pasozyt

Same fotki, nie mamy okazu....
fifi101
Posty: 929
Rejestracja: czwartek, 10 czerwca 2010, 16:48

pasozyt

Post autor: fifi101 »

co za pasożyty ma na sobie?
1-
P1230783.jpg
Original image recording time:
2011:05:24 13:44:42
Image taken on:
wtorek, 24 maja 2011, 11:44
Focus length:
10.9 mm
Shutter speed:
1/400 Sec
F-number:
f/5
ISO speed rating:
100
Camera-model:
DMC-FZ50
P1230783.jpg (143.2 KiB) Przejrzano 2915 razy
Krzyżyński
Posty: 56
Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 22:06
Lokalizacja: Toruń/Kuchnia

Re: pasozyt

Post autor: Krzyżyński »

Według mnie są to roztocze. Mogą pasożytować na owadzie. Są podejrzenia (nie wiem czy słuszne), że pewne ich gatunki mogą powodować szkody w pszczelarstwie, czy przedostawać się na jednym trzmielu do gniazd, gdzie również pasożytują.
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: pasozyt

Post autor: Pawel Jaloszynski »

To nie są pasożyty. Drapieżne roztocze z rodziny Parasitidae podróżują w ten sposób na gapę.

Paweł
Awatar użytkownika
tiktaalik
Posty: 827
Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 12:00
Lokalizacja: łódź UTM:CC93

Re: pasozyt

Post autor: tiktaalik »

Zjawisko ma swoją nazwę.
Forezja
Krzyżyński
Posty: 56
Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 22:06
Lokalizacja: Toruń/Kuchnia

Re: pasozyt

Post autor: Krzyżyński »

Pawle, w takim razie dziękuję Ci za wyrwanie mnie z błędu.

Jednak czy roztocze w ogóle nie pasożytują na owadach? Nie żywią się płynami ustrojowymi itd? I nie chodzi mi tu o to, ze gdy spotkamy kogoś jadącego w pociągu "na gapę" nazwiemy go "pasożytem" ;)
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: pasozyt

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Bardzo wiele roztoczy pasożytuje na owadach (i całej masie innych bezkręgowców), żywiąc się ich hemolimfą. Ale są też takie, które tylko korzystają z transportu (często tylko w jednym ze stadiów, np. jako deutonimfa), a żerują w glebie, w gniazdach ssaków czy ptaków i tym podobnych miejscach. Żeby daleko nie szukać, praktycznie każdy grabarz nosi na sobie roztocze z rodzaju Poecilochirus, które rozmnażają się w komorze larwalnej tych chrząszczy.

Polecam książkę "Roztocze (Acari). Znaczenie w życiu i gospodarce człowieka" Boczka i Błaszaka (Wydawnictwo SGGW, 2005). Chociaż jest to przykład, jak nie należy pisać książek (powtarzanie dokładnie tych samych informacji po kilka razy w różnych rozdziałach i tragiczny styl, nie mówiąc o masie błędów nietkniętych przez korektę...), to trudno na polskim rynku znaleźć lepsze podsumowanie biologii roztoczy (poza tym jest tylko książka Niedbały, ale już tylko o mechowcach; też zresztą polecam).

Paweł
fifi101
Posty: 929
Rejestracja: czwartek, 10 czerwca 2010, 16:48

Re: pasozyt

Post autor: fifi101 »

dziękuję
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9691
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 23 times
Podziękowano: 9 times
Kontakt:

Re: pasozyt

Post autor: Jacek Kurzawa »

Pawel Jaloszynski pisze: Polecam książkę "Roztocze (Acari). Znaczenie w życiu i gospodarce człowieka" Boczka i Błaszaka (Wydawnictwo SGGW, 2005).
Znalazłem - wydanie z 2016.
Boczek, Błaszak 2016. Roztocze (Acari). Znaczenie w życiu i gospodarce człowieka
https://www.researchgate.net/publicatio ... _czlowieka
Justyna
Posty: 574
Rejestracja: środa, 15 maja 2013, 10:48
Gender: women
Specjalność: pszczoły
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: pasozyt

Post autor: Justyna »

Skoro temat został odkopany, to ja tylko dodam - bo widzę, że nikt tu nie wspomniał- że owad to samica trzmielca, a więc jakkolwiek pasożytnictwo roztoczy jest dyskusyjne, to pasożytnictwo ich "środka transportu" już nie ;)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9691
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 23 times
Podziękowano: 9 times
Kontakt:

Re: pasozyt

Post autor: Jacek Kurzawa »

tiktaalik pisze:Zjawisko ma swoją nazwę.
Forezja
Zawsze spotykałem nazwę "foreza", nie wiem czy to są synonimiczne określenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Błonkówki [FOTO-oznaczanie]”