Hyale i croceus.
Hyale i croceus.
Proszę o weryfikację moich oznaczeń gatunku i płci. Środek wakacji.
- Załączniki
- C.croceus samiec.jpg (77.37 KiB) Przejrzano 8582 razy
- C.hyale samiec.jpg (85.35 KiB) Przejrzano 8582 razy
- C.hyale samica.jpg (89.65 KiB) Przejrzano 8582 razy
- C.croceus samiec.jpg (63.01 KiB) Przejrzano 8582 razy
Re: Hyale i croceus.
Poproszę o weryfikację gatunkową ostatniego osobnika - przy nim mam największą niepewność.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hyale i croceus.
tiktaalik pisze:Poproszę o weryfikację gatunkową ostatniego osobnika - przy nim mam największą niepewność.
Rosa canina
Re: Hyale i croceus.
Czegoś tu nie rozumiem! Czepiamy się o prośby typu "Ratunku, co to?"tiktaalik pisze:Proszę o weryfikację moich oznaczeń gatunku i płci. Środek wakacji.
Co do autora tego postu, mam też zastrzeżenia w innych tematach, ale w tym prosi o weryfikację! Przy każdym zdjęciu jest oznaczenie! A, że może złe!? Ale jest!
Może szanowne grono zastanowi się co pisze, albo zacznie czytać... z rozumieniem
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Re: Hyale i croceus.
Wg mnie zdj. 2, 3, 4 od góry są dobrze oznaczone, co do pierwszego mam wątpliwości.
Re: Hyale i croceus.
Skorzystałem z porównywarki motyli, jak radzono w innym temacie i jestem prawie pewien, że oznaczyłem prawidłowo. Dziękuję za sugestie i uwagi, po raz kolejny uczę się tu pokory - a sądziłem, ze już mam jej w sobie sporo. Po raz kolejny informuję, że nie ma obowiązku udzielania pomocy przy oznaczaniu moich zdjęć, a ja się nie obrażę, jeśli prośba pozostanie bez echa.
Wojtku, zmotywowany Twoją opinią skupiłem się szczególnie przy osobniku nr 1. Dla lepszego rozeznania przejrzałem fotografie z tamtego dnia i niespodziewanie natrafilem na zdjecie tego samego osobnika, ktore zdaje się rozwiewać wątpliwości. Było przeznaczone do kasacji ze względu na niezadowalającą nawet mnie jakość, stąd przeoczyłem je wcześniej.
Wojtku, zmotywowany Twoją opinią skupiłem się szczególnie przy osobniku nr 1. Dla lepszego rozeznania przejrzałem fotografie z tamtego dnia i niespodziewanie natrafilem na zdjecie tego samego osobnika, ktore zdaje się rozwiewać wątpliwości. Było przeznaczone do kasacji ze względu na niezadowalającą nawet mnie jakość, stąd przeoczyłem je wcześniej.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Hyale i croceus.
Z całym szacunkiem kolego tiktaalik ale moja intencja była taka, że czasami droga wykluczania gatunków podobnych jest łatwiejsza w oznaczaniu. Tu mogły być tylko dwa gatunki - C. myrmidone lub C. croceus -jeśli zasugerujemy się tym, że zdjęcia robione były gdzieś w okolicy Łodzi to można od razu wykluczyć ten pierwszy gatunek.
Re: Hyale i croceus.
OK, rozumiem i dziękuję ponownie za radę. Poprzednie podziękowanie także było pozbawione podtekstów. Drogą eliminacji wykluczyłem na przykład C.myrmidone (zasięg). A i dalej posługiwalem się Twoją metodą, jakby się zastanowić. Pewności jednak nie mialem.
Re: Hyale i croceus.
Z całym szacunkiem dla wiedzy Szanownego kolegi. Dlaczego tak upraszczasz sprawę.Dispar pisze:Tu mogły być tylko dwa gatunki - C. myrmidone lub C. croceus -jeśli zasugerujemy się tym, że zdjęcia robione były gdzieś w okolicy Łodzi to można od razu wykluczyć ten pierwszy gatunek.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, pewnie pamiętasz posty o Xylomoia graminea w
viewtopic.php?f=86&t=10882&hilit=+Xylom ... &start=160
Tu też należałoby wykluczyć jej występowanie, bo gdzie Rzym, a gdzie Krym?
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
- UTM: XR86
- Specjalność: Depressariidae
- Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
- Podziękowano: 1 time
Re: Hyale i croceus.
Co ma dać "oznaczanie" koliasów wyłącznie na podstawie spodu skrzydeł ze zdjęcia? Tiktaalik chcesz mieć pewność, czy prawie pewność co do gatunku? W tym rodzaju kłopoty są nawet z okazami na szpilkach.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9512
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Hyale i croceus.
Różne metody się sprawdzają, byle prowadziły do dobrego wynikuDispar pisze: C. myrmidone lub C. croceus -jeśli zasugerujemy się tym, że zdjęcia robione były gdzieś w okolicy Łodzi to można od razu wykluczyć ten pierwszy gatunek.
Jednak C.myrmidone podawał Z.Śliwiński z okolic Radzic, jest to południowa część Wyżyny Łódzkiej, łódzkie, pow.opoczynski, 70 km od centrum Łodzi. Jego prawdopodobieństwo spotkania jest znikome, ale wykluczyc nie można.
Re: Hyale i croceus.
Nie wiedziałem, że oznaczanie szlaczkoni na podstawie spodu skrzydeł jest trochę jak ruletka. Odwrotnie, byłem przekonany, ze dla speców to buka z masłem i tylko dla mnie to tak skomplikowane.plasticonoband pisze:Co ma dać "oznaczanie" koliasów wyłącznie na podstawie spodu skrzydeł ze zdjęcia? Tiktaalik chcesz mieć pewność, czy prawie pewność co do gatunku? W tym rodzaju kłopoty są nawet z okazami na szpilkach.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Hyale i croceus.
Jacku - nie wątpie, że kiedyś C. myrmidone na tym stanowisku był. W ostanim dwudziestoleciu mieliśmy go u nas na 5 stanowiskach i na wszystkich wyginął (nie na wszystkich bo dwa lata temu jeden okaz pojawił się na Mielniku po 12 latach przerwy). Moim zdaniem trzeba tu być realistą i nie pozostawiać znaku zapytania bo może to stanowić w przyszłości zagrożenie błędnego wykazania gatunku.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9512
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Hyale i croceus.
Nie jestem aż takim sceptykiem, jesli chodzi o występowanie motyli dziennych, wolę wierzyć, że gatunki utrzymaly się i nadejdą lata, gdy się cudownie znów pojawią. A mapa rozmieszczenia ma być tylko wskazówką a nie powodem oznaczenia. Poza tym wystepowanie C.myrmidone nie wiąże się z jakąś wyraźną granicą zasięgu i nie można go wykluczać w centralnej Polsce. A że szanse na jego niepodziewane spotkanie są niemal równe zeru.. to fakt.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hyale i croceus.
Dokładnie tak. Brak jednoznacznych cech taksonomicznych. Czasem prześwieca wierzch skrzydeł, ale to żadna metoda.oznaczanie szlaczkoni na podstawie spodu skrzydeł jest trochę jak ruletka
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Hyale i croceus.
A ten okaz ze zdjęcia nr. 2 i 3 C. hylae da się oznaczyć tak od razu ? .
Jest przecież drugi podobny gatunek .
Wspólczuje teraz koledze tiktaalikowi - to mu się dopiero narobiło .
Potraktujcie to wszystko w formie żartu.
Jest przecież drugi podobny gatunek .
Wspólczuje teraz koledze tiktaalikowi - to mu się dopiero narobiło .
Potraktujcie to wszystko w formie żartu.
Re: Hyale i croceus.
Akurat w moim regionie inne gatunki nie wchodzą w rachubę.
Nie chcę zakładać nowego tematu dla jednego pytania, więc skorzystam z niniejszego, choć dotyczy nie tytulowych gatunków, a Coliasa palaeno. Czy znane są jego stanowiska z województwa łódzkiego, za wyjątkiem rezerwatu Wolbórki, gdzie probowałem go czterokrotnie odnaleźć, za każdym razem bezskutecznie? Proszę o podpowiedzi - chyba, ze to sekret.
Nie chcę zakładać nowego tematu dla jednego pytania, więc skorzystam z niniejszego, choć dotyczy nie tytulowych gatunków, a Coliasa palaeno. Czy znane są jego stanowiska z województwa łódzkiego, za wyjątkiem rezerwatu Wolbórki, gdzie probowałem go czterokrotnie odnaleźć, za każdym razem bezskutecznie? Proszę o podpowiedzi - chyba, ze to sekret.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Hyale i croceus.
Na Twoim miejscu nie przekreslał bym tego rezerwatu.
Kilka lat temu byłem dośc długo w delegacji ( V-X) w bardzo atrykcyjnym entomologicznie miejscu na składnicy drewna w Sadownym. Brzeg składnicy dochodził do boru bagiennego z łochynią, bagnem zwycz, żurawiną. W okresie lotu C. palaeno byłem tak kilka razy dziennie w poszukiwaniu tego gatunku i nie stwierdziłem ani jedengo okazu. Rok póżniej 6 czerwca zorganizowano nam na tej składnicy naradę robocza połączoną z obchodami Dnia Leśnika. Poszedłem z kolegą na mały spacerek po obrzeżach składnicy i natkneliśmy się na dwa piękne samce tego gatunku siedzące na kwiatach.
Kilka lat temu byłem dośc długo w delegacji ( V-X) w bardzo atrykcyjnym entomologicznie miejscu na składnicy drewna w Sadownym. Brzeg składnicy dochodził do boru bagiennego z łochynią, bagnem zwycz, żurawiną. W okresie lotu C. palaeno byłem tak kilka razy dziennie w poszukiwaniu tego gatunku i nie stwierdziłem ani jedengo okazu. Rok póżniej 6 czerwca zorganizowano nam na tej składnicy naradę robocza połączoną z obchodami Dnia Leśnika. Poszedłem z kolegą na mały spacerek po obrzeżach składnicy i natkneliśmy się na dwa piękne samce tego gatunku siedzące na kwiatach.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9512
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Hyale i croceus.
Nie slyszalem i mimo wielu lat rozgladania się za tym gatunkiem nie spotkałem go w Puszczy Pilickiej. Zanikł on juz w latach 80-tych na skutek osuszania lasów i kopania rowów melioracyjnych (okolice Koła, Lubiaszow oraz Radzice). Sytuacja poprawiła się nieco od tamtego czasu, w lasach miejscami jest mokro a borowka bagienna w kilku miejscach ma się calkiem dobrze. Znalezienie Colias paleno w łódzkiem obecnie byloby dużym wydarzeniem.
Re: Hyale i croceus.
W rezerwacie Wolbórki borówka bagienna porasta bujnie, więc zgodnie z sugestią Dispara jeszcze nie zrezygnuję. Tym razem skupię się także na poszukiwaniu gąsienic. Choc komary tną tam bardziej niż gdzie indziej. Jeśli zaś prawdą jest, Jacku, że C.palaeno w naszym regionie wyginął, a jednocześnie można znaleźć odpowiednie dla jego rozwoju biotopy, to może warto pomyśleć nad reintrodukcją.