Tarczyk

Awatar użytkownika
tiktaalik
Posty: 827
Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 12:00
Lokalizacja: łódź UTM:CC93

Tarczyk

Post autor: tiktaalik »

Wyglada mi na cos z Cassidinae. Próbowałem tutaj używać Raynoxa MSN-202, co okazalo się być niezwykle trudne ze względu na bardzo małą głębie ostrości i wskazanie użycia statywu, którego nie mialem. Fotka nadaje się do kosza, ale zanim się jej pozbędę, chcialbym zaspokoić swoją ciekawosć co do gatunku. O ile to możliwe. Data: 1 sierpnia.
Załączniki
Cassidinae.jpg
Cassidinae.jpg (30.15 KiB) Przejrzano 1665 razy
Dariusz Twardy
Posty: 118
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 21:19
Lokalizacja: Brzozów

Re: Tarczyk

Post autor: Dariusz Twardy »

Cassida vittata
Awatar użytkownika
tiktaalik
Posty: 827
Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 12:00
Lokalizacja: łódź UTM:CC93

Re: Tarczyk

Post autor: tiktaalik »

Dzięki. Przypuszczam, ze jest dość charakterystyczny ze wzgledu na kontrastowe ubarwienie.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Tarczyk

Post autor: Aneta »

tiktaalik pisze:Przypuszczam, ze jest dość charakterystyczny ze wzgledu na kontrastowe ubarwienie.
Podobny, z błyszczącą smugą, jest C. nobilis - najlepszą cechą dla tych gatunków jest zabarwienie ud: z czarną nasadową połową nobilis, jasne (lub lekko przyciemnione przy nasadzie) - vittata.
Awatar użytkownika
tiktaalik
Posty: 827
Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 12:00
Lokalizacja: łódź UTM:CC93

Re: Tarczyk

Post autor: tiktaalik »

No pięknie. Tylko, że tarczyki są niezbyt skore do prezentowania swoich ponętnych ud.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Tarczyk

Post autor: Aneta »

Fakt; dlatego w takim wypadku bierze się sześcionogiego kolegę w łapkę, ogląda co trzeba, a potem delikatnie odkłada na miejsce ;)
brakkonta

Re: Tarczyk

Post autor: brakkonta »

tiktaalik pisze:Przypuszczam, ze jest dość charakterystyczny ze wzgledu na kontrastowe ubarwienie.
no pewnikiem nie tak do końca. Poniżej zdjątko z Folia Heyrovskyana. Numer 63 to też Cassidia vittata :P
Załączniki
Cassidinae.jpg
Cassidinae.jpg (124.9 KiB) Przejrzano 1630 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Tarczyk

Post autor: Aneta »

J.M. pisze:Numer 63 to też Cassidia vittata :P
Ale to już suszonka, chciałam zauważyć ;) A wyschnięte tarczyki zawsze tracą kolor (przynajmniej te zielone, bądź z zielonymi elementami ubarwienia).
brakkonta

Re: Tarczyk

Post autor: brakkonta »

a te wszystkie pozostałe (i to niekoniecznie z tej strony) są cudownie zielone, nawet trawiastozielone. A i czerwienie nie spełzły. No to jak to z tymi suszonkami?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Tarczyk

Post autor: Aneta »

Z moich doświadczeń: czerwienie u tarczyków są w miarę trwałe. Zieleń nigdy nie zostaje tak samo jaskrawa jak za życia, tylko nabiera mniej czy bardziej żółtawego odcienia*. A u gatunków takich jak nobilis czy vittata błyszczące smugi zawsze znikają, zostawiając co najwyżej jaśniejszy, czasami lekko zielony ślad.

*i tak jak widać to również na zdjęciach w Folii, blaknięcie zwykle zaczyna się od przedplecza
L. Borowiec
Posty: 980
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Podziękowano: 6 times

Re: Tarczyk

Post autor: L. Borowiec »

Te błyszczące smugi u Cassida vittata i C. nobilis to efekt załamania światła na płynie znajdującym się w komórkach pokryw więc nic dziwnego, że w miarę wysychania chrząszcza zanikają. Jako ciekawostkę mogę podać, że u niektórych gatunków z innych rejonów świata np. u Charidotella sexpunctata taka metalizująca barwa może się u żywych chrząszczy zmieniać pod wpływem stresu i normalnie złota lub zielona smuga nagle robi się purpurowo-czerwona. Zielony barwnik z kolei jest nietrwały i stopniowo się rozkłada. Szybkość rozkładu zależy od różnych czynników i czasem nawet okazy sprzed wielu lat część tej zieleni zachowuje. Lukas Sekerka, autor zdjęć w czeskiej ikonografii, starał się wybierać do fotografii w miarę świeże okazy stąd widać jeszcze tak dużo zieleni. Czerwienie są rzeczywiście bardziej trwałe, ale też zwykle w miarę schnięcia owada bledną.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chrząszcze [FOTO-oznaczanie]”