Chciałbym się pochwalić ze w tym roku spotkałem jakieś 7 osobników. 5 na praktykach (koniec marca - początek kwietnia) i tydzień temu 2 sztuki pod korą dębowego klocka. Jeden był jeszcze biały i nie wybarwiony drugi nawiał zanim wyciągnąłem telefon. Zdjęcia okropnie słabe wiec nie wiem czy jest po co wrzucać ale mam w razie czego

Zgniotki znalezione w Borowej Górze k. Lubaczowa. Oczywiście zostawiłem je przy pniaku
