Niesamowite makro owadów!

[Malko]

Popatrzcie niesamowite zdjęcia. Szczęka opada

http://gizmodo.pl/gadgets/6939/hordy_ow ... apete.html

[Łukasz Buglowski]

wow jakie szczegóły

[Filip S.]

Kwestia sprzętu, a na zachodzie mają na pewno lepszy niż Polacy. Może nie kwestia dostępności sprzętu ale jego ceny.

[Grzegorz Michoński]

Kwestia sprzętu, a na zachodzie mają na pewno lepszy niż Polacy. Może nie kwestia dostępności sprzętu ale jego ceny.

A od kiedy to sprzęt robi zdjęcia?!

[red45]

Eeeeeee, mówicie o tych zdjęciach, że są świetne? Nie zgodzę się. Jest kilka naprawdę dobrych, ale większość jest kiepska. Serio. Na tym forum czy na plfoto jest wiele osób, które robią dużo lepsze makra. Jeżeli zaś chodzi o sprzęt, to do makro nie trzeba mieć kosmicznego oprzyrządowania. Nie trzeba mieć nawet lustrzanki. Wystarczy kompakt z konwerterem makro za 200zł albo odwróconym Heliosem za 30zł. Jak mówi stare porzekadło - zdjęcia robi fotograf, nie aparat.

Takie moje trzy grosze

[Filip S.]

Ech to twoje poczucie humoru. Dam ci cyfrówkę za dwie stówy i zrób takie makro .

[Łukasz Buglowski]

No moim takich nie zrobisz. Ale fotograf musi być dobry

[Rafał Celadyn]

http://forum.optyczne.pl/album_personal ... er_id=6680 ,jest tu trochę nowych fotek(moich),aparat mam za 450 zł ,konwerter dostałem a dyfuzor zrobiłem z słynnego pudełka po danonie
Pozdrówki Rafał.

[Filip S.]

No wiadomo, że fotograf musi być dobry. Rozbawiło mnie to, co powiedział Grzegorz, że to nie sprzęt robi zdjęcia. Ciekawe jak fotograf zrobił by zdjęcie bez aparatu . A co do Rafała, jak Polak chce to potrafi, ja mam binokular ze starej lornetki .

[red45]

Ech to twoje poczucie humoru. Dam ci cyfrówkę za dwie stówy i zrób takie makro .

Mówisz i masz
http://www.treknature.com/themes.php?thid=1666 - tu są moje zdjęcia robione Canonem S2, takim lepszym kompaktem, część z konwerterem Raynoxa za dwie stówy.

[Jan]

[linkowanie_z-zewnetrznych_serwerow_zabronione] linka do ciekawej strony o fotografii ogólnie (w tym też makro)

http://onephoto.net/?p0=2&p1=2&h=6&kategoria=3&sort_s=0

jedno z moich ulubionych, kompozycyjnie (moim zdaniem) bardzo udane
http://onephoto.net/?id=391557#391557
i jeszcze jedno
http://onephoto.net/?id=614900#614900

[Grzegorz Michoński]

Rozbawiło mnie (...)

Mnie nie bawi kiedy nie masz pojęcia o czym piszesz. Resztę z cenami swoich aparatów dodali Koledzy.

[eutanatos]

Coś wam uciekło panowie. Większość tych zdjęć nie miała mieć raczej charakteru dokumentalnego lecz artystyczny.

[PawełB]

zdjęcia z GIZMODO mocno takie sobie, takie zwykłe "pstryki" Zdjęcia rafała czy Red45 dużo ciekawsze Poza tym lubię zdjęcia będące połączeniem "artystycznego" i "dokumentacyjnego" - tzn takie, gdzie coś się dzieje i jest to ładnie skadrowane i pokazane. Za przeproszeniem -rzygam już perfekcyjnymi zdjęciami pospolitych biedronek, skakunów, mrówek i ikarusów, jakich pełno na wszystkich forach makro. To było dobre jeszcze 5 lat temu - ile jeszcze lat można fotografować te same owady w kółko.

Co do sprzętu - cyfrówki pozwalają robić makro prosto i za małe pieniądze - jak np. wiele kompaktów z malutką matrycą. Na potrzeby internetu i małych fotek to w zupełności wystarcza. Ale w miarę wzrostu potrzeb - duże zdjęcia, kadrowanie - wychodzą pewne niedostatki - mało mikrodetali i ich zlewanie się - szumy lub artefakty silnego odszumiania. A to wszystko z upakowania milionów pixeli na matrycy wielkości pół paznokcia.

Kiedyś właściwie tylko lustrzanka pozwalała na makro, dziś to nie jest konieczne.

[oszo]

Co do sprzętu - cyfrówki pozwalają robić makro prosto i za małe pieniądze - jak np. wiele kompaktów z malutką matrycą. Na potrzeby internetu i małych fotek to w zupełności wystarcza. Ale w miarę wzrostu potrzeb - duże zdjęcia, kadrowanie - wychodzą pewne niedostatki - mało mikrodetali i ich zlewanie się - szumy lub artefakty silnego odszumiania. A to wszystko z upakowania milionów pixeli na matrycy wielkości pół paznokcia.

Kiedyś właściwie tylko lustrzanka pozwalała na makro, dziś to nie jest konieczne.

Zgadzm się w zupełności, na potrzeby internetu wystarczy tzw. ''głupol", jednak robiąc
powiększenia na popierze(większe formaty) potrzebny jest dobry obiektyw makro 1:1
plus pierścienie pośrednie, lampy pierścieniowe. Niestety nie jest to najtańszy sprzęt.

pozdrawiam

[Robert M.]

To ja dorzucę osobę, która uważam za jeden z moich autorytetów w robieniu zdjęć makro.
http://grzehoofr.digart.pl/digarty/

[Malko]

Gość rządzi na digarcie (też tam mam swoje zdjęcia ale nie o tematyce entomologicznej:) ) niesamowite ma te zdjęcia... szczena opada...

[Kamil Mazur]

Dzisiaj znalazłem coś takiego - zdjęcia niesamowite:
http://www.telegraph.co.uk/science/pict ... iders.html

[Malko]

To wygląda jak z pod mikroskopu skaningowego...

[Robert M.]

To ja dorzucę jeszcze najnowsze zdjęcie w.w przeze mnie fotografa zdjęcie:
http://www.digart.pl/zoom/5580413/Pinokio_2.html

[Malko]

WOW

[panczo]

Też myślę, że zdjęcia z postu otwierającego wątek są w większości "takie se".
To nawet ja robię lepsze nie chwaląc się
http://plfoto.com/4114/autor.html

[Malko]

Dobrze, że wrzucacie tu swoje prace bo są naprawdę świetne może i inne osoby pójdą tym tropem i będziemy mogli oglądać niesamowite makro owadów użytkowników forum.

[PawełB]

Gość rządzi na digarcie (też tam mam swoje zdjęcia ale nie o tematyce entomologicznej:) ) niesamowite ma te zdjęcia... szczena opada...

Dawid, to po prostu "sztampowe studyjne zdjęcia" owadów z lodóweczki albo opryskanych woda z rozpylacza - technicznie poprawne i tyle. Nic się tam nie dzieje. Zmarznięte owady siedzą na kwiatkch, ładnie naświetlone sztuczne tło.

Człowiek ma dobry sprzęt - portrety owadów są wykonywane specjalnym zoomem makro canona, który daje możliwość łatwego osiągnięcia 5x powiększenia, co niesamowicie ułatwia takie zdjęcia.

Sztuką jest "artystyczne" sfotografowanie jakichś wydarzeń z życia owadów.

[Grzegorz Banasiak]

Paweł, podzielam Twoje zdanie, zdjęcia są ładne i tyle. Brak w nich jakiegoś życia, po prostu przeglądając je podziwiałem technikę ale czegoś mi brakowało... Czasem nieco słabsze zdjęcia robią większe wrażenie.