nie jestem entomologiem i nie znam sie na owadach, ale wiele w mieszkaniu widzialam u siebie, ale czegos takiego nie i to na pewno nie w takiej ilosci! w moim domu zaleglo sie cos takiego http://www.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-/pokaz_obrazek/0fc ... ef121.html
mniej wiecej tak wyglada. zdjecie podobnego osobnika sciagnelam z internetu, tyle ze "moj" ma ciemniejszy odwlok troszke z jasna plama na koncu(mniej wiecej tak jak na zdjeciu) i ciensze nogi, nie takie jak ten osobnik. owad, z ktorym mam problem ma ok. 3 mm dlugosci. Lata, ale slabo. Raczej chodzi. Najczesciej po jasnych przedmiotach lub scianach. Duzo jest na parapetach przy oknie. Mam malutkie dziecko i niestety znajduje tez tego kolesia na pieluszkach i kocykach coreczki
Martwie sie, ze kiedys nie zauwaze i zamkne go w pieluszcze 
Jest ich bardzo duzo! Wciaz je zabijam 
(przepraszam z gory przyjaciol owadow) ale ich nie ubywa, amm wrazenie ze sa juz wszedzie. Nadmienie, ze w domu jest cieplo dosc, ale nie goraco. Na dworzu zas wilgotno i chlodno. czy te faceciki mogly przyjsc z dworu? Pomocy! Pomozcie mi okreslic co to za jeden. Nie jestem pewna czy nalezy do rodziny Chrzaszczy. W internecie nie znalazlam niestey podonego osobnika.
a nie mam aparatu dobrego by zrobic mu zdjecie dlatego przerobilam podobnego budowa +/-. Z gory dziekuje za pomoc!
