Witam
Chciałbym założyć w tym roku hodowlę imago tych gatunków.
Proszę o info na temat pokarmu... może zasadzić rośliny w hodowlarce?
może też być rusałka pawik
Mam w planach zasadzić pokrzywę+ jakieś rośliny którymi żywią się ww motyle (np.rzeżucha łąkowa) bądź inne kwitnące rośliny
Hodowlarka już się robi
3 ściany boczne będą z gazy a 1 z pleksy...
w środku ww roślinki
Zarówno rusałka kratkowiec jak i rusałka pawik należą do gatunków łatwych w hodowli. Oba gatunki żerują na pokrzywie, różnią się w zasadzie tylko wielkością, pawiki są większe. Hodowałam oba gatunki, nie mają szczególnych wymagań, należy tylko czyścić hodowlarkę z odchodów i dostarczać świeżych roślin. Dobrze byłoby zapewnić im gałązki do przepoczwarczenia, oba gatunki przepoczarczają się "zaczepiając" się odwłokiem do liści i gałęzi roślin, i zwisając głową w dół. Przepoczwarczenie następuje po okołu 2 dniach. Wylęg pawików miałam między 10-14 dniem po przepoczwarczeniu, rusałki kratkowca kilka dni wcześniej. To moje obserwacje z hodowli prowadzonej w zeszłym roku latem, być może przy niskich temperaturach okresy te ulegają zmianie, ale tego już nie wiem. Jak masz konkretne pytania to pisz
Ja tam zawisaki (konkretnie Sphinx pinastri) rozmnażałem w klatce 50x60x80, a Hyles euphorbiae to w jeszcze mniejszej Jeżeli chodzi Ci o to, żeby motyle łączyły się, to dla pawika to jest za mało (podobno). I przede wszystkim potrzebują dużo światła. Jeżeli złapiesz zapłodnioną samicę w terenie, to nie powinno być problemu, mi składały jajeczka w akwarium 25l
ehh fajnie zawisaki by było mieć ale po pierwsze obecnie nie widuję (w życiu na wolności widziałem 1 imago poza fruczakiem)
Gąsienic dużo kiedyś widywałem ale teraz chyba jeszcze nie ma... może poczekam. Boję się jednak o hodowlę w postaci kokonu nie wiem kompletnie nic
pokrzywa jest bardzo wrażliwa na "brak korzenia" i po ucięciu, trzymana w wodzie jest zawsze powiędnięta, ucięta łodyga nie nadąża z dostarczaniem wody. Jeśli masz więcej miejsca, to polecam wykopanie niskiej kępki pokrzywy z solidną bryłą ziemi i przesadzenie do donicy, a potem okrycia siatką. Dla większych gąsienic dobra jest siatka przeciw komarom sprzedawana np. w obi, ok 12 zet za 100x100 cm (+wygodny rzep do przyczepiania.
Natomiast zorzynka najlepiej na rzeżusze (teraz biało kwitnie na podmokłych łąkach) , łatwo odnaleźć jaja, świeżo po złożeniu sa czerwono-pomarańczowe. Rzeżucha dobrze znosi trzymanie w wodzie, zresztą najchętniej gąsienice jedzą młode miękkie jeszcze łuszczyny, a te mniej więdną. Ale zawsze najlepiej wykopać bryłę ziemi
PawełB pisze:pokrzywa jest bardzo wrażliwa na "brak korzenia" i po ucięciu, trzymana w wodzie jest zawsze powiędnięta, ucięta łodyga nie nadąża z dostarczaniem wody. Jeśli masz więcej miejsca, to polecam wykopanie niskiej kępki pokrzywy z solidną bryłą ziemi i przesadzenie do donicy, a potem okrycia siatką.
Naprawdę nie jest to konieczne - wystarczy częsta wymiana pokrzyw na świeże. Trzymanie gąsienic (nawet pod siatką) nie zabezpieczy przed najmniejszymi pasożytami. Hodowałem wszystkie gatunki rusałek spotykane na pokrzywach - wszystkie na zerwanych roślinach i strat z tego powodu w hodowli nie było. Jedyny problem to wymiana na nowe rośliny - no, ale biorąc się za hodowlę trzeba brać to pod uwagę.