Prośba w identyfikacji mrówek

[Mjkas]

Witam, czy pomógł mi ktoś zidentyfikować rodzaj mrówek które pojawiły się w pokoju dziecka na I piętrze. Dodam , że kuchnie i jadalnie mamy na dole i nikt nie nosi jedzenia na górę, więc nie zwabiło ich jedzenie. Pojawiły się w poniedziałek w bardzo dużej ilości, wcześniej widywani było zwiadowcy ale to zbagatelizowałam. Ewidentnie wchodziły przez okno balkonowe więc mąż zasylikonowal w środku oraz na zewnątrz. Był spokój aż do dzisiaj. Znów pojawiły się w dużych ilościach. Wchodziły do szafek, w których były zabawki dziecięce w pudełkach typu gry, puzzle. Martwię się czy to nie są faraonki. Jeżeli zdjęcia będzie nieczytelne zrobię ich więcej.

[Mjkas]

Udało mi się zrobić lepsze zdjęcia.

[Mjkas]

Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem czy muszę stosować tam jakąś chemię czy naturalne sposoby dostarczania wystarczą... Boję się że jeśli to mogą być mrówki faraona to bez chemi się nie obejdzie... ale chciałabym jej uniknąć bo to pokój dziecięcy... Proszę o pomoc..

[Aneta]

Mrówek ze zdjęć nie zidentyfikuję, bo to nie moja działka, ale to nie faraonki - one są żółtawobrązowe i malutkie, robotnice mają ok. 2 mm długości. Dla porównania:
https://www.aepma.com.au/PestDetail/13/Pharoah%20Ant

[Mjkas]

Pani Aneto dziękuję za odpowiedź. Powiem szczerze, że kamień z serca bo słyszałam, że to właśnie one są najbardziej trudne w wytępieniu. Zdziwiło mnie, że przyszły do miejsca, w którym nie ma pokarmu i jest do niego daleko,że wchodziły do szafek z zabawkami, z ubraniami... Tak sobie myślałam, że pewnie szukają miejsca na zrobienie gniazda i stąd mi przyszły do głowy faraonki. Jak narazie zastosowałam domowe środki odstraszające np. ocet. Mam nadzieję, że się wycofają. Może gdzieś pod styropianem znalazły drogę i dziurę przy drzwiach balkonowych. Może ocet i więcej silikonu odetnie im drogę. One już właściwie 6 lat temu też tam były. Jeszcze zanim się wprowadziliśmy. Mąż wtedy użył jakiejś trutki i do tej pory nie było po nich śladu. Musiały od nowa znaleźć drogę.