Japoński ćmawiec z Gruzji :)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Japoński ćmawiec z Gruzji :)
Dostałem od jednego z forumowiczów kilka gatunków żuczków do oznaczenia złapanych przez niego ostatnio w Gruzji. Pośród nich był przedstawiony na zdjęciach poniżej przedstawiciel Sericinae. Niby sericidek jak sericidek, niepozorny jak i nasze. Pokazuję go, bo mimo niepozornej postury łączy się z nim kilka ciekawostek. Mnie w pierwszej chwili zdumiał jego aparat kopulacyjny. Występujące i u nas Omaloplie mają dosyć dziwaczne kopulatory, ale te sierpowate paramery, a szczególnie ta prawa (?) paramera w kształcie wywiniętego, wyciągniętego sierpu robi wrażenie. Wśród Sericidae jest jeszcze zapewne wiele gatunków do odkrycia i to jak sądzę w całkiem nieodległych od nas regionach. W roku 1967 Petrowitz opisał z Turcji z pogranicza z Gruzją gatunek Serica korgei Petrovitz, 1967 i jednocześnie narysował taki właśnie kopulator. Prezentowany okaz pochodzi z okolic Batumi, a więc z tego samego regionu! Jak się jednak okazuje to, że jakiś gatunek jest nieznany z danego regionu i najbliższych okolic, to jeszcze nie znaczy, że nie jest jeszcze znany nauce. W 2000 roku Ahrenz puścił nazwę Petrovitza w synonimy, bo okazuje się, że to znany już wcześniej gatunek castanea Arrow, 1913, obecnie zaliczany do rodzaju Maladera, tyle że na pogranicze Turecko-Gruzińskie został zawleczony gdzieś z Japonii, Korei lub Rosyjskiego Dalekiego Wschodu. Co też ciekawe Rosjanie już przed opisem Petrovitza wiedzieli, że w tych okolicach występuje Maladera zawleczona ze wschodniej Azji, tyko mylnie uważali, że to Maladera japonica Motschulsky, 1860 która występuje wyłącznie w Japonii. A jakby ktoś przywiózł takiego jedno centymetrowego sericidka ze wschodniego wybrzeża USA, to niech będzie ostrożny z opisywaniem nowego gatunku, bo M.castanea tam też została zawleczona
- Załączniki
- Maladera castanea - male.jpg (113.35 KiB) Przejrzano 1708 razy
- Maladera castanea - male kop.jpg (80.93 KiB) Przejrzano 1707 razy
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Japoński ćmawiec z Gruzji :)
No żeby facet faceta pozbawił męskości... ech...
Zdjęcia składane, czy jedna klatka ?
edit... składane.
Spróbuj Combine Z5 - rewelacja i freeware.
Zdjęcia składane, czy jedna klatka ?
edit... składane.
Spróbuj Combine Z5 - rewelacja i freeware.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Re: Japoński ćmawiec z Gruzji :)
Gorzej .... trupa faceta Ale ja nadal żyjęNo żeby facet faceta pozbawił męskości... ech...
Zdjęcia kopulatora - jedna klatka. Wszystkie zgodnie z radą Pawła, aparatem na parapecie
Skończył mi się okres próbny w Heliconie i jeszcze tak ciągnę, a Combine mam starego, więc trzeba znaleźć czas na ściągnięcie nowszej wersji.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Japoński ćmawiec z Gruzji :)
Najnowszy kombine zajmuje 2MB, mogę Ci podesłać mailem.
Albo ściągnij sobie stąd: http://www.flickr.com/groups/combinez5/
Albo ściągnij sobie stąd: http://www.flickr.com/groups/combinez5/