Kózkowate - Biebrzański Park Narodowy 2022

Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Kózkowate - Biebrzański Park Narodowy 2022

Post autor: Jacek Kurzawa »

Przez ostatnie dwa lata miałem okazję prowadzić badania Biebrzańskiego Park Narodowy pod kątem kózkowatych (Cerambycidae). Zbliża się koniec roku, wypadałoby jakoś podsumować tą pracę, podzielić się wynikami. Czas płynie, a warto byłoby o pewych spraach napisać póki są aktualne.

Dzisiaj mamy Wigilię Bożego Narodzenia, toteż teraz tylko krótko, na ile czas pozwala. Biebrzański Park Narodowy (BbPN) odwiedziłem 7-krotnie w 2021 oraz 4-krotnie w 2022. Za cel postawiłem sobie znalezienie i rozpoznanie szczegółów biologii kilku gatunków kózkowatych: Exocentrus stierlini, Lepturalia nigripes i Aegomorphus obscurior. Te trzy gatunki obecnie znane są z Polski tylko z tego terenu a wiadomo o nich w sumie bardzo niewiele z racji i ch wielkiej rzadkości.
O Exocentrus stierlini praca już się ukazała rok temu (23.12.2021 https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=52&t=45385 ), o Lepturalia nigripes pisałem już nieco tutaj https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=292573#p292573 16 maja 2021 o znalezieniu martwego okazu. Nie pisałem natomiast jeszcze o tym, co wydarzyło się w bieżącym sezonie 2022. Były wyniki.
Udało mi ustalić materiał lęgowy i wyhodować wreszcie Lepturalia nigripes z jednoczesnym trafnym rozpoznaniem zasiedlanego materiału (to był strzał na zasadzie "tutaj powinna być" i była!). Tak się złożyło, że w tym czasie, tego samego dnia w hodowlarce pojawiły się szczęśliwie razem te dwa gatunki - Lepturalia nigripes i Aegomorphus obscurior, a ponieważ jeszcze posiadałemw tym czasie w domu żywego Exocentrus stierlini i M.thoracica, to uwieczniłem na jednej fotografii cztery żywe osobniki tych gatunków.

Fotografia ta jest osobliwa pod kilkoma względami, bowiem Lepturalki dotąd wpadały do pułapek, ale żywej jeszcze nie było. To jest pierwsze zdjęcie żywej Lepturalki, pochodzącej z Europy. Tak się też składa, że póki co jestem jedyną osobą, która te cztery gatunki osobiście zebrała. To jednak wynik ciężkiej pracy terenowej, nie powiem, że było lekko, bo nie było....
Potem nastąpiło jeszcze kilka ważnych zdarzeń, mianowicie udało mi się wreszcie złowić Exocentrus stierlini w naturze i zrobiłem mu zdjęcie (to też jest pierwsza fotografia gatunku w naturze! dotąd ten gatunek w naturze nigdy nie został sfotografowany). Jeszcze trafiłem na rójkę Aegomorphus obscurior, co zaowocowało wieloma obserwacjami a także pozyskaniem samicy, która złożyła jajka w materiale lęgowym.
W materiale z Lepturalia nigripes jeszcze są larwy, więc powinny pojawić się kolejne osobniki. To samo z Ex.stierlini i A.obscurior.

Poniżej fotka żywych czterech gatunków: Macroleptura thoracica, Lepturalia nigripes, Aegomorphus obscurior i Exocentrus stierlini.
Załączniki
4species.jpg
4species.jpg (243.94 KiB) Przejrzano 1735 razy
przemek laskowski
Posty: 211
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 18:26
Lokalizacja: mazowsze

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: przemek laskowski »

Gratuluję :brawo:
Tomasz Jaworski
Posty: 201
Rejestracja: piątek, 14 stycznia 2005, 14:54
Lokalizacja: Łask/Warszawa

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: Tomasz Jaworski »

Tak się też składa, że póki co jestem jedyną osobą, która te cztery gatunki osobiście zebrała
Jacku, przykro odbierać Ci palmę pierwszeństwa, ale wcześniej dokonał tego ktoś inny. W sieci są publikacje tego dowodzące.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: Jacek Kurzawa »

To pierwsze słyszę. Podaj link gdzie można zapoznać się z tym. Chyba nie masz na myśli Jacka Hilszczańskiego? Nie słyszałem o tym, by Jacek zebrał osobiście Lepturalia, ale oczywiscie nie wszystko mam prawo widzieć (chociaż z Jackiem rozmawiałem w czerwcu 2022, no i wtedy jeszcze nie miał na swoim koncie Lepturalki, ale może właśnie to sie zmieniło - podaj link!). Pisałem zgodnie ze stanem swojej wiedzy i wydaje mi się nawet w tej chwili mało prawdopodobne, aby ktoś zebrał osobiście te cztery gatunki, bo raczej bym o tym wiedział :-)
Tomasz Jaworski pisze:Jacku, przykro odbierać Ci palmę pierwszeństwa
A nie, spokojnie, nie mam z tym problemu, piszę żartobliwie i oczywiście bardziej dla zabawy. Nie ma to wiekszego znaczenia, kto, ile kiedy itd, ani kto ma więcej.... To nie są ani zawody ani wyścigi. Z mojej strony to taka konkluzja podumowująca. Spokojnie.

Dobrze, że coś wiesz, razem w ten sposób wiemy więcej.
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: Orish »

Nie sprecyzowałeś, że chodzi o Polskę/Europę (jeśli chodzi). Łapaliśmy wszystkie te gatunki (być może nawet i tego samego dnia) w Kazachstanie, oraz trzy z nich w Mongolii. Żywemu E. stierlini nie pamiętam czy ktoś w końcu zrobił zdjęcie, ale było ku temu kilka okazji.
Niemniej jednak samo zdjęcie niebanalne.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: Jacek Kurzawa »

Witaj Lechu.
O BbPN jest wątek i wydaje mi się to czytelne, że chodzi o Polskę, bo tylko wtedy ma to sens. Tak samo nie pisałem, że chodzi o Polaka. Miałem również to na myśli, w domyśle. Nie wiadomo, czy jakiś Rosjanin tego nie łowił, jest to możliwe. Nie pomyślałem ani przez chwilę o całym zasięgu tych gatunków, bowiem są one w Azji spotykane regularnie, ponieważ ich rozmieszczenie jest właśnie azjatyckie. One stanowią wielką rzadkość w Polsce i w Europie. Jak wiemy, Lepturalia była ostatnio w Europie odnotowana poza Polską bodajże dwukrotnie (na południe od Polski, bowiem bywa liczniej notowana w Skandynawii), Ex.stierlini poza Polską praktycznie nie jest spotykany i to samo dotyczy A.obscurior, który w Europie jest poza Polską podawany ostatnio także ze wschodniej części Europy. Wszystkie te gatunki (właściwie 3, bo M.thoracica jest spotykana szerzej i liczniej niż pozostałe) z Polski znane są w pojedynczych egzemplarzach i spotkanie ich tutaj jest przedmiotem tego podsumowania w wątku o BbPN. Trzy z tych gatunków są "nie do spotkania" w Europie, są to pojedyncze strzały, z przerwami kilkudziesięcioletnimi. Zdarzyło się wreszcie, że wpadły wszystkie - na raz. W ciągu jednego roku, w jednym miejscu.

No i jeszcze drobna uwaga - w Kazachstanie łowiliście inny podgatunek Lepturalia nigripes rufipennis (Blessig, 1873). Liczba rekordów na iNaturalist wygląda tak: Lepturalia nigripes rufipennis (Blessig, 1873) https://www.inaturalist.org/taxa/733419 ... a-nigripes

Lepturalia w Polsce złowiona była ostatnio (po ponad 100 latach) kilkukrotnie (4), przy czym okaz raportowany w pracy z 2020 nie ma przypisanego jednego znalazcy, ponieważ jest wynikiem pracy zespołowej, tak wynika z pracy. Wykluczam ten rekord, bo Lepturalia wpadła w sieć pułapek zastawionych przez pracowników instytucji podczas badań prowadzonych na wielką skalę, co ma znaczenie) i "sztab ludzi" pracował przy tym, by te pułapki opróżniać. Wykrył ją zespół ludzi, no to jest logiczne gdy się pisze o tym w perspektywie - osoba, która zebrała te gatunki. Na tą chwilę wiem o trzech osobach, które Lepturalię osobiście pozyskały w Polsce (wliczając w to moje 2 exx w tym jeden z hodowli). Stąd też mój wniosek, że na tą chwilę z tego co mi wiadomo, tych gatunków czterech w Polsce nikt osobiście jeszcze nie złowił. No, a spotkanie się tych gatunków żywych razem - pochodzących z Polski - to jest coś, co do tej pory się nie przytrafiło i jak to się mówi "nie powinno się zdarzyć". Bardzo możliwe, że przez kolejne 100 lat się nie zdarzy, ale życzę oczywiście wszystkim kózkarzom udanych poszukiwań, bo czemu by nie powtórzyć tego "numeru". W 2022 r spotkałem 3 z tych 4 gatunków w naturze, poza Lepturalią, która pokazać się nie zechciała. I to wszystko właśnie w Biebrzańskim Parku Narodowym, co czyni ten obszar tak wyjątkowym, zresztą pod tak wieloma względami, że kózki to jest jedynie mały fragment jego bogactwa.
To się pewnie w przyszłości zmieni, chociaż.... czas pokaże. Wiadomo dziś już znacznie więcej, więc szanse na spotkanie tych gatunków rosną.

Na zdjęciu wyhodowana, ŻYWA Lepturalia nigripes z tego roku (Polska, BbPN - rekord jeszcze niepublikowany). To też pierwsze takie zdjęcie żywej L.nigripes z Polski
Orish pisze:Żywemu E. stierlini nie pamiętam czy ktoś w końcu zrobił zdjęcie, ale było ku temu kilka okazji.
Czy udało Wam się spotkać żywy okaz siedzący czy pochodziły wszystkie z parasolowania? (oczywiście z pułapek winnych nie wchodzą w grę, bo musiały być martwe a pisałeś o żywych)
W tym roku miałem szczęście wreszcie spotkać w naturze, żywego, siedzącego nieboraczka. Najpierw zrobiłem fotografię, zawołałem współtowarzysza, żeby nasycił oko żywym okazem (w Europie po 1945 nie widziany w naturze, tym bardziej nie fotografowany, więc ten był pierwszy), potem odłowiłem. Uważam jednak że najlepsze zdjęcie Ex.stierlini, jakie udało mi się zrobić to moment opuszczania kolebki poczwarkowej przez imago! (w hodowli) :-) Ciąg dalszy opisu BbPN nastąpi, bowiem w planie miałem i mam przedstawienie głównie BbPN pod kątem entomofauny, jaką tam spotkałem.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Biebrzański Park Narodowy - Cerambycidae

Post autor: Jacek Kurzawa »

Tomasz Jaworski pisze:
Tak się też składa, że póki co jestem jedyną osobą, która te cztery gatunki osobiście zebrała
Jacku, przykro odbierać Ci palmę pierwszeństwa, ale wcześniej dokonał tego ktoś inny. W sieci są publikacje tego dowodzące.
Sprawa się wyjaśniła. Tomaszowi chodziło o jego pracę z 2022 o Lepturalii. Ten okaz nie nie ma jednego znalazcy, który go pozyskał, co jasno wynika z pracy a także jest logiczną konsekwencję zastosowanej metodyki i okoliczości pozyskania tego okazu.. Okaz został zebrany i oznaczony jednocześnie przez trzy osoby (poniżej screen). Zapewne to trzyosobowy zespół wieszający pułapki, bo autorów jest czterech. Te Wasze pułapki a także swoje, pokażę w jednym z kolejnych postów.

Gdyby jednak pobawić się trochę logiką i uznać, że osobą jest zespół czyli trzy osoby (JH, RP i TJ) to wtedy ten zespół trzyosobowy musiałby "osobiście" złowić pozostałe gatunki. Z tego co się orientuję nie wykazaliście w trakcie prowadzonych badań 2019-2022 Aegomorphus obscurior, czy tak? Ostatnio - mam tu na myśli ostatnie 5-6 lat, poza Adamem W. nikt jednak nie spotkał tego gatunku w BbPN (zrobiłem mały wywiad latem). Dopiero w tym 2022 udało mi(*) się A.obscurior spotkać w zarówno terenie jak i uzyskać drogą hodowli. I tu znów - nowe stanowisko.

*-nie byłem sam :-) Gatunek pozyskałem jednak osobiście, zaś przy pozyskiwaniu materiału z larwami pracowałem sam, i to dotyczy A.obscurior jak i L.nigripes.
Załączniki
Lepturalia_pulapka_leg_3.png
Lepturalia_pulapka_leg_3.png (25.84 KiB) Przejrzano 1259 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cerambycidae (Kózkowate)”