Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Witam,
fotografując świeżego owada tuż po uśpieniu problem drobinek kurzu i innych paprochów nie stanowi dużego problemu, owady są w miarę czyste. Jednak kiedy wracam do jakiegoś okazu z gabloty, to okazuję się że ilość drobinek która na nim osiadła jest spora i oczyszczanie zdjęcia w Photoshopie zajmuje dużo czasu.
Chciałem więc zapytać jakie są Wasze sposoby na oczyszczanie przyklejonego owada? Woda chyba odpada bo używam kleju rozpuszczalnego w wodzie.
I jeszcze jedno pytanie skoro już jestem przy kleju. Kiedy będę potrzebował wykonać zdjęcia brzusznej strony owada zajdzie potrzeba odklejenia go od przezroczystej płytki z tworzywa sztucznego. Zakładam, że trzeba okaz umieścić na jakiś czas w wodzie. Na jak długo? Ile czasu orientacyjnie trwa proces rozpuszczania się kleju ? I czy w trakcie tego procesu (owad zanurzony częściowo w wodzie) klej nie tworzy z wodą jakiejś zawiesiny która zanieczyści okaz ?
z góry dziękuję za wskazówki i rady
pozdrawiam
Grzegorz
fotografując świeżego owada tuż po uśpieniu problem drobinek kurzu i innych paprochów nie stanowi dużego problemu, owady są w miarę czyste. Jednak kiedy wracam do jakiegoś okazu z gabloty, to okazuję się że ilość drobinek która na nim osiadła jest spora i oczyszczanie zdjęcia w Photoshopie zajmuje dużo czasu.
Chciałem więc zapytać jakie są Wasze sposoby na oczyszczanie przyklejonego owada? Woda chyba odpada bo używam kleju rozpuszczalnego w wodzie.
I jeszcze jedno pytanie skoro już jestem przy kleju. Kiedy będę potrzebował wykonać zdjęcia brzusznej strony owada zajdzie potrzeba odklejenia go od przezroczystej płytki z tworzywa sztucznego. Zakładam, że trzeba okaz umieścić na jakiś czas w wodzie. Na jak długo? Ile czasu orientacyjnie trwa proces rozpuszczania się kleju ? I czy w trakcie tego procesu (owad zanurzony częściowo w wodzie) klej nie tworzy z wodą jakiejś zawiesiny która zanieczyści okaz ?
z góry dziękuję za wskazówki i rady
pozdrawiam
Grzegorz
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Dziękuję Jacku, szukając nie wpadłem na to, że wpisać "mycie"
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Wpisałem myjka. Wtedy też zakupiłem małą myjkę. Korzystam z niej rzadko, przy róznych okazjach.
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Myślę, że informacje zawarte w zalinkowanym wątku wystarczą na moje potrzeby (o myjce pomyślę w przyszłości). Spróbuję z różnymi kąpielami.
Pozostaje mi jednak dowiedzieć się najpierw jak szybko rozpuszcza się klej, którym przyklejony jest okaz? Czy kąpiel, nawet jeśli nie odklei owada, to nie naruszy kleju i okaz będzie się gorzej trzymał ?
Jak na razie mam za małą kolekcję i nie mam takiej pluskwy, którą chciałbym poświęcić Stąd moje pytania.
Pozostaje mi jednak dowiedzieć się najpierw jak szybko rozpuszcza się klej, którym przyklejony jest okaz? Czy kąpiel, nawet jeśli nie odklei owada, to nie naruszy kleju i okaz będzie się gorzej trzymał ?
Jak na razie mam za małą kolekcję i nie mam takiej pluskwy, którą chciałbym poświęcić Stąd moje pytania.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Grzegorzu, ale jak wsadzisz naklejonego owada na kartonik do myjki ultradźwiękowej to pewnie sie odklei....
Oczywiście można by było bez problemu powtórnie go nakleić. A drobinki kurzu sa dosyć uciążliwe przy ekstremalnych zbliżeniach, bo o takich chyba myślisz? Jak masz gruszkę fotograficzną, to spróbuj przedmuchiwać okaz przed fotografowaniem, coś tam pomaga. te drobinki kurzu często od razu wskazują na to że okaz nie jest fotografowany w naturze (żywy) chyba że ktoś go dokładnie wykąpie w jakimś detergencie Co do gruszki jak juz jej użyjesz to musisz uważać by używając jej do przedmuchiwania matrycy w aparacie jakiś większy paproch z okazu nie przedostał się do komory lustra (jesli focisz lustrzanką czy aparatem z wymienna optyką (tyczy sie to gruszek bez zaworka w tylnej części) No ale najlepiej to kup sobie w aptece zwykłą gruszkę za parę złotych, dmuchaj z umiarem, wcześniej umyj by wypłukać talk z gruszki. Uff ale sie powymądrzałem Ale może coś pomoże, ja tak kiedyś robiłem jak intensywnie trenowałem makro zimą na martwych okazach.
Oczywiście można by było bez problemu powtórnie go nakleić. A drobinki kurzu sa dosyć uciążliwe przy ekstremalnych zbliżeniach, bo o takich chyba myślisz? Jak masz gruszkę fotograficzną, to spróbuj przedmuchiwać okaz przed fotografowaniem, coś tam pomaga. te drobinki kurzu często od razu wskazują na to że okaz nie jest fotografowany w naturze (żywy) chyba że ktoś go dokładnie wykąpie w jakimś detergencie Co do gruszki jak juz jej użyjesz to musisz uważać by używając jej do przedmuchiwania matrycy w aparacie jakiś większy paproch z okazu nie przedostał się do komory lustra (jesli focisz lustrzanką czy aparatem z wymienna optyką (tyczy sie to gruszek bez zaworka w tylnej części) No ale najlepiej to kup sobie w aptece zwykłą gruszkę za parę złotych, dmuchaj z umiarem, wcześniej umyj by wypłukać talk z gruszki. Uff ale sie powymądrzałem Ale może coś pomoże, ja tak kiedyś robiłem jak intensywnie trenowałem makro zimą na martwych okazach.
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Więc na razie myjkę odpuszczam.
1) fotografowanie owada od góry sprowadza problem do jego odkurzenia, bez ryzyka że się odklei. Zatem tu spróbuję z tą gruszką i przetestuje krótką kąpiel w wodzie lub roztworze. Skoro to drobinki kurzu to powinny się oderwać i zostać na powierzchni.
2) fotografowanie owada od spodu wymaga odklejenia, gdyż w przeciwnym wypadku mam efekt, który średnio mnie zadowala.
Zresztą pokaże na przykładzie.
To co uważam za złe: A tu efekty ze świeżym okazem, które uważam za zadowalające:
1) fotografowanie owada od góry sprowadza problem do jego odkurzenia, bez ryzyka że się odklei. Zatem tu spróbuję z tą gruszką i przetestuje krótką kąpiel w wodzie lub roztworze. Skoro to drobinki kurzu to powinny się oderwać i zostać na powierzchni.
2) fotografowanie owada od spodu wymaga odklejenia, gdyż w przeciwnym wypadku mam efekt, który średnio mnie zadowala.
Zresztą pokaże na przykładzie.
To co uważam za złe: A tu efekty ze świeżym okazem, które uważam za zadowalające:
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
te świeże fajne, a te naklejone jesli się nie da ,,wydmuchać" kurzu to musisz w programie do obróbki ,,oczyścić" z kurzu
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
Programem się da, tylko że czasem jak już tych paprochów za dużo to się oczyszczanie robi męką
Efekt po czyszczeniu jest taki: I teraz jeszcze tylko zmierzyć, opisać i kolejny gatunek do mojej ikonografii jest
Efekt po czyszczeniu jest taki: I teraz jeszcze tylko zmierzyć, opisać i kolejny gatunek do mojej ikonografii jest
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt: