kartoniki ciekawy patent
kartoniki ciekawy patent
Otrzymałem jakiś czas temu okaz Morimus asper na ciekawie i pomysłowo ,,uzupełnionym" o wzmocnienie kartoniku, na zdjęciach poniżej. Wydaje mi się, że trochę zabawy z tym jest ale w sytuacji większych i cięższych okazów pomysł bardzo akuratny. Eliminuje dwie wady kartonika (przy większych okazach); rotację wokół szpilki i ,,opadanie" kartonika z okazem. Oceńcie sami. Okaz preparował, naklejał i jak mniemam kartonik przygotował Adam Woźniak.
- Załączniki
- kartonik 1.jpg (39.35 KiB) Przejrzano 4555 razy
- kartonik 2.jpg (33.38 KiB) Przejrzano 4555 razy
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: kartoniki ciekawy patent
Z takimi kartonikami spotkałem się już w latach 90-tych - takie kartoniki stosował Pan Antoni Sałamacha z Łodzi i niewykluczone, że jest autorem, tego patentu. Okazy spod Jego ręki posiadam w zbiorze. Na takich kartonikach można umieszczać największe okazy polskich chrząszczy.
Re: kartoniki ciekawy patent
a i ja onegdaj od kogoś miałem robala na takowym stoliczku. Pomysł praktyczny, jeno jak Przemek pisze - trochę zabawy z tym jest. No ale w końcu gdzie się człek ma spieszyć. Na śmierć zawsze jest czas, więc bawmy się ot choćby takimi patentami. Ja ten pomysł kupuję i dzięki Przemku za przypomnienie mi tego patentu. Mam sporo dużych kózek i hołduje w dużej mierze kartonikom (ot, takie estetyczne widzimisię) i nie raz borykam się właśnie w problemami wspomnianymi przez Przemka.
ps - Jacku, odebrałeś mejla ode mnie?
Mazep
ps - Jacku, odebrałeś mejla ode mnie?
Mazep
Re: kartoniki ciekawy patent
Zastanawiam sie tylko, jak podejść technicznie do samego ,,doklejenia" wzmocnienia, przed naklejaniem chrząszcza zbytnio sensowne to nie jest, wypada że dopiero po wyschnięciu przyklejonego okazu. Zapowiada się misterna operacja
Chociaz może ze względu na grypę jasności umysłu nie mam, tylko pomroczność po różnych lekach.
Chociaz może ze względu na grypę jasności umysłu nie mam, tylko pomroczność po różnych lekach.
Re: kartoniki ciekawy patent
Seryjnie produkować trudno nie jest. Trzeba by było zrobić swego rodzaju "matryce", czyli kawałek deseczki z równym nacięciem. Na deseczce rozrysowanie linie pomocnicze do układania kartonika głównego. Kartonik robiło by się tak: wkłada się "podpórkę" w rowek, smaruje brzeg klejem i przykłada w zaznaczone pole kartonik. Taka "matryca" byłaby także podstawką do doklejania chrząszcza do gotowego już kartonika.
Re: kartoniki ciekawy patent
Mam małą praktykę w układaniu tak wielkich okazów na kartonikach ale czy nie lepiej po prostu podnieść gramaturę kartonu z którego są one robione?
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: kartoniki ciekawy patent
A czy zamiast tej poprzeczki z tekturki nie użyć kawałków pianki np. takich do naszpilania mikrusów?
Nakleić robala na kartonik, nabić kartonik na szpilkę i następnie nabić szpilkę na pasek pianki i dosunąć do samego kartonika ewentualnie nawet kropelką kleju przykleić kartonik do pianki.
Tak mniej więcej jak na zdjęciu, piankę ładniej przyciąć bo tutaj to jest tak na szybkości...
Nakleić robala na kartonik, nabić kartonik na szpilkę i następnie nabić szpilkę na pasek pianki i dosunąć do samego kartonika ewentualnie nawet kropelką kleju przykleić kartonik do pianki.
Tak mniej więcej jak na zdjęciu, piankę ładniej przyciąć bo tutaj to jest tak na szybkości...
Re: kartoniki ciekawy patent
Rozwiązanie skuteczniejsze i szybsze, lecz mniej estetyczne, nawet przy równym przycięciu pianki. Jednak mimo to, że wdałem się w tą dyskusję z pomysłem jak to by można było zrobić, to jednak uważam, że naklejanie wszystkiego no kartonik to sztuka dla sztuki. Sam naklejam mniejsze kózki na kartoniki, ale większe chrząszcze nadziewam na szpile. Jak dla mnie to szpilki są dużo lepszym rozwiązaniem np. widać wszystkie cechy morfologiczne, bez odklejania, przy którym mogą się zniszczyć okazy. Dałem się ponieść jednak tej kartonikowej modzie.
-
- Posty: 404
- Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
- Lokalizacja: Chocianów
- Kontakt:
Re: kartoniki ciekawy patent
Używam tego patentu już wiele lat do większych krajowych kózek. Kolejność preparowania to oczywiście na początek przyklejenie chrząszcza na kartonik, zanim wyschnie sklejam żeberko z paska cienkiego kartonu (papier odpowiedniej grubości i odporny na światło), paski mam przycięte dużo wcześnie o różnej szerokości, pasek załamuję i smaruję klejem na około 1/3 długości i przyciskam do wyschnięcia. Zanim klej wyschnie wkładam szpilkę w załamanie żeberka, co nie jest trudne, bo klej jest jeszcze wilgotny, po chwili szpilkę wyjmuję. W ten sposób mam otwór w załamaniu. Po wyschnięciu owada na kartoniku i żeberka pozostaje tylko połączyć oba elementy. Po nałożeniu kartonika z owadem na szpilkę na odpowiednią wysokość, smaruję krawędź żeberka klejem i wsuwam na szpilkę dosuwając do kartonika. Trzeba wszystko tak ustawić, aby kartonik był prostopadle do szpilki, a żeberko znajdowało się w osi kartonika. Żeberko świetnie usztywnia duże kartoniki z ciężkimi chrząszczami jednocześnie nie pozwala na obracanie się na szpilce. Przy największych okazach mogą obracać się całe zestawy razem ze szpilką, ale wtedy wystarczy zablokować dwiema cienkimi szpilkami po bokach kartonik i wszystko trzyma się bardzo solidnie. Aha, długość żeberka dobieram około 2/3 długości kartonika. To pod Marimusem w mojej ocenie jest przewymiarowane.
Jak Jacek napisał, pomysł dawno temu podpatrzyłem przy okazach Pana Antoniego Sałamachy.
Jak Jacek napisał, pomysł dawno temu podpatrzyłem przy okazach Pana Antoniego Sałamachy.
Re: kartoniki ciekawy patent
Jeszcze można by spróbować pod spodem mniejszy kartonik umieścić, pod pewnym katem. I w miejscu styku kartoników i kartonika ze szpilka ewentualnie po kropelce kleju.
- Załączniki
- 100_8171.JPG (9.03 KiB) Przejrzano 4099 razy
Re: kartoniki ciekawy patent
A nie uwazacie, ze to juz jest sztuka dla sztuki?
A jeszcze dodam, bo padlo wczesniej, ze moze zwiekszyc gramature papieru i rozmiar szpilki. Naklejam poczwarki motyli na kartoniki np. 70 mm x 30 mm i do tego uzywam tzw. shorta. Wszysko OK, nic sie nie obraca, nic nie opada, jest jedna spora wada. Przy dobnym poruszeniu koniec kartonika gdzie nie jest wbita szpilka; drga i to bardzo. Stad wbijam dwie cienkie szpilki (00) wokol kartonika - ten koniec bez szpliki.
A jeszcze dodam, bo padlo wczesniej, ze moze zwiekszyc gramature papieru i rozmiar szpilki. Naklejam poczwarki motyli na kartoniki np. 70 mm x 30 mm i do tego uzywam tzw. shorta. Wszysko OK, nic sie nie obraca, nic nie opada, jest jedna spora wada. Przy dobnym poruszeniu koniec kartonika gdzie nie jest wbita szpilka; drga i to bardzo. Stad wbijam dwie cienkie szpilki (00) wokol kartonika - ten koniec bez szpliki.
Re: kartoniki ciekawy patent
Wkleję link z dokładnymi zdjęciami wykonanymi przez Adama Woźniaka,
http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.ph ... aa84#69962
myślę że nie złamałem regulaminu wklejając taki link:-)
http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.ph ... aa84#69962
myślę że nie złamałem regulaminu wklejając taki link:-)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: kartoniki ciekawy patent
Regulamin jest czytelny i dostępny
i tam nic nie ma o linkach do innych for entomologicznych. Na naszym sa ich setki i do niego na innych też.
i tam nic nie ma o linkach do innych for entomologicznych. Na naszym sa ich setki i do niego na innych też.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: kartoniki ciekawy patent
Ja nawet muszę podziękować za ten link
Już się rejestruję i mam ciekawą lekturkę o hodowli chrząszczy
Już się rejestruję i mam ciekawą lekturkę o hodowli chrząszczy