makro do Canona - prosba o poradę

Makrofotografia, mikroskopy, optyka
mordred
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:16
Lokalizacja: Sandomierz/Kraków

makro do Canona - prosba o poradę

Post autor: mordred »

Witam,
Jako że zamierzam poszerzyć moje zainteresowania owadami o ich makrofotografię chciałem prosić bardziej doświadczonych w tym względzie kolegów o radę. Mianowicie dysponuje lustrzanką Canona - EOS Rabel XTi i zastanawiam się nad zakupem obiektywu makro w jakiejś w miarę rozsądnej cenie...
Z gróry dziekuje za wszelkie rady i pozdrawiam! :)


A przy okazji - czy ktoś z was używa tego lub zbliżonego modelu aparatu? - jeśli tak to prosiłbym o podzielenie się uwagami co do jego eksploatacji, zwłaszcza jakości zdjęć
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Niestety ja posługuję się Nikonem D70, ale na forum jest kilku ludzi, którzy fotografują EOSem :wink:
Stefan Kraśnicki
Posty: 73
Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
Lokalizacja: Przemyśl

makro do Canona - prosba o poradę

Post autor: Stefan Kraśnicki »

Witam w 2008 roku i życzę wszystkim spełnienia……..
marzeń oczywiście…..nawet częściowo…..
i nie tylko entomologicznych….


Pytanie postawione przez „mordred” jest bardzo ogólne i nie precyzuje, jakie owady i jak chce je rejestrować, co znacznie uprościłoby odpowiedź.
Aby nie zanudzać wykładem na temat całości sprzętu do makrofotografii skoncentruję się na posiadanych informacjach…….więc w skrócie….
Domyślam się, że Canon EOS Rebel XTi to amerykańskie oznaczenie Canon EOS 400D.
Ma on całkiem niezłą matrycę i niestety niezbyt jasny wizjer z uwagi na pryzmat lusterkowy. Moim zdaniem w takim przypadku należałoby kupić obiektyw Canon 100/2,8 USM, ponieważ zamiennik Tamron nie jest dużo tańszy i z pewnością nie ma USM i w razie zastosowania lampy makro trzeba adapter kupować. Tańsze zamienniki tego szkła to Cosina, Vivitar i Soligor produkowane przez chińczyków, ciemniejsze o znacznie mniejszej klasie optycznej. Pomijam tu świadomie braki w zakresie USM, zwartej i szczelnej budowy, wewnętrznego ogniskowania czy rodzaju materiału użytego do ich budowy, co determinuje ich trwałość oczywiście…
Zdaje sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie będące ”w miarę rozsądnej cenie” chyba, że zakupi się obiektyw używany.
Korpus się szybko zestarzeje i łatwiej go zmienić a dobry obiektyw nie…

Pozdrawiam
Stefan
mordred
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:16
Lokalizacja: Sandomierz/Kraków

Post autor: mordred »

Doprecyzuję zatem troszeczkę - jestem zainteresowany głównie Lepidoptera, raczej makro niż mikro :)
Czy to coś zmienia jeśli chodzi o zamieszczoną przez Ciebie powyżej poradę Stefanie?

Pozdrawiam
Rafał
Stefan Kraśnicki
Posty: 73
Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Stefan Kraśnicki »

Witaj Rafale!
Miło, że chociaż połowicznie się przedstawiłeś.
Liczyłem na to, że szerzej wypowiesz się na temat Twoich planów makrofotograficznych, co pozwoliłoby precyzyjnie Ci doradzić…Domyślam się jednak, że jesteś na początku drogi i trudno Ci jest określić się…

Podtrzymuję swoją poradę i wyjaśniam:
Canon ma w ofercie 4 obiektywy makro 50/2,5, 100/2,8 USM, 180/3,5 L USM skala 1x1oraz MP-E65/2,8 skala 1 do 5x1….Wraz ze wzrostem ogniskowej (dotyczy pierwszych trzech tylko) rośnie minimalna odległość do płochliwego obiektu, ale zwiększa się też ilość zdjęć poruszonych, nie wspominając o wzroście ceny…
Pierwszy obiektyw 50/2,5 ma zbyt mało odległość minimalną przy skali 1x1 i łatwo nim obiekt spłoszyć….
A ostatni z tej trójki 180/3,5 L USM ma uchwyt statywowy, co sugeruje jego współpracę ze statywem z powodu ogniskowej…Stąd mój wybór pozycji środkowej….

Ostatni obiektyw o zmiennej skali odwzorowania nazywany przeze mnie „mikroskopem” a przez innych „cudakiem” jest manualny i wymaga specjalnego statywu, aby móc nim n.p. zdjęcie jajeczka motyla zrobić…
A skala trudność fotografowania nim rośnie wraz ze skalą odwzorowania, co mogę potwierdzić z własnego doświadczenia. Ale to temat raczej na priva. wyłącznie dla bardzo zainteresowanych….

Wspomniałem o statywie specjalnym do makro, który w planach na przyszłość też trzeba uwzględnić a zbyt dużego wyboru niestety nie ma.
Są też obiektywy IS (image stabilizer) z funkcją makro lub, bez, ale tam na ogół skali 1x1 raczej nie ma, co nie zmienia faktu, że w niektórych sytuacjach są bardzo użyteczne…

Wszystko to napisałem w znacznym uproszczeniu, aby być dobrze zrozumianym, ale zapewniam, że temat ten nie jest taki prosty jakby to z mojego listu wynikało…
Mam nadzieję, że te wyjaśnienia Cię nie zniechęcą …

Aha, pytałeś jeszcze o eksploatację aparatu...
Wyłącz wszystkie wodotryski i beep-ery oraz podgląd obrazu automatyczny a wszystko w celu oszczędności akumulatora....No i rejestruj w plikach RAW...Polecam programy kreatywne a nie pełną automatykę...Masz też ustawienia użytkownika ale tu nie wiem co lubisz aby Ci doradzić...

Pozdrawiam
Stefan
mordred
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:16
Lokalizacja: Sandomierz/Kraków

Post autor: mordred »

Dziękuję za wszystkie porady Stefanie :) Na szczęście do rozpoczęcia sezonu pozostało jeszcze trochę czasu, który można z jednej strony poświecić na zaoszczędzenie sumy wystarczającej na zakup obiektywu, z drugiej zaś na zdobycie podstaw teoretycznych jeśli chodzi o makrofotografię.A pewnie i tak jeszcze nie raz będę próbował wykorzystać wiedzę Kolegów z tegoż forum ;)

Pozdrawiam serdecznie
Rafał
Awatar użytkownika
Krzysiek Jonko
Posty: 325
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 10:23
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Krzysiek Jonko »

Ja od niedawna używam Canon USM 2.8 100mm. Przesiadłem się z pseudo-lustrzanki Minolty A2.
Muszę stwierdzić, że znacznie trudniej jest zrobić dobre zdjęcie nowym aparatem ;-D
Ale do rzeczy. Głębia ostrości jest BARDZO mała. Żeby foty wyszły dobrze potrzeba bardzo wysoko ustawiać przesłonę - od 8 w górę a to nie jest łatwe bo czas migawki jest wtedy długi i trudno zrobić nieporuszone zdjęcie.
Inna sprawa, że trzeba się przyzwyczaić, że obiekt wcale nie musi (a nawet nie powinien!) znajdować się blisko obiektywu. No i jest już co dźwigać w terenie - obiektyw 100 plus aparat ważą już troszkę ;-)
Stefan Kraśnicki
Posty: 73
Rejestracja: środa, 15 września 2004, 19:19
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Stefan Kraśnicki »

Głębia ostrości w lustrzankach jest odpowiednia do zastosowanego obiektywu, odległości do obiektu i ustawionej przysłony.
Twoje „rozczarowanie” wielkością głębi ostrości w lustrzance związane jest z przesiadką z aparatu, który miał ją „sztucznie” większą... a w dodatku zapisywał RAW-y... o stabilizacji nie wspominając.
Moim zdaniem zrobiłeś krok w dobrym kierunku wzrostu jakości obrazu, ale niestety ta droga do najłatwiejszych i najtańszych nie należy…
A nieporuszone zdjęcia zapewni specjalny statyw do makro Gitzo lub obiektywy z IS takie jak 28-135 lub 100-400 które mogę polecić, bo takie też używam.
Prędzej czy później bez specjalnego plecaka na sprzęt się nie obejdzie…

Pozdrawiam
Stefan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Techniki fotograficzne i mikroskopowe”