Hyphoraia aulica
Hyphoraia aulica
Witam wszystkich,
chciałbym wiedzieć czy trzeba spryskiwać wodą oprzędy H. aulica?
(nie mam zamiaru wyjmować poczwarek z oprzędu)
I jeszcze jedno pytanie
czy mam dodatkowo dogrzewać gąsienice,
bo nie chcę gąsienic zimować
bardzo proszę o odpowiedź
chciałbym wiedzieć czy trzeba spryskiwać wodą oprzędy H. aulica?
(nie mam zamiaru wyjmować poczwarek z oprzędu)
I jeszcze jedno pytanie
czy mam dodatkowo dogrzewać gąsienice,
bo nie chcę gąsienic zimować
bardzo proszę o odpowiedź
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hyphoraia aulica
Nie trzeba, mogłoby to spowodować ich pleśnienie.czy trzeba spryskiwać wodą oprzędy H. aulica?
Mam inne pytanie - skąd oprzędy z poczwarkami w październiku? Nigdzie w literaturze nie spotkałem się z informacją, by H. aulica miała dwa pokolenia w roku, a ten gatunek zimuje jako gąsienica.
A masz pewność, że temperatura jest jedynym czynnikiem wejścia gąsienic w diapauzę? Być może decyduje tutaj długość dnia (fotoperiod)?czy mam dodatkowo dogrzewać gąsienice, bo nie chcę gąsienic zimować
- Piotr Glac
- Posty: 162
- Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
- Lokalizacja: RZESZÓW
Re: Hyphoraia aulica
Hodowałem je kilka lat temu, gąsienice umieściłem w niewielkim pudełku które było wkopane częściowo do ziemi w której był zakopany kabel grzewczy (15W), wentylacje ograniczyłem prawie do zera żeby roślin pokarmowych od razu nie ususzyć (wysoka temperatura) - wilgoć w środku była bardzo duża, woda skraplała się na ściankach, bardzo szybko uzyskałem motyle II generacji.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hyphoraia aulica
Nie o to pytałem Kamilu. Chodzi o to, czy te kupione gąsienice już Ci się przepoczwarczyły, skoro pytasz o zraszanie oprzędów z poczwarkami.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 2 times
Re: Hyphoraia aulica
Również mam przyjemność hodować ten gatunek. Gąsienice podrosły i otrzymałem jedną poczwarkę. W ubiegłym roku otrzymałem jesienią dwie poczwarki Rhyparia purpurata, natomiast reszta gąsienic przezimowała. Z czego wynika fakt, że mała część gąsienic zapoczwarcza się jesienią?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hyphoraia aulica
Jeśli jakiś gatunek ma jedno pokolenie w roku, a stadium zimującym jest gąsienica, to przepoczwarczenie jesienią jest ewidentną stratą dla tego gatunku - poczwarka nie jest bowiem przystosowana do zimowania i zginie. Jeśli z poczwarki wylęgnie się motyl, to nie ma szans, by przed zimą rozwinęło się kolejne pokolenie (na ogół bowiem zimują gąsienice starszych stadiów). Takie gatunki mają "rozbudowane zabezpieczenia", zwykle sterowane hormonalnie, by do takich niekorzystnych dla gatunku zjawisk nie dochodziło. Jeśli człowiek pozna mechanizm tych zabezpieczeń, może je sztucznie obejść - ale przecież motyl nie wie, że jest hodowany.
Re: Hyphoraia aulica
Niedzwiedziowki znane sa ze swojej wszystkozernosci. A.caja mozna hodowac w nieskonczonosc bez zimowania podajac np kapuste pekinska dostepna caly rok. Metoda laczenia wsobnego mozna dohodowac sie w ten sposob ciekawych form barwnych. Oczywiscie az do takiego zdegenerowania ze juz praktycznie nic nie wychodzi.