Hodowla Macrothylacia rubi
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Hodowla Macrothylacia rubi
Witajcie.
O hodowli tego motyla było już na forum (choćby tu: http://www.entomo.pl/forum/2011/viewtop ... f=14&t=391). Ogólne informacje o gatunku znalazłem w sieci i na naszym forum. Jednak zarówno w przywołanym wątku, jak i w necie nie znalazłem wskazówek kiedy i jak przygotować gąsienice do zimowania?
W tej chwili ich zachowanie pozwala mi przypuszczać, że to właśnie ich czas na "spanie". Jedzą zdecydowanie mniej niż w poprzednich tygodniach, są mniej ruchliwe, nie linieją.
Zatem pierwsze pytanie kiedy ten gatunek przygotowują się do zimowania?
Wiedząc, że zimują zakopane w jamkach w ziemi zamierzam umieścić je w wiadrze wypełnionym ziemią, samo wiadro zaś umieszczę na balkonie. Czy powinienem jakoś zabezpieczyć samo wiadro? Postawić na styropianie? Owinąć kocem?
O wybudzanie ze snu nie pytam na razie Wszak najpierw należałoby je uśpić
O hodowli tego motyla było już na forum (choćby tu: http://www.entomo.pl/forum/2011/viewtop ... f=14&t=391). Ogólne informacje o gatunku znalazłem w sieci i na naszym forum. Jednak zarówno w przywołanym wątku, jak i w necie nie znalazłem wskazówek kiedy i jak przygotować gąsienice do zimowania?
W tej chwili ich zachowanie pozwala mi przypuszczać, że to właśnie ich czas na "spanie". Jedzą zdecydowanie mniej niż w poprzednich tygodniach, są mniej ruchliwe, nie linieją.
Zatem pierwsze pytanie kiedy ten gatunek przygotowują się do zimowania?
Wiedząc, że zimują zakopane w jamkach w ziemi zamierzam umieścić je w wiadrze wypełnionym ziemią, samo wiadro zaś umieszczę na balkonie. Czy powinienem jakoś zabezpieczyć samo wiadro? Postawić na styropianie? Owinąć kocem?
O wybudzanie ze snu nie pytam na razie Wszak najpierw należałoby je uśpić
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hodowla Macrothylacia rubi
Gąsienice M.rubi w zasadzie dorastają jesienią. Zimę spędzają już jako dorosłe gąsienice. Z doświadczenia wiem, że przeżywają zimowanie jedynie te dorosłe. Nie są typowymi "śpiochami", więc stwierdzenie że
jest niefortunne. Żerują gdy tylko jest ciepło, nawet późną jesienią, budzą się nawet zimą (gdy się ociepla). Wiosenne żerowanie jest minimalne - raczej "wałęsają" się po okolicy w poszukiwaniu miejsca na przepoczwarczenie. Hodowla jest więc kłopotliwa - trzeba je trzymać w warunkach zbliżonych do naturalnych i podawać pokarm aż do przymrozków. W czasie zimowania lepiej zachować dużą wilgotność - ale nie można dopuścić do rozwoju pleśni. Niektóre zimujące gąsienice barczatek można skłonić do przepoczwarczenia późną jesienią, z M. rubi mi się to nie udawało - zimowanie więc wydaje się obligatoryjne.to właśnie ich czas na "spanie".
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt: