WYJAŚNIENIE Antocharis cordamines

[domino]

Proszę o wyjaśnienie pewnego problemu. Każdej wiosny spotykałem w okolicy swego domu motyle Antocharis cordamines ale tej wiosny jak na złość ani samca ani samicy nie widziałem. Co mogło być tego powodem? Przecież nie jest to gatunek rzadki, raczej wszędobylski...

[Grzegorz Banasiak]

Proszę o wyjaśnienie pewnego problemu. Każdej wiosny spotykałem w okolicy swego domu motyle Antocharis cordamines ale tej wiosny jak na złość ani samca ani samicy nie widziałem. Co mogło być tego powodem? Przecież nie jest to gatunek rzadki, raczej wszędobylski...

- nie jest to problem
- źle szukałeś
- w nieodpowiednim czasie
- w nieodpowiednim środowisku
- było go lokalnie mało i nie zauważyłeś
- zagospodarowali pobliskie łąki
- opryskali DDT... (żartuję)
...
- i wiele innych powodów.

[domino]

Ech a liczyłem na lepszą odpowiedź, może ktoś inny napisze...

[Grzegorz Banasiak]

Ech a liczyłem na lepszą odpowiedź, może ktoś inny napisze...

Domino, żadnej sensownej odpowiedzi nikt Ci z "sufitu" nie napisze. Można tylko gdybać, tak jak ja Ci napisałem. To pospolity gatunek i nie należy dopatrywać się w jego chwilowym braku czegoś niezwykłego, tak się poprostu zdarza, że w niektórych latach populacje są mniej liczne w innych "widoczniejsze" i liczniejsze.

[Dispar]

A może najwyższy czas odwiedzić okulistę .

[Jacek Kurzawa]

W przyszłym roku przyjrzyj się temu dokładniej - może uda Ci się wychwycić przyczyny. Sprawdź, ile razy bywasz w terenie, gdzie, w jakich godzinach, okresach, temperaturach itd, sprobuj zsynchronizowac sie z kims z innego regionu Polski, kto bedzie obserwował ten gatunek u siebie. Zastosuj nie tylko badanie terenu ale też ... samego siebie, by lepiej poznać, dlaczego coś czasami spotykasz a czasami nie. Poza tym zmiany liczebności gatunków są czyms normalnym i trudno jest tak po prostu orzec, dlaczego czegoś czasami "nie ma". Tak musi być, tak było jest i będzie w odniesieniu do właściwie wszystkich gatunków.