Kto hoduje niech sprawdzi czy przypadkiem się nie wylęgły. U mnie trzy sztuki wczoraj się wylęgły.
Samice nie opuszczają koszyczków więc czekanie na niewiele się zda
Wylęgają się samice C. unicolor
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Wylęgają się samice C. unicolor
Wszystkie samice, które nie opuszczają koszyczków (czyli podrodziny Epichnopterigiinae, Oiketicinae) trzeba wyciągnąć na etapie poczwarki bo jak nie to będzie trudno to zrobić po wykluciu. Pomijam tutaj fakt czy samica oznajmi że się wykluła wystawiając łeb czy nie jak z plemienia Phalacropterigini którego samice nawet nie opuszczają egzuwium poczwarkowego.
Poczwarka mechanicznie popychana przez jeden otwór wije się i wysuwa z koszyczka przez drugi otwór powiększony wcześniej np. pęsetą. Jak się czeka do wyklucia samicy to będzie to utrudnione i bez rozcięcia koszyczka się raczej nie obejdzie, bo można znacznie łatwiej samice uszkodzić, bo ta się schowa do egzuwium i tyle, a ponieważ na egzuwium jest kupa kolców to się nie będzie łatwo przesuwało.
Kiedyś opisywałem jak można łatwo wyciągnąć poczwarkę z każdego koszyczka nawet Apterona choć tam to już trzeba naciąć koszyczek.
Poczwarka mechanicznie popychana przez jeden otwór wije się i wysuwa z koszyczka przez drugi otwór powiększony wcześniej np. pęsetą. Jak się czeka do wyklucia samicy to będzie to utrudnione i bez rozcięcia koszyczka się raczej nie obejdzie, bo można znacznie łatwiej samice uszkodzić, bo ta się schowa do egzuwium i tyle, a ponieważ na egzuwium jest kupa kolców to się nie będzie łatwo przesuwało.
Kiedyś opisywałem jak można łatwo wyciągnąć poczwarkę z każdego koszyczka nawet Apterona choć tam to już trzeba naciąć koszyczek.