Hemaris tityus (Linnaeus, 1758) w marcu?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
P.machaon jeszcze nikt nie stwierdzil w tym roku:Janek pisze:jest już na tyle ciepło że nawet machaony i inne zimujące w stanie poczwarki motyle zaczynają już wyłazić
http://www.lepidoptera.eu/records/Actua ... =PL&days=7
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Też mi się to wydaje mało prawdopodobne, chyba, że poczwarkę trzymano w ciepłym pokoju. Pierwsze wylęgające się motyle dzienne to na ogół bielinki. Paź królowej lęgnie się końcem kwietnia, czasem początkiem maja. Okres ocieplenia był zbyt krótki (na południu Polski około 6 dni). Takie wydarzenie Janku trzeba dokumentować fotografią, bo nikt Ci nie uwierzy.nawet machaony........... zaczynają już wyłazić
-
- Posty: 488
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Janek, opamiętaj się troszkę bo podzielisz los innych bajkopisarzy z tego forum.Janek pisze:Ja dziś zauważyłem na kwiatach brzoskwini Fruczaka trzmielowca (Hemaris tityus), Brzoskwinia też zbzikowała, ale u mnie jest już na tyle ciepło że nawet machaony i inne zimujące w stanie poczwarki motyle zaczynają już wyłazić
Hmmm...
Co do machaona to mógł on być przyczepiony do trawy na słońcu, a u mnie przez jakiś tydzień na słońcu było do 34 stopni, wiec kwestię wylęgu pozostawiam otwartą.
Co do tityusa to potrafię go odróżnić od trzmiela, nie sprawia to jakichś większych problemów.
A co do bajkopisarstwa to nie jestem tak głupi, nie obrażając nikogo jak niektórzy, co piszą 'opowieści dziwnej treści', bo wiem czym to grozi - ZBANOWANIEM, bez możliwości powrotnej rejestracji na forum!
W zeszłym roku też widziałem albo tityusa, albo fuciformisa na narcyzach, więc nie chciałbym, aby zarzucano mi bajkopisarstwo!
Co do machaona to mógł on być przyczepiony do trawy na słońcu, a u mnie przez jakiś tydzień na słońcu było do 34 stopni, wiec kwestię wylęgu pozostawiam otwartą.
Co do tityusa to potrafię go odróżnić od trzmiela, nie sprawia to jakichś większych problemów.
A co do bajkopisarstwa to nie jestem tak głupi, nie obrażając nikogo jak niektórzy, co piszą 'opowieści dziwnej treści', bo wiem czym to grozi - ZBANOWANIEM, bez możliwości powrotnej rejestracji na forum!
W zeszłym roku też widziałem albo tityusa, albo fuciformisa na narcyzach, więc nie chciałbym, aby zarzucano mi bajkopisarstwo!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Opisz jak ty go zaobserwowałeś - siedział, latał, to była chwila, widzial to też ktoś, masz fotkę? Dlaczego piszesz, że "mógł być"? Skąd przypuszczenia w obserwacji?Janek pisze:to mógł on być przyczepiony do trawy na słońcu
A ta brzoskwinia z kwiatami to gdzie rośnie? Móglbys sfotografować teraz to drzewko?
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
U mnie było 40 stopni i brzoskwinie nawet pąków nie mająJanek pisze:Hmmm...
Co do machaona to mógł on być przyczepiony do trawy na słońcu, a u mnie przez jakiś tydzień na słońcu było do 34 stopni, wiec kwestię wylęgu pozostawiam otwartą.
Co do tityusa to potrafię go odróżnić od trzmiela, nie sprawia to jakichś większych problemów.
A co do bajkopisarstwa to nie jestem tak głupi, nie obrażając nikogo jak niektórzy, co piszą 'opowieści dziwnej treści', bo wiem czym to grozi - ZBANOWANIEM, bez możliwości powrotnej rejestracji na forum!
W zeszłym roku też widziałem albo tityusa, albo fuciformisa na narcyzach, więc nie chciałbym, aby zarzucano mi bajkopisarstwo!
Podaj adres gdzie kwitnie ta brzoskwinia, w środę znajomy będzie w Bielsku Białej - sprawdzi to i albo będziesz wiarygodny albo....
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
- UTM: XR86
- Specjalność: Depressariidae
- Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
- Podziękowano: 1 time
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Moje najwcześniejsze obserwacje P. machaona to, dzień z tego postu.
viewtopic.php?p=65868&highlight=#65868
viewtopic.php?p=65868&highlight=#65868
- Marcin Kutera
- Posty: 1156
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Według mnie, to był tityus, ale na pewno nie był to trzmiel!
Stellatarum, mógł być, ale on nie ma przeźroczystych skrzydełek, chyba że aż tak zlatany!
Obserwowałem go jakąś dłuższą chwilę, dosłownie obleciał parę kwiatków i poleciał sobie!
Postaram się jutro zrobić zdjęcie drzewka, ale nic nie obiecuję!
J
Stellatarum, mógł być, ale on nie ma przeźroczystych skrzydełek, chyba że aż tak zlatany!
Obserwowałem go jakąś dłuższą chwilę, dosłownie obleciał parę kwiatków i poleciał sobie!
Postaram się jutro zrobić zdjęcie drzewka, ale nic nie obiecuję!
J
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
I będzie tak jak w ubiegłym roku z Hyles livornicaadmin pisze:Spokojnie .... poczekajmy na zdjęcie kwitnącej brzoskwini w marcu
Janku,jesteś jeszcze młody i jeśli naprawdę entomologia jest twoją pasją ,to niewątpliwie będziesz miał jakiś wkład w jej rozwój. A wymyślanie i wypisywanie głupot na forum ,oprócz tego że wszystkich złości,powoduje też nieufność wobec innych forumowiczów
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Panowie o czym tu rozmawiać 34 stopnie przy glebie? Chyba grilla rozpalałeś Przyznaj się że skłamałeś i będzie ok, pójdzie w niepamięć a tak zostaniesz zapamiętany jako ten który w kwietniu będzie brzoskwinie zbierał.
Co do fruczaka najwcześniejsza obserwacja na motyle europy to mój rekord, fruczak najprawdopodobniej zimował w nieogrzewanym budynku, okaz złapał i dostarczył mi Andrzej Krupicki, z tego co Andrzej opowiadał to już na niego zasadził się w grudniu gdy przy jakimś ociepleniu zaczął latać po działkowym pomieszczeniu ale wtedy mu zniknął i wyleciał dopiero w marcu.
Co do machaon najwcześniejsze obserwacje na motyle europy pochodzą z 14 kwietnia (Adam Larysz, Jerzy Zięba) i moja z 16 kwietnia. Czyli teoretycznie możliwe, ale po takiej zimie bardzo mocno wątpliwe. Z tego co pamiętam poprzednie zimy należały do dość łagodnych. Mój okaz z 16 kwietnia, był świeżo co po wyjściu z poczwarki, jeszcze na niej siedział.
Co do fruczaka najwcześniejsza obserwacja na motyle europy to mój rekord, fruczak najprawdopodobniej zimował w nieogrzewanym budynku, okaz złapał i dostarczył mi Andrzej Krupicki, z tego co Andrzej opowiadał to już na niego zasadził się w grudniu gdy przy jakimś ociepleniu zaczął latać po działkowym pomieszczeniu ale wtedy mu zniknął i wyleciał dopiero w marcu.
Co do machaon najwcześniejsze obserwacje na motyle europy pochodzą z 14 kwietnia (Adam Larysz, Jerzy Zięba) i moja z 16 kwietnia. Czyli teoretycznie możliwe, ale po takiej zimie bardzo mocno wątpliwe. Z tego co pamiętam poprzednie zimy należały do dość łagodnych. Mój okaz z 16 kwietnia, był świeżo co po wyjściu z poczwarki, jeszcze na niej siedział.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Załączam zdjęcie gałązki z kwiatami dopiero teraz, bo nie miałem czasu, a dopiero wczoraj aparat wieczorem siostra mi przywiozła, tak to jest jak się ma coś wspólnego!
Wczoraj natomiast znalazłem przy pniu lipy poczwarke samicy Mimas tiliae.
Kuba111 w zeszłym roku chyba pisał o Daphnis neri tak dla ścisłości!
Ale do konkretu...
Myślałem też ze to może być jakaś bujanka np Gnojka trutniowata ale to było za duże na bujankę!
Wczoraj natomiast znalazłem przy pniu lipy poczwarke samicy Mimas tiliae.
Kuba111 w zeszłym roku chyba pisał o Daphnis neri tak dla ścisłości!
Ale do konkretu...
Myślałem też ze to może być jakaś bujanka np Gnojka trutniowata ale to było za duże na bujankę!
- Załączniki
- poczwara.JPG (83.87 KiB) Przejrzano 10620 razy
- Sliwka.JPG (67.83 KiB) Przejrzano 10608 razy
- brzoskwinia.JPG (75.13 KiB) Przejrzano 10626 razy
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Znaleziona pod lipą, a oprócz jej było tam jeszcze kilkanaście pancerzy po zeszłorocznych poczwarkach, i nie wiem czy to dobre spostrzeżenie, ale część z nich była pusta, a w części tych poczwarek zostały jeszcze chitynowe pancerzyki po motylach, tak więc czy były to poczwarki spasożytowane Rączycą, lub inną cholerą!
No niestety, ale mój aparat nie robi najlepszych zdjęć, ale dorzucam taką jaką mi się udało zrobić!
Dla mnie to na 99% Mimas tiliae, i na 100% samica, bo ma na ostatnich segmentach odwłoka taki jakby trójkącik, a nie dwie wypustki, i ma ona grubszy odwłok niż tułów!
Będę jeszcze szukał samców, bo lipa mi się w domu kisi, tak i topole, ligustr i wierzby!
Zobaczymy jak sie wykluje!
No niestety, ale mój aparat nie robi najlepszych zdjęć, ale dorzucam taką jaką mi się udało zrobić!
Dla mnie to na 99% Mimas tiliae, i na 100% samica, bo ma na ostatnich segmentach odwłoka taki jakby trójkącik, a nie dwie wypustki, i ma ona grubszy odwłok niż tułów!
Będę jeszcze szukał samców, bo lipa mi się w domu kisi, tak i topole, ligustr i wierzby!
Zobaczymy jak sie wykluje!
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Piotrze, nie ma co się dalej wdawać w tę dyskusję. Sam widzisz jak wygląda sytuacja.Piotr Pawlikiewicz pisze:Pytam się gdyż w EXIF pliku jest data 2005-01-02, co sugeruję że to nie ty zrobiłeś to zdjęcie. Ustaw datę poprawnie w aparacie i cyknij jeszcze raz ale poczwara ma taką samą datę w EXiFF, więc powiedzmy ci wierzę.
Nie raz mieliśmy już do czynienia z podobnymi przypadkami.
'Podobnymi przypadkami'???
Więc nadal sugerujecie że kłamie?
Wiecie co, ja się starałem jak mogłem żeby zdążyć na czas z fotką, pogoda kiepska, padał deszcz ze śniegiem dziś, a ja rano udałem się do ogródka żeby zrobić fotkę!
Fakt, tityusa nie sfotografowałem, ani machaona, ale to nie wyklucza przecież że ich nie widziałem, pisałem już chyba w obserwacjach w dziale ''Nocne macrolepidoptera...'', że widziałem na narcyzach, a one przecież nie kwitną w maju, tylko teraz, a nawet już przekwitają! Jesli jeszcze coś to dodam ze to narcyzy z grupy Tezzeta, miniaturowy, słodko pachnące!
Chciałbym już zakończyć dyskusję o tym przypadku, bo robi się tylko bałagan w temacie, jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości, to niech je sobie zachowa, a jeśli Admin uzna to za fałszerstwo, to mnie najwyżej zbanuje i będzie o jednego mniej użytkownika na forum.
Zastanówcie się nad sobą, bo ludzie mają dużo poważniejsze problemy, niż zamartwianie się jakimiś wątpliwościami!
Trochę wiary!!!!!!
Więc nadal sugerujecie że kłamie?
Wiecie co, ja się starałem jak mogłem żeby zdążyć na czas z fotką, pogoda kiepska, padał deszcz ze śniegiem dziś, a ja rano udałem się do ogródka żeby zrobić fotkę!
Fakt, tityusa nie sfotografowałem, ani machaona, ale to nie wyklucza przecież że ich nie widziałem, pisałem już chyba w obserwacjach w dziale ''Nocne macrolepidoptera...'', że widziałem na narcyzach, a one przecież nie kwitną w maju, tylko teraz, a nawet już przekwitają! Jesli jeszcze coś to dodam ze to narcyzy z grupy Tezzeta, miniaturowy, słodko pachnące!
Chciałbym już zakończyć dyskusję o tym przypadku, bo robi się tylko bałagan w temacie, jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości, to niech je sobie zachowa, a jeśli Admin uzna to za fałszerstwo, to mnie najwyżej zbanuje i będzie o jednego mniej użytkownika na forum.
Zastanówcie się nad sobą, bo ludzie mają dużo poważniejsze problemy, niż zamartwianie się jakimiś wątpliwościami!
Trochę wiary!!!!!!
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Janku, Twoje obserwacje, jak widzisz budzą duże wątpliwości.
Na przyszłość staraj się nie podawać rekordów, co do których nie masz 100% pewności, lub rób zdjęcia i zamieszczaj je w stosownym dziale do weryfikacji - myślę, że spotka się to z całkowitą aprobatą bardziej doświadczonych użytkowników forum, którzy w przeciwnym razie mogą mieć uzasadnione wątpliwości co do poprawności postawionego przez Ciebie rozpoznania.
Na przyszłość staraj się nie podawać rekordów, co do których nie masz 100% pewności, lub rób zdjęcia i zamieszczaj je w stosownym dziale do weryfikacji - myślę, że spotka się to z całkowitą aprobatą bardziej doświadczonych użytkowników forum, którzy w przeciwnym razie mogą mieć uzasadnione wątpliwości co do poprawności postawionego przez Ciebie rozpoznania.
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Sprawa jest o tyle poważna gdyż Janek podaję te informacje gdzie mogą zostać opublikowane:
viewtopic.php?p=92797#92797
i taki numer zmniejsza jego wiarygodność, przyleciał trzmiel do narcyza i od razu tityus
Dlatego będę nadal uparty zrób zdjęcie z poprawną datą
a że słyniesz z popisywania się, można się przekonać tutaj:
viewtopic.php?p=94616&highlight=#94616
viewtopic.php?p=92797#92797
i taki numer zmniejsza jego wiarygodność, przyleciał trzmiel do narcyza i od razu tityus
Dlatego będę nadal uparty zrób zdjęcie z poprawną datą
a że słyniesz z popisywania się, można się przekonać tutaj:
viewtopic.php?p=94616&highlight=#94616
Wiem że te obserwacje są wątpliwe, ale to co podleciało do narcyzów to na pewno nie był trzmiel, bez przesady, trzmiel się wciska do kwiatka i brzęczy, a to zawisało!
A co do tej wczesnej pory to dobrze świadczy to zdjęcie, wprawdzie znalazłem je w Google, i nie jest to zdjęcie z polski, ale krokusy kwitną wszędzie przy takich samych warunkach, czyli temperatura itp.
A co do tej wczesnej pory to dobrze świadczy to zdjęcie, wprawdzie znalazłem je w Google, i nie jest to zdjęcie z polski, ale krokusy kwitną wszędzie przy takich samych warunkach, czyli temperatura itp.
- Załączniki
-
- Hemaris tityus i krokus
- wiec.jpg (3.46 KiB) Przejrzano 10603 razy
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 5059
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Przejrzałem temat od początku i odnoszę wrażenie, że choć zajmuje dwie strony nic nie wnosi. Zawiera wątpliwe informacje autora i mierne próby odparcia zarzucanych mu przekłamań. Swoją drogą będę się mocno zastanawiał czy jakikolwiek rekord Janka należy traktować poważnie.
Sądzę, że cały temat nadaje się do kosza
Sądzę, że cały temat nadaje się do kosza
Myślę Marku ,że entomologicznego punktu widzenia na pewno nic to nie wnosi!Marek Hołowiński pisze:Sądzę, że cały temat nadaje się do kosza
Ale z wychowawczego, warto by służył za przykład...
Nie zawsze warto brnąć w zaparte, czasem warto się przyznać do błędu , czasem chociaż do niepewności lub wątpliwości. Jeśli jeszcze nie teraz, to oby z wiekiem przyszła ta refleksja...
Masz rację Marku, czas skończyć wątek - są ciekawsze rzeczy na tym forum!
Ostatnio zmieniony sobota, 3 kwietnia 2010, 22:44 przez Lukaszm, łącznie zmieniany 1 raz.