Ważki
Ważki
Znalazłem właśnie ten opis na stronie multico, z serii wydawniczej z której "Szarańczaki" były bardzo dobre:) autor ten sam Heiko Bellmann:D
Data ukazania: 2010-03-29.
85 gatunków 250 barwnych zdjęć. Żagnice, gadziogłówki, szablaki, świtezianki i łątki należą do najciekawszych i najpiękniejszych owadów naszego kraju. Obserwowanie i fotografowanie tych zwierząt jest pasjonującym zajęciem. Ten przewodnik opisuje wszystkie gatunki, które występują w Europie Środkowej: Polsce, Niemczech i Austrii, a także Szwajcarii oraz północnej i środkowej Francji.
Wyjątkowy: wszystkie ważki Europy Środkowej
Kompetentny: dokładne opisy cech charakterystycznych, zasięgów występowania oraz ciekawostki
Przejrzysty: wszystkie cechy charakterystyczne zebrane razem
Dodatkowo: ilustrowane klucze do oznaczania postaci dorosłych i larw ważek
Format: 13 x 19 cm
Liczba stron: 280 stron
Oprawa: twarda
SPIS TREŚCI
Wykaz skrótów
O ważkach
Budowa ciała postaci dorosłej
Budowa ciała larwy
Kopulacja
Składanie jaj
Terytorializm i długość życia
Rozwój larw
Przeobrażenie
Siedliska
Wybrane biotopy Europy Środkowej
Zagrożenia i ochrona
Łapanie, hodowla i zbiory
Fotografowanie
Klucz do oznaczania gatunków
Klucz do oznaczania postaci dorosłych
Klucz do oznaczania larw
Gatunki ważek
Wykaz opisanych gatunków i zasięg ich występowania
Rodzina Calopterygidae (świteziankowate)
Rodzina Lestidae (pałątkowate)
Rodzina Platycnemidae (pióronogowate)
Rodzina Coenagrionidae (łątkowate)
Rodzina Aeshnidae (żagnicowate)
Rodzina Cordulegastridae (szklarnikowate)
Rodzina Corduliidae (szklarkowate)
Rodzina Libellulidae (ważkowate)
Data ukazania: 2010-03-29.
85 gatunków 250 barwnych zdjęć. Żagnice, gadziogłówki, szablaki, świtezianki i łątki należą do najciekawszych i najpiękniejszych owadów naszego kraju. Obserwowanie i fotografowanie tych zwierząt jest pasjonującym zajęciem. Ten przewodnik opisuje wszystkie gatunki, które występują w Europie Środkowej: Polsce, Niemczech i Austrii, a także Szwajcarii oraz północnej i środkowej Francji.
Wyjątkowy: wszystkie ważki Europy Środkowej
Kompetentny: dokładne opisy cech charakterystycznych, zasięgów występowania oraz ciekawostki
Przejrzysty: wszystkie cechy charakterystyczne zebrane razem
Dodatkowo: ilustrowane klucze do oznaczania postaci dorosłych i larw ważek
Format: 13 x 19 cm
Liczba stron: 280 stron
Oprawa: twarda
SPIS TREŚCI
Wykaz skrótów
O ważkach
Budowa ciała postaci dorosłej
Budowa ciała larwy
Kopulacja
Składanie jaj
Terytorializm i długość życia
Rozwój larw
Przeobrażenie
Siedliska
Wybrane biotopy Europy Środkowej
Zagrożenia i ochrona
Łapanie, hodowla i zbiory
Fotografowanie
Klucz do oznaczania gatunków
Klucz do oznaczania postaci dorosłych
Klucz do oznaczania larw
Gatunki ważek
Wykaz opisanych gatunków i zasięg ich występowania
Rodzina Calopterygidae (świteziankowate)
Rodzina Lestidae (pałątkowate)
Rodzina Platycnemidae (pióronogowate)
Rodzina Coenagrionidae (łątkowate)
Rodzina Aeshnidae (żagnicowate)
Rodzina Cordulegastridae (szklarnikowate)
Rodzina Corduliidae (szklarkowate)
Rodzina Libellulidae (ważkowate)
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tak sobie myśle, że jeżeli to wyglądać będzie jak szrańczaki to nie wiem czy warto kupować. Nie chodzi o to że szarańczaki są źłe wręcz przeciwnie, bo brakowało o nich pozycji. Ale akurat w ważkach wydaje mi się, że konkurencja jest większa i są znacznie lepsze przewodniki terenowe o nich niż ten Bellmana. Lepiej by było wg mnie gdyby wydawnictwo kupiło licencje i wydało po Polsku przewodnik Dijkstry, który obejmuje całość Europy. Znakomite rysunki, wskazania cech i klucze to mistrzostwo świata. Format jaki jest w Bellmanie właściwie nie nadaje się do oznaczania, co innego układ Dijkstry i nadal jest to działo popularne. Wg mnie lepiej dołożyć te parenascie złotych i sprawić sobie Dijkstre. Szczególnie, że sa księgarnie w Polsce w ktorych to mozna kupić: http://www.krainaksiazek.pl/ksiegarnia, ... 39941.html
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
ja mam niemiecką wersję tego przewodnika i naprawdę jest dobry. Jest w nim klucz do imagines (szkice - istotne fragmenty narządów i oraganów (cechy)) jak i klucz do larw (na zasadzie zdjęć i szkiców kluczowych cech do rozpoznania), są też zdjęcia środowisk i układ taki jak w prostoskrzydłych, czyli opisy gatunków i zdjęcia imagines w przyrodzie - samiec, samica.
Zdjęcia tych małych ważek (Coenagrion, Platycnemis, Pyrrhosoma, Sympecma i Lestes) mogły być lepszej jakości. Uważam, ze ważne jest kto to przetłumaczy i na jakim poziomie (myslę o specjalistycznym języku przyrodniczym, szczególnie odonatologicznym), by nie było potknięć jak w "szarańczakch", że później wyjdzie iż jakiś gatunek w Polsce został stwierdzony albo nie, że jest rzadki lub pospolity, podane będą stanowiska przestarzałe itd... Chodzi mi o to, że powinien to przetłumaczyć ważkolog - albo powinien być konsultantem redakcyjnym przynajmniej.
Jeśli książka będzie przetłumaczona z udziałęm polskiego fachowca - odonatologa, który konsekwentnie do tekstu wplecie informacje o stanowiskach, rozmieszczeniu, środowiskach krajowych ważek etc... w odniesieniu właśnie do naszego kraju, to gwarantuje, że będzie to warta publikacja do zakupienia.
A swoją drogą Dijkstrę też mam, to genialne dzieło - dobrze się oznacza imagines na jego podstawie. To dzieło to nieco inny format naukowy. Najlepiej mieć kilka pozycji książkowych, byleby pieniędzy na nie starczyło. Ja sobie chwalę II tomowe dzieło Sternberga i Buchwalda - "Libellen Baden-Wurtenbergs" oraz zbiorową pracę po red. Kuhna i Burbacha "Libellen in Bayern".
Haiko Bellmann to pracownik naukowy w randze doktora. Ukończył m.in. Uniwerytet w Getyndze. Zajmuje się owadami i pajęczakami. Zajmuje się też fotografowaniem, dosyć dobrze zna się na ważkach i prostoskrzydłych (publikował w periodykach naukowych m.in. pojedyncze doniesienia o poszczególnych gatunkach). Piszę o tym, bo warto go polecić.
więcej o nim tutaj: (przepraszam, że po niemiecku)
http://de.wikipedia.org/wiki/Heiko_Bellmann
natomiast tu ponizej podaję link do translatora
http://translator.telewizor.eu/
Zdjęcia tych małych ważek (Coenagrion, Platycnemis, Pyrrhosoma, Sympecma i Lestes) mogły być lepszej jakości. Uważam, ze ważne jest kto to przetłumaczy i na jakim poziomie (myslę o specjalistycznym języku przyrodniczym, szczególnie odonatologicznym), by nie było potknięć jak w "szarańczakch", że później wyjdzie iż jakiś gatunek w Polsce został stwierdzony albo nie, że jest rzadki lub pospolity, podane będą stanowiska przestarzałe itd... Chodzi mi o to, że powinien to przetłumaczyć ważkolog - albo powinien być konsultantem redakcyjnym przynajmniej.
Jeśli książka będzie przetłumaczona z udziałęm polskiego fachowca - odonatologa, który konsekwentnie do tekstu wplecie informacje o stanowiskach, rozmieszczeniu, środowiskach krajowych ważek etc... w odniesieniu właśnie do naszego kraju, to gwarantuje, że będzie to warta publikacja do zakupienia.
A swoją drogą Dijkstrę też mam, to genialne dzieło - dobrze się oznacza imagines na jego podstawie. To dzieło to nieco inny format naukowy. Najlepiej mieć kilka pozycji książkowych, byleby pieniędzy na nie starczyło. Ja sobie chwalę II tomowe dzieło Sternberga i Buchwalda - "Libellen Baden-Wurtenbergs" oraz zbiorową pracę po red. Kuhna i Burbacha "Libellen in Bayern".
Haiko Bellmann to pracownik naukowy w randze doktora. Ukończył m.in. Uniwerytet w Getyndze. Zajmuje się owadami i pajęczakami. Zajmuje się też fotografowaniem, dosyć dobrze zna się na ważkach i prostoskrzydłych (publikował w periodykach naukowych m.in. pojedyncze doniesienia o poszczególnych gatunkach). Piszę o tym, bo warto go polecić.
więcej o nim tutaj: (przepraszam, że po niemiecku)
http://de.wikipedia.org/wiki/Heiko_Bellmann
natomiast tu ponizej podaję link do translatora
http://translator.telewizor.eu/
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 marca 2010, 16:43 przez Marcin Kutera, łącznie zmieniany 3 razy.
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zaraz zaraz. Czy to dyskusja na temat tego czy warto kupić książkę napisaną przez Heiko Bellmanna ??? Dla mnie to sprawa oczywista.
"Szarańczaki" kupiłem i używam jej do oznaczania gatunków. Skutecznie. Mam tez "Atlas motyli" tego autora - i jestem z niej zadowolony. Do poniedziałku przyjdzie "Atlas owadów"...
Na "Ważki" mam juz odłożone pieniążki...
Książka Dijkstry to biblia dla europejskich entomologów i pomimo ceny i tego, że jest po angielsku - na pewno też ją kupie, jak będe w przyszłych latach planował urlopy poza krajem...
Póki co, będe uzywał :"Atlasu występowania ważek w Polsce" + "Ważki" H. Bellmanna.
"Szarańczaki" kupiłem i używam jej do oznaczania gatunków. Skutecznie. Mam tez "Atlas motyli" tego autora - i jestem z niej zadowolony. Do poniedziałku przyjdzie "Atlas owadów"...
Na "Ważki" mam juz odłożone pieniążki...
Książka Dijkstry to biblia dla europejskich entomologów i pomimo ceny i tego, że jest po angielsku - na pewno też ją kupie, jak będe w przyszłych latach planował urlopy poza krajem...
Póki co, będe uzywał :"Atlasu występowania ważek w Polsce" + "Ważki" H. Bellmanna.
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 marca 2010, 23:13 przez eutanatos, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jakub Liberski †
- Posty: 294
- Rejestracja: środa, 16 lutego 2005, 16:18
- profil zainteresowan: Tylko fotografuje ale nie bardzo wiem co fotografuję
- Lokalizacja: Śląsk, CA75
Co prawda ciężko pisać o książce, której się jeszcze nie widziało
Sądząc po innych publikacjach autora, dla kogoś kto się interesuje ważkami, powinna to być przydatna pozycja. Tym bardziej, że to chyba pierwsze tego typu polskie wydanie po Dziędzielewiczu Wcześniej wydany atlas spełnia zupełnie inną rolę.
Sądząc po innych publikacjach autora, dla kogoś kto się interesuje ważkami, powinna to być przydatna pozycja. Tym bardziej, że to chyba pierwsze tego typu polskie wydanie po Dziędzielewiczu Wcześniej wydany atlas spełnia zupełnie inną rolę.
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
- Jarosław Wenta
- Posty: 2186
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Właśnie dostałem. W treść jeszcze się nie wczytałem, więc tylko powierzchowne wrażenia:
- sztywna okładka to duży plus
- opis budowy ciała i zachowań - miła lektura będzie
- siedliska - opis kilku wybranych w tym Biebrzański PN, jez. Tobołowo, Zat. Pucka.; ciekawe, ale ja bym wolał mapkę z zasięgami. Zamiast niej jest tabelka z gatunkami i krajami, w których występują.
- klucze do oznaczania (larw i dorosłych) - tegom chciał! Sprawdzą się "w praniu"
- opisy poszczególnych gatunków wydają się nieco zbyt skąpe, ale przyznaję, że tylko rzuciłem okiem.
- fotografie - to chyba najsłabsza strona tej książki. Niektóre wręcz zdumiewają słabą jakością. Generalnie widać brak ostrości, lekkie ziarno i silne osłabianie kontrastu, co nie poprawiło urody zdjęć.
Reasumując: cieszę się z tej książki, zakupu nie żałuję, ale do oznaczania warto mieć na wyposażeniu coś z lepszymi (wyraźniejszymi i większymi) reprodukcjami (np. Dijkstra), zaś książkę Bellmanna traktować jako uzupełnienie (IMHO okazy fotografowane czasem lepiej się oznacza porównując je z innymi zdjęciami niż z reprodukcjami).
Pozdrawiam.
- sztywna okładka to duży plus
- opis budowy ciała i zachowań - miła lektura będzie
- siedliska - opis kilku wybranych w tym Biebrzański PN, jez. Tobołowo, Zat. Pucka.; ciekawe, ale ja bym wolał mapkę z zasięgami. Zamiast niej jest tabelka z gatunkami i krajami, w których występują.
- klucze do oznaczania (larw i dorosłych) - tegom chciał! Sprawdzą się "w praniu"
- opisy poszczególnych gatunków wydają się nieco zbyt skąpe, ale przyznaję, że tylko rzuciłem okiem.
- fotografie - to chyba najsłabsza strona tej książki. Niektóre wręcz zdumiewają słabą jakością. Generalnie widać brak ostrości, lekkie ziarno i silne osłabianie kontrastu, co nie poprawiło urody zdjęć.
Reasumując: cieszę się z tej książki, zakupu nie żałuję, ale do oznaczania warto mieć na wyposażeniu coś z lepszymi (wyraźniejszymi i większymi) reprodukcjami (np. Dijkstra), zaś książkę Bellmanna traktować jako uzupełnienie (IMHO okazy fotografowane czasem lepiej się oznacza porównując je z innymi zdjęciami niż z reprodukcjami).
Pozdrawiam.
- Załączniki
- IMG_0658.JPG (73.85 KiB) Przejrzano 10516 razy
- IMG_0657.JPG (91.13 KiB) Przejrzano 10512 razy
- IMG_0656.JPG (91 KiB) Przejrzano 10507 razy
- IMG_0655.JPG (42.34 KiB) Przejrzano 10504 razy
- Jarosław Wenta
- Posty: 2186
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
A na końcu książki miła rzecz: polecane strony internetowe...
Brakuje www.wazki.pl, ale jest dotychczasowa strona Ewy...
Brakuje www.wazki.pl, ale jest dotychczasowa strona Ewy...
- Jarosław Wenta
- Posty: 2186
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Mam od 01.04. Kupiłem w księgarni "przyrodnicze.pl". Zamówienie złożyłem 2-3 tygodnie temu...eutanatos pisze:Już masz?? W empikach ksiazki jeszcze nie ma. Mają do mnie dzwonić jak dostaną :/.
A poza tym zawsze można w http://multicobooks.pl/
- Jakub Liberski †
- Posty: 294
- Rejestracja: środa, 16 lutego 2005, 16:18
- profil zainteresowan: Tylko fotografuje ale nie bardzo wiem co fotografuję
- Lokalizacja: Śląsk, CA75
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
Mam tą książkę. Jak dla mnie rewelacyjna. Jednak pewnie jak w poprzedniej wydawca nie uniknął pewnych niewinnych potknięć. Nie zapoznałem się z całą, ale zauważyłem literówkę na stronie 17 w pierwszym wierszu.
Jest: "Larwy ważek różnoskrzydłych i równoskrzydłych znacznie się od siebie różnią." Jak wynika z następnego zdania powinno być: "Larwy ważek równoskrzydłych i różnoskrzydłych..."
Piszcie o innych pomyłkach w tekście. Wtedy zainteresowani będą sobie mogli je poprawić.
Pozdrawiam
Jest: "Larwy ważek różnoskrzydłych i równoskrzydłych znacznie się od siebie różnią." Jak wynika z następnego zdania powinno być: "Larwy ważek równoskrzydłych i różnoskrzydłych..."
Piszcie o innych pomyłkach w tekście. Wtedy zainteresowani będą sobie mogli je poprawić.
Pozdrawiam
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Dawid_Masło pisze:Myślę że to najbardziej przydatna część tej książki.Andrzej 03 pisze:Jakub Liberski napisał/a:
Najbardziej się cieszę z klucza do oznaczania larw. Trudno mi na razie powiedzieć, jak dobrze jest skonstruowany, ale mam nadzieję, że się sprawdzi
Czy jest tam omówiona rodzina Lestidae?
Może ktoś podesłać fotkę względem oznaczenia do gatunku(obojętnie jakiego ,byle by z Lestidae).
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jestem akurat poza domem ale wiem, że książka zamówiona w Multico doszła, wprawdzie z opóźnieniem, ale zadzwonili, wyjaśnili, przeprosili, że nie w trzy a w pięć dni - profesjonalizm. Natomiast dziś widziałem już ją w Empiku (Poznań Plaza). Cena 69 zł. Miałem ją w ręku dosłownie 3 minuty. Wygląda dobrze, przyjrzałem się pobieżnie kluczowi do larw, wydaje mi się, że nie ma Sympetrum meridionale, zrobili nierozróżnialną grupę gatunków S. sanguineum, vulgatum, striolatum, które są do oznaczenia. Trudno się będzie oznaczać świtezianki - są lepsze cechy, Lestidae da się oznaczyć do rodzajów... Ale to takie pobieżno - powierzchowne spostrzeżenia.
I jeszcze jedno dla moli książkowych. Dziś i jutro z okazji Światowego Dnia Książki, przy zakupie trzech książek, najtańsza z nich jest za grosz. Jest to promocja z cyklu "im więcej wyłożysz tym więcej zaoszczędzisz" ale może ktoś Ważki wrzuci sobie jako prezent przy innych zakupach. Mi wpadł Mehoffer
I jeszcze jedno dla moli książkowych. Dziś i jutro z okazji Światowego Dnia Książki, przy zakupie trzech książek, najtańsza z nich jest za grosz. Jest to promocja z cyklu "im więcej wyłożysz tym więcej zaoszczędzisz" ale może ktoś Ważki wrzuci sobie jako prezent przy innych zakupach. Mi wpadł Mehoffer
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Mając dwie wersje (niemiecką i polską) przewodnika o ważkach Bellmanna (2010) odoszę wrażenie dosyć poprawnego przetłumaczenia książki, pomimo że mój niemiecki jest naprawdę na poziomie podstawowym, mimo to korzystam z translatora i dodatkowo sprawdzam w niemieckich biologicznych opracowaniach co znaczą w tym języku poszczególne branżowe pojęcia.
Nie ma się do czego przyczepić - nawet "pterostigma" (jako termin w fachowej terminologii o budowie i cechach ważki (na stronie E Miłaczewskiej można o pterostigmie poczytać http://www.wazki.pl/slownik.html) w niemieckiej wersji "pterostigma) jest dobrze przetłumaczona - jako znamiono skrzydłowe - czarne (patrz str. 268 Leucorrhinia albifrons)
Nie ma się do czego przyczepić - nawet "pterostigma" (jako termin w fachowej terminologii o budowie i cechach ważki (na stronie E Miłaczewskiej można o pterostigmie poczytać http://www.wazki.pl/slownik.html) w niemieckiej wersji "pterostigma) jest dobrze przetłumaczona - jako znamiono skrzydłowe - czarne (patrz str. 268 Leucorrhinia albifrons)
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
na pewno - w niemieckiej wersji jest napisane tak: "Das Pterostigma ist schwarz, nur außen von weißen Adern begrenzt"
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 kwietnia 2010, 14:05 przez Marcin Kutera, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
tak zgadza się, dlatego ja cytuję str. jedynie dla L. albifrons nie caudalisGrzegorz Michoński pisze:Po pierwsze - pterostigma nie musi być czarna.
Po drugie - "znamiono" - nie istnieje w słowniku języka polskiego i jeśli występuje w tej książce to ktoś się pomylił.
[edit]
W kwestii pterostigmy: u albifrons czarna ale np. u samców caudalis już nie jest czarna.
znamiono, znamię (blizna, plama) rozumie się jako ślad na danej części ciała - w przypadku ważek tą "pterostigmę" możemy w uproszczeniu w tłumaczeniu z niemieckiego na polski język określić jako znamię - znamiono
Łatwiej wtedy przeciętnemu przyrodnikomi jest zrozumieć co to jest ta "pterostigma" na skrzydle Czyż nie tak
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Ok. Grześku zostawmy to, pocieszmy się tym, ze są gorsze błędy w innych książkach .Grzegorz Michoński pisze:Myślę jednak, że nie tak. Słownik ortograficzny wyraźnie podaje: znamię (nie znamiono). Może mam dziś czepialski dzień.
Na upartego może być, może Multico oszczędza na korektorze i na konsultacjach naukowych .
Można to zauważyć w przypadku choćby tych dwóch ksiązek z serii - przewodnik entomologa - prostoskrzydłe, ważki
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
No to widzę, że chcesz mi dziś poprawić humor. Jaki klucz czytałeś? Polecimy więc - otwieramy na stronie 100:
61. kolce boczne na 9 segmencie dłuższe od przydatków analnych... 62 (caudalis, albifrons)
-. kolce boczne na segmencie 9 krótsze od przydatków analnych... 63 (rubicunda, dubia, pectoralis).
I dopiero teraz (teza 62 i 63) jest o kolcach grzbietowych. Wyrwałeś cechę z kontekstu.
61. kolce boczne na 9 segmencie dłuższe od przydatków analnych... 62 (caudalis, albifrons)
-. kolce boczne na segmencie 9 krótsze od przydatków analnych... 63 (rubicunda, dubia, pectoralis).
I dopiero teraz (teza 62 i 63) jest o kolcach grzbietowych. Wyrwałeś cechę z kontekstu.
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Widziałeś kiedyś albifrons z kolcami bocznymi sięgającymi poza piramidę analną ?Grzegorz Michoński pisze: 61. kolce boczne na 9 segmencie dłuższe od przydatków analnych... 62 (caudalis, albifrons)
-. kolce boczne na segmencie 9 krótsze od przydatków analnych... 63 (rubicunda, dubia, pectoralis).
Może chodzi tu o cerci ? A może jednak o paraprokty ?
Dziwne to i tyle.
Ostatnio zmieniony piątek, 30 kwietnia 2010, 14:42 przez Piotr M., łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Ty nie potrafisz przeczytać tekstu ze zrozumieniem. Kto i gdzie napisał, że kolce sięgają poza coś? Kolce są dłuższe niż coś. Nie widzisz różnicy? Na stronie 20 masz rysunek piramidy analnej, z którego wynika, że autor za przydatki uznał cerci. Prokty swoją drogą. Masz jeszcze pytania? W miarę możliwości pomogę.
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Mam przekład na polski.Grzegorz Michoński pisze:Kto pisze o błędzie? Skoro masz Heidemanna i Seidenbuscha to znaczy, że masz porządny klucz (czy znasz niemiecki? czy opierasz się tylko na rysunkach?) i nie warto sobie dupy zawracać książeczką z Multico.Piotr M. pisze:Jestem w błędzie , to mnie z błędu wyprowadź.
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
-
- Posty: 246
- Rejestracja: czwartek, 1 kwietnia 2010, 19:35
- Specjalność: Orthoptera
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Czy można prosić o informację, kto i pod jakim tytułem tę książkę w Polsce wydał? Usiłowałem wyszukać ją w Google po nazwiskach autorów, ale pojawiają się tylko odnośniki do oryginału niemieckiego. W bazach Biblioteki Narodowej też nie ma po niej śladu.Brachytron pisze:Przekład na polski jest tylko pierwszego wydania.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 139
- Rejestracja: niedziela, 26 października 2008, 19:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Ważki
Witam znalazłem na http://herba.msu.ru/shipunov/school/boo ... ekozy.djvu, może zainteresuje (Ważki Wschodniej Europy i Kaukazu) Moskwa 2010.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Ważki
W najnowszym (4) Acta Musei Beskidensis dwie wazne chyba dla ważkolubów
pracki o wazkach:
Holusa O., Holusova K. The first findings of larvae of Cordulegaster insignis (Odonata: Cordulegastridae) in Macedonia: 151-154.
Jeziorski P., Holusa O. An updated Checklist of the dragonflies (Odonata) of the Czech Republic: 143-149
pracki o wazkach:
Holusa O., Holusova K. The first findings of larvae of Cordulegaster insignis (Odonata: Cordulegastridae) in Macedonia: 151-154.
Jeziorski P., Holusa O. An updated Checklist of the dragonflies (Odonata) of the Czech Republic: 143-149
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Ważki
Odośnie listy - zdaje się, że zniknął z niej G. pulchellus.
http://www.degruyter.com/dg/viewarticle ... 0025-4.xml
Było dość szumu na temat jego ekspansji (rozważano możliwość pojawienia się go w Polsce). Po tym słyszało się głosy, że gatunek przystopował w ekspansji. A teraz okazuje się, że nie ma dowodów na jego występowanie u Sąsiadów. Wykazany błędnie również z Polski. Dziwna sprawa.
http://www.degruyter.com/dg/viewarticle ... 0025-4.xml
Było dość szumu na temat jego ekspansji (rozważano możliwość pojawienia się go w Polsce). Po tym słyszało się głosy, że gatunek przystopował w ekspansji. A teraz okazuje się, że nie ma dowodów na jego występowanie u Sąsiadów. Wykazany błędnie również z Polski. Dziwna sprawa.
- Piotr M.
- Posty: 1229
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
- Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
- Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Re: Ważki
PS:
G. pulchellus jednak nie było na żadnej czeskiej liście. Dolny A. (2007) zaznaczył jednak w swojej monografii na mapce jeden rekord sprzed 1980r. Natomiast w Polsce zdaje się panowała opinia, że gatunek tam po prostu jest.
"Jednocześnie R. Bernard zachęcił do poszukiwania gatunków nowych dla Polski, wskazując najbardziej obiecujące regiony. Według niego możliwe jest znalezienie na Dolnym Śląsku Gomphus pulchellus, którego zasięg systematycznie przesuwa się na północ, doszedł już do Czech i w ciągu kilku lat powinien przekroczyć granicę Polski. Przy tym jest to gatunek interesujący ze względów siedliskowych, gdyż zasiedla ubogie w roślinność wody stojące."
(Fragment Protokółu z zebrania Sekcji Odonatologicznej PTE w Urszulinie, Buczyński 2005)
G. pulchellus jednak nie było na żadnej czeskiej liście. Dolny A. (2007) zaznaczył jednak w swojej monografii na mapce jeden rekord sprzed 1980r. Natomiast w Polsce zdaje się panowała opinia, że gatunek tam po prostu jest.
"Jednocześnie R. Bernard zachęcił do poszukiwania gatunków nowych dla Polski, wskazując najbardziej obiecujące regiony. Według niego możliwe jest znalezienie na Dolnym Śląsku Gomphus pulchellus, którego zasięg systematycznie przesuwa się na północ, doszedł już do Czech i w ciągu kilku lat powinien przekroczyć granicę Polski. Przy tym jest to gatunek interesujący ze względów siedliskowych, gdyż zasiedla ubogie w roślinność wody stojące."
(Fragment Protokółu z zebrania Sekcji Odonatologicznej PTE w Urszulinie, Buczyński 2005)
- Wiacek
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 7 listopada 2004, 15:56
- Specjalność: Odonata
- Lokalizacja: Zamość
Re: Ważki
Ta sama publikacja w pdf.Sebastian Łuczkowski pisze:Witam znalazłem na http://herba.msu.ru/shipunov/school/boo ... ekozy.djvu, może zainteresuje (Ważki Wschodniej Europy i Kaukazu) Moskwa 2010.
http://www.odonata.su/uploads/skvortsov ... rekozy.pdf
Do tego jeszcze warto pooglądać pracę naszych kolegów:
http://www.bund-naturschutz.de/uploads/ ... dt2010.pdf