D. elpenor - pasożyty?

[PiotrekGuzik]

Ostatnio znalazłem 7 gąsienic gładysza i 3 przytuliaka na wierzbówce. Wszystkie one są juz po ostatniej wylince i nie później niż za kilka dni będą się przepoczwarczać. Trzy z tych gładyszów mają takie małe (>1mm) białe chyba pasożyty, głównie na odnóżach i pomiędzy segmentami. Są one brdzo twarde i nie ma możliwości "ściągnięcia ich" z gąsienic. Czy ktoś wie może co to jest i czy te gąsienice mają jakiekolwiek szanse na przeżycie??

Pozdrawiam
Piotrek

[Grzegorz Banasiak]

Może to jaja muchówek ? Otwory po pasożytach są zwykle ciemne.

[PiotrekGuzik]

Miało być <1mm, być może są to jakieś jaja... W każdym razie są one twarde i trzymają się bardzo mocno...

[Jacek Kurzawa]

"Chyba pasożyty?" Może dałoby się to jakoś dokładniej obejrzeć? Binokular, szkło... może to jakieś wyrostki? A może jakaś fotka jest potrzebna? W każdym razie na pewno ciekawa obserwacja.
PRZYRODA jest niezwykle pomyslowa - wspomnę zdjęcie na FORUM larwy stonki, która wyglądała "kosmicznie" a okazało się, że na sobie wozi.... własne odchody, które wyglądają jak nie z tej "bajki" ....

[PiotrekGuzik]

Po długich męczarniach udało mi się zdjąć igłą sześć pasożytów(?). Obejrzałem to pod mikroskopem przy powiększeniu 64 i 160x i szczerze powiedziawszy nie zauważyłem praktycznie nic więcej niż "gołym okiem". SA to z duzym prawdopodobieństwem jakieś jajka. W kształcie przypominają one połówkę jajka kurzego (rozciętego wzdłuż). Zupełnie się nie ruszają. Pod lupą błyszczą się w słońcu podobnie jak przedmioty pomalowane białą farbą olejną... Dwa z nich są lekko wgniecone (prawdopodobnie przy ściąganiu z gąsienicy. Są twarde.
Ze zdjęciem będzie problem, bo nie mam "cyfrówki", może wieczorem uda mi się od kogoś pożyczyć...
Większość z tych "pasożytów: jest umieszczona na odnóżach (czasem również posuwkach), pomiędzy nimi i niedaleko głowy pomiędzy pierwszym i drugim oraz drugim i trzecim segmentem.

[plasti]

Kilka lat temu podczas dość pospolitego występowania gąsiennic S.ligustrii spora część znalazionych okazów miała takie same (zapewne) "pasożyty". NIestety nie wiem co to było, ale Gąsienice albo się nie przepoczwarczały albo poczwarki ginęły.

[PiotrekGuzik]

Niby minęło już ponad pół roku od kiedy napisałem tego posta, ale właśnie znalazłem na jednym ze zdjęć gąsienicę D.elpenor z opisywanym pasożytem (?) - zaznaczyłem go na zdjęciu czerwonym kółkiem...

[Konto_usuniete]

Przy okazji pasozytów -jak coś wam wyjdzie i nie macie pomysłu co z tym zrobić to wysyłajcie do Czarka Bystrowskiego z IBL-u - bedzie bardzo wdzieczny za wszelkie informacje dotyczace spasożytowanych gąsiennic.

[PiotrekGuzik]

A, właśnie, odnośnie tych "pasożytów" gąsienic D.elpenor, to jak pisałem w innym wątku, większość poczwarek D.elpenor przezimowała, choć przynajmniej 2 z nich (tych co przeżyły zimę) miała to coś w stadium gąsienicy...