Moje zdjęcia makro
Moje zdjęcia makro
Witam. To mój pierwszy post na tym forum.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć makro. Nie wszystkie owady mam opisane. Może trochę za mało czasu temu poświęciłem, ale nie jestem entomologiem. Lubię po prostu robić zdjęcia owadów. Jeśli ktoś coś rozpozna to będę wdzięczny.
http://fotobase.pl/main.php?g2_itemId=240&g2_page=1
Zapraszam do oglądania moich zdjęć makro. Nie wszystkie owady mam opisane. Może trochę za mało czasu temu poświęciłem, ale nie jestem entomologiem. Lubię po prostu robić zdjęcia owadów. Jeśli ktoś coś rozpozna to będę wdzięczny.
http://fotobase.pl/main.php?g2_itemId=240&g2_page=1
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i podpowiedzi. Zwłaszcza Jackowi. Jak tylko będę mógł edytować galerię to zmienię i dopiszę co trzeba. Fotografuję Nikonem (wcześniej 50) D80. Z obiektywem 105makroVR i pierścieniami Kenko. Do tego zestaw SB-R1. Czasem obiektywem Tamron 90.2.8 makro (jeśli chodzi o optykę to wole Tamrona - prawie zupełny brak CA) na mieszku Nowofleksa. Tym drugim obiektywem mogę robić mniejsze owady. Niestety obiektywu Nikona nie da się założyć do mieszka Nowofleksa bo ma za dużą średnicę i się w tym mieszku po prostu nie mieści. Marzę o jakimś obiektywie makro z przeniesienim przysłony dedykowanym do powiększeń od 1:1 do np.3:1. Ten który mam lepiej nadaje się chyb ado portretów niż do takich powiększeń, ale może przesadzam. Podczas fotografowania mam sporo problemów, np. z podświetleniem drugiego planu (dodatkowa lampa z handmade softboksem bardzo płoszy owady i nie umiem jej zastosować) z uzyskaniem większej głębi ostrości bez zbytniego spadku rozdzielczości, z dużym spadkiem rozdzielczości przy powiększeniach większych niż 2:1. Zdjęć prawie nie wyostrzam bo mam też problem z ziarnem jakie generuje matryca CCD w D80 przy wyciąganiu szczegółów z cienia. No oczywiście chciało by się mieć jeszcze bardziej rozproszone światło nie zwiększając powierzchni świecącej lamp (walka z odbiciami i kontrastami). Planuję zakup jakiegoś aparatu na matrycy CMOS, i wciąż zbieram na to pieniądze
Do zdjęć makro nie używam statywu. Choć raz spróbowałem i efekty nie były najgorsze - to zupełnie inny sposób fotografowania.
Do zdjęć makro nie używam statywu. Choć raz spróbowałem i efekty nie były najgorsze - to zupełnie inny sposób fotografowania.
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
Zacznie działać pojutrze. Nie wiedziałem, że tam się tak szybko wyczerpuje limit ściąganych kilobajtów. Załatwiamy większy przydział (strona jest wspólna z kilkoma ludźmi).
Mam też makro na innej stronie, ale tam są mniejsze zdjęcia (za to więcej
http://swiergul.pl/foto/foto.html (jest kilka galerii moich zdjęć makro oczywiście prawie nie opisanych jak na nie przyrodnika przystało)
Z twoich podoba mi się motyl. Takiego nie mam i chyba nawet nie widziałem. Motyle robi się strasznie trudno bo są płochliwe. Chciałbym się kiedyś tego nauczyć.
Mam też makro na innej stronie, ale tam są mniejsze zdjęcia (za to więcej
http://swiergul.pl/foto/foto.html (jest kilka galerii moich zdjęć makro oczywiście prawie nie opisanych jak na nie przyrodnika przystało)
Z twoich podoba mi się motyl. Takiego nie mam i chyba nawet nie widziałem. Motyle robi się strasznie trudno bo są płochliwe. Chciałbym się kiedyś tego nauczyć.
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
Głównie nastawiam się na motyle. Za tym zdjęciem latałem chyba półtorej godziny po polance ;]
Tutaj więcej zdjęć dla chętnych.
http://foto.moon.pl/uzytkownik/4589/nick/SiejeOwies
Tutaj więcej zdjęć dla chętnych.
http://foto.moon.pl/uzytkownik/4589/nick/SiejeOwies
- Dark
- Posty: 870
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bardzo fajne zdjęcia. Bardzo zróżnicowany materiał.
Z uwag technicznych, zawsze mogą się przydać.
1. Staraj się oświetlać zwierzaki delikatniej, najlepiej rozprosz bardziej światło lampy. Niestety na wielu zdjęciach dość mocno się je czuje (odblaski, dość ostre cienie, kierunkowe światło).
2. Stosuj mniej centralne kadry, czasem kosztem skali odwzorowania. Nie zawsze "bliżej" znaczy "lepiej".
3. Unikaj czarnego, "kosmicznego" tła. Obiekty wyglądają na wyrwane z naturalnego otoczenia. Czasem warto podbić ISO lub zejść z czasami lub zwiększyć otwór przesłony, aby doświetlić tło. Na początku też przechodziłem ten etap... teraz takie czarne tła zupełnie mi się nie podobają
Z uwag technicznych, zawsze mogą się przydać.
1. Staraj się oświetlać zwierzaki delikatniej, najlepiej rozprosz bardziej światło lampy. Niestety na wielu zdjęciach dość mocno się je czuje (odblaski, dość ostre cienie, kierunkowe światło).
2. Stosuj mniej centralne kadry, czasem kosztem skali odwzorowania. Nie zawsze "bliżej" znaczy "lepiej".
3. Unikaj czarnego, "kosmicznego" tła. Obiekty wyglądają na wyrwane z naturalnego otoczenia. Czasem warto podbić ISO lub zejść z czasami lub zwiększyć otwór przesłony, aby doświetlić tło. Na początku też przechodziłem ten etap... teraz takie czarne tła zupełnie mi się nie podobają
Dzięki za uwagi.
Tak wiem, że rozproszenie światła jest ważne tylko jak to zrobić nie zwiększając elementu rozpraszającego. Jak jest duży to ciężko się zbliżyć do owada, bo zawsze coś przeszkadza (trawa, gałązki..), coś się trąci niechcący, no i sam owad boi się takiego czegoś wielkiego nad nim. Niektóre się oczywiście nie boją, ale jest ich znacznie mniej niż tych bojących. Pewnie zastosowani obiektywu 180mm by coś pomogło.
Tak wiem o tym czarnym tle i też mi się takie zdjęcia nie podobają. Robię jednak na 100 lub 200ASA bo więcej daje z mojego D80 kosmiczne ziarno przy wyciąganiu szczegółów z cienia (przydała by się matryca CMOS). Do tej pory zwykle (99,9%) robię zdjęcia w plenerze i ciężko mi dobrze oświetlić scenę, zwłaszcza to tło cierpi. Jak jest za daleko od lamy robi się czarne i nic na to nie umiem póki co zaradzić. Co do zróżnicowania to już trochę cierpię na brak nowych owadów w mojej okolicy (10km od centrum Krakowa, okolice blokowiska i nas Wisłą). Większość zdjęć jest właśnie stąd. Zawsze jednak można pracować nad techniką i liczyć na jakieś ekstra okazje.
Tak wiem, że rozproszenie światła jest ważne tylko jak to zrobić nie zwiększając elementu rozpraszającego. Jak jest duży to ciężko się zbliżyć do owada, bo zawsze coś przeszkadza (trawa, gałązki..), coś się trąci niechcący, no i sam owad boi się takiego czegoś wielkiego nad nim. Niektóre się oczywiście nie boją, ale jest ich znacznie mniej niż tych bojących. Pewnie zastosowani obiektywu 180mm by coś pomogło.
Tak wiem o tym czarnym tle i też mi się takie zdjęcia nie podobają. Robię jednak na 100 lub 200ASA bo więcej daje z mojego D80 kosmiczne ziarno przy wyciąganiu szczegółów z cienia (przydała by się matryca CMOS). Do tej pory zwykle (99,9%) robię zdjęcia w plenerze i ciężko mi dobrze oświetlić scenę, zwłaszcza to tło cierpi. Jak jest za daleko od lamy robi się czarne i nic na to nie umiem póki co zaradzić. Co do zróżnicowania to już trochę cierpię na brak nowych owadów w mojej okolicy (10km od centrum Krakowa, okolice blokowiska i nas Wisłą). Większość zdjęć jest właśnie stąd. Zawsze jednak można pracować nad techniką i liczyć na jakieś ekstra okazje.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
adams77 pisze:Mam też makro na innej stronie, ale tam są mniejsze zdjęcia (za to więcej
http://swiergul.pl/foto/foto.html (jest kilka galerii moich zdjęć makro oczywiście prawie nie opisanych jak na nie przyrodnika przystało)
Byłem, zobaczyłem, fajna szybko chodzi. Nie mam teraz czasu na pisanie ale ważki bez wyjątku źle opisane . Gdybym zapomniał to przypomnij się a podeśle właściwe nazwy.
Pozdrawiam
To ja dorzucę swoje 3 grosze jako, prawda, doswiadczony w bojach i ponieważ nie chce mi się spać. Co prawda nie robię takich ładnie naświetlonych zdjęć jak Dark ale to z trzech powodów. Pierwszy, że mi się czasem nie chce tachać statywu i wstawać o 4 nad ranem, drugi że w ogóle jestem leniwy, a po trzecie większość tego tałatajstwa (owady) nie nadaje się na zdjęcia ładne artystycznie po prostu czy to przez wzgląd na tryb życia czy na inne te sprawy.
Więc chodzi o to, że gdy zmniejszasz zdjęcie z 3900px na dajmy na to 800 na iles tam to nie ma sie co dziwic ze zdjecie bedzie nieostre. Zjawisko, które temu towarzyszy nazywa sie interpolacją. Pomijajaąc te techniczne szczegóły efektem jest utrata kontrastu. Cały bajer wyostrzania zmniejszonych zdjęć polega więc na podbiciu tego utraconego kontrastu. I nie należy się tego wstydzić, jest to po prostu standardowa technika obróbki zdjęć cyfrowych.
A jeśli chodzi o fotki to oprócz oczywiście fajnych kadrów to dla mnie są po prostu nieostre. Próbowałem je podostrzyć w PS i musiałem dać na maksa. Generalnie zasada jest taka, że nie wyastrza się nieostrych zdjęć, bo to jak lanie z pustego w próżne. Dark cos tam gada o czarnym tle ale nie zauwazylem zeby to u Ciebie byla jakas regula. Masz dużo dobrego sprzętu, teraz naucz się go używać. Mam co prawda 105 nikona ale nie VR, mam tez sb-r1 i tamrona ale ten sprzet zbieralem ladnych pare lat. Popracuj nad techniką. Zdjęcia makro przede wszystkim mają być ostre i dobrze naświetlone. Potem pobawisz się w światło. Ja sb-r1 używam aktualnie tylko do zabawy z roślinkami, albo jedną lampkę stosuję jako doświetlacz do dużej lampy z dyfuzorem., lepiej się sprawdza. Dziwię Ci sie, ze lubisz robić zdjęcia tamronem z sb-r1. Te rzeczy do sibei nie pasuja do konca. Od kiedy mam nikkora zniknely wszystkie moje problemy z odlegloscia przedmiotowa. Tamron jest tylko w tym ciekawszy od nikkora, że daje cieplejsze zdjęcia i tyle. Starczy na dzis
Więc chodzi o to, że gdy zmniejszasz zdjęcie z 3900px na dajmy na to 800 na iles tam to nie ma sie co dziwic ze zdjecie bedzie nieostre. Zjawisko, które temu towarzyszy nazywa sie interpolacją. Pomijajaąc te techniczne szczegóły efektem jest utrata kontrastu. Cały bajer wyostrzania zmniejszonych zdjęć polega więc na podbiciu tego utraconego kontrastu. I nie należy się tego wstydzić, jest to po prostu standardowa technika obróbki zdjęć cyfrowych.
A jeśli chodzi o fotki to oprócz oczywiście fajnych kadrów to dla mnie są po prostu nieostre. Próbowałem je podostrzyć w PS i musiałem dać na maksa. Generalnie zasada jest taka, że nie wyastrza się nieostrych zdjęć, bo to jak lanie z pustego w próżne. Dark cos tam gada o czarnym tle ale nie zauwazylem zeby to u Ciebie byla jakas regula. Masz dużo dobrego sprzętu, teraz naucz się go używać. Mam co prawda 105 nikona ale nie VR, mam tez sb-r1 i tamrona ale ten sprzet zbieralem ladnych pare lat. Popracuj nad techniką. Zdjęcia makro przede wszystkim mają być ostre i dobrze naświetlone. Potem pobawisz się w światło. Ja sb-r1 używam aktualnie tylko do zabawy z roślinkami, albo jedną lampkę stosuję jako doświetlacz do dużej lampy z dyfuzorem., lepiej się sprawdza. Dziwię Ci sie, ze lubisz robić zdjęcia tamronem z sb-r1. Te rzeczy do sibei nie pasuja do konca. Od kiedy mam nikkora zniknely wszystkie moje problemy z odlegloscia przedmiotowa. Tamron jest tylko w tym ciekawszy od nikkora, że daje cieplejsze zdjęcia i tyle. Starczy na dzis
Nie wiem czy oglądałeś zdjęcia na http://fotobase.pl/main.php?g2_itemId=240, tam jest dwa stopnie zagłębienia w galerii. W tym najgłębiej (trzeba kliknąć ikonkę nad średnim zdjęciem) są zdjęcia o dłuższym boku 1024 chyba i one już tak nieostre nie są? Te średnie zdjęcia robi niestety automat galerii i one rzeczywiście są nieostre. Inną sprawą jest to, że mam wciąż stary monitor CRT i w związku z tym mniej ostrze zdjęcia. Przez to mam czasem odwrotne wrażenie, że niektóre zdjęcia w sieci są przeostrzozne. Jest też ten ból związany ze zmniejszaniem zdjęć kiedy na dużym powiększeniu widać szczegóły w oku owada, a na zdjęciu 800px niestety już znikają. I choć do zmniejszania używam algorytmu Lanczos nie da się tego uniknąć. Szczegóły zżera też ziarno. No ale chyba najbardziej duże odwzorowania i zbyt przymknięta przesłona. Duże owady robi się względnie łatwo, ale takie już poniżej 10-8mm gdy odwzorowanie jest 2-1, 4-1 spada znacząco ilość szczegółów.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 608 Odsłony
-
Ostatni post autor: wnd
-
-
- 7 Odpowiedzi
- 1614 Odsłony
-
Ostatni post autor: Jacek Kurzawa