Co to za owad? Z góry przepraszam jeśli niewłaściwy dzial
Co to za owad? Z góry przepraszam jeśli niewłaściwy dzial
Witam. Mam taki problem i postanowilam zwrocic sie o porade do ekspertów. Przepraszam ze zawracam 4 litery zdjeciami zwlok ale to dla mnje bardzo wazne.. Od kilku tygodni mieszkam na Majorce. Drugi dzień pod rząd znajduje w domu takiego oto osobnika. Chciałabym wiedzieć czy mam do czynienia ze swierszczem śródziemnomorskim czy jednak czeka mnie inwazja karaluchow? Wygląda jak męski okaz karaczana wschodniego. Niestety żywego nie dałabym rady sfotografowac. Dodam że jest wielkości palca z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2020:07:29 22:14:15Image taken on:środa, 29 lipca 2020, 20:14Focus length:4.3 mmShutter speed:1/20 SecF-number:f/1.5ISO speed rating:320Camera-model:SM-G960FCoordinates:39 22 23/ 3 13 57Google Maps:
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2020:07:29 22:03:20Image taken on:środa, 29 lipca 2020, 20:03Camera-model:SM-G960FCoordinates:39 22 23/ 3 13 57Google Maps:
Re: Co to za owad? Z góry przepraszam jeśli niewłaściwy dzial
Aneta pisze:Świerszcz, samica (ma pokładełko).
ogrooooomnie dziekuje za pomoc!!! nawet nie wiesz, jak mnie uspokoilas... po stokroc dzieki! tylko po jaka cholere one mi tu do domu wlażą.. że sie jeden zaplątał to rozumiem, ale dwa i to dzien po dniu?:) cos je może wabić? szkoda mi ich zabijac, ale przeczytalam ze mogą nieźle ugryzc..
- Aneta
- Posty: 16544
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 26 times
Re: Co to za owad? Z góry przepraszam jeśli niewłaściwy dzial
To owady, włażą, bo mogą Pewnie szukają kryjówek. Jakieś moskitiery/siatkowe drzwi nie załatwiłyby sprawy?
A z tym gryzieniem bez przesady, jeśli się stworzenia nie podręczy ręcznie, to nie podejdzie i nie dziabnie sam z siebie W przypadku znalezienia kolejnej sztuki najlepiej nakryć ją jakąś szklanką czy słoikiem, podsunąć pod spód tekturkę i tak wynieść na zewnątrz.
A z tym gryzieniem bez przesady, jeśli się stworzenia nie podręczy ręcznie, to nie podejdzie i nie dziabnie sam z siebie W przypadku znalezienia kolejnej sztuki najlepiej nakryć ją jakąś szklanką czy słoikiem, podsunąć pod spód tekturkę i tak wynieść na zewnątrz.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post