Pajęczaki z Wiednia
Pajęczaki z Wiednia
Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji. Taki delikwent trafia mi się ostatnio (zdjęcia z ostatnich dni). Około 3-4 mm, poluje aktywnie. Nie mogę przyporządkować nawet do rodziny
Oraz:
Maleństwo może 2 - 3 mm, sieć rozpięta tuż nad ziemią wśród skalniaków. Sieć taka "chaotyczna", mnóstwo przecinających się nici (nie wiem jak profesjonalnie określić ten typ konstrukcji?) Niestety mam tylko to zdjęcie. Może uda się przyporządkować chociaż do rodziny? Zdjęcia 01.07.2017
Z góry dziękuję za pomoc.
Oraz:
Maleństwo może 2 - 3 mm, sieć rozpięta tuż nad ziemią wśród skalniaków. Sieć taka "chaotyczna", mnóstwo przecinających się nici (nie wiem jak profesjonalnie określić ten typ konstrukcji?) Niestety mam tylko to zdjęcie. Może uda się przyporządkować chociaż do rodziny? Zdjęcia 01.07.2017
Z góry dziękuję za pomoc.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:08:06 23:07:23Image taken on:poniedziałek, 6 sierpnia 2018, 21:07Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:08:06 23:07:11Image taken on:poniedziałek, 6 sierpnia 2018, 21:07Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:08:07 23:27:21Image taken on:wtorek, 7 sierpnia 2018, 21:27Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2017:07:01 13:34:55Image taken on:sobota, 1 lipca 2017, 11:34Focus length:40 mmShutter speed:1/125 SecF-number:f/13ISO speed rating:200Camera-model:NIKON D90
- mantiss111
- Posty: 695
- Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
- Lokalizacja: Lasocin
Re: Pajęczaki z Wiednia
O, dzięki Mantis111mantiss111 pisze:To drugie to raczej młodzik z Agelenidae .
Re: Pajęczaki z Wiednia
Może uda się oznaczyć tego jegomościa. Niestety mam tylko te dwa zdjęcia. Pająk był okazały i co ciekawe nie uwił sieci prostopadle do ziemi, lecz pod kontem ok. 70 stopni. Z tego względu kiedy wspinał się po sieci to wisiał na niej i wyglądał jak alpinista z ciążącym plecakiem
Zdjęcia oczywiście z Wiednia, koniec czerwca.
Zdjęcia oczywiście z Wiednia, koniec czerwca.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2017:06:24 22:29:48Image taken on:sobota, 24 czerwca 2017, 20:29Focus length:40 mmShutter speed:1/125 SecF-number:f/5.6ISO speed rating:200Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2017:06:26 23:26:33Image taken on:poniedziałek, 26 czerwca 2017, 21:26Focus length:40 mmShutter speed:1/50 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Na kwiatach (pierwsza seria zdjęć) jest Cetonana laticeps,
Krzyżak to Larinioides ixobolus
Krzyżak to Larinioides ixobolus
Re: Pajęczaki z Wiednia
O, panie Robercie, od razu pobiegłem do książek. No i jest. Teraz po fakcie to widzę. Therididae... Nie spodziewałem się. Celowałem w Micaria, ale po prawdzie to już traciłem nadzieję. Ślicznie dziękuję Czytam, że nie taki częsty to gość.
Co do Larinioides liczyłem na coś bardziej niezwykłego przez te czerwonawe uda (może na L. circe...) No, ale może następnym razem. W obejściu mam za to kilka krzyżaków rogatych W ogóle ta jesień jest bardzo pajęcza. Pająki stały się "bardzo liczne" i aktywne.
Jeszcze raz dziękuję.
Co do Larinioides liczyłem na coś bardziej niezwykłego przez te czerwonawe uda (może na L. circe...) No, ale może następnym razem. W obejściu mam za to kilka krzyżaków rogatych W ogóle ta jesień jest bardzo pajęcza. Pająki stały się "bardzo liczne" i aktywne.
Jeszcze raz dziękuję.
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Rodzina Trachelidae, niedawno była jeszcze w Liocranidae.
Nie ma "L. circe" jest co najwyżej Araneus circe, ale to grupa "rogatych krzyżaków".
Tak jesień to okres dojrzałości wielu Araneidae, stąd pchają się przed oczy....
Nie ma "L. circe" jest co najwyżej Araneus circe, ale to grupa "rogatych krzyżaków".
Tak jesień to okres dojrzałości wielu Araneidae, stąd pchają się przed oczy....
Re: Pajęczaki z Wiednia
Skoro jesteśmy przy rogatych krzyżakach... Zdjęcia z ostatnich dni. Sieć dość nisko rozpięta - na wysokości 1 m. Pająk nie taki mały, 10 - 12 mm (może uda mi się go dzisiaj dokładniej zmierzyć, bo ten rozmiar chyba eliminuje większość gatunków z plemienia Gibbaranea?)
Niestety musiałem bardzo ciąć zdjęcia przez ograniczenia Forum.
Niestety musiałem bardzo ciąć zdjęcia przez ograniczenia Forum.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:21 23:52:23Image taken on:piątek, 21 września 2018, 21:52Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:22 00:09:47Image taken on:piątek, 21 września 2018, 22:09Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:22 20:24:47Image taken on:sobota, 22 września 2018, 18:24Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:22 20:25:11Image taken on:sobota, 22 września 2018, 18:25Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Typowy Araneus angulatus. Nie ma "plemienia Gibbaranea", jest za to taki rodzaj.
Plemiona a nawet podplemiona zostawmy entomologom, a szczególnie
chrząszczarzom, którzy znajdują w ich stosowaniu upodobanie
Plemiona a nawet podplemiona zostawmy entomologom, a szczególnie
chrząszczarzom, którzy znajdują w ich stosowaniu upodobanie
Re: Pajęczaki z Wiednia
A więc jednak A. angulatus! Sądziłem, że sieć jest utkana zbyt nisko. Super, ciesze się
Dziękuję!
Dziękuję!
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Cóż, danych z literatury co do wysokości sieci nad podłożem (jak i rozmiarów pająków,
środowisk ich występowania czy fenologii) nie należy traktować dogmatycznie jako
prawdy niezmiennej. Zdarzają się odstępstwa, jak też pewne różnice wynikające z położenia,
środowiska, itd... W sumie to trochę nisko, ale zdarza się.
A tak w ogóle to osobnik ze zdjęcia to chyba młodociany samiec, któremu do dorosłości brakuje
jeszcze z co najmniej 2 wylinki - ostatni segment nogogłaszczek wydaje mi się nieco zgrubiały
w stosunku do reszty. Może masz inne ujęcia, albo w lepszej rozdzielczości sobie popatrz.
środowisk ich występowania czy fenologii) nie należy traktować dogmatycznie jako
prawdy niezmiennej. Zdarzają się odstępstwa, jak też pewne różnice wynikające z położenia,
środowiska, itd... W sumie to trochę nisko, ale zdarza się.
A tak w ogóle to osobnik ze zdjęcia to chyba młodociany samiec, któremu do dorosłości brakuje
jeszcze z co najmniej 2 wylinki - ostatni segment nogogłaszczek wydaje mi się nieco zgrubiały
w stosunku do reszty. Może masz inne ujęcia, albo w lepszej rozdzielczości sobie popatrz.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Dziękuję, to dla mnie bardzo cenne i interesujące informacje. Niestety, chłopak się gdzieś przeniósł... Wyszedłem przed chwilą z metrem, latarką i aparatem, ale nie zastałem ani jego, ani sieci. Za to inny młody osobnik pracuje nieopodal.
Nie przestaje mnie zdumiewać różnorodność biologiczna w obserwowanym przeze mnie terenie. W ciągu dwóch lat sfotografowałem ponad dwadzieścia gatunków pająków w moim ogrodzie, a jest to mały areał (dziewięćdziesiąt metrów kwadratowych) i jakby nie było rogatki sporego miasta. A wciąż przybywają kolejne gatunki. Niesamowite i fascynujące.
Nie przestaje mnie zdumiewać różnorodność biologiczna w obserwowanym przeze mnie terenie. W ciągu dwóch lat sfotografowałem ponad dwadzieścia gatunków pająków w moim ogrodzie, a jest to mały areał (dziewięćdziesiąt metrów kwadratowych) i jakby nie było rogatki sporego miasta. A wciąż przybywają kolejne gatunki. Niesamowite i fascynujące.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Czyżby Steatoda triangulosa? A zważywszy na bliskość samca, wraz z małżonkiem?
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:10:19 23:13:08Image taken on:piątek, 19 października 2018, 21:13Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:10:19 23:25:10Image taken on:piątek, 19 października 2018, 21:25Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:10:19 23:17:37Image taken on:piątek, 19 października 2018, 21:17Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:10:19 23:16:32Image taken on:piątek, 19 października 2018, 21:16Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:10:19 23:13:49Image taken on:piątek, 19 października 2018, 21:13Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Tak, S. triangulosa, samiec innego gatunku tak blisko by się
nie kręcił;-) chyba że na talerzu.
nie kręcił;-) chyba że na talerzu.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Dziękuję, panie Robercie Na to właśnie liczyłem odnośnie samca. Słabo go widziałem a w około są liczne sieci zyzusiów. Tym bardziej zaskoczyło mnie niespodziewane znalezienie S. triangulosa pomiędzy nimi. Pierwszy raz zetknąłem się z nim w Wiedniu.Robert Rozwałka pisze:Tak, S. triangulosa, samiec innego gatunku tak blisko by się
nie kręcił;-) chyba że na talerzu.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Jeszcze mam dwie starsze fotografie omatnikowatych, co do których mam wątpliwości.
Pierwszego znalazłem wewnątrz spróchniałego drewna. Czyżby jednak samiec Zyzusia tłuściocha? Taki zbyt rozdęty i włochaty wydaje mi się odwłok...
Drugi egzemplarz pasowałby na samicę, ale ten jasny głowotółow...? Chyba, że aparat nieco przekłamał.
Pierwszego znalazłem wewnątrz spróchniałego drewna. Czyżby jednak samiec Zyzusia tłuściocha? Taki zbyt rozdęty i włochaty wydaje mi się odwłok...
Drugi egzemplarz pasowałby na samicę, ale ten jasny głowotółow...? Chyba, że aparat nieco przekłamał.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2017:08:02 18:00:14Image taken on:środa, 2 sierpnia 2017, 16:00Focus length:40 mmShutter speed:1/100 SecF-number:f/13ISO speed rating:400Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2017:08:07 23:02:23Image taken on:poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 21:02Focus length:40 mmShutter speed:1/125 SecF-number:f/14ISO speed rating:400Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Steatoda bipunctata, z tym że rzekomy samiec, to samiec subadultny, tzn przed ostatnim linieniem,
nawet tak "tuż przed w sensie dzień-dwa", co widać po głaszczkach, a odwłok ma uświniony
w jakichś śmieciach. Odwłok ma relatywnie duży bo jeszcze nie liniał, trzeba się było najeść
na zapas, bo potem mu będą tylko "dziewczynki w głowie", o jedzeniu niespecjalnie będzie
pamiętał
Na drugim jest też S. bipunctata, ale chyba jeszcze niedojrzała samica, stąd to jaśniejsze
ubarwienie głowotułowia, a i proporcje ciała jakby młodociane.
S. triangulosa nawet podałem jako nowy dla Polski, zresztą z Lublina, ale tylko
samice i juv. widywałem, samca jeszcze nie;-).
nawet tak "tuż przed w sensie dzień-dwa", co widać po głaszczkach, a odwłok ma uświniony
w jakichś śmieciach. Odwłok ma relatywnie duży bo jeszcze nie liniał, trzeba się było najeść
na zapas, bo potem mu będą tylko "dziewczynki w głowie", o jedzeniu niespecjalnie będzie
pamiętał
Na drugim jest też S. bipunctata, ale chyba jeszcze niedojrzała samica, stąd to jaśniejsze
ubarwienie głowotułowia, a i proporcje ciała jakby młodociane.
S. triangulosa nawet podałem jako nowy dla Polski, zresztą z Lublina, ale tylko
samice i juv. widywałem, samca jeszcze nie;-).
Re: Pajęczaki z Wiednia
Super, bardzo dziękuję, panie Robercie, za wyjaśniający opis Z tym linieniem nauka jeszcze przede mną.
Ze Steatoda brakuje mi S. grosssa. Jakoś nie udało mi się nigdy natrafić. Za to bardzo licznie występują w okolicy Parasteatoda cf. tepidariorum. Przypuszczam, że to ten gatunek na podstawie bardzo rosłych samic (6-7 mm), chyba już powyżej możliwości P. lunata.
Ze Steatoda brakuje mi S. grosssa. Jakoś nie udało mi się nigdy natrafić. Za to bardzo licznie występują w okolicy Parasteatoda cf. tepidariorum. Przypuszczam, że to ten gatunek na podstawie bardzo rosłych samic (6-7 mm), chyba już powyżej możliwości P. lunata.
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Cytat
"Ze Steatoda brakuje mi S. grosssa.
Tu już taka bardzo wypasiona S. grossa .
Poszukaj może w kuchni pod zlewem/pod szafkami, albo jak masz piwnicę,
to zanieś tam jakieś tekturowe opakowanie jajkach, połóż w ciemnym kącie
i sprawdź za 2-3 tygodnie....
Zamieść to zdjęcie Parasteatoda cf. tepidariorum, P. lunata łapie się na rozmiar 5-7 mm
ale jest zdecydowanie inaczej ubarwiona. Zresztą może masz P. tabulata?
"Ze Steatoda brakuje mi S. grosssa.
Tu już taka bardzo wypasiona S. grossa .
Poszukaj może w kuchni pod zlewem/pod szafkami, albo jak masz piwnicę,
to zanieś tam jakieś tekturowe opakowanie jajkach, połóż w ciemnym kącie
i sprawdź za 2-3 tygodnie....
Zamieść to zdjęcie Parasteatoda cf. tepidariorum, P. lunata łapie się na rozmiar 5-7 mm
ale jest zdecydowanie inaczej ubarwiona. Zresztą może masz P. tabulata?
Re: Pajęczaki z Wiednia
W mojej chłodnej i przestronnej piwnicy to pod tym kartonem znajdzie się chyba co najwyżej kątnik
Z P. tabulata nigdy się nie spotkałem.
Proszę bardzo moje Parasteatoda cf. tepidariorum (u mnie wszystkie zdjęcia w "polu". Upalne lata i radzą sobie)
A - to ta dorodna samica ok 6 - 7mm
B - inny okaz
C - samiec
Z P. tabulata nigdy się nie spotkałem.
Proszę bardzo moje Parasteatoda cf. tepidariorum (u mnie wszystkie zdjęcia w "polu". Upalne lata i radzą sobie)
A - to ta dorodna samica ok 6 - 7mm
B - inny okaz
C - samiec
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:21 23:58:17Image taken on:piątek, 21 września 2018, 21:58Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:20 23:32:55Image taken on:czwartek, 20 września 2018, 21:32Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:09 16:01:58Image taken on:niedziela, 9 września 2018, 14:01Focus length:40 mmShutter speed:1/125 SecF-number:f/16ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:05 10:10:20Image taken on:środa, 5 września 2018, 08:10Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/10ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Ładna P. tepidariorum, "cf." przy takich olbrzymach i tym ubarwieniu możesz wykreślić.
Trochę dziwi mnie brak P. tabulata, ale poszukaj na ścianach zewnętrznych.
Mimo wszystko spróbuj z patentu z "jajcarnią", choć jeśli piwnica jest chłodna
to faktycznie o Steatoda groossa może być trudno, ale skoro masz gdzieś
S. triangulosa to i grossa powinna się znaleźć - lubi ciepło i wilgotno.
Trochę dziwi mnie brak P. tabulata, ale poszukaj na ścianach zewnętrznych.
Mimo wszystko spróbuj z patentu z "jajcarnią", choć jeśli piwnica jest chłodna
to faktycznie o Steatoda groossa może być trudno, ale skoro masz gdzieś
S. triangulosa to i grossa powinna się znaleźć - lubi ciepło i wilgotno.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Super, serdecznie dziękuję!
Nasza spółdzielcza piwnica faktycznie jest specyficzna... Uzmysłowiłem sobie, że nigdy nie widziałem w niej żadnego pająka poza kątnikiem. Żadnych sieci w rogach czy pod sufitem. Coś tam pajączkom musi nie leżeć. A upały w Wiedniu faktycznie pozwalają ciepłolubnym gatunkom na swobodne zagospodarowanie się na powietrzu. Podobnie jak powyższe gatunki, obserwowałem w tym roku "w polu" nasosznika drobnego. Uwił gniazdo pod daszkiem domku dla żądłówek.
Ale szczególnie lubię przedstawicieli Gnaphosidae Jest w nich coś na oko z ptaszników. Interesujący jest także skryty tryb życia worczakowatych. Czasem jedynie migają pośród kamieni i trawy. Jedyny problem to kłopot z ich oznaczaniem (czy do tego celu wystarczyłoby precyzyjne zdjęcie egzemplarza od dołu w słoiku?) W tym roku trafił mi się naprawdę piękny, dorodny okaz Oznaczyłem jako Gnaphosa cf. lucifuga... właśnie ze względu na rozmiar (chyba ponad 1,5 cm). Pochwalę się ślicznością
B i C to niestety dwa inne, mniejsze okazy (udało mi sfotografować osobnika do góry brzuchem - schronił się w bambusie z upolowanym skorkiem).
Nasza spółdzielcza piwnica faktycznie jest specyficzna... Uzmysłowiłem sobie, że nigdy nie widziałem w niej żadnego pająka poza kątnikiem. Żadnych sieci w rogach czy pod sufitem. Coś tam pajączkom musi nie leżeć. A upały w Wiedniu faktycznie pozwalają ciepłolubnym gatunkom na swobodne zagospodarowanie się na powietrzu. Podobnie jak powyższe gatunki, obserwowałem w tym roku "w polu" nasosznika drobnego. Uwił gniazdo pod daszkiem domku dla żądłówek.
Ale szczególnie lubię przedstawicieli Gnaphosidae Jest w nich coś na oko z ptaszników. Interesujący jest także skryty tryb życia worczakowatych. Czasem jedynie migają pośród kamieni i trawy. Jedyny problem to kłopot z ich oznaczaniem (czy do tego celu wystarczyłoby precyzyjne zdjęcie egzemplarza od dołu w słoiku?) W tym roku trafił mi się naprawdę piękny, dorodny okaz Oznaczyłem jako Gnaphosa cf. lucifuga... właśnie ze względu na rozmiar (chyba ponad 1,5 cm). Pochwalę się ślicznością
B i C to niestety dwa inne, mniejsze okazy (udało mi sfotografować osobnika do góry brzuchem - schronił się w bambusie z upolowanym skorkiem).
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:04:28 22:35:25Image taken on:sobota, 28 kwietnia 2018, 20:35Focus length:40 mmShutter speed:1/50 SecF-number:f/9ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:04:28 22:35:27Image taken on:sobota, 28 kwietnia 2018, 20:35Focus length:40 mmShutter speed:1/40 SecF-number:f/9ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:11 20:44:02Image taken on:wtorek, 11 września 2018, 18:44Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:06:17 22:21:41Image taken on:niedziela, 17 czerwca 2018, 20:21Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/11Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Zdecydowanie nie jest to Gnaphosa. Rodzaj Scotophaeus i nic więcej w obu wypadkach;
różnice w kolorze to chyba efekt użycia lampy.
Niestety poza paroma charakterystycznymi gatunkami typu Zelotes electus,
Gnaphosa bicolor czy Callilepis nocturna, Gnaphoside są w zasadzie nieoznaczalne
ze zdjęć.... Zelotesy, Drassyllusy i większość Gnaphos to mniejsze lub większe
"czarne pająki". Tutaj nawet zdjęcia bardzo ciemnych pytek u samicy na ciemnym tle
brzusznej strony ciała nic nie dadzą, bo i tak prawie nic na nich nie będzie widać. Samce
to tak samo enigma, bo głaszczka nie sfotografujesz odpowiednio bez uśmiercania.
Zresztą głaszczek czy płytka płciowa "na świeżo" też są bardzo ciemne, najlepiej
jak swoje nieco odleżą w alkoholu przed oznaczeniem. Jak na dość duże pająki,
sporo tam gatunków trudnych, gdzie trzeba się czasem pobawić się w preparowanie
płytek płciowych. W dodatku u wielu występuje bardzo duży nawet sięgający 50%
rozrzut indywidualny w wielkości ciała (np. Gnaphosa, Drassodes, niektóre Drassyllusy,
Scotophaeus)... Z dobrym kluczem nie ma problemu zwykle, ale ze zdjęciami nie da rady.
Jeśli "nasosznik drobny" to Pholcus opilionoides, to jego obecność "w polu"
nie jest, nawet w Polsce, niczym dziwnym. On występuje w naturze bez problemu
np. w rumowiskach skalnych stertach kamieni przydrożnych, w kamieniołomach,
o parkach miejskich i ruinach nie wspominając. Trafia nawet i na łąkach czy przydrożach...
Zresztą też trzyma się głównie ścian zewnętrznych, do wnętrza wchodzi rzadko, tylko
tam gdzie nie ma konkurencji ze strony Pholcus phalangioides i P. alticeps.
różnice w kolorze to chyba efekt użycia lampy.
Niestety poza paroma charakterystycznymi gatunkami typu Zelotes electus,
Gnaphosa bicolor czy Callilepis nocturna, Gnaphoside są w zasadzie nieoznaczalne
ze zdjęć.... Zelotesy, Drassyllusy i większość Gnaphos to mniejsze lub większe
"czarne pająki". Tutaj nawet zdjęcia bardzo ciemnych pytek u samicy na ciemnym tle
brzusznej strony ciała nic nie dadzą, bo i tak prawie nic na nich nie będzie widać. Samce
to tak samo enigma, bo głaszczka nie sfotografujesz odpowiednio bez uśmiercania.
Zresztą głaszczek czy płytka płciowa "na świeżo" też są bardzo ciemne, najlepiej
jak swoje nieco odleżą w alkoholu przed oznaczeniem. Jak na dość duże pająki,
sporo tam gatunków trudnych, gdzie trzeba się czasem pobawić się w preparowanie
płytek płciowych. W dodatku u wielu występuje bardzo duży nawet sięgający 50%
rozrzut indywidualny w wielkości ciała (np. Gnaphosa, Drassodes, niektóre Drassyllusy,
Scotophaeus)... Z dobrym kluczem nie ma problemu zwykle, ale ze zdjęciami nie da rady.
Jeśli "nasosznik drobny" to Pholcus opilionoides, to jego obecność "w polu"
nie jest, nawet w Polsce, niczym dziwnym. On występuje w naturze bez problemu
np. w rumowiskach skalnych stertach kamieni przydrożnych, w kamieniołomach,
o parkach miejskich i ruinach nie wspominając. Trafia nawet i na łąkach czy przydrożach...
Zresztą też trzyma się głównie ścian zewnętrznych, do wnętrza wchodzi rzadko, tylko
tam gdzie nie ma konkurencji ze strony Pholcus phalangioides i P. alticeps.
Re: Pajęczaki z Wiednia
O, a byłem przekonany, że Gnaphosa... No ale przynajmniej teraz poprawię opis Jaka szkoda, że tak trudna jest identyfikacja w obrębie tej rodziny. Bardzo dziękuję za wyjaśnienia
Re: Pajęczaki z Wiednia
A jak będzie w przypadku tego okazu? Pobłądziłem również, obstawiając Zelotes pedestris? Te pajęczaki około 1 cm często widuję w ciągu dnia w palącym słońcu. Przebiegają nagrzane płytki tarasu nieodmiennie sprawiając wrażenie bycia czymś nader zaaferowanym - zawsze w biegu, zawsze spóźnione
Panie Robercie, a mógłby Pan polecić jakąś literaturę o pajęczakach? Co warto mieć na półce?
Panie Robercie, a mógłby Pan polecić jakąś literaturę o pajęczakach? Co warto mieć na półce?
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:06:10 17:17:05Image taken on:niedziela, 10 czerwca 2018, 15:17Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/13Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:06:10 17:17:47Image taken on:niedziela, 10 czerwca 2018, 15:17Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/13Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Trachyzelotes pedestris, a to nawet "ciekawszy gatunek" bo w Polsce bardzo rzadki.
Popatrz na odnóża: rzepka, goleń, przedstopie i stopa są brunatne, a nie czarne.
To akurat pozwala bezproblemowo oznaczyć ten gatunek "bez pornografii"
bo w Polsce ale i w Austrii to jedyny gatunek w rodzaju.
Zelotesy (te czarno ubarwione) mają wszystkie segmenty odnóży czarne, ewentualnie tylko
stopy jaśniejsze (brunatne)
Drassylusy (te czarno ubarwione) mają stopy i przedstopia jaśniejsze, tj. jasnobrunatne
do brunatnych.
Gnaphosy (te czarne) mają wszystkie segmenty stóp jednolicie czarne, ale nieco inny pokrój ciała
To taki "zgrubny sposób" na rozróżnianie tych rodzajów.
Pytanie co chcesz wiedzieć? Popularnie ale i bardzo naukowo to polecam "Pajęczy Świat" M. Żabki.
coś ok. 45-55 PLN i do dostania nadal w MiZ PAN w Warszawie na pewno.
Popatrz na odnóża: rzepka, goleń, przedstopie i stopa są brunatne, a nie czarne.
To akurat pozwala bezproblemowo oznaczyć ten gatunek "bez pornografii"
bo w Polsce ale i w Austrii to jedyny gatunek w rodzaju.
Zelotesy (te czarno ubarwione) mają wszystkie segmenty odnóży czarne, ewentualnie tylko
stopy jaśniejsze (brunatne)
Drassylusy (te czarno ubarwione) mają stopy i przedstopia jaśniejsze, tj. jasnobrunatne
do brunatnych.
Gnaphosy (te czarne) mają wszystkie segmenty stóp jednolicie czarne, ale nieco inny pokrój ciała
To taki "zgrubny sposób" na rozróżnianie tych rodzajów.
Pytanie co chcesz wiedzieć? Popularnie ale i bardzo naukowo to polecam "Pajęczy Świat" M. Żabki.
coś ok. 45-55 PLN i do dostania nadal w MiZ PAN w Warszawie na pewno.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Właśnie marzy mi się książka, w której znalazłbym podobne informację do zamieszczonych przez Pana. Takie dane są bezcenne i wcale niełatwe do pozyskania. Książkę z jak największym spektrum prezentowanych gatunków, ich charakteryzacją, krótkim opis cech kluczowych, pozwalających na oznaczenie gatunku - to byłoby ideałem. Mam trochę literatury niemieckojęzycznej, ale chciałem też coś w ojczystym języku. "Pajęczy świat" zaraz zamówię I jeszcze raz bardzo dziękuję za naukę.
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Nie znajdziesz książki o jakiej marzysz po polsku, nie ma też chyba tego i w innych
językach. Ta wiedza wypadkowa danych z różnych kluczy, akurat do pająków Europy jest
po angielsku i niemiecku dostępny on line
https://araneae.nmbe.ch
i wielu lat praktyki, praktyki i jeszcze raz praktyki w terenie i przy mikroskopie
Wadą w/w klucza on line są jednak minimalistyczne często opisy gatunków, jak
i środowisk ich występowania.
"Pajęczy świat" jest natomiast książką gdzie jest dużo informacji o pająkach
ich morfologii, biologii, zwyczajach łowieckich i godowych, poparte dobrze
literaturą i przykładami. Warto poczytać.
językach. Ta wiedza wypadkowa danych z różnych kluczy, akurat do pająków Europy jest
po angielsku i niemiecku dostępny on line
https://araneae.nmbe.ch
i wielu lat praktyki, praktyki i jeszcze raz praktyki w terenie i przy mikroskopie
Wadą w/w klucza on line są jednak minimalistyczne często opisy gatunków, jak
i środowisk ich występowania.
"Pajęczy świat" jest natomiast książką gdzie jest dużo informacji o pająkach
ich morfologii, biologii, zwyczajach łowieckich i godowych, poparte dobrze
literaturą i przykładami. Warto poczytać.
Re: Pajęczaki z Wiednia
No i ekstra Strony nie znałem, a taka książka też bardzo mi się przyda i cieszę się już na lekturę.
Do ponownego usłyszenia!
Do ponownego usłyszenia!
Re: Pajęczaki z Wiednia
Może uda się oznaczyć tego Heliophanus do gatunku? Spotkany dzisiaj: 7 kwietnia, Wiedeń. Wielkość do 3 mm. Oznaczyłem jako samicę.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:07 12:25:14Image taken on:niedziela, 7 kwietnia 2019, 10:25Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/9Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:07 12:29:20Image taken on:niedziela, 7 kwietnia 2019, 10:29Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/18ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:07 12:30:28Image taken on:niedziela, 7 kwietnia 2019, 10:30Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/18ISO speed rating:320Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:07 12:24:28Image taken on:niedziela, 7 kwietnia 2019, 10:24Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/9Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:07 12:27:19Image taken on:niedziela, 7 kwietnia 2019, 10:27Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
Re: Pajęczaki z Wiednia
Tak jeszcze przeglądając źródła, mogłaby to być samica Heliophanus dubius albo H. cupreus. Skłaniam się ku pierwszej opcji ze względu na wzór plam na odwłoku.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Proszę o pomoc z tym pajęczakiem. Niemały: 16 mm, ukrywał się między cegłówkami. Sfotografowany wczoraj (26.04.2019), Wiedeń.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:26 16:20:05Image taken on:piątek, 26 kwietnia 2019, 14:20Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/11ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:26 16:27:29Image taken on:piątek, 26 kwietnia 2019, 14:27Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/11ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:04:26 16:20:48Image taken on:piątek, 26 kwietnia 2019, 14:20Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/11ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
Re: Pajęczaki z Wiednia
A jednak. Takiej sporej i przyciężkiej wcześniej nie spotkałem. DziękujęAneta pisze:Trochosa sp.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Może uda się przypisać tego samca Xysticus do gatunku? Litera A na głowotułowiu...? Zdjęcie 2 maja, Wiedeń.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:05:02 13:20:19Image taken on:czwartek, 2 maja 2019, 11:20Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/8ISO speed rating:200Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Poproszę o pomoc z tym niewielkim pajęczakiem. Czy to przedstawiciel Linyphiidaea? Można określić gatunek?
Zdjęcia: koniec maja, Wiedeń.
Zdjęcia: koniec maja, Wiedeń.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:06:16 20:03:16Image taken on:niedziela, 16 czerwca 2019, 18:03
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:06:16 20:03:40Image taken on:niedziela, 16 czerwca 2019, 18:03
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:05:31 12:39:22Image taken on:piątek, 31 maja 2019, 10:39Focus length:40 mmShutter speed:1/320 SecF-number:f/8ISO speed rating:200Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:05:31 12:39:42Image taken on:piątek, 31 maja 2019, 10:39Focus length:40 mmShutter speed:1/800 SecF-number:f/8ISO speed rating:200Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Muszę sam się skorygować, gdyż pojawiają się "nowości" w faunie.
Zdjęcia, które oznaczyłem jako Cetonana laticeps to ta sama rodzina, ale
inny, niedawno w Europie Środkowej stwierdzony gatunek.
Paratrachelas maculatus (Thorell, 1875)
Więcej
https://araneae.nmbe.ch/data/2707
Zdjęcia, które oznaczyłem jako Cetonana laticeps to ta sama rodzina, ale
inny, niedawno w Europie Środkowej stwierdzony gatunek.
Paratrachelas maculatus (Thorell, 1875)
Więcej
https://araneae.nmbe.ch/data/2707
Re: Pajęczaki z Wiednia
O, dziękuję zza wiadomość. Niespodzianka. Za diabła nie widzę, na czym zasadza się różnica. Zaraz zaktualizuję. Panie Robercie, jeszcze jeden okaz sfotografowałem w ogrodzie. To także ten "nowy", na którego nazwie można sobie język zasupłać?
Data 22 września 2018
Data 22 września 2018
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:22 00:01:18Image taken on:piątek, 21 września 2018, 22:01Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2018:09:22 00:01:37Image taken on:piątek, 21 września 2018, 22:01Focus length:40 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/16ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Zdecydowanie Paratrachelas maculatus.
Widać grube punktowanie głowotułowia, Cetonana tego nie ma - wiem bo widziałem jedyny
jak dotąd okaz w Polsce
Ponadto zauważ że ma nadal widoczne rozjaśnienia w przedniej części odwłoka. Ten Twój pierwszy
okaz miał "typowe ubarwienie" Paratrachelas, sprawdź galerie dostępne pod podanym wcześniej linkiem.
Mnie to rozjaśnienie przedniej części odwłoka już wcześniej średnio na Cetonana pasowało, ale
pokrój i reszta kolorystyki była jak u Cetonana, więc uznałem, że to taka zmienność...
Ten gatunek sprzed dwu lat przegapiłem wcześniej, albo jeszcze dane nie były w kluczach
zaktualizowane ....
Widać grube punktowanie głowotułowia, Cetonana tego nie ma - wiem bo widziałem jedyny
jak dotąd okaz w Polsce
Ponadto zauważ że ma nadal widoczne rozjaśnienia w przedniej części odwłoka. Ten Twój pierwszy
okaz miał "typowe ubarwienie" Paratrachelas, sprawdź galerie dostępne pod podanym wcześniej linkiem.
Mnie to rozjaśnienie przedniej części odwłoka już wcześniej średnio na Cetonana pasowało, ale
pokrój i reszta kolorystyki była jak u Cetonana, więc uznałem, że to taka zmienność...
Ten gatunek sprzed dwu lat przegapiłem wcześniej, albo jeszcze dane nie były w kluczach
zaktualizowane ....
Re: Pajęczaki z Wiednia
Można prosić o pomoc ze skakunem i nososznikiem? W przypadku tego drugiego może da się określić w przybliżeniu, z którym gatunkiem mamy do czynienia - czy jest to Pholcus alticeps czy Pholcus phalangioides? Siedział na zewnątrz, ale we wnęce tarasu, zawsze osłoniętym przed deszczem. Bardzo duża sztuka, z tak dorodnym nasosznikiem spotkałem się po raz pierwszy.
Zdjęcia zrobione kilka dni temu - Wiedeń.
Zdjęcia zrobione kilka dni temu - Wiedeń.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:05 10:52:26Image taken on:piątek, 5 lipca 2019, 08:52Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:05 10:48:16Image taken on:piątek, 5 lipca 2019, 08:48Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:05 10:50:18Image taken on:piątek, 5 lipca 2019, 08:50Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:07 00:40:22Image taken on:sobota, 6 lipca 2019, 22:40Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/14ISO speed rating:250Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:07 14:33:52Image taken on:niedziela, 7 lipca 2019, 12:33
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
Samiec Evarcha arcuata i Pholcus phalangioides, gdyż jest bardzo mało prawdopodobne aby do Wiednia
dotarł ze wschodu P. alticeps (oficjalnie ten gatunek z Austrii nie jest podawany!, choć ja bym tego
tak nie wykluczył, bo mógł zostać przeoczony...)
Ponadto na P. phalangioides wskazuje twój opis, że jest duży. To nic dziwnego, znaleźć
latem synantropijne Pholcus spp. na zewnątrz.
dotarł ze wschodu P. alticeps (oficjalnie ten gatunek z Austrii nie jest podawany!, choć ja bym tego
tak nie wykluczył, bo mógł zostać przeoczony...)
Ponadto na P. phalangioides wskazuje twój opis, że jest duży. To nic dziwnego, znaleźć
latem synantropijne Pholcus spp. na zewnątrz.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Bardzo dziękuję! Liczyłem na to, że uda się jakoś analogicznie oznaczyć nososznika
To wychodzi mi 39 gatunków pająków spotkanych w ciągu 3 lat na przestrzeni stu metrów kwadratowych - czyli w moim ogrodzie. To chyba całkiem sporo i ta różnorodność dobrze świadczy o biologicznej kondycji okolicy.
To wychodzi mi 39 gatunków pająków spotkanych w ciągu 3 lat na przestrzeni stu metrów kwadratowych - czyli w moim ogrodzie. To chyba całkiem sporo i ta różnorodność dobrze świadczy o biologicznej kondycji okolicy.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Chyba trafiłem coś ciekawego. Czyżby Leptorchestes berolinensis? Ale bez widocznego przewężenia i o jaśniejszych nogach
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:16 10:50:21Image taken on:wtorek, 16 lipca 2019, 08:50Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/13Camera-model:NIKON D90
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2019:07:16 10:54:28Image taken on:wtorek, 16 lipca 2019, 08:54Focus length:105 mmShutter speed:1/200 SecF-number:f/13Camera-model:NIKON D90
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pajęczaki z Wiednia
W Austrii jest także L. mutilloides, niemniej ma zdjęciu masz L. berolinensis, tylko to subadultny
samiec, stąd "siodło" jest bardzo słabo zaznaczone, a i pewne różnice w kolorystyce z wieku
młodzieńczego wynikają. Gratulacje, w sumie rzadko widywany gatunek.
samiec, stąd "siodło" jest bardzo słabo zaznaczone, a i pewne różnice w kolorystyce z wieku
młodzieńczego wynikają. Gratulacje, w sumie rzadko widywany gatunek.
Re: Pajęczaki z Wiednia
Pierwszy raz spotkałem i akurat u mnie, i właśnie miałem aparat - czasem też zgrabnie się składa Bardzo dziękuję za wyjaśnienia.