Atlas rozmieszczenia motyli dziennych w Polsce

[Grzegorz Banasiak]

Nie, ale termin tegoroczny pozostaje aktualny.

Przy okazji pytanie do motylarzy: Dlaczego tak mało osób uczestniczy w sympozjach ?

[Malko]

Od trzech lat uczestniczę co roku, w tym niestety miałem inne plany. Ale zgodzę się z Tobą Grzesiek, że mało jest ludzi na sympozjach w porównaniu z ilością ludzi zajmujących się motylami.

[Grzegorz Banasiak]

Od trzech lat uczestniczę co roku, w tym niestety miałem inne plany. Ale zgodzę się z Tobą Grzesiek, że mało jest ludzi na sympozjach w porównaniu z ilością ludzi zajmujących się motylami.

Miejsca spotkań są zwykle atrakcyjne entomologicznie, dodatkowym atutem jest możliwość spotkania specjalistów, oznaczania posiadanych okazów i ogólnej integracji. W tak dużym kraju jak Polska uczestnictwo 30-40 osób w sympozjum (w tym profesjonaliści i osoby towarzyszące) można nazwać "skromnym".

[kajzer999]

Nie, ale termin tegoroczny pozostaje aktualny.

Czy coś w trawie piszczy, że się tak wyrażę?

[Grzegorz Banasiak]

Nie, ale termin tegoroczny pozostaje aktualny.

Czy coś w trawie piszczy, że się tak wyrażę?

Raczej popiskuje. Ale jest na dobrej drodze.

[Mothman]

Ta ksiazka to już mityczny sw. Graal lepidopterologii. Ja tu już nie zadaję pytań "kiedy?"

... ja też już o to nie zapytam...

Jedyne pytanie na które obecnie chciałbym znać odpowiedź brzmi "czy w ogóle kiedyś???"
Może pomysł opublikowania II wydania drukiem został już kompletnie zarzucony, a po prostu nic o tym nie wiem???
Jeśli ktoś z Sekcji Lepidopterologicznej PTEnt ma jakiekolwiek informacje - będę bardzo wdzięczny za info

[Grzegorz Banasiak]

Wbrew tytułowi wątku, jak rozumiem chodzi o "Wykaz rozmieszczeniowy motyli Polski". Z tego co wiem, prace zostały zakończone, tekst napisany i poprawiony. Oczekuje na druk. Nie jest to żaden święty Graal ale książka będzie zawierać aktualną wiedzę o rozmieszczeniu wszystkich motyli Polski. Poprzednie wydanie już się troszkę zdewaluowało, nowe zawierać będzie aktualną systematykę, sporo uzupełnień oraz wiele nowych dla Polski gatunków.

[Antek Kwiczala †]

Wydaje mi się, że forumowicze w tym wątku piszą o różnych pracach - bo istnieją dwie:
1."Atlas rozmieszczenia motyli dziennych w Polsce"
2."The Lepidoptera of Poland - A Distributional Checklist"
Pierwsza praca została wydana w 1997, i zgodnie z pierwszym postem tego wątku, napisanym przez prof. Buszko miało wyjść nowe wydanie obejmujące dane do 2008r. Praca ta, jak na razie się nie ukazała.
Druga praca o całości motyli Polski, wydana w 2000r. (ale z dokładnością występowania tylko do województw) jest, jak pisze w ostatnim poście Grzegorz, na ukończeniu. Kiedy się ukaże, też chyba na razie nie wiadomo.

[Mothman]

Dziękuję Panom bardzo za odpowiedzi... , ale, nie wiedzieć czemu, temat rzeczywiście zjechał na jakiś poboczny tor... Pisząc w tym wątku miałem wrażenie, że jego tytuł jest jednoznaczny Moje pytanie dotyczyło oczywiście tej pierwszej publikacji, ale widzę, że nadal nikt nic nowego nie wie (no... może z wyjątkiem jednej osoby...)

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

[Kamil Mazur]

Tez kiedys czekalem na drugie wydanie atlasu rozmieszczenia za okres o ile dobrze pamietam 1996-2005. Nie zostal wydany jak dotad i dane przesylane do tego atlasu przez obserwatorow chyba juz dawno staly sie nieaktualne. Zastanawiam sie wiec czy to drugie wydanie ma w ogole sens i czy teraz jest faktycznie komus potrzebne poza tym aby byc wymienionym jako autor materialow? Czy mapy wystepowania gatunkow w Polsce na podstawie danych z przelomu wiekow ktos teraz potrzebuje ? Czy nie zalatwia sprawy chociazby internet i wykaz obserwacji na lepidoptera.eu?

[Wiacek]

Nie zostal wydany jak dotad i dane przesylane do tego atlasu przez obserwatorow chyba juz dawno staly sie nieaktualne. Zastanawiam sie wiec czy to drugie wydanie ma w ogole sens i czy teraz jest faktycznie komus potrzebne poza tym aby byc wymienionym jako autor materialow? Czy mapy wystepowania gatunkow w Polsce na podstawie danych z przelomu wiekow ktos teraz potrzebuje ? Czy nie zalatwia sprawy chociazby internet i wykaz obserwacji na lepidoptera.eu?

Aktualnie trwają prace nad bazą BioMap i zapewne dane wysłane do II edycji Atlasu zostaną wykorzystane do aktualizacji bazy danych KSIB - The Distribution Atlas of Butterflies in Poland.
http://baza.biomap.pl/pl/data/unit/ksib ... fault/cf/y

Na stronie głównej pojetu podano:
"Cel i zakres działań
Nasz cel to tworzenie pełnej i aktualnej bazy wiedzy o krajowej faunie motyli (Lepidoptera). Wykorzystujemy wszelkie dostępne udokumentowane informacje o rozmieszczeniu i biologii gatunków. Główne źródła to publikacje naukowe, okazy w kolekcjach przyrodniczych i potwierdzone fotograficznie obserwacje. Efekty działań dostępne są poprzez bazę danych Mapa Bioróżnorodności oraz w formie publikacji.
Baza danych
Punktem wyjścia do gromadzenia danych był wykaz gatunków Lepidoptera Polski przygotowany przez Jarosława Buszko. Daje to oparcie taksonomiczne dla wszystkich danych o występowaniu tej grupy na obszarze Polski. Pierwsza, bardzo istotna część informacji pochodzi z "Atlasu rozmieszczenia motyli dziennych Polski" (Buszko 1997), którego dane trafiły do systemu Mapy Bioróżnorodności. Obecnie trwa gromadzenie danych z innych źródeł."

Tutaj jest baza ze składem Rady i współpracowników:
http://lepidoptera.ksib.pl/index.php?id=cr&l=pl

W aktualnościach można przeczytać:
"Prace trwające:
- Geokodowanie pozyskanych rekordów
- Budowa aplikacji do wprowadzania i edycji danych w bazie on-line"

z czego wynika, ze zostanie przygotowana aplikacja do wprowadzania rekordów, ale to jeszcze trwa.

[Mothman]

Tez kiedys czekalem na drugie wydanie atlasu rozmieszczenia za okres o ile dobrze pamietam 1996-2005.

Szczęśliwi Ci, co mieli szansę kupić pierwsze wydanie ... niestety wtedy nie interesowały mnie same motyle - nie mówiąc już o tym, aby kupować o nich książki
W chwili obecnej znalezienie tej pozycji w antykwariacie to mission impossible...

Nie zostal wydany jak dotad i dane przesylane do tego atlasu przez obserwatorow chyba juz dawno staly sie nieaktualne. Zastanawiam sie wiec czy to drugie wydanie ma w ogole sens i czy teraz jest faktycznie komus potrzebne

Dane "nieaktualne"?? Raczej obrazujące stan rozmieszczenia poszczególnych gatunków w określonym przedziale czasu Drugie wydanie wg mnie miałoby sens... gdyby się ukazało drukiem i nie byłoby to pisanie "do szuflady".
Dobrze, że obserwacje nie zostaną (?) zmarnowane i trafią do jakiejkolwiek bazy danych...
Autorzy obserwacji, którzy czekali tyle lat... zapewne woleliby (?) drukowany "Atlas..."

[Kamil Mazur]

Dane "nieaktualne"?? Raczej obrazujące stan rozmieszczenia poszczególnych gatunków w określonym przedziale czasu Drugie wydanie wg mnie miałoby sens... gdyby się ukazało drukiem i nie byłoby to pisanie "do szuflady".
Dobrze, że obserwacje nie zostaną (?) zmarnowane i trafią do jakiejkolwiek bazy danych...
Autorzy obserwacji, którzy czekali tyle lat... zapewne woleliby (?) drukowany "Atlas..."

Dlatego napisałem, że kiedyś czekałem, bo teraz już nie czekam i jest mi drugie wydanie niepotrzebne, ta samo jak wydanie pierwsze, które dostawaliśmy bezpośrednio od J.Buszki jako wyraz uznania za przesyłanie danych. Wówczas to była niesamowita frajda i w ogóle dobrze było mieć książkę bo internetu nie było, a nawet kontakt czy wymiana obserwacji z innymi motylarzami czy przesyłanie danych do atlasu odbywały się tradycyjnym listem. To było uciążliwe, choć wtedy nikt pewnie nie narzekał bo nie znał jeszcze innej możliwości.

Dane do wydania drugiego atlasu były aktualne w 2006 czyli tuż po zakończeniu okresu ich zbierania. Byłyby przydatne oczywiście gdyby się wówczas praca ukazała - obrazowałaby stan z lat 1996-2005, czy raczej zmiany fauny motyli w stosunku do poprzedniej dziesięciolatki, tak jak to miało być w zamyśle autora. Teraz jest kolejne 10 lat później i powinno się w tym roku już ukazać wydanie trzecie 2006-2015.

I dalej, po co przeciętnemu motylarzowi (który chce coś po prostu złapać, bo takich mam wrażenie jest większość) informacja o występowaniu czegoś na jakimś terenie 10-20 lat temu skoro już są ogólnodostępne dane bieżące w necie i można sprawdzić co gdzie latało wczoraj, tydzień temu czy w ogóle w ostatnim sezonie? No chyba, że ktoś interesuje się ekspansją gatunków i będzie widział jak rozszerzał się zasięg występowania motyli. Niemniej krąg takich ambitniejszych odbiorców jest mniejszy niż typowych łapaczy motyli.

Teraz jest dużo więcej możliwości samodzielnego poznania rozmieszczenia fauny niż z takiego atlasu który kiedyś był w zasadzie jedynym źródłem. Teraz można wykorzystać wiele źródeł, z których podstawowym zdaje się być strona Krzyśka Jonki.

[Grzegorz Banasiak]

I dalej, po co przeciętnemu motylarzowi (który chce coś po prostu złapać, bo takich mam wrażenie jest większość) informacja o występowaniu czegoś na jakimś terenie 10-20 lat temu skoro już są ogólnodostępne dane bieżące w necie i można sprawdzić co gdzie latało wczoraj, tydzień temu czy w ogóle w ostatnim sezonie? No chyba, że ktoś interesuje się ekspansją gatunków i będzie widział jak rozszerzał się zasięg występowania motyli. Niemniej krąg takich ambitniejszych odbiorców jest mniejszy niż typowych łapaczy motyli.
Teraz jest dużo więcej możliwości samodzielnego poznania rozmieszczenia fauny niż z takiego atlasu który kiedyś był w zasadzie jedynym źródłem. Teraz można wykorzystać wiele źródeł, z których podstawowym zdaje się być strona Krzyśka Jonki.

Jeśli piszesz o motylarzach myśląc o napełniaczach gablot i posiadaczach zbiorów - to tak. Jednak część osób analizuje dane, sprawdza zmiany zasięgów, zapisuje własne obserwacje i porównuje je z różnymi okresami - dla nich każda książka zawierająca zweryfikowane dane jest dobrym źródłem wiedzy. Niestety o danych internetowych nie można tego powiedzieć. Przy przeplatkach czy modraszkach są problemy z oznaczaniem i takich danych pozyskanych z ogólnodostępnych źródeł nie można traktować poważnie, co najwyżej jak dane wymagające potwierdzenia czy zweryfikowania.