Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
-
- Posty: 258
- Rejestracja: wtorek, 18 lutego 2014, 18:02
Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Witam,
Jak w temacie,
mam kokony w/w motyli, chodzi mi o zimowanie, jak je przeprowadzić, czytałem podobne wątki dotyczące nich ale dla pewności wolałbym by ktoś mi potwierdził czy się nie mylę. Szkoda byłoby mi stracić te kilkanaście sztuk w/w przez złe zimowanie.
S.ligustri - w skrócie co wyczytałem to włożyć do doniczki, przysypać ziemią, na wierzch siateczka i wystawić na dwór/+okryć liśćmi suchymi etc? Mrozy -20 i więcej nie zabiją poczwarki?
S.pavoniela - lodówka na kilka stopni w pojemniczku z otworkami, włożyć trochę waty by za dużo wilgoci się nie rozwinęło?
s.pyri - lodówka czy w piwnicy przy oknie (mieszkam w jednorodzinnym, ogrzewanie centralne na węgiel, jednak w pomieszczeniach gospodarczych w piwnicy brak ogrzewania więc jest znacznie chłodniej niż w reszcie domu,+ od okna na pewno chłodu będzie ciągło
nastrosz topolowiec - gąsienice mam w l2 (2 pokolenie od dzikiej samicy formy jasnej), gąsienice będą zimować i to samo mam zrobić co z tawulcem ?
i barczatka malinówka, zimuje jako gąsienica, mam ją przykryć liśćmi i zostawić na dworze w jakimś pojemniku ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady
Jak w temacie,
mam kokony w/w motyli, chodzi mi o zimowanie, jak je przeprowadzić, czytałem podobne wątki dotyczące nich ale dla pewności wolałbym by ktoś mi potwierdził czy się nie mylę. Szkoda byłoby mi stracić te kilkanaście sztuk w/w przez złe zimowanie.
S.ligustri - w skrócie co wyczytałem to włożyć do doniczki, przysypać ziemią, na wierzch siateczka i wystawić na dwór/+okryć liśćmi suchymi etc? Mrozy -20 i więcej nie zabiją poczwarki?
S.pavoniela - lodówka na kilka stopni w pojemniczku z otworkami, włożyć trochę waty by za dużo wilgoci się nie rozwinęło?
s.pyri - lodówka czy w piwnicy przy oknie (mieszkam w jednorodzinnym, ogrzewanie centralne na węgiel, jednak w pomieszczeniach gospodarczych w piwnicy brak ogrzewania więc jest znacznie chłodniej niż w reszcie domu,+ od okna na pewno chłodu będzie ciągło
nastrosz topolowiec - gąsienice mam w l2 (2 pokolenie od dzikiej samicy formy jasnej), gąsienice będą zimować i to samo mam zrobić co z tawulcem ?
i barczatka malinówka, zimuje jako gąsienica, mam ją przykryć liśćmi i zostawić na dworze w jakimś pojemniku ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady
- Aneta
- Posty: 16543
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 26 times
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Co do zawisaków w obu przypadkach zimuje poczwarka.
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Specjalistą nie jestem więc nie traktuj mojej wypowiedzi jako wskazówki. Jednak, czy Saturnia pyri w ogóle potrzebuję zimowania? W Polsce nie występują, za to im dalej na południe tym jej więcej (wiem, duże uogólnienie), w krajach śródziemnomorskich, gdzie zima jest bardzo łagodna zapewne nie jest konieczne jakieś radykalne obniżenie temperatury...
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
S. ligustri - metoda z doniczką jest dobra, ale czy poczwarki wytrzymają - 20 stopni, trudno przewidzieć. Gąsienice przed przepoczwarczeniem zakopują się dosyć głęboko w ziemi, więc temp. nieco poniżej zera całkiem im do zimowania wystarczy.
S. pavoniella - brak konkretnych danych, ale sądzę, że wystarczy jej do zimowania temp. około zera.
S. pyri - gatunek bardziej ciepłolubny. Ja zimowałem poczwarki w temp. około +10 stopni. Podejrzewam, że nie przetrzymuje temperatur poniżej zera.
Laothoe populi - zimuje jako poczwarka. a więc podobnie jak S. ligustri
Macrothylacia rubi - zimowanie gąsienic jest trudne. Gąsienice muszą być dorosłe, by mogły przezimować. W trakcie zimowania, gdy wzrasta temperatura, czasem sie wybudzają i chcą żerować - trzeba im zapewnić takie warunki.
S. pavoniella - brak konkretnych danych, ale sądzę, że wystarczy jej do zimowania temp. około zera.
S. pyri - gatunek bardziej ciepłolubny. Ja zimowałem poczwarki w temp. około +10 stopni. Podejrzewam, że nie przetrzymuje temperatur poniżej zera.
Laothoe populi - zimuje jako poczwarka. a więc podobnie jak S. ligustri
Macrothylacia rubi - zimowanie gąsienic jest trudne. Gąsienice muszą być dorosłe, by mogły przezimować. W trakcie zimowania, gdy wzrasta temperatura, czasem sie wybudzają i chcą żerować - trzeba im zapewnić takie warunki.
Potrzebuje. Zimowanie jest obligatoryjne - jeśli nie przejdzie diapauzy zimą, to motyl się nie wylęgnie, ale jak piszę powyżej, zimuje w dodatniej temperaturze.czy Saturnia pyri w ogóle potrzebuję zimowania?
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Słówko ode mnie:Antek Kwiczala pisze:(...)
S. pyri - gatunek bardziej ciepłolubny. Ja zimowałem poczwarki w temp. około +10 stopni. Podejrzewam, że nie przetrzymuje temperatur poniżej zera.
(...)
W naturze gatunek ten spotkałem np. w Bułgarii, Armenii i w Gruzji, z czego w przypadku dwóch pierwszych z wymienionych krajów występował on w okolicach, w których zimowe temperatury bez żadnych wątpliwości spadały poniżej 0 st. C., i to dość znacznie, utrzymując się na minusie przez dłuższe okresy czasu.
To tylko taka niezobowiązująca uwaga, która nie powinna być przyczynkiem do tego, aby specjalnie mrozić poczwarki S. pyri!
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Swego czasu zimowałem S. pyri na parapecie balkonu od strony północnej 15 stopniowe mrozy utrzymujące się po kilkanaście dni im nie zaszkodziły; oczywiście wcześniej już na tym parapecie leżały od jesieni.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4484
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 5 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
W dziale Download jest do ściągnięcia "Praktyczne wskazówki dla zbieraczy motyli". Wszystkie kwestie o które pytasz są tam dokładnie opisane. To obowiązkowa lektura dla początkujących.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: wtorek, 18 lutego 2014, 18:02
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie,
Do działu wskazanego przez Ciebie na pewno zajrzę
Widocznie jeden z nielicznych których nie czytałem. (przez 2 lata wchodziłem na forum, zanim się zarejestrowałem i odszukiwałem zawsze wszystko co mnie interesuje, no ale jednak jak widać dużo rzeczy idzie przeoczyć stąd też mój post.
BTW jestem amatorem, a zainteresowanie entomologią wynikło dzięki rozwijaniu poznawania świata roślin i zwierząt przez mojego dziadka, który wszystko mi dokładnie tłumaczył, miał cierpliwość i odpowiadał na pytania małego 5-7 latka, który spędzał każde wakacje na wsi położonej wokół lasów, łąk, pól i rzeki. Gdzie często znajdywałem różne ciekawe robactwo, które znosiłem do domu, a które potem też czasem uciekało. Wtedy pierwszy raz i jak na razie jedyny miałem spotkanie z zmierzchnicą trupią główką, które jak zaczęła piszczeć została zabita kapciem przez babcie .
Pomimo że obecnie kończę magisterkę na studiach ekonomicznych (finanse i rachunkowość) pasja przetrwała, a dzięki moim tłumaczeniom najbliższej rodzinie i znajomym, uchroniłem wiele ciekawych jak i rzadkich owadów przed śmiercią zadaną pułapką na muchy czy kapciem. Baa często teraz zamiast zabić np takiego wilczomleczka, kolega złapał go i specjalnie przyjechał do mnie by mi go pokazać, co za "potwora złapał" i uchronił przed rozsmarowaniem na ścianie przez jego babcie. (Swoją drogą mój dziadek ratawał wszelkiego rodzaju robactwo jak to babcia mówiła, przed śmiercią, zaś babcia jak tylko dziadek nie widział to od razu łapała za kapcia.
Jednak moja wiedza jest na pewno nieadekwatna do innych forumowiczów stąd mogą wynikać moje trywialne pytania dla was, a dla mnie są naprawdę pomocną i super radą, za którą jeszcze raz dziekuję
Do działu wskazanego przez Ciebie na pewno zajrzę
Widocznie jeden z nielicznych których nie czytałem. (przez 2 lata wchodziłem na forum, zanim się zarejestrowałem i odszukiwałem zawsze wszystko co mnie interesuje, no ale jednak jak widać dużo rzeczy idzie przeoczyć stąd też mój post.
BTW jestem amatorem, a zainteresowanie entomologią wynikło dzięki rozwijaniu poznawania świata roślin i zwierząt przez mojego dziadka, który wszystko mi dokładnie tłumaczył, miał cierpliwość i odpowiadał na pytania małego 5-7 latka, który spędzał każde wakacje na wsi położonej wokół lasów, łąk, pól i rzeki. Gdzie często znajdywałem różne ciekawe robactwo, które znosiłem do domu, a które potem też czasem uciekało. Wtedy pierwszy raz i jak na razie jedyny miałem spotkanie z zmierzchnicą trupią główką, które jak zaczęła piszczeć została zabita kapciem przez babcie .
Pomimo że obecnie kończę magisterkę na studiach ekonomicznych (finanse i rachunkowość) pasja przetrwała, a dzięki moim tłumaczeniom najbliższej rodzinie i znajomym, uchroniłem wiele ciekawych jak i rzadkich owadów przed śmiercią zadaną pułapką na muchy czy kapciem. Baa często teraz zamiast zabić np takiego wilczomleczka, kolega złapał go i specjalnie przyjechał do mnie by mi go pokazać, co za "potwora złapał" i uchronił przed rozsmarowaniem na ścianie przez jego babcie. (Swoją drogą mój dziadek ratawał wszelkiego rodzaju robactwo jak to babcia mówiła, przed śmiercią, zaś babcia jak tylko dziadek nie widział to od razu łapała za kapcia.
Jednak moja wiedza jest na pewno nieadekwatna do innych forumowiczów stąd mogą wynikać moje trywialne pytania dla was, a dla mnie są naprawdę pomocną i super radą, za którą jeszcze raz dziekuję
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4484
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 5 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Saturnia pavoniella Saturnia pyri Sphinx ligustri - pytanie o zimowanie
Ta książeczka, którą Ci poleciłem jest dość stara ale warto ją przeczytać. Może ktoś kiedyś zaktualizuje jej zawartość do bieżących trendów i nomenklatury. Póki co nie powstało od jej wydania nic porównywalnego.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 1081 Odsłony
-
Ostatni post autor: jalod
-