Raynox MSN-202
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Raynox MSN-202
Czy ktoś miał kontakt z tym cudem? Jak podaje allegro, daje dwa razy większe powiększenie niż 250 tka i prawie dwa razy lepsza cenę. I teoretycznie, jak by to się zachowywało z lustrem i ze standardem (tak 1.4, 1.7) chodzi mi o światło, będzie coś widać w wizjerze bez doświetlania? Dodam, że Raynoxa nigdy w rękach nie miałem i pytam ciekawościowo-teoretycznie czy byłby w ogóle sens inwestowania.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
..w terenie to się raczej za bardzo nie sprawdzi,chyba że przy bardzo krótkich czasach,bo nie utrzymasz przy takim zbliżeniu aparatu...chyba, że ze statywem...nie wiem jak to się zachowuje z lustrzanka, ale z fz winietuje do pewnego momentu...Do robienia fotek nieruchomych przedmiotów myślę, że jest ok...tutaj masz fotkę z tego szkiełka(złożoną) http://www.flickr.com/photos/109379666@ ... /lightbox/
...myślę, że do dużych zbliżeń nie ma nic jaśniejszego...ale mogę się mylić...jest też już MSN- 505 o którym wspominałem i cena rośnie proporcjonalnie do poprzedników i zbliżenia ....pamiętam, że w odwzorowaniu w kadrze dłuższy bok ma 2,4 mm a krótszy chyba 1,9 mm...można sobie roztocza na rzęsach ,w akcji robić
Rafał
...myślę, że do dużych zbliżeń nie ma nic jaśniejszego...ale mogę się mylić...jest też już MSN- 505 o którym wspominałem i cena rośnie proporcjonalnie do poprzedników i zbliżenia ....pamiętam, że w odwzorowaniu w kadrze dłuższy bok ma 2,4 mm a krótszy chyba 1,9 mm...można sobie roztocza na rzęsach ,w akcji robić
Rafał
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
...przypomniałem sobie, że jak zgubiłem DCR-250,to coś tam próbowałem robić soniaczem z 502-jką ,dodaję dwie fotki..
aparat leżał na ziemi i był mocno dociśniety od góry...nawet bardzo sie nie ruszyło...
Rafał
aparat leżał na ziemi i był mocno dociśniety od góry...nawet bardzo sie nie ruszyło...
Rafał
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Należy się oswoić z myślą, że to są pełne klatki. Też miałem kiedyś problem co wybrać i chyba dobrze, że zdecydowałem się na Raynox DCR-250. MSN-202 nie nadaje się wg mnie do zdjęć z ręki. Aczkolwiek mając statyw i próbując uchwycić jakieś ważne detale nieruchomego owada... wówczas jak najbardziej
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się jak zmusić fotografowany obiekt, aby był nieruchomy Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się jak zmusić fotografowany obiekt, aby był nieruchomy Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Raynox MSN-202
"Oswojenie" może polegać tylko na znacznym schłodzeniu lub....hm.......ukatrupieniu. Tak są robione te super ostre stackowane fotki które widać w sieci.GrzegorzGG pisze:
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się jak zmusić fotografowany obiekt, aby był nieruchomy Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
a może nie ... nie powiem że nie ma rację np. http://johnhallmen.se lub http://www.flickr.com/photos/eurythyrea/sets/ i o wiele inny (trzeba tylko poszukać) ... jak się patrzy nie fotografują żywe np. Sphecidae/ Cicindelidae /Syrphidae po za Sphaerophoria lub coś bardzo pospolitego ... dobrze by było eh eh ale raczej Coccinellidae lub Curculionidae ...PawełB pisze:schłodzeniu lub....hm.......ukatrupieniu. Tak są robione te super ostre stackowane
dobrze Ci kumam, ale to trzeba dużo się uczyć i oczywiście Działać ... zobacz jak sprzęt mają ... i ile zdjęcia stakowali ...GrzegorzGG pisze: Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Raynox MSN-202
hallmen świetny, jak widać stackowanie można zrobić "na żywca"
http://johnhallmen.se/index.php?photoId=7780065870
po rozwinięciu komentarzy jest filmik pokazujący kolejne ujęcia do stacku.....
http://johnhallmen.se/index.php?photoId=7780065870
po rozwinięciu komentarzy jest filmik pokazujący kolejne ujęcia do stacku.....
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
...tia,przy czym nie pamiętam, czy to odwzorowanie na drugiej focie to koniec mozliwości tego wynalazku...Brachytron pisze:To są pełne klaty?
GrzegorzGG pisze:Ja od dłuższego czasu zastanawiam się jak zmusić fotografowany obiekt, aby był nieruchomy Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
...to kwestia poznania biologii...jak już masz miejsce rozwoju ,tak jak np w przypadku tego Philontusa to wpaść na stanowisko przy słabej pogodzie i mozna sobie znaleźć takiego kolegę i będzie siedział spokojnie nawet długo po tym jak już sobie stamtąd pójdziesz...wczesne poranki, późne popołudnia,"mrożonki" etc. itd.
Rafał
Re: Raynox MSN-202
Hej,
użytkuje tego raynox'a od prawie pięciu lat. Najczęściej współpracuje z kitowymi obiektywami lustrzanek. Jeśli dokupi się szkło o lepszym świetle (np. jakaś stałka poniżej przysłony 3 lub lepiej 2) to myślę, że można "poszaleć".
Prezentowane zdjęcia robione są z ręki. Nie będe ukrywał, że trochę poprawione ale cóż...
Używanie tego wynalazku "z ręki" wymaga:
0. światła!!!
1. poznania biologii gatunku, który chce się focić
2. potem liczy się reszta
Pozdrawiam Tomek
użytkuje tego raynox'a od prawie pięciu lat. Najczęściej współpracuje z kitowymi obiektywami lustrzanek. Jeśli dokupi się szkło o lepszym świetle (np. jakaś stałka poniżej przysłony 3 lub lepiej 2) to myślę, że można "poszaleć".
Prezentowane zdjęcia robione są z ręki. Nie będe ukrywał, że trochę poprawione ale cóż...
Używanie tego wynalazku "z ręki" wymaga:
0. światła!!!
1. poznania biologii gatunku, który chce się focić
2. potem liczy się reszta
Pozdrawiam Tomek
- Załączniki
- orszoł prążkowany.JPG (30.85 KiB) Przejrzano 9483 razy
- zdobnik.JPG (30.56 KiB) Przejrzano 9483 razy
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Zabijanie dla zrobienia fotki nie wchodzi w grę. Nawet wzięcie owada do domu i schłodzenie nie specjalnie mnie zadowala. Okazy z daleka, z innych krajów itp nie mogłyby potem wrócić do swojego naturalnego środowiska.PawełB pisze:"Oswojenie" może polegać tylko na znacznym schłodzeniu lub....hm.......ukatrupieniu. Tak są robione te super ostre stackowane fotki które widać w sieci.GrzegorzGG pisze:
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się jak zmusić fotografowany obiekt, aby był nieruchomy Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
Pozostaje statyw, dobry aparat, jakaś technika minimalizacji zdjęć do stacku i maksymalizacja GO.
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
To rzeczywiście jest imponującePawełB pisze:hallmen świetny, jak widać stackowanie można zrobić "na żywca"
http://johnhallmen.se/index.php?photoId=7780065870
po rozwinięciu komentarzy jest filmik pokazujący kolejne ujęcia do stacku.....
Nie wiem czy animację traktujesz jako wspomniany filmik ... przydałby się cały proces tworzenia tego zdjęcia, np jak doszło do zagubienia jednej nogi rodzica jak zostało to wszystko poprawione w miejscach gdzie owad się poruszył itp.
Ogólnie jednak daje to obraz możliwości, jakby na to nie patrzeć osiągalnych
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Na super wypasiony sprzęt mnie nie stać, wychodzę z założenia, że i z gorszej klasy kompaktu można wycisnąć coś fajnego.João M da Costa pisze:dobrze Ci kumam, ale to trzeba dużo się uczyć i oczywiście Działać ... zobacz jak sprzęt mają ... i ile zdjęcia stakowali ...GrzegorzGG pisze: Marzą mi się super ostre i wyraźne fotki diptera czy hymenoptera ....
Mam Fujifilm FinePix S4200, do tego Raynox-250 i jeszcze długo tak zostanie
baiwo: I mnie czasem coś ciekawego wyjdzie, czasem częściej niż tylko czasem
Takie przykładowe (bez poprawiania w PS): Pozdrawiam
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Raynox MSN-202
z tym poszaleniem to jesteś zbytnim optymista, robiąc w świetle zastanym zdjęcia z reki przy dużej skali powiększenia (MSN 202) wyprodukujesz głównie nieostre fotki jak ten trzmiel czy tutkarz. Co ci daje duża jasność szkła, skoro głębie ostrości na pełnej dziurze będzie żadna (to się nadaje tylko do ew. stackowania)? Można wprawdzie podnosić czułość, dobre matryce nie tracą szczegółowości do 1600 ISO, ale zawsze taki obraz jest gorszy od tego uzyskiwanego na niskich czułościach. Czyli moim zdaniem duże powiększenia z ręki i w terenie - przysłona na lustrzance APS rzędu 8-14 (potem już dyfrakcja) i fleszyk (lub dwa) z dyfuzorem. Inna metoda to fotografowanie zmarzniętych robaczków rano ze statywu.baiwo pisze:Hej,
użytkuje tego raynox'a od prawie pięciu lat. Najczęściej współpracuje z kitowymi obiektywami lustrzanek. Jeśli dokupi się szkło o lepszym świetle (np. jakaś stałka poniżej przysłony 3 lub lepiej 2) to myślę, że można "poszaleć".
Prezentowane zdjęcia robione są z ręki. Nie będe ukrywał, że trochę poprawione ale cóż...
Używanie tego wynalazku "z ręki" wymaga:
0. światła!!!
1. poznania biologii gatunku, który chce się focić
2. potem liczy się reszta 8)
Pozdrawiam Tomek
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Pawle, intryguje mnie fragment o ISO. Podnosząc iso uzyskam dokładniejszy obraz, czy może ostrzejsze zdjęcie? W terenie mam zwykle iso 64 lub iso 100. Lampa uzywana jest przeze mnie bardzo czesto.PawełB pisze:Można wprawdzie podnosić czułość, dobre matryce nie tracą szczegółowości do 1600 ISO, ale zawsze taki obraz jest gorszy od tego uzyskiwanego na niskich czułościach. Czyli moim zdaniem duże powiększenia z ręki i w terenie - przysłona na lustrzance APS rzędu 8-14 (potem już dyfrakcja) i fleszyk (lub dwa) z dyfuzorem. Inna metoda to fotografowanie zmarzniętych robaczków rano ze statywu.
A co do przysłony:
mój kompakt w trybie A (priorytet przysłony) ma możliwość ustawienia (przy schowanym obiektywie) dwóch wartości: F3.1 oraz F8.0.
Czyli wedle Twoich sugestii powinienem używać F8.0. Ponadto można jeszcze przesuwać suwakiem od "-" do "+", przy zadanej wartości przysłony. Nie wiem na co to wpływa kiedy do zdjęć i tak zostaje użyta lampa błyskowa ?
- palipa
- Posty: 1142
- Rejestracja: czwartek, 2 lipca 2009, 15:22
- UTM: CF 34
- Lokalizacja: Poland, Gdynia CF34
Re: Raynox MSN-202
ISO czyli czułość matrycy na światło
im wyższa tym mniej światła potrzebujesz i możesz stosować krótsze czasy naświetlania bądź wyższą przysłon
oczywiście, coś za coś bo zwiększając ISO zwiększasz poziom szumów, które potem usuwane powodują spadek ostrości zdjęć
tak po krotce to wygląda
chcąc dobrać iso zobacz na test swojego aparatu, puszki jeśli to lustro i zobacz jak szumi matryca dla różnych iso
zobacz test swojego kompaktu gdzie będziesz miał podane przy jakiej przysłonie masz jaką ostrość dla kompaktów z matrycami mniejszymi niż APS-C najczęściej są to wartości ok 4-5 ze względu na to że im mniejsza matryca tym większa GO
im wyższa tym mniej światła potrzebujesz i możesz stosować krótsze czasy naświetlania bądź wyższą przysłon
oczywiście, coś za coś bo zwiększając ISO zwiększasz poziom szumów, które potem usuwane powodują spadek ostrości zdjęć
tak po krotce to wygląda
chcąc dobrać iso zobacz na test swojego aparatu, puszki jeśli to lustro i zobacz jak szumi matryca dla różnych iso
zobacz test swojego kompaktu gdzie będziesz miał podane przy jakiej przysłonie masz jaką ostrość dla kompaktów z matrycami mniejszymi niż APS-C najczęściej są to wartości ok 4-5 ze względu na to że im mniejsza matryca tym większa GO
Ostatnio zmieniony piątek, 17 stycznia 2014, 11:02 przez palipa, łącznie zmieniany 1 raz.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Raynox MSN-202
no niestety musisz trochę poczytać o teorii fotografowania. O makro jest pełno tutoriali.
Najlepszy obraz jest zawsze na najniższej dostępnej czułości - jest to na ogół 50,100 albo 200 ISO. podstawowy ciąg ISO to 50-100-200-400-itp -wartość 2-krotnie większa oznacza 2 x większą czułość (czyli możliwość domknięcia przysłony o jedną działkę albo skrócenia czasu o jedną jednostkę przy tych samych warunkach zdjęcia). Są oczywiście wartości pośrednie, ale zasada jest ta sama. Niestety im większa czułość, tym większe "wzmocnienie" sygnału i wzrastają szumy skutkujące wzrostem ziarnistości zdjęcia, występowaniem kolorowych plam i utraty szczegółów. Często aparat ma własny program odszumiający , który jednak przy okazji zabija szczegóły.
No i tu są duże różnice w jakości zależnie od wielkości matrycy i jej upakowania pikselami a także jej "nowoczesności". Na ogół nowe matryce są dużo lepsze od starych, mniej upakowane lepsze od bardziej gęstych, większe lepsze od małych. Oczywiście jest tu duże zamieszanie, bo często trudno porównać matryce nowszą , ale o większej ilości pixeli ze starą o mniejszej ilości, czy plusy równoważą minusy?....w sieci znajdziesz pełno testów i dyskusji na ten temat......
Wysokie czułości dobrze wypadają przy dużych matrycach, a więc lustrzanki i system 4/3 i mikro 4/3. Kompakty, zwłaszcza tanie sa tu zawsze w gorszej sytuacji. W swoim Fuji powinieneś trzymać się jak najniższych czułości
Te + i - to doprecyzowanie naświetlenia, gdy automatyka daje niezadowalający obraz, czasem trzeba coś prześwietlić lub niedoświetlić względem wskazań automatu...Powinno to też wpływać na siłę błysku lampy nie wiem jak jest w tym fuji, po prostu musisz przetestować....
Przy makro zawsze lepiej jest używać większej przysłony, nie będę się tu zagłębiał w zjawisko dyfrakcji (spadek jakości po dużym przymknięciu przysłony). Po prostu zrób sobie kilka zdjęć obiektu o dużej ilości szczegółów (pióro?skrzydło motyla) na różnych przysłonach i porównaj efekty, będziesz wiedział
Powiem szczerze, ze zadziwia mnie jak ludzie bez zupełnego zastanowienie i analizy wyników pstrykają Ach te dzisiejsze cyfrówki. Zawsze coś wyjdzie
Najlepszy obraz jest zawsze na najniższej dostępnej czułości - jest to na ogół 50,100 albo 200 ISO. podstawowy ciąg ISO to 50-100-200-400-itp -wartość 2-krotnie większa oznacza 2 x większą czułość (czyli możliwość domknięcia przysłony o jedną działkę albo skrócenia czasu o jedną jednostkę przy tych samych warunkach zdjęcia). Są oczywiście wartości pośrednie, ale zasada jest ta sama. Niestety im większa czułość, tym większe "wzmocnienie" sygnału i wzrastają szumy skutkujące wzrostem ziarnistości zdjęcia, występowaniem kolorowych plam i utraty szczegółów. Często aparat ma własny program odszumiający , który jednak przy okazji zabija szczegóły.
No i tu są duże różnice w jakości zależnie od wielkości matrycy i jej upakowania pikselami a także jej "nowoczesności". Na ogół nowe matryce są dużo lepsze od starych, mniej upakowane lepsze od bardziej gęstych, większe lepsze od małych. Oczywiście jest tu duże zamieszanie, bo często trudno porównać matryce nowszą , ale o większej ilości pixeli ze starą o mniejszej ilości, czy plusy równoważą minusy?....w sieci znajdziesz pełno testów i dyskusji na ten temat......
Wysokie czułości dobrze wypadają przy dużych matrycach, a więc lustrzanki i system 4/3 i mikro 4/3. Kompakty, zwłaszcza tanie sa tu zawsze w gorszej sytuacji. W swoim Fuji powinieneś trzymać się jak najniższych czułości
Te + i - to doprecyzowanie naświetlenia, gdy automatyka daje niezadowalający obraz, czasem trzeba coś prześwietlić lub niedoświetlić względem wskazań automatu...Powinno to też wpływać na siłę błysku lampy nie wiem jak jest w tym fuji, po prostu musisz przetestować....
Przy makro zawsze lepiej jest używać większej przysłony, nie będę się tu zagłębiał w zjawisko dyfrakcji (spadek jakości po dużym przymknięciu przysłony). Po prostu zrób sobie kilka zdjęć obiektu o dużej ilości szczegółów (pióro?skrzydło motyla) na różnych przysłonach i porównaj efekty, będziesz wiedział
Powiem szczerze, ze zadziwia mnie jak ludzie bez zupełnego zastanowienie i analizy wyników pstrykają Ach te dzisiejsze cyfrówki. Zawsze coś wyjdzie
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
O teorii fotografowania czytałem już sporo, czy wystarczająco dużo - nie wiem. Wiem jednak, że trudno mi ogarnąć całą masę informacji i danych z tym związanych.
Fotki robię na niskich ISO, więc tak zostanie. Co do siły lampy błyskowej to mam taką możliwość regulowania jej mocy (od +2/3 przez 0 do -2/3).
Zwykle fotografując coś korzystam z zapamiętanych ustawień, które wypracowałem robiąc jak radzisz: masa prób, oglądanie zdjęć i porównywanie ich.
Często zdarza się, że ktoś coś radzi, a ja się do tego staram stosować, choć czasem nastręcza to sporych kłopotów. Ostatnio od dwóch fotografów (osób, które kończyły jakieś studia związane z fotografią) usłyszałem dwie sprzeczne opinie. Jeden twierdził, że lepsze zdjęcia są na niskiej rozdzielczości, drugi odwrotnie. Każdy to jakoś uzasadniał. Ostatecznie robię na maksimum rozdzielczości.
Ale może dość już o moich dylematach, bo zrobiłem niechcący spore odejście od głównego tematu
Fotki robię na niskich ISO, więc tak zostanie. Co do siły lampy błyskowej to mam taką możliwość regulowania jej mocy (od +2/3 przez 0 do -2/3).
Zwykle fotografując coś korzystam z zapamiętanych ustawień, które wypracowałem robiąc jak radzisz: masa prób, oglądanie zdjęć i porównywanie ich.
Często zdarza się, że ktoś coś radzi, a ja się do tego staram stosować, choć czasem nastręcza to sporych kłopotów. Ostatnio od dwóch fotografów (osób, które kończyły jakieś studia związane z fotografią) usłyszałem dwie sprzeczne opinie. Jeden twierdził, że lepsze zdjęcia są na niskiej rozdzielczości, drugi odwrotnie. Każdy to jakoś uzasadniał. Ostatecznie robię na maksimum rozdzielczości.
Ale może dość już o moich dylematach, bo zrobiłem niechcący spore odejście od głównego tematu
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Nie zapominajmy, że na niekorzyść wysokiego ISO przemawiają też gorsze odwzorowanie kolorów, spadek ogólnego kontrastu i spadek rozpiętości tonalnej zdjęcia (DR). Tak więc degradacja obrazu następuje na wielu polach.
EDIT: Fajne wyjaśnienie o sprawach wielkości pikseli, rozmiarów matrycy, dyfrakcji itp. itd:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... r-size.htm
Polecam przejrzeć tamtejsze tutoriale, jest tam sporo encyklopedycznej wiedzy z zakresu podstaw fotografii:
np. rozpiętość tonalna:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -range.htm
o pikselach:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -pixel.htm
szum (w dwóch częściach):
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -noise.htm
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... oise-2.htm
EDIT: Fajne wyjaśnienie o sprawach wielkości pikseli, rozmiarów matrycy, dyfrakcji itp. itd:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... r-size.htm
Polecam przejrzeć tamtejsze tutoriale, jest tam sporo encyklopedycznej wiedzy z zakresu podstaw fotografii:
np. rozpiętość tonalna:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -range.htm
o pikselach:
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -pixel.htm
szum (w dwóch częściach):
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... -noise.htm
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... oise-2.htm
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
...nie przesadzaj Pawle ,aż tak nieostre to te fotki nie są ,żeby trzmiela pomylić z jakże zacnym chrząszczem ...którego osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem...jeszczePawełB pisze:wyprodukujesz głównie nieostre fotki jak ten trzmiel czy tutkarz.
Rafał
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Darek, dzięki za linki Czytałem pobieżnie w pracy i od razu zwróciłem uwagę na cropowanie. Muszę to wypróbować
PS. Skoro już oceniacie trzmiela i tutkarza, to może powiecie co można by poprawić w zapodanych przeze mnie zdjęciach Palomeny ?
PS. Skoro już oceniacie trzmiela i tutkarza, to może powiecie co można by poprawić w zapodanych przeze mnie zdjęciach Palomeny ?
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Tomek nie fotografował trzmiela tylko Trichius sp., juz Rafał na to zwrócił uwagę. A co do Twoich zdjęć Grześku, zawsze trochę można by je poprawić. Głównie skupiłbym się na:GrzegorzGG pisze:Darek, dzięki za linki Czytałem pobieżnie w pracy i od razu zwróciłem uwagę na cropowanie. Muszę to wypróbować
PS. Skoro już oceniacie trzmiela i tutkarza, to może powiecie co można by poprawić w zapodanych przeze mnie zdjęciach Palomeny ?
1. Świetle - pod pluskwiakami są spore cienie, co sugeruje zbyt mocną siłę błysku. W tle masz też czerń, niezbyt plastycznie to wygląda. Ewentualne rozwiązanie to użycie dwóch lamp błyskowych. Dark pokazywał ten zestaw w genialnej relacji z Borneo.
2. kadrowaniu i ostrzeniu
- uciąłes czułek larwie, w ogóle dość gęste jest to zdjęcie.
- na zdjęciu 2 owad tkwi centralnie, jest trochę maławy w kadrze i nie ostry w całości. Sugeruję większą uwagę skupić na płaszczyźnie ostrzenia.
Generalnie obie Twoje fotografie mają dla mnie wartość dokumentacyjna. Nie martw się jednak, popracujesz i w kolejnym sezonie będzie lepiej. W pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że jedynym czynnikiem który limituje jest czas. Pozdrowniki
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Raynox MSN-202
Moje pierwsze stackowanie
Wydaje mi się że czasem wystarczają 3-4 zdjęcia aby złapać dobra głębię ostrości dla dużego owada,
czasem oglądając stackowane fotki zastanawiam się po co używano aż 20-30 zdjęć (choćby na wskazanej przez Joao stronce).
Tu przykładzik prymitywnego składania 2 fotek przy pomocy Gimpa, fotografując pokrzywnika odpoczywającego po pompowaniu skrzydełek zrobiłem kilka fotek tego samego kadru "przejeżdżając przez różne punkty ostrości. Kopiowane lassem przy dużym zmiękczeniu brzegów dla lepszego wtopienia. Z drugiej fotki doklejone oko i fragment nogi. Zabrakło jeszcze 3 fotki z czubkiem głaszczki dla lepszego efektu....
Wydaje mi się że czasem wystarczają 3-4 zdjęcia aby złapać dobra głębię ostrości dla dużego owada,
czasem oglądając stackowane fotki zastanawiam się po co używano aż 20-30 zdjęć (choćby na wskazanej przez Joao stronce).
Tu przykładzik prymitywnego składania 2 fotek przy pomocy Gimpa, fotografując pokrzywnika odpoczywającego po pompowaniu skrzydełek zrobiłem kilka fotek tego samego kadru "przejeżdżając przez różne punkty ostrości. Kopiowane lassem przy dużym zmiękczeniu brzegów dla lepszego wtopienia. Z drugiej fotki doklejone oko i fragment nogi. Zabrakło jeszcze 3 fotki z czubkiem głaszczki dla lepszego efektu....
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
nie jest wszytko ostry ... jak zrobił 20 to już chyba był ...PawełB pisze:czasem wystarczają 3-4 zdjęcia
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
a potem może jeszcze kilka zabrakło ...Delog pisze:Zabrakło jeszcze 3 fotki
P.S. nie udało mi się edytować ...
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Z takimi 'materiałami' da się zrobić dobrze zdjęcia, miałem taki samo, tylko chciałam używać lustrzanka !!! Da się z tego dobrze sfotografować muchówki, błonkówki co Ci podoba tylko trzeba mieć czas, jak Delog powiedział, i cierpliwość ... mam miliony zdjęcia owady i jeszcze kilka miliony mi są potrzebny aby ich dobrze sfotografować ... wiec Sfotografuj i jeszcze sfotografuj i ...GrzegorzGG pisze:Mam Fujifilm FinePix S4200, do tego Raynox-250 i jeszcze długo tak zostanie
Z czego co czytałem, proszę o poradę i poprawienie:
Używać jak najmniej ISO - mniej szumu,
http://www.cambridgeincolour.com/tutori ... graphy.htm według ta strona kalkulować "Diffraction Limit Calculator" i nie zrobić zdjęcia z Fvalues większy niż F11 (canon 400D) aby mieć najlepiej jakość! Czy mniejsze fvalue (f2. dodaje lepsze jakość niż F11, ponieważ "Airy Disk" jest o wiele mniej niż pixel??
i z czasem? ja najkrótsze aby mieć nieruchliwych zdjęcie albo jak najdłuższe aby sfotografować np. star trails ...
Najmniej Fvalues np. F2.8 - mniej głębokość ostrość niż w F11 - większa głębokość ostrość?
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Głupie pytanie, ale chodziło mi o Stackowanie:João M da Costa pisze:Najmniej Fvalues np. F2.8 - mniej głębokość ostrość niż w F11 - większa głębokość ostrość?
W biurze to możemy używać F2.8 e zrobić miliony zdjęcie ale w terenie trzeba często jak mniej czas zrobić wszystko, owada nie zawsze stój jak my chcemy i na ile czas my chcemy (prosta sprawa) wiec jak powiększymy Fvalues do F11 mniej zdjęcie musimy zrobić aby złapać/stackować cały owad/roślina (cała obraz) niż w fvalues np. F2.8 ale stracimy jakość jak powiększymy Fvalues ponieważ Airy Disk będzie coraz większy aż dosięga rozmiar pixel!
These could be stupid questions/thoughts, but for a beginner in Real fotografy I think they are not, sfotografować z Digital cameras to inną bajka!
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Maksymalnie otwarty obiektyw nie da Tobie najlepszej jakości. Najczęściej przy tych przysłonach pojawia się mydlenie i aberracja chromatyczna. Obiektywy rysują najostrzej po domknięciu o minimum 2-3 działki, czyli najczęściej w zakresie f5.6-f11. Do stacków najlepiej domknąć szkło do f5.6 i robić serię zdjęć. A w terenie? To już zależy od tematu i warunków.João M da Costa pisze:(...)Czy mniejsze fvalue (f2. dodaje lepsze jakość niż F11, ponieważ "Airy Disk" jest o wiele mniej niż pixel??
i z czasem? ja najkrótsze aby mieć nieruchliwych zdjęcie albo jak najdłuższe aby sfotografować np. star trails ...
Najmniej Fvalues np. F2.8 - mniej głębokość ostrość niż w F11 - większa głębokość ostrość?
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Dzięki Będzie dalej działać ...
P.S.
P.S.
nie zauważyłem to miał być f2. 8 ) ale 8+) dajeJoão M da Costa pisze:fvalue (f2.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Raynox MSN-202
Dziękuję wszystkim za rady i opinie. Po analizie dyskusji doszedłem do wniosku, że lepiej kupić na początek 250-kę jako szkło uniwersalne, a jak będzie potrzeba i sprzęt da mi odpowiedni zapas to wtedy 202.