?

Curculionidae, Apionidae, Anthribidae, Rhynchitidae, Attelabidae, Nemonychidae i Nanophyidae.
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

?

Post autor: Przemek Zięba »

Hej sam nie wiem, czy dobrze wrzuciłem tą wspaniałość. Pojęcia nie mam jak się do niego dobrać systematycznie. Znalazłem go we fiolce zamrożonej od 2 lat ( podczas rozmrażania zamrażalnika) pochodzi według opisu z Roztocza (okolice Tomaszowa) z sierpnia 2011. Szukam szukam i ryjki to jedyne co przyszło mi do głowy, a kluczy zresztą nie posiadam do nich i może ktoś ma jakąś koncepcję?
pozdrawiam i z góry dziękuję.
P.
Załączniki
DSC02783_hf.jpg
DSC02783_hf.jpg (91.94 KiB) Przejrzano 3245 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16322
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Re: ?

Post autor: Aneta »

To na pewno nasz, krajowy okaz? Bo wygląda na Amorphocephala coronata :shock:
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: ?

Post autor: Przemek Zięba »

:shock: :shock: :shock: no teraz to ja bardziej w szoku...... jak poczytałem. Prawdopodobieństwo pomyłki wydaje mi się niemożliwe.... łapałem mrówki z tego co pamiętam chyba buszowałem w poszukiwaniu Camponotusa ale w ogóle nie pamiętam jego złapania, może wpadł do siatki??? Owszem byłem w 2011 roku w Chorwacji ale takiego cudaka nie łapałem, a to by było najbardziej prawdopodobne, chociaż był w probówce z okazami z Roztocza, w probówce oprócz tego cuda miałem sporo mrówek. Chyba żeby ingerencja rodzinna w probówki w zamrażarce ale przyznam że nie pamiętam bym go łapał w Chorwacji a coś mi się roi, że jakieś cuda pakowałem do probówki na Roztoczu. Oczywiście możliwa jest historia, że był jednak złapany w Chorwacji i wysypał się z probówki w czasie upychania w niej pierogów :-) a rodzina skwapliwie poupychała to jak bądź. Chociaż trzymam okazy raczej w zakręcanych probówkach to mam dosyć pomysłowe dzieci. Dzięki Aneta!
Jakoś zaczynam mieć podejrzenia niejasne co do dzieci... Bo chyba mało to prawdopodobne żeby w Polsce...
Jurek Szypuła
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: ?

Post autor: Jurek Szypuła »

:? :? :? prima aprilis był tydzień temu...
Jurek Szypuła
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: ?

Post autor: Jurek Szypuła »

Przemek Zięba pisze: Bo chyba mało to prawdopodobne żeby w Polsce...
Tak à propos gdyby mi ktoś w roku 1990 powiedział że złapał na Roztoczu Phrydiuchus tau
to bym pękał ze śmiechu...
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: ?

Post autor: Przemek Zięba »

To nie prima aprilis. Może być pomyłka, mój syn przesłuchiwany przeze mnie wczoraj mówił, że chyba odłowił ten okaz na balkonie w Chorwacji, wieczorem przywędrował do światła. Wiem że mi pomagał w połowach ale do końca nie kontrolowałem co wsadzał do probówek. Może być sytuacja taka, że w dużym falconie był tylko ten okaz i falcona tego zabrałem później .na odłowy na Roztocze. Jako, że mógł się ukryć w papierze higienicznym z octanem, pewnie pomyślałem, że probówka jest pusta i jest w niej tylko papier nasączony octanem. I to chyba jest jedyne wytłumaczenie, chyba, że nie występuje w Chorwacji :-)

W każdym razie okaz fajny, chociaż troszkę namieszał.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: ?

Post autor: L. Borowiec »

Gatunek ten jest znany z Chorwacji i wielu innych krajów tego regionu. Znajdowany zwykle w gniazdach Camponotus.
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: ?

Post autor: Przemek Zięba »

Lech Borowiec pisze: Znajdowany zwykle w gniazdach Camponotus.
Lechu dziękuję, a czy jest możliwe, że przywędrował do światła? Czy w okolicy pensjonatu było gniazdo Camponotusa nie wiem, ale możliwe...
Opcję że pochodzi z Roztocza po analizie wykluczam w 90%. Musiał być odłowiony w Chorwacji i przeoczyłem go w falconie...
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: ?

Post autor: M. Stachowiak »

W Bułgarii i we Włoszech łowiono go na światło.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: ?

Post autor: L. Borowiec »

Zgadza się, dość często przylatuje na światło. Przyznam się, że chociaż przekopałem w Grecji i Bułgarii dziesiątki gniazd Camponotus nigdy go nie spotkałem, więc pospolity chyba nie jest.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CURCULIONOIDEA”