Indie, kraj kontrastów.

Opisy, jak się przygotować, relacje ...
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Miałem okazję w listopadzie odwiedzić ten pełen kontrastów kraj. Widać to choćby na ulicach. Olbrzymi ruch, duża ilość samochodów (głównie produkcji indyjskiej, bo lewostronny ruch ogranicza import z innych krajów), sugerująca zasobność portfeli, a obok tego żebracy i bezdomni, równie wszechobecni. Prośba o datek, to taki „styl” życia niektórych, szczególnie dzieci. Jeśli można wyżebrać więcej pieniędzy od głupich turystów, niż zarobić pracą, to po co się męczyć i chodzić do szkoły? Dlatego miejscowi przewodnicy sugerują, by nie dawać pieniędzy dzieciom – to je demoralizuje. Indie to także tysiące lat historii, robiące wrażenie zabytki, i ciekawa entomofauna. Listopad to początek pory suchej. Bezchmurne niebo i wysoka temperatura. W dzień 32-34 stopnie, nocą około 20. Podczas zwiedzania, na otwartej przestrzeni potrzebny jest rozsądek – widziałem omdlałą z ciepła turystkę z Francji w opuszczonym miasteczku Fatehpur Sikri. Największe wrażenie robi mauzoleum – pomnik miłości cesarza Shahjahana do swej przedwcześnie zmarłej (podczas porodu) żony Mumtaz Mahal. Mówię o Taj Mahal w pobliżu Agry. Do tego postu dołączyłem kilka zdjęć robiącej wrażenie architektury. W następnych postach pokażę przyrodę, krajobraz, a także wszechobecne owady.
Załączniki
fort w Agrze.jpg
fort w Agrze.jpg (103 KiB) Przejrzano 5459 razy
Kajuraho 2.jpg
Kajuraho 2.jpg (111.09 KiB) Przejrzano 5459 razy
Kajuraho 1.jpg
Kajuraho 1.jpg (170.19 KiB) Przejrzano 5459 razy
mur indyjski.jpg
mur indyjski.jpg (88.37 KiB) Przejrzano 5459 razy
pałac na wodzie.jpg
pałac na wodzie.jpg (72.23 KiB) Przejrzano 5459 razy
pałac w Jaipurze.jpg
pałac w Jaipurze.jpg (83.53 KiB) Przejrzano 5459 razy
pałac w Orczy.jpg
pałac w Orczy.jpg (110.52 KiB) Przejrzano 5459 razy
Qutub Minar w Delhi.jpg
Qutub Minar w Delhi.jpg (102.2 KiB) Przejrzano 5459 razy
Taj Mahal.jpg
Taj Mahal.jpg (80.74 KiB) Przejrzano 5459 razy
Tomasz Świderski
Posty: 594
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Tomasz Świderski »

Z niecierpliwością czekam na dalszą relację...
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Jarosław Wenta »

Jarosław lubi to :wink:
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Malko »

Nie mogę się już doczekać zdjęć przyrody :) ! Ten pałac na wodzie nie samowity !!!
Jurek Szypuła
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Jurek Szypuła »

Faktycznie NIESAMOWITY :wink:
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Teraz trochę o ludziach i zwierzętach. Indie to ludny kraj – 1,2 mld. mieszkańców, z czego ponad 80% to hinduiści. Stwarza to pewien problem. Religia wymaga, by po śmierci ciało zostało skremowane (wyjątek stanowią dzieci do 5 roku życia i tzw. święci mężowie, których grzebie się w ziemi). Do kremacji potrzeba około 400-500 kg drewna. Nie dość, że to spory wydatek dla biednej rodziny, to wycina się w tym celu ogromne obszary lasu. Dzisiaj Indie w znacznym procencie to obszary bezleśne. Las zachowuje się tylko tam, gdzie tworzy się rezerwaty. Na pierwszym zdjęciu proszące o „souveniry” dzieci. Kolejne pokazuje przeładowane środki transportu. Wiele się słyszy o „świętych” krowach. To nie do końca tak. Krowy są „szanowane”, ale nie święte. Nie można ich bić, przepędzać, jeść ich mięsa, ale można hodować i przywiązywać (wiele krów w miastach chodzi jednak bezpańsko, co stwarza problemy transportowe, a także higieniczne). Wyjątek stanowi New Delhi, gdzie wszystkie krowy wywieziono poza centrum miasta. Hindusi tak w ogóle są jaroszami, więc spora ilość wałęsających się zwierząt (krowy, wielbłądy, kozy, psy, małpy) nie boi się ludzi. Sporo jest także wiewiórek (inne gatunki niż u nas), spotyka się szczury (efekt zanieczyszczenia miast). Wszechobecne są ptaki, w tym papugi.
Załączniki
dzieci.jpg
dzieci.jpg (141.1 KiB) Przejrzano 5079 razy
przeładowany środek transportu.jpg
przeładowany środek transportu.jpg (82.74 KiB) Przejrzano 5079 razy
święte zwierzę.jpg
święte zwierzę.jpg (95.67 KiB) Przejrzano 5079 razy
karawana.jpg
karawana.jpg (139.55 KiB) Przejrzano 5079 razy
ale nudy...jpg
ale nudy...jpg (68.49 KiB) Przejrzano 5079 razy
małpka 1.jpg
małpka 1.jpg (128.62 KiB) Przejrzano 5079 razy
małpka 2.jpg
małpka 2.jpg (103.84 KiB) Przejrzano 5079 razy
mistrz kierownicy.jpg
mistrz kierownicy.jpg (120.48 KiB) Przejrzano 5079 razy
wiejska zagroda.jpg
wiejska zagroda.jpg (123.98 KiB) Przejrzano 5079 razy
wiewiórka.jpg
wiewiórka.jpg (149.39 KiB) Przejrzano 5079 razy
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Wspomniałem w poprzednim poście o ptakach. Nie jestem ornitologiem, więc nie próbowałem ich rozpoznać. Kilka z nich pokazuję na zdjęciach. Dwa kolejne zdjęcia to rośliny. Pierwsze to jakiś wilczomlecz. Była nim bardzo zainteresowana samiczka Danaus chrysippus. Ale nie zauważyłem, by składała na nim jaja. Nazwę kolejnego dowiedziałem się od miejscowego przewodnika. Sugeruje, że jest afrodyzjakiem. Może ktoś rozpozna co to za gatunek... Wreszcie kilka zdjęć krajobrazu. Zielono było tylko w parkach (hibiskus, oleandry, bugenwille), oraz w pobliżu rzek. Czym dalej od rzeki, tym bardziej było sucho. Droga, którą jechałem wiodła przez Park Narodowy Panna, w którym próbuje się reintrodukować tygrysy ( http://projecttiger.nic.in/panna.htm ) .
Załączniki
ptak 1.jpg
ptak 1.jpg (95.73 KiB) Przejrzano 4964 razy
ptak 2.jpg
ptak 2.jpg (186.7 KiB) Przejrzano 4964 razy
ptak 3.jpg
ptak 3.jpg (52.2 KiB) Przejrzano 4964 razy
wilczomlecz.jpg
wilczomlecz.jpg (99.23 KiB) Przejrzano 4964 razy
kamasutra tree.jpg
kamasutra tree.jpg (139.5 KiB) Przejrzano 4964 razy
hibiscus.jpg
hibiscus.jpg (122.02 KiB) Przejrzano 4964 razy
krajobraz 1.jpg
krajobraz 1.jpg (90.33 KiB) Przejrzano 4964 razy
krajobraz 2.jpg
krajobraz 2.jpg (90.21 KiB) Przejrzano 4964 razy
krajobraz 3.jpg
krajobraz 3.jpg (103.55 KiB) Przejrzano 4964 razy
dawne tereny leśne.jpg
dawne tereny leśne.jpg (102.6 KiB) Przejrzano 4964 razy
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Jarosław Buszko »

Antku, roślina, którą określiłeś jako wilczomlecz to Calotropis gigantea z rodziny Asclepiadaceae. Ma ona faktycznie biały sok. A co najważniejsze, jest ona rośliną pokarmową gąsienic Danaus chrysippus. Żerujące na niej gąsienice widziałem w dużej liczebności w Tajlandii.
Druga roślina to Adenium obesum z rodziny Apocynaceae. Pochodzi ona z pustynnych rejonów Afryki i Półwyspu Arabskiego. Przewodnik miał niezłe poczucie humoru i fantazję tłumacząc, że może być afrodyzjakiem. Zagęszczonego soku tej rosliny używano w Afryce do zatruwania strzał. Ale być może w niewielkiej ilości to będzie działało na poprawę samopoczucia. U nas hoduje się ją w doniczkach.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Serdeczne dzięki za oznaczenia! Okazało się, że owa samiczka D. chrysippus była "zdolnym botanikiem". Wiedziałem, że gąsienice tego gatunku żerują na trojeściowatych, ale trojeść (Asclepias) wygląda nieco inaczej, i nie skojarzyłem owej rośliny z tą właśnie rodziną.
Co do informacji od przewodnika, to faktycznie trzeba do nich podchodzić z dużym dystansem, szczególnie, gdy wykraczają poza jego "standardową" wiedzę. Miałem kiedyś podobny przypadek w Chinach. Spore obszary trawników miejskich były pokryte białymi kwiatami (załącznik). Na pytanie co to za kwiaty, przewodnik odparł - "grassy flower". Być może to jakieś dowolne tłumaczenie z chińskiego, albo "strzał na wiwat", bo wiele wskazuje na to, że to jakieś zefiranty.
Załączniki
DSC03798.jpg
DSC03798.jpg (139.06 KiB) Przejrzano 4836 razy
Awatar użytkownika
Komosinski K
Posty: 178
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 12:30
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Komosinski K »

Ptaszki to po kolei:
1. mojna norowa Acridotheres ginginianus
2. tymal szarogłowy Turdoides striatus
3. sęp indyjski Gyps indicus (o ile biały kolor z tyłu szyi i głowy jest prawdziwy a nie jest to odblask słońca).

Pozdrawiam,
Karol
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Dzięki Karolu za oznaczenie ptaków!
Indie zoograficznie należą do Regionu Orientalnego. Kiedyś cała płd.-wsch. Azja to była tzw. Indoaustralia. Wydzielono z niej Region Australijski z powodu istotnych różnic faunistycznych (torbacze, wszechobecne w Australii, a nieobecne w Azji). Indie jakieś 100 mln lat temu były połączone z Afryką. Oderwały się jednak, i powędrowały na północ uderzając w Azję, co spowodowało wypiętrzenie najwyższych gór świata – Himalajów. W Indiach spotykamy zarówno pewne elementy fauny afrykańskiej (słonie) jak i azjatyckiej (tygrysy). Himalaje dosyć skutecznie zatrzymują migracje owadów z północy do Indii, ale migracje wschód-zachód odbywają się bez problemów. W tym poście pokażę wreszcie owady. Zacznę od tych mnie nieznanych. Na murach wielu budowli spotykałem wiele różnych gniazd błonkówek. Zwykle były wiele metrów nad ziemią, stąd trudno je będzie oznaczyć, bo same owady są malutkie. Obie fotki modliszki to ten sam okaz, sfotografowany z dwóch stron. Natomiast rozjechanego pluskwiaka nie spotkałem na żywo, a szkoda, bo miał imponującą wielkość. Gdy go fotografowałem, obstąpiły mnie dzieci, które wymawiały jego nazwę (w hindi), ale nie zapamiętałem. Na koniec dwa motylki, znalezione rankiem na ścianie hotelu.
Załączniki
gniazdo błonkówek.jpg
gniazdo błonkówek.jpg (74.75 KiB) Przejrzano 4694 razy
gniazdo os.jpg
gniazdo os.jpg (134.66 KiB) Przejrzano 4694 razy
modliszka 1.jpg
modliszka 1.jpg (114.55 KiB) Przejrzano 4694 razy
modliszka 2.jpg
modliszka 2.jpg (71.68 KiB) Przejrzano 4694 razy
pasikonik.jpg
pasikonik.jpg (31.52 KiB) Przejrzano 4694 razy
pluskwiak.jpg
pluskwiak.jpg (132.71 KiB) Przejrzano 4694 razy
rozdeptany pluskwiak.jpg
rozdeptany pluskwiak.jpg (142.34 KiB) Przejrzano 4694 razy
świerszcz.jpg
świerszcz.jpg (49.98 KiB) Przejrzano 4694 razy
Maruca vitrata.jpg
Maruca vitrata.jpg (106.49 KiB) Przejrzano 4694 razy
miernikowiec.jpg
miernikowiec.jpg (37.32 KiB) Przejrzano 4694 razy
Awatar użytkownika
mwkozlowski
Posty: 966
Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: mwkozlowski »

pluskwiak nazywa się po tajsku men-gda
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Marek Przewoźny »

Ten rozdeptany pluskwiak to rodzina Belostomatidae, to pluskwiak wodny, pewnie więc dlatego nie spotkałeś żywego ;-)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

to pluskwiak wodny
Zdjęcie zrobiłem w Waranasi, mieście leżącym nad Gangesem. Wszystko więc wskazuje, że pływał, a co najmniej rozwijał się w tej świętej dla Hindusów rzece. Woda jest w niej bardzo zanieczyszczona, ale Hindusi uważają, że można ją pić (byłem tego świadkiem), więc tym bardziej nie zaszkodzi pluskwiakom...
Załączniki
Ganges.jpg
Ganges.jpg (84.24 KiB) Przejrzano 4561 razy
widok na Ganges.jpg
widok na Ganges.jpg (66.18 KiB) Przejrzano 4559 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Aneta »

Ten wodniak to najprawdopodobniej Lethocerus sp. Drugi pluskwiak, Pentatomid, to coś z Halyini, dokładniej jednak nie umiem oznaczyć. Modliszka natomiast wygląda mi na Humbertiella sp.
Awatar użytkownika
mwkozlowski
Posty: 966
Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: mwkozlowski »

pluskwiaki z rodzaju Lethocerus (men-gda) są w Tajlandii jadane w formie roztartego "dipu" z papryką, bądź nawet grillowane, i są uważane za delikates. Można też kupić podróby tej mengdy jakoby suszone i roztarte, a naprawdę syntetyczne. Smakuje to jak śledzik w jabłuszkach (wydzielany przez pluskwiaka octan heksenylu).
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Pokażę teraz kilka zdjęć motyli z natury. Nie wszystkie, nawet te pospolitsze udawało mi się sfotografować w plenerze, były zbyt płochliwe. Jednym z pospolitszych był wszędobylski Danaus chrysippus, o którym już wspominałem. Równie pospolite były bielinki z rodzaju Appias i Eurema. Nie zawsze ich oznaczenie do gatunku jest możliwe z fotografii. Pospolite też były rusałki z rodzaju Junonia, głownie J. orithya, J. almana czy J. lemonias. Nieco rzadziej spotykałem niebieskawego bielinka Pareronia valeria. Motyle nocne spotykałem wyjątkowo (na ogół siedziały na ścianach budynków, oświetlonych nocą lampami). Trzeba je jednak było szukać wcześnie rano, nim odleciały, lub zjadły je ptaki.
Załączniki
Danaus chrysippus.jpg
Danaus chrysippus.jpg (102.09 KiB) Przejrzano 4415 razy
Appias sp.jpg
Appias sp.jpg (82.5 KiB) Przejrzano 4415 razy
Eurema hecabe.jpg
Eurema hecabe.jpg (99.71 KiB) Przejrzano 4415 razy
Eurema sp.jpg
Eurema sp.jpg (101.03 KiB) Przejrzano 4415 razy
Junonia orithya.jpg
Junonia orithya.jpg (129.15 KiB) Przejrzano 4415 razy
Junonia almana.jpg
Junonia almana.jpg (179.36 KiB) Przejrzano 4415 razy
Junonia lemonias.jpg
Junonia lemonias.jpg (71.46 KiB) Przejrzano 4415 razy
Junonia lemonias od spodu.jpg
Junonia lemonias od spodu.jpg (107.14 KiB) Przejrzano 4415 razy
Pareronia valeria.jpg
Pareronia valeria.jpg (79.31 KiB) Przejrzano 4415 razy
Hippotion boerhaviae.jpg
Hippotion boerhaviae.jpg (109.81 KiB) Przejrzano 4415 razy
Awatar użytkownika
Adrian Łukowski
Posty: 75
Rejestracja: środa, 2 marca 2011, 23:24
UTM: XU93
Lokalizacja: Poznań

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Adrian Łukowski »

Witam!

Panie Antoni,
Bardzo podoba mi się pana fotorelacja z podróży! Obecny byłem na relacji z podróży do Indii prof. J. Buszo, i bardzo się tym krajem zainteresowałem. Tak jak pytałem Profesora, tak i teraz zapytam Pana: jak Pan tam wyjechał (biuro czy sam wszystko załatwiał?) i jakie były koszty podróży? Oczywiście nie musi Pan odpowiadać :wink:

Pozdrawiam,
A. Łukowski
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Odpowiem prywatnie, by to nie wyglądało na reklamę :) .
Awatar użytkownika
Adrian Łukowski
Posty: 75
Rejestracja: środa, 2 marca 2011, 23:24
UTM: XU93
Lokalizacja: Poznań

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Adrian Łukowski »

Dziękuję, za odpowiedz :D Na razie taki wyjazd jest poza moim zasięgiem heh... ale kto wie.. :) Jeszcze mam 2 pytanka:

a) Jak długa była Pańska podróż?
b) Jak wyglądają ceny? Tzn. czy jest drożej czy taniej przeliczając na "nasze".

Przepraszam, że poruszam tylko takie przyziemne sprawy, ale są dla mnie też istotne.

Pozdrawiam,
Adrian


Ps:
Tak przy okazji jeśli kogoś interesowało by:
http://www.myfinepix.pl/pl/news/382036
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Jak długa była Pańska podróż?
Dwa tygodnie.
Jak wyglądają ceny?
Wielkiego rozeznania nie mam. Miałem zapłacone wyżywienie, zakwaterowanie i transport. Poza tym większość cen jest do negocjacji. Gdy sprzedawca widzi jasną karnację skóry, cena wzrasta o 300%. Przykładowo: piwo (0,6 litra w butelce) w sklepie kosztuje 80 rupii (1dolar to 50 rupii), w restauracji hotelowej już 250 rupii (5 dolarów), ale ile płaci Hindus za to samo piwo w sklepie, nie wiem (cena do negocjacji - brak konkretnej ceny). Litrowa butelka wody mineralnej - 15 rupii.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Indie, kraj kontrastów.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Wspominałem w poprzednim poście, że nie wszystkie spotkane gatunki udawało mi się sfotografować w naturze. Dodam więc jeszcze fotki kilku innych gatunków, spotkanych, ale nie uchwyconych na żywo. Zacznę od pazi, traktowanych jak motyla arystokracja. Najczęściej spotykałem Papilio demoleus (foto1). Gatunek nierzadki, ale nigdy nie chciał usiąść na kwiatkach. Głównie latał wzdłuż ulic (w miastach). Drugim spotykanym paziem był Pachliopta aristolochiae (foto2). Lot ma wolniejszy, ale zato to dosyć płochliwy motyl. Na trzeciej fotce jest rusałka Junonia almana - już ją pokazywałem. Kolejny motyl to przedstawiciej oczenicowatych (Satyrinae) - Mycalesis francisca. Rodzaj Mycalesis jest niezmiernie liczny - ponad 95 opisanych gatunków, z czego około 30 gatunków występuje w Indiach. Nigdy nie spotkałem tych motyli na kwiatach - jedynie siedzące wieczorem na ścianie budynku. I wreszcie Melanitis leda. W Indiach występują trzy gatunki z tego rodzaju. Wierzch skrzydeł jest dosyć stabilny w rysunku, ale spód niezwykle zmienny - trudno spotkać dwa jednakowe okazy. Również go nigdy nie widziałem na kwiatach, za to dosyć często motyle tego gatunku przylatywały o zmierzchu do pokoju w hotelu, bądź siadały na hotelowych korytarzach. Tak spędzały noc, a rano odlatywały.
Załączniki
Papilio demoleus.jpg
Papilio demoleus.jpg (111.7 KiB) Przejrzano 4070 razy
Pachliopta aristolochiae.jpg
Pachliopta aristolochiae.jpg (101.1 KiB) Przejrzano 4070 razy
Junonia almana wierzch.jpg
Junonia almana wierzch.jpg (82.36 KiB) Przejrzano 4070 razy
Mycalesis francisca wierzch.jpg
Mycalesis francisca wierzch.jpg (69.23 KiB) Przejrzano 4070 razy
Mycalesis francisca spód.jpg
Mycalesis francisca spód.jpg (111.13 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda wierzch.jpg
Melanitis leda wierzch.jpg (77.99 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda spód 1.jpg
Melanitis leda spód 1.jpg (109.29 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda spód 2.jpg
Melanitis leda spód 2.jpg (110.3 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda spód 3.jpg
Melanitis leda spód 3.jpg (145.93 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda spód 4.jpg
Melanitis leda spód 4.jpg (125.07 KiB) Przejrzano 4070 razy
Melanitis leda spód 5.jpg
Melanitis leda spód 5.jpg (129.37 KiB) Przejrzano 4070 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i ekspedycje entomologiczne”