Kilka mikrusów

"Mikra z wydatnymi głaszczkami" (Gelechiidae, Coleophoridae, Elachistidae, Oecophoridae i inne)
Tomek Paszkowski
Posty: 204
Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
Lokalizacja: Siedlce

Kilka mikrusów

Post autor: Tomek Paszkowski »

Witajcie.
Z racji, że dopiero zaczynam próby zabawy z mikrusami, nie mam niestety żadnych podstaw do poprawnego oznaczenia tych, które już jakimś cudem uda mi się spreparować. Wrzucam 3, które jeśli się nie mylę dobrze osadziłem w tym dziale + jedna zwójka do potwierdzenia (szkoda dla jednego pospoliciucha zakładać nowy wątek). Wszystkie złowione we Włodawie (FC71).
1 - Phiaris umbrosana, odłowiony 16.08.2011
2 - ? , odłowiony 21.08.2011
3 - ? (przypomina mi Aroga velocella), odłowiony 16.08.2011
4 - ? , odłowiony 16.08.2011
Przepraszam za jakość motyli, ale to są dosłownie moje pierwsze mikrusy na minucjach.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Tomek
Załączniki
1.JPG
1.JPG (150.05 KiB) Przejrzano 2343 razy
2.JPG
2.JPG (150.3 KiB) Przejrzano 2343 razy
3.JPG
3.JPG (140.71 KiB) Przejrzano 2343 razy
4.JPG
4.JPG (150.43 KiB) Przejrzano 2343 razy
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Tawulec »

2,4 - Tineola bisselliella
Tomek Paszkowski
Posty: 204
Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Tomek Paszkowski »

Dzięki Xawery. Właśnie zapomniałem dodać, że Ci "Panowie" spod numeru 2 i 4 lubią sobie po mieszkaniu polatać, więc można było domyślić się że to jakieś mole (niemniej jednak, nawet mole nadają się na materiał szkoleniowy rozpinania maluchów :mrgreen: )
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Tomek, parę uwag pomocniczych w zakresie preparowania:
- dokładnie nabijaj, im dokładniej to zrobisz tym łatwiej będzie preparować - a więc minucja idealnie na środek tułowia
- przed włożeniem do rozpinadła dmuchnij od tyłu i lekko od dołu delikatnie w skrzydła - jeśli dobrze nabiłeś powinny się ładnie rozłożyć
- po wbiciu motyla w rozpinadło i ułożeniu w rowku znów dmuchnij od tyłu ;)
- potem cienką szpilką delikatnie ułóż skrzydła tak jak powinny być ułożone
- przypnij małymi prostokątami z delikatnego cienkiego papieru
- wbrew pozorom susz najdłużej jak się da, jeśli masz zapas rozpinadeł to nawet 2 miesiące
Początki zawsze są trudne...
Tomek Paszkowski
Posty: 204
Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Tomek Paszkowski »

Dzięki za rady. To prawda, trudno jest na początku, ale będę próbował dalej. Nie ukrywam, najgorzej jest właśnie z prostym nabiciem motyla na minucję. Nie używam do tego pęsety tylko palców i nie wiem czy nie jest to przypadkiem błędnym posunięciem... Mam nadzieję, że następne motyle będą już w lepszym stanie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Tomek Paszkowski pisze:Dzięki za rady. To prawda, trudno jest na początku, ale będę próbował dalej. Nie ukrywam, najgorzej jest właśnie z prostym nabiciem motyla na minucję. Nie używam do tego pęsety tylko palców i nie wiem czy nie jest to przypadkiem błędnym posunięciem... Mam nadzieję, że następne motyle będą już w lepszym stanie.
Pozdrawiam
Zdecydowany błąd. Pęseta to absolutna konieczność i do tego albo dobra lupa albo binokular. Do nabijania warto używać kawałka pianki z "wygniecionym" płytkim rowkiem w którym możesz swobodnie ułożyć motylka do nabicia. Taki rowek bardzo stabilizuje ciało motyla i ułatwia prawidłowe wbicie minucji.
Tomek Paszkowski
Posty: 204
Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kilka mikrusów

Post autor: Tomek Paszkowski »

No jasne. Przy najbliższej okazji zrobię jak należy. Z resztą i tak praktyka czyni mistrza :wink:
Dzięki wielkie jeszcze raz.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „GELECHIOIDEA”