Discoelius dufouri
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Discoelius dufouri
Okolice Łodzi, 29 IX. Chyba nie było go na forum.
- Załączniki
- Discoelius dufouri -DSC_7770.jpg (92.51 KiB) Przejrzano 3647 razy
- Discoelius dufouri -DSC_7773.jpg (90.23 KiB) Przejrzano 3647 razy
- Discoelius dufouri -DSC_7781.jpg (90.24 KiB) Przejrzano 3647 razy
- Discoelius dufouri -DSC_7799.jpg (92.88 KiB) Przejrzano 3647 razy
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Discoelius dufouri
...a dlaczego delicje... mam obydwa gatunki z rodzaju, z czegoś co śmiało można nazwać wysypiskiem śmieci( pozostałości po Zakładach Tłuszczowych w Trzebini) ...co prawda ,po jednym okazie ,ale jest wiele innych gatunków ,które są uważane za pospolite, a też u mnie "szału nie ma" jeśli chodzi o okazy...W pracy dotyczącej Vespidae Górnego Śląska W.Żyła wymienia kilkanaście( jeśli nie więcej) stanowisk tego gatunku....to już przy D.zonalis w w/w publikacji wygląda to trochę mniej bogato...avidal pisze:Cacko. Dobrze wiedzieć, że latają u nas takie delicje.
Pozdrawiam
Rafał
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Discoelius dufouri
...pewnie kryzys wymusił na nich takie limity ...a poważnie ,wyczytałem ,że preferują korony drzew i być moze to jest powodem niezbyt czestych spotkań .Podobnie jest u niektórych przezierników i saproksylicznych bzygowatych.Pomimo ,że larwy Sesia melanocephala sa bardzo liczne na osikach ,imago do tej pory nie widziałem...Brachytron pisze:ale faktycznie, trafiają się 1-2 okazy na rok
Pozdrawiam
Rafał
Re: Discoelius dufouri
Rafał, poświęciłbym wiele czasu i fatygi dla takiego "pospoliciaka". W Twoich rejonach może on i częsty - ale u Ciebie to i Spilomyie latają na porządku dziennym. I nawet jeśli etologia gatunku, a nie jego faktyczna liczebność stanowi przyczynę rzadkich z nim kontaktów, to wciąż każde spotkanie subiektywnie oceniam jako super wydarzenie.
Jednocześnie przyznaję, ze uznałem go za rarytas intuicyjnie. Jak czegoś nie widuję i rzadko dowiaduję się, aby inni mieli więcej szczęścia (pierwszy raz na forum), to taka myśl nasuwa się automatycznie. Może i nieuzasadniona, ale poddałem się jej.
Jednocześnie przyznaję, ze uznałem go za rarytas intuicyjnie. Jak czegoś nie widuję i rzadko dowiaduję się, aby inni mieli więcej szczęścia (pierwszy raz na forum), to taka myśl nasuwa się automatycznie. Może i nieuzasadniona, ale poddałem się jej.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Discoelius dufouri
...rozumiem ,w sumie mamy tak samo . Jak mam kontakt z jakimś gatunkiem u siebie ,to biorę go za pospolity .
Pozdrawiam
Rafał
Pozdrawiam
Rafał