Rodos - maj 2012 r.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Rodos - maj 2012 r.
WSTĘP
W zasadzie nie wiem w którym dziale forum założyć ten wątek???
Bo tak miedzy Bogiem a prawdą, nie była to właściwie "kózkofilna" wyprawa, ani nawet ekspedycja entomologiczna, tylko zwykłe wakacje na Rodos. (O ile pasjonat entomologii jest w stanie uczestniczyć w klasycznych zwykłych wakacjach w owadziarsko ciekawym terenie ).
Ponieważ jednak jestem zaprzysięgłym kózkolubem, i tym chrząszczom poświęciłem najwięcej czasu w przerwach między opalaniem się, pluskaniem w morzu i piciem drinków nad basenem, to właśnie w tym dziale opiszę swe greckie przygody.
Rzecz cała miała miejsce między 5 a 18 maja 2012 roku. Na Rodos pojechaliśmy we dwójkę: ja oraz moja życiowa partnerka Iza, zwana potocznie Zgrzytnicą. Początkowe założenia co do składu załogi były szersze, ale ostatecznie skończyło się na naszej dwójce. A ponieważ była to atrakcja w stylu al-inkluziw-full-wypasing, to "robale" były na drugim planie, choć przecież zaznajamianie się z miejscową entomofauną było żelaznym punktem programu!
A było się z czym zaznajamiać, choć na pierwszy rzut oka Rodos cechuje ubóstwo gatunkowe. Może to i prawda, ale za to jakie ciekawostki można tam trafić!
W sumie objechaliśmy całą wyspę. Byliśmy w jej "stolicy" - Rodos, w Kastellos, Lindos, Prassonissi, Kalopetras (czyli w sławetnej Dolinie Motyli), w Epta Piges i 100 innych miejscach. Mniej więcej połowę czasu zajęło nam leniuchowanie w Kolymbii, gdzie stacjonowaliśmy. I w zasadzie w okolicach tego miasteczka, powiedzmy w promieniu 10 km, najintensywniej oddawałem się entomologii.
Czego dokonałem?
O tym w następnych odcinkach relacji.
Będzie coś dla motylarzy, chrząszczarzy, muszarzy i ważkarzy.
A parę słów o Cerambycidae Rodos (odnotowałem ich 17 gatunków) zostawię sobie i Wam na deser, czyli na końcówkę niniejszej opowieści.
W zasadzie nie wiem w którym dziale forum założyć ten wątek???
Bo tak miedzy Bogiem a prawdą, nie była to właściwie "kózkofilna" wyprawa, ani nawet ekspedycja entomologiczna, tylko zwykłe wakacje na Rodos. (O ile pasjonat entomologii jest w stanie uczestniczyć w klasycznych zwykłych wakacjach w owadziarsko ciekawym terenie ).
Ponieważ jednak jestem zaprzysięgłym kózkolubem, i tym chrząszczom poświęciłem najwięcej czasu w przerwach między opalaniem się, pluskaniem w morzu i piciem drinków nad basenem, to właśnie w tym dziale opiszę swe greckie przygody.
Rzecz cała miała miejsce między 5 a 18 maja 2012 roku. Na Rodos pojechaliśmy we dwójkę: ja oraz moja życiowa partnerka Iza, zwana potocznie Zgrzytnicą. Początkowe założenia co do składu załogi były szersze, ale ostatecznie skończyło się na naszej dwójce. A ponieważ była to atrakcja w stylu al-inkluziw-full-wypasing, to "robale" były na drugim planie, choć przecież zaznajamianie się z miejscową entomofauną było żelaznym punktem programu!
A było się z czym zaznajamiać, choć na pierwszy rzut oka Rodos cechuje ubóstwo gatunkowe. Może to i prawda, ale za to jakie ciekawostki można tam trafić!
W sumie objechaliśmy całą wyspę. Byliśmy w jej "stolicy" - Rodos, w Kastellos, Lindos, Prassonissi, Kalopetras (czyli w sławetnej Dolinie Motyli), w Epta Piges i 100 innych miejscach. Mniej więcej połowę czasu zajęło nam leniuchowanie w Kolymbii, gdzie stacjonowaliśmy. I w zasadzie w okolicach tego miasteczka, powiedzmy w promieniu 10 km, najintensywniej oddawałem się entomologii.
Czego dokonałem?
O tym w następnych odcinkach relacji.
Będzie coś dla motylarzy, chrząszczarzy, muszarzy i ważkarzy.
A parę słów o Cerambycidae Rodos (odnotowałem ich 17 gatunków) zostawię sobie i Wam na deser, czyli na końcówkę niniejszej opowieści.
Re: Rodos - maj 2012 r.
Witaj dawno Niesłyszany (Niepisany, Niewidziany)
no to dawaj
Mazep
tere - fereWujek Adam pisze:nie była to właściwie "kózkofilna" wyprawa, ani nawet ekspedycja entomologiczna, tylko zwykłe wakacje na Rodos
...no właśnie, już widzę jak leżysz i się byczyszWujek Adam pisze:O ile pasjonat entomologii jest w stanie uczestniczyć w klasycznych zwykłych wakacjach w owadziarsko ciekawym terenie .
srata - tataWujek Adam pisze:"robale" były na drugim planie
SadyyyystaWujek Adam pisze:A parę słów o Cerambycidae Rodos (odnotowałem ich 17 gatunków) zostawię sobie i Wam na deser, czyli na końcówkę niniejszej opowieści.
no to dawaj
Mazep
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Rozszyfrowałeś mnie, Mazepusie!
Twoje tere-fere i srata-tata są zasadne, jednak nie do końca, co udowodnię załączonymi fotkami.
To wszystko tytułem przydługawego wstępu, coby się nieco usprawiedliwić, a jednocześnie pokazać, że spędzając połowę danego nam czasu w terenie i tak da się wiele zdziałać!
Obiecuję w następnym poscie wreszcie napisać coś o robaku!
Twoje tere-fere i srata-tata są zasadne, jednak nie do końca, co udowodnię załączonymi fotkami.
To wszystko tytułem przydługawego wstępu, coby się nieco usprawiedliwić, a jednocześnie pokazać, że spędzając połowę danego nam czasu w terenie i tak da się wiele zdziałać!
Obiecuję w następnym poscie wreszcie napisać coś o robaku!
- Załączniki
- Rodos_01.jpg (97.22 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Rodos_02.JPG (135.42 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Rodos_03.jpg (141.27 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Rodos_04.jpg (159.79 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Rodos_05.JPG (150.64 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Rodos_06.JPG (240.91 KiB) Przejrzano 8182 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
... więc coby nie przedłużać i nie przynudzać:
Rodos ma całkiem niezłą lesistość! W głębi wyspy górskie stoki porastają lasy sosnowe, a niektórych drzew pod względem klasy bonitacyjnej nie powstydziłaby się Puszcza Białowieska! Dużo tu też terenów otwartych, w tym rolnych i nieużytków, a także sadów.
Zważywszy powyższe specjalista od każdej grupy owadów znalazłby tu dla siebie jakieś ciekawe siedliska.
"Motylarzem dziennym" jestem raczej niespecjalnym, ale przecież będąc na łąkach to i owo schwytałem w siatkę i w oko obiektywu. Podobno bez rewelacji - co ocenił GrzegorzB oglądając przywiezione przeze mnie motyle.
Ale za to spośród innych rzędów owadów...
Rodos ma całkiem niezłą lesistość! W głębi wyspy górskie stoki porastają lasy sosnowe, a niektórych drzew pod względem klasy bonitacyjnej nie powstydziłaby się Puszcza Białowieska! Dużo tu też terenów otwartych, w tym rolnych i nieużytków, a także sadów.
Zważywszy powyższe specjalista od każdej grupy owadów znalazłby tu dla siebie jakieś ciekawe siedliska.
"Motylarzem dziennym" jestem raczej niespecjalnym, ale przecież będąc na łąkach to i owo schwytałem w siatkę i w oko obiektywu. Podobno bez rewelacji - co ocenił GrzegorzB oglądając przywiezione przeze mnie motyle.
Ale za to spośród innych rzędów owadów...
- Załączniki
- Rodos_07.jpg (109.63 KiB) Przejrzano 8163 razy
- Rodos_08.jpg (391.58 KiB) Przejrzano 8163 razy
- Rodos_09.jpg (123.87 KiB) Przejrzano 8163 razy
- Rodos_10.jpg (96.98 KiB) Przejrzano 8163 razy
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
-
- Posty: 488
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Rodos - maj 2012 r.
Od tego czasu na Rodos szaleją pożary. Zarzewie klęski zaczęło się pod pewną sosną pośród zeschłej roślinności. Świadkowie widzieli onegdaj tam faceta z cygarem w garści, który oglądał zielsko na skręty (fotka Rodos_06).
Dawaj chrząszcze, żerowiska
Mazep
Dawaj chrząszcze, żerowiska
Mazep
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Dziękuję, Panowie!
Zobaczymy czy ktoś pokusi się o oznaczanie rodoskich owadów z poniższych fotek!
Ps. Ilość przefiltrowanego przez organizm piwa pozwoliła mi na ugaszenie każdego pożaru, Mazepusie, tak więc tym razem Rodos przetrwał mój najazd.
I nie bój żaby!
W następnej odsłonie wreszcie będą chrząszcze (a potem też siedliska i żerowiska)!!!
Zobaczymy czy ktoś pokusi się o oznaczanie rodoskich owadów z poniższych fotek!
Ps. Ilość przefiltrowanego przez organizm piwa pozwoliła mi na ugaszenie każdego pożaru, Mazepusie, tak więc tym razem Rodos przetrwał mój najazd.
I nie bój żaby!
W następnej odsłonie wreszcie będą chrząszcze (a potem też siedliska i żerowiska)!!!
- Załączniki
- Rodos_11.jpg (77.79 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Rodos_12.jpg (190.39 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Rodos_13.jpg (75.32 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Rodos_14.jpg (108.5 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Rodos_15.jpg (100.58 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Rodos_16.jpg (120.92 KiB) Przejrzano 8135 razy
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Rodos - maj 2012 r.
foto Rodos 08 - uważam, podobnie jak Paweł, że to Maniola telmessia
foto Rodos 09 - lewa poczwarka to kapustnik (Pieris brassicae)
prawa poczwarka to rzepnik (Pieris rapae)
foto Rodos 09 - lewa poczwarka to kapustnik (Pieris brassicae)
prawa poczwarka to rzepnik (Pieris rapae)
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Dziękuję Antku.
Widzę, że motyle z Rodos wzbudziły pewne zainteresowanie.
Nim przejdziemy do meritum, czyli do kózek, zatrzymajmy się przy nich chwileczkę.
Przepraszam za jakość poniższych fotek pstrykanych byle czym przed chwilą "na kolanie", ale może one do końca wyjaśnią temat?
I jeszcze ciekawostka:
Z poczwarki (fotka Rodos_09) po lewej wyszła samica P. barassicae imponujących rozmiarów.
Za to poczwarka po prawej raczyła zdechnąć.
Widzę, że motyle z Rodos wzbudziły pewne zainteresowanie.
Nim przejdziemy do meritum, czyli do kózek, zatrzymajmy się przy nich chwileczkę.
Przepraszam za jakość poniższych fotek pstrykanych byle czym przed chwilą "na kolanie", ale może one do końca wyjaśnią temat?
I jeszcze ciekawostka:
Z poczwarki (fotka Rodos_09) po lewej wyszła samica P. barassicae imponujących rozmiarów.
Za to poczwarka po prawej raczyła zdechnąć.
- Załączniki
- Pieris_Rodos.JPG (108.66 KiB) Przejrzano 8000 razy
- Maniola_Rodos_wierzch.JPG (104.42 KiB) Przejrzano 8000 razy
- Maniola_Rodos_spód.JPG (105.81 KiB) Przejrzano 8000 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Errata po namyśle:
Zajrzałem do "Motyli dziennych" T. Lafranchisa i wychodzi mi jednak, że mamy do czynienia, niestety, z samicą Maniola jurtina, na co wskazuje podwójne czarno-białe oczko na wierzchu skrzydła przedniego, rozmieszczenie czarnych oczek na rozjaśnionej powierzchni spodu skrzydła tylnego, oraz - pośrednio - rozmieszczenie tego gatunku.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Zajrzałem do "Motyli dziennych" T. Lafranchisa i wychodzi mi jednak, że mamy do czynienia, niestety, z samicą Maniola jurtina, na co wskazuje podwójne czarno-białe oczko na wierzchu skrzydła przedniego, rozmieszczenie czarnych oczek na rozjaśnionej powierzchni spodu skrzydła tylnego, oraz - pośrednio - rozmieszczenie tego gatunku.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Rodos - maj 2012 r.
Niestety nie, to nie może być M.jurtina. Na wyspach wschodnioegejskich wystepuje tylko Maniola telmessia (Zeller, 1847). Do tych wysp należą:Wujek Adam pisze:Errata po namyśle:
Zajrzałem do "Motyli dziennych" T. Lafranchisa i wychodzi mi jednak, że mamy do czynienia, niestety, z samicą Maniola jurtina...
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Ten gatunek nie występuje razem z M.jurtina.In Europe, known only from E Aegean islands: Lesbos; Samos; Ikaria; Fourni; Patmos; Leros;Telendos; Kalimnos; Pserimos; Kos;Tilos; Simi; Kassos; Rhodes; Karpathos; Kastellorizo. 0-1000m.
Tolman, 2001, str. 237.M. jurtina is absent from range of M.telmessia in E Aegean islands.
Motyle zostawmy jednak motylarzom.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
... napisał Jacek oznaczając przestrojnika.Jacek Kurzawa pisze: (...)
Motyle zostawmy jednak motylarzom.
Póki motylarze śpią, możemy sobie pogadać jak chrząszczarz z chrząszcarzem o motylach.
Jedyną pozycją literaturową dotyczącą motyli dziennych Europy jaką posiadam jest wspomniana książeczka T. Lafranchisa pt. "Motyle dzienne". Trudno uznać ją za klucz - choć do tej roli aspiruje, ponieważ w wielu opisach podobnych i pokrewnych gatunków zbyt często przewijają się słowa: "zwykle", "zazwyczaj" i "często", co samo w sobie jest podważeniem diagnostycznych cech gatunkowych. Ilustracje (w sensie: zdjęcia, głównie z natury) też nie obrazują owych cech w sposób jednoznaczny, pozostaje więc zoogeografia, którą w zasadzie ciężko uznać za ostateczny i decydujący wyznacznik.
Mimo tych, nazwijmy je delikatnie: uniedogodnień, posługując się tą pracą przeczytałem m. in. że:
"(...) Na SP /skrzydłach przednich gatunków z rodzajów Hyponephele i Maniola - przypis Wujek Adam/ oczka wierzchołkowe z dwoma białymi źrenicami tylko u części samic. (...)" - co podważa moje podejrzenie, że jest to cecha M. jurtina.
O plamkach i rozjaśnieniach spodu skrzydeł tylnych jest tam niewiele, i brak tu jakichś kluczowych rozróżnień, a sugerowanie się przeze mnie zdjęciami jest pewnie błędne.
No i ta nieszczęsna zoogeografia (wg. Lafranchisa):
M. nurag - endemit Sardynii,
M. telmessia - wyspy wschodniej części Morza Egejskiego oprócz Lemnos, Chios, Inousses i Nissiros,
M. halicoarnassus - wyspa Nissiros,
M. megala - wyspa Lesbos,
M. chia - wyspy: Chios i Inousses,
M. jurtina - pozostała część Europy, lecz wśród wysp wschodniej części Morza Egejskiego tylko Lemnos,
z czego niby wynika, że jednak jest to M. telmessia.
A dlaczego niby?
Bo gdyby okazom, które w tym wątku pokazałem, zdjąć etykiety informacyjne, albo przemilczeć miejsce ich pozyskania, to byłyby nieoznaczalne?
Innymi słowy i w skrócie:
Rejon występowania danego gatunku bywa istotną wskazówką, ale nie jest cechą determinacyjną.
A ja chętnie poznałbym cechy, podług których mógłbym bezbłędnie oznaczyć tegowątkowego przestrojnika.
Motylarze - pomożecie?
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rodos - maj 2012 r.
Ważka 1 to samica Onychogomphus forcipatus albotibialis (robienie fotek ważkom jak motylom jest często niewystarczające, przydałby się boczek tułowia), ważka 2 samiec Trithemis annulata.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Rodos - maj 2012 r.
Tolman 2001 podaje takie cechy:
Jeśli jednak sam chciałbyś studiować zagadnienia w rodz. Maniola zacznij od internetu - z łatwością znajdziesz oryginalny opis
http://en.wikipedia.org/wiki/Maniola_telmessia stąd...
http://www.archive.org/stream/isisvonok ... 2/mode/1up
i garsc przydatnych informacji a także ślad literatury, w której powinno być więcej.
pozdrawiam.
Literatura mówi, że to jest M.telmessia i tak też trzeba przyjąć, szczególnie, gdy się nie siedzi w tej działce. Żeby móc dołożyć się do tego, co już wiadomo, trzeba głęboko siedzieć w zagadnieniu. Jeśli ten motyl wzbudza w Tobie wątpliwości radzę Ci przekazać go specjaliście do potwierdzenia oznaczenia.Description and Variation. Resembles M. jurtina. Male upf pd yellow-orange
band, often enclosing subapical ocellus, extending to v2 and projecting to cellend
or slightly beyond in s4 and s5. On Karpathos, male upf and female ups
yellow-orange areas more extensive.
Jeśli jednak sam chciałbyś studiować zagadnienia w rodz. Maniola zacznij od internetu - z łatwością znajdziesz oryginalny opis
http://en.wikipedia.org/wiki/Maniola_telmessia stąd...
http://www.archive.org/stream/isisvonok ... 2/mode/1up
i garsc przydatnych informacji a także ślad literatury, w której powinno być więcej.
pozdrawiam.
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Adam
Widzę, że do chrząszczy zmierzasz jakąś pokrętną drogą - jakieś modliszki, wylinki, koziółki, motylki....
Fajna relacja
Widzę, że do chrząszczy zmierzasz jakąś pokrętną drogą - jakieś modliszki, wylinki, koziółki, motylki....
Fajna relacja
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Rodos - maj 2012 r.
Skoro już jest wątek o Rodos - jak Wam się wydaje, ile gatunków Cerambycidae zostało stamtąd wykazanych i skąd można takie informacje zaczerpnąć.
"The checklist of Cerambycidae of Rhodos" to samo w sobie już jest ciekawe, bo taka lista dotąd się nie ukazała.
"The checklist of Cerambycidae of Rhodos" to samo w sobie już jest ciekawe, bo taka lista dotąd się nie ukazała.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Dzięki rozmowom z Wami dużo korzystam: dowiaduję się sporo w kwestiach, nad którymi się nie zastanawiałem, docieram do literatury i stron www, no i wiem, co złapałem/sfotografowałem!
I rozumiem już na jakiej solidnej podstawie stwierdzenie, że chodzi tu o M. telmessia jest prawdziwe!
Dziękuje Ci Jacku za podrzucenie garści rzetelnej wiedzy, Brachytronie - za oznaczenie ważek, i Tobie Tomku za przychylna opinię o moim mini-raporcie z rodoskich poczynań.
Dziękuję, i niniejszym przechodzę do prezentacji chrząszczy, ale wciąż jeszcze nie kózek!
A co?
Bogatki, majkowate czy "ryjki" nie są ciekawe?
I rozumiem już na jakiej solidnej podstawie stwierdzenie, że chodzi tu o M. telmessia jest prawdziwe!
Dziękuje Ci Jacku za podrzucenie garści rzetelnej wiedzy, Brachytronie - za oznaczenie ważek, i Tobie Tomku za przychylna opinię o moim mini-raporcie z rodoskich poczynań.
Dziękuję, i niniejszym przechodzę do prezentacji chrząszczy, ale wciąż jeszcze nie kózek!
A co?
Bogatki, majkowate czy "ryjki" nie są ciekawe?
- Załączniki
- Rodos_17.jpg (102.49 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Rodos_18.jpg (86.76 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Rodos_19.jpg (137.88 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Rodos_20.jpg (75.96 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Rodos_21.jpg (60.32 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Rodos_22.jpg (63.66 KiB) Przejrzano 7807 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
No dooobra, bo widzę, że wymiękacie.
Wystarczy już tych gadek o "robactwie" wszelakim.
Przejdźmy do konkretów, czyli pogadajmy wreszcie o Cerambycidae Rodos.
Mogę zacząć?
CZĘŚĆ ZASADNICZA
Biorąc pod uwagę położenie i rozmiary tej wyspy nie sądzę, aby tam było więcej niż parędziesiąt gatunków kózek. Powiedzmy - kole 30. Przez około 7 dni peregrynacji terenowej (bo mniej więcej tyle czasu poświęciłem owadom) z tej liczby odnotowałem większość z nich.
Oto one:
- Prinobius myardi
- Callergates gaillardoti
- Prionus besicanus
- Grammoptera merkli
- Pedostrangalia emmipoda
- Arhopalus sp.
- Icosium tomentosum ssp. atticum
- Trichoferus griseus
- Trichoferus kotschyi
- Trifoferus cf. spartii
- Penichroa fasciata
- Delagrangeus liviae
- Stenopterus rufus
- Nathrius brevipennis
- Phytoecia (Helladia) humeralis
- Phytoecia (s. str.) pustulata
- Agapanthia (s. str.) suturalis
, czyli bez rewelacji i bez specjalnego zaskoczenia, za wyjątkiem Arhopalus sp., którego - wstyd przyznać - to tego momentu jeszcze nie oznaczyłem, ale jest to albo A. rusticus, albo A. syriacus, lecz jak to szczególnie z samicami tych gatunków bywa (a złowiłem tylko 1 ex. - właśnie samicę), trzeba nad tym przysiąść i poważnie się tematowi przyjrzeć.
Poniżej parę fotek owych kózek + spraw z nimi związanych.
O ile się orientuję, to na ten moment jako pierwszy prezentuję w necie zdjęcia Delagrangeus liviae.
(Po nieco lepsze fotki tego gatunku, również mojego autorstwa, odsyłam tutaj:
http://www.entomologiitaliani.net/publi ... eus+liviae
I poważnie zastanawiam się nad spotkanymi Trichoferus'ami, ponieważ ten temat nie jest dla mnie jednoznaczny, choć zapewne z kilku powodów ciężko o tym będzie konstruktywnie porozmawiać na forum.
Choć kto wie? czas pokaże...
Wystarczy już tych gadek o "robactwie" wszelakim.
Przejdźmy do konkretów, czyli pogadajmy wreszcie o Cerambycidae Rodos.
Mogę zacząć?
CZĘŚĆ ZASADNICZA
Biorąc pod uwagę położenie i rozmiary tej wyspy nie sądzę, aby tam było więcej niż parędziesiąt gatunków kózek. Powiedzmy - kole 30. Przez około 7 dni peregrynacji terenowej (bo mniej więcej tyle czasu poświęciłem owadom) z tej liczby odnotowałem większość z nich.
Oto one:
- Prinobius myardi
- Callergates gaillardoti
- Prionus besicanus
- Grammoptera merkli
- Pedostrangalia emmipoda
- Arhopalus sp.
- Icosium tomentosum ssp. atticum
- Trichoferus griseus
- Trichoferus kotschyi
- Trifoferus cf. spartii
- Penichroa fasciata
- Delagrangeus liviae
- Stenopterus rufus
- Nathrius brevipennis
- Phytoecia (Helladia) humeralis
- Phytoecia (s. str.) pustulata
- Agapanthia (s. str.) suturalis
, czyli bez rewelacji i bez specjalnego zaskoczenia, za wyjątkiem Arhopalus sp., którego - wstyd przyznać - to tego momentu jeszcze nie oznaczyłem, ale jest to albo A. rusticus, albo A. syriacus, lecz jak to szczególnie z samicami tych gatunków bywa (a złowiłem tylko 1 ex. - właśnie samicę), trzeba nad tym przysiąść i poważnie się tematowi przyjrzeć.
Poniżej parę fotek owych kózek + spraw z nimi związanych.
O ile się orientuję, to na ten moment jako pierwszy prezentuję w necie zdjęcia Delagrangeus liviae.
(Po nieco lepsze fotki tego gatunku, również mojego autorstwa, odsyłam tutaj:
http://www.entomologiitaliani.net/publi ... eus+liviae
I poważnie zastanawiam się nad spotkanymi Trichoferus'ami, ponieważ ten temat nie jest dla mnie jednoznaczny, choć zapewne z kilku powodów ciężko o tym będzie konstruktywnie porozmawiać na forum.
Choć kto wie? czas pokaże...
- Załączniki
- Rodos_23.jpg (173.81 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_24.jpg (167.11 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_25.jpg (206.11 KiB) Przejrzano 7689 razy
-
- Callergates gaillardoti - samiec na mojej dłoni pozyskany kilka dni temu, w maju 2013, z larw zebranych 18. V. 2012.
- Rodos_27.jpg (141.9 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_28.jpg (188.5 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_29.jpg (149.5 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_30.jpg (92.3 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_31.jpg (117.86 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_32.jpg (136.63 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_33.jpg (166.41 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_34.jpg (132.83 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_35.jpg (244.03 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_36.jpg (204.36 KiB) Przejrzano 7689 razy
- Rodos_37.jpg (92.3 KiB) Przejrzano 7689 razy
- J. Tatur-Dytkowski
- Posty: 682
- Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
Ano powróciłem.
... i jutro uciekam do Armenii.
Wiadomo: "robak" czeka, więc wypada go odwiedzić.
Zdrowiej Połamańcu, a w międzyczasie oznacz łowika pokazanego w tym wątku, coby nie czuł się niezdeterminowany.
Ps. A skoro o łowikach mowa:
Poniżej specjalnie dla Ciebie Janku krótkie foto-story dotyczące łowika z okolic Aghios Nicolaos na Rodos.
Jego też możesz oznaczyć.
... i jutro uciekam do Armenii.
Wiadomo: "robak" czeka, więc wypada go odwiedzić.
Zdrowiej Połamańcu, a w międzyczasie oznacz łowika pokazanego w tym wątku, coby nie czuł się niezdeterminowany.
Ps. A skoro o łowikach mowa:
Poniżej specjalnie dla Ciebie Janku krótkie foto-story dotyczące łowika z okolic Aghios Nicolaos na Rodos.
Jego też możesz oznaczyć.
- Załączniki
-
- Okolice Aghios Nicolaos 14. V. 2012 r. - cienkie sosnowe patyczki, a wewnątrz nich larwy Chrysobothris sp.
- Rodos_łowik_02.jpg (111.45 KiB) Przejrzano 7467 razy
- Rodos_łowik_03.jpg (106.62 KiB) Przejrzano 7467 razy
- Rodos_łowik_04.jpg (106.67 KiB) Przejrzano 7467 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rodos - maj 2012 r.
I jeszcze coś a propos rodoskiej wyprawy:
W końcu doczekałem chwili, w której dwa C. gaillardoti płci różnej raczyły się pojawić jako imagines mniej więcej w tym samym czasie!
Urządziłem im spore akwarium wyłożone kawałkami sosnowego drewna w różnej fazie rozkładu. Może staną na wysokości zadania i postarają się o przedłużenie gatunku?
W końcu doczekałem chwili, w której dwa C. gaillardoti płci różnej raczyły się pojawić jako imagines mniej więcej w tym samym czasie!
Urządziłem im spore akwarium wyłożone kawałkami sosnowego drewna w różnej fazie rozkładu. Może staną na wysokości zadania i postarają się o przedłużenie gatunku?