Ten "Brancik" nazywał się Brancsik.grzegorzb pisze: Data seminarium zbiegła się w czasie z setną rocznicą śmierci Karola Brancika (ur. 13.03.1842 r., zm. 18.11.1915 r.), entomologa węgierskiego, odkrywcy sichrawy karpackiej
K. Brancsik [Brancik] - pisownia
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Wydzielone z viewtopic.php?f=38&t=32619
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
Jacku!!!! to jest informacja prasowa!!!
a co do tego co Ty napisałeś to też niestety tez się mylisz...
Karel (or Karol ou Karl or Carolus) Brančik (or Brančsik) (13 March 1842, Stará Bystrica -18 November 1915, Trenčín) was a Hungarian doctor and naturalist. He practised medicine at Trenčín and was interested in entomology, malacology and botany. In 1913 he founded the muuseum at Trenčín. He made a large collection of Coleoptera which was acquired by the Vienna entomologist Eduard Knirsch (1869–1955) before his collection was acquired by the Field Museum of Natural History, Chicago.
tyle.....
a co do tego co Ty napisałeś to też niestety tez się mylisz...
Karel (or Karol ou Karl or Carolus) Brančik (or Brančsik) (13 March 1842, Stará Bystrica -18 November 1915, Trenčín) was a Hungarian doctor and naturalist. He practised medicine at Trenčín and was interested in entomology, malacology and botany. In 1913 he founded the muuseum at Trenčín. He made a large collection of Coleoptera which was acquired by the Vienna entomologist Eduard Knirsch (1869–1955) before his collection was acquired by the Field Museum of Natural History, Chicago.
tyle.....
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
Zanim napisałem sprawdziłem.grzegorzb pisze:... co Ty napisałeś to też niestety tez się mylisz... :jo:
tyle..... :hurra :hurra
Odniosłem się do błędnie podanego nazwiska, a źródłem błędu jest informacja prasowa do której podałeś linka. Sprawdziłem tego linka, wiem że to nie Twoj tekst, tylko przepisany, ale ja nie pisałem, że Ty się pomyliłeś!, tylko że jest bład w nazwisku.
Pisownia jego nazwiska widnieje w oryginalnej pracy, w której jest opis Pachyta excellens Ponadto tak się podaje obecnie jego nazwisko przy nazwie Pseudogaurotina excellens Brancsik, 1874: 230
Nawet PIC opisując w 1911 nadał nazwę Rosalii jego nazwiskiem: Rosalia brancsiki Pic, 1911a:5
więc prostuję. Jesli dla Ciebie to jest mój błąd, to ... sorry..... ale dalej na ten temat nie zamierzam prowadzić dyskusji, bo sprawa wydaje się nader prosta.
Inne taksony w Cerambycidae opisane przez tegoż autora:
Hypsostilbus griseus Brancsik, 1898
Grammoptera gracilis Brancsik, 1914
Pseudogaurotina excellens (Brancsik, 1874)
Saphanus piceus ganglbaueri Brancsik, 1886
Derolophodes tuberosus Brancsik, 1898
Tragocephala freyi Brancsik, 1893
Anauxesis elongata (Brancsik, 1899)
Nitakeris juvenca (Brancsik, 1914)
PS. Być może ktoś zamieszał w wikipedii albo w jakimś innym "źródle", być moze pisowni tego nazwiska jest kilka, ale na potrzeby entomologii i dyskusji o Cerambycidae uważam, że należy bezwględnie trzymać się pisowni Brancsik, z powodów wymienionych wyżej.
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
Jacku a może pomylił się drukarz, który 100 lat temu składał czcionki????Jacek Kurzawa pisze:że należy bezwględnie trzymać się pisowni Brancsik, z powodów wymienionych wyżej.
Jak brzmi poprawnie nazwisko to trzeba by do dowodu lub aktu urodzenia zajrzeć.... Chłopie wyluzuj...to tylko informacja prasowa.... szkoda tylko, że podana po a nie przed otwarciem......
ps. chyba pare osób jest z Krakowa i mogło by coś więcej napisac o samym projekcie, zamysle pomyśle....chyba, że nie było nic widać bo smok zasłonił.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
grzegorzb pisze:a co do tego co Ty napisałeś to też niestety tez się mylisz...
No, jestem na luzie.... , ale jak piszesz, że się tak "strasznie pomyliłem", to staram się (!) nawiązać z Tobą rzeczowy dialog, o tym, że Brancsik to prawidłowa pisownia Jego nazwiska i nie ma problemu ... (chyba?).grzegorzb pisze:... Chłopie wyluzuj...
To nie drukarz pisał, że się pomyliłem....grzegorzb pisze: Jacku a może pomylił się drukarz, który 100 lat temu składał czcionki????
No to Grzegorz, jak powinno pisać się nazwisko: Brancsik czy Brancik ?
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
Karel BrančikJacek Kurzawa pisze:No to Grzegorz, jak powinno pisać się nazwisko: Brancsik czy Brancik
https://species.wikimedia.org/wiki/Cata ... horities/B
choć z punktu widzenia otwarcia Centrum to bez znaczenia.....
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Ochrona chrząszczy dendrofilnych w Małopolsce
http://www.conchology.be/?t=9001&id=13511
I znów wracamy do tego samego miejsca, które już przerabialismy.
Źródłem dwóch pisowni jednego nazwiska jest jego pisownia w różnych językach. Károly Brancsik - pisownia węgierska, on sam był Węgrem (żył w latrach 1842-1915 w monarchii Austro-Węgry w III Królestwie Węgier). Urodził się i umarł jako Węgier. Monarchia rozpadła się w 1918.
Obecnie Trenczyn, miasto w którym żył i zmarł, leży na Słowacji, stąd jego pisownia słowacka/angielska - Brancik. Sam K. Brancsik nazywał się BRANCSIK, żył jako Brancsik i publikował jako Brancsik. Angielska Wikipedia podpowiada nazwisko Brancik, ale to akurat tylko pokazuje, że dane nazwisko może wystepować w róznych pisowniach w róznych językach. Sam Brancsik pewnie z taką pisownią nigdy się nie spotkał. Jak już pisałem, w entomologii, przy nazwach taksonów jego nazwisko brzmi "Brancsik" zgodnie z jego oryginalną pisownią. I słusznie napisałem w pierwszym poście
I znów wracamy do tego samego miejsca, które już przerabialismy.
Źródłem dwóch pisowni jednego nazwiska jest jego pisownia w różnych językach. Károly Brancsik - pisownia węgierska, on sam był Węgrem (żył w latrach 1842-1915 w monarchii Austro-Węgry w III Królestwie Węgier). Urodził się i umarł jako Węgier. Monarchia rozpadła się w 1918.
Obecnie Trenczyn, miasto w którym żył i zmarł, leży na Słowacji, stąd jego pisownia słowacka/angielska - Brancik. Sam K. Brancsik nazywał się BRANCSIK, żył jako Brancsik i publikował jako Brancsik. Angielska Wikipedia podpowiada nazwisko Brancik, ale to akurat tylko pokazuje, że dane nazwisko może wystepować w róznych pisowniach w róznych językach. Sam Brancsik pewnie z taką pisownią nigdy się nie spotkał. Jak już pisałem, w entomologii, przy nazwach taksonów jego nazwisko brzmi "Brancsik" zgodnie z jego oryginalną pisownią. I słusznie napisałem w pierwszym poście
I to dokładnie jest prawdąJacek Kurzawa pisze:Ten "Brancik" nazywał się Brancsik.
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Jacku padłem
Czyli wg Twojej logiki
A o zniemczaniu, rusyfikacji itp. nazwisk Ty słyszał??? To może nie Mickiewicz a Mickevičius?????
Wg Twojej logiki ponieważ nie było państwa Słowacja to ktoś przestał być Słowakiem???
Kontynuując....masz okaz złapany 100 lat temu w Bratysławie i co napiszesz że był łapany w Pressburgu czy Pozsonym a może w Prešporok????
I zapewne okaz złapany w latach 50, w Katowicach opiszesz że był łapany w Stalinogrodzie????? bo owad żył i umarł w tym mieście....
Reasumując....Słowak Karel Brančik, który żył na terenie okupowanym przez monarchie...
Czyli wg Twojej logiki
do roku 1918 nie było Polaków tylko Niemcy, Rosjanie i Austriacy - no bo całe pokolenia przez 120 lat żyły i umierały jako poddani cara, lub cesarza...Jacek Kurzawa pisze:on sam był Węgrem (żył w latrach 1842-1915 w monarchii Austro-Węgry w III Królestwie Węgier). Urodził się i umarł jako Węgier. Monarchia rozpadła się w 1918.
A o zniemczaniu, rusyfikacji itp. nazwisk Ty słyszał??? To może nie Mickiewicz a Mickevičius?????
Wg Twojej logiki ponieważ nie było państwa Słowacja to ktoś przestał być Słowakiem???
Kontynuując....masz okaz złapany 100 lat temu w Bratysławie i co napiszesz że był łapany w Pressburgu czy Pozsonym a może w Prešporok????
I zapewne okaz złapany w latach 50, w Katowicach opiszesz że był łapany w Stalinogrodzie????? bo owad żył i umarł w tym mieście....
A co rozmawiałaś z jego duchem????Jacek Kurzawa pisze:Sam Brancsik pewnie z taką pisownią nigdy się nie spotkał.
Reasumując....Słowak Karel Brančik, który żył na terenie okupowanym przez monarchie...
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Przecież nie macie się o co kłócić, błędy pisowni to rzecz normalna zwłaszcza w początkach XX wieku. To wszystko jest prawdą. W monarchii A-W pisownia nazwiska była taka jaka zapisano w metryce i właściwa Brancsik. Jako, że zmarł w 1915 to nie miał się jak upomnieć o to, że ktoś źle napisał jego nazwisko, zwłaszcza, że zostało zapewne ,,zesłowaczczone" do Brancik. Pomijanie pewnych głosek to norma, a często pisanie nazw i nazwisk tak jak się je słyszy. Sam tego doświadczyłem i musiałem zmieniać nazwisko z rodowego Ziemba na Zięba, chociaż wszyscy moi przodkowie nazywali się Ziemba, ale jakiś urzędnik zapisał inaczej bo chciał zapisać w poprawnej polszczyźnie coś co słyszał, czyli nazwę ptaka, a nie nazwisko wcale nie wywodzące się od nazwy miłego kręgowca tak to musiałem zmieniać dokumenty - ponieważ zaczęły się wygibasy z urzędami. Ale ad rem.
Pan Brancsik nie miał tego szczęścia ponieważ zapewne juz nie żył i w wolnej Czechosłowacji nie miał sie jak upomnieć o poprawną pisownię swojego nazwiska. Urodził się jako Brancsik, a obiegowo jego nazwisko funkcjonuje gdzieniegdzie jako Brancik. Zresztą ważne jest czym się zasłużył dla entomologii.
Pan Brancsik nie miał tego szczęścia ponieważ zapewne juz nie żył i w wolnej Czechosłowacji nie miał sie jak upomnieć o poprawną pisownię swojego nazwiska. Urodził się jako Brancsik, a obiegowo jego nazwisko funkcjonuje gdzieniegdzie jako Brancik. Zresztą ważne jest czym się zasłużył dla entomologii.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Był Słowakiem, bo obecnie tam jest SŁOWACJA?grzegorzb pisze: Słowak Karel Brančik, który żył na terenie okupowanym przez monarchie...
A może tak od początku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owacja
Po kolei, o Słowacji. Najpierw tam byli Celtowie, potem plemiona germańskie, w średniowieczu Panstwo Wielkomorawskie, od 1031 były częścią WĘGIER do 1918 roku. Przez 1000 lat to były Węgry Ta okupacja Słowacji przez Węgrów to jakiś wymysł. Monarchia była austro - wegierska i tylko tyle jest tej nibyokupacji, że była to monarchia dwóch państw - Austrii z Węgrami. Ale wtedy nie było, ani wcześniej, żadnej SŁOWACJI. Tam żyli WĘGRZY.
Ale może Ty masz rację? Niech się głowią nad tym historycy, politycy, Słowacy i Węgrzy. Wyglądałoby, że Brancsik czy Brancik był Słowakiem LUB Węgrem, pomimo iż miał dokumenty węgierskie i piszą o nim że był Węgrem i urodził się z całą pewnością na Węgrzech !!! (III Królestwo) to był wg Grzegorza... Słowakiem . Wygląda na to, że wg Ciebie Słowacja była wtedy pod okupacją Węgierską a mieszkańcy pólnocnych regionów byli Słowakami. No i wtedy "Brancik" nazywał się Brancsik DLA URZĘDNIKÓW, w publikacjach, miał takie dokumenty, ale po 1918 to wszystko należy unieważnić, Brancsika zrobić Słowakiem i pisać go po słowacku. OK - ale ja tego nie kupuję.
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Informacja według Słownika Języka Polskiego dotycząca zapisów znaków diakrytycznych - http://sjp.pwn.pl/slowniki/znak-diakrytyczny.html
I cytat dot. zasad pisowni nazwisk - 'Chodzi zapewne o Wielki słownik ortograficzny PWN (WSO), chociaż podaje on zapis Kálmán. Pomiędzy WSO a jego poprzednikiem, czyli Słownikiem ortograficznym języka polskiego pod red. M. Szymczaka (to pewnie wspomniane w pytaniu „dawne wydania”), występuje interesująca różnica. Otóż ten ostatni zezwala na opuszczenie niektórych znaków diakrytycznych w nazwiskach węgierskich (str. 147), a WSO tej zasady nie powtarza. Mogło to być spowodowane jej niejasnością i niekonsekwentnym zastosowaniem, bo w SO Szymczaka w zasadach pisowni mamy np. Kodály, w części słownikowej – Kodaly.
W WSO zasadniczo – jak się zdaje – przyjęto zapisy oryginalne, podając spolszczone formy nazwisk tylko wyjątkowo, zapewne na podstawie zwyczaju językowego.
Niektóre publikacje, np. Polszczyzna na co dzień (str. 551-554), Słownik nazw własnych (str. 22) objaśniają zasady postępowania z niesłowiańskimi znakami diakrytycznymi. Należy je zachowywać w tekstach przeznaczonych do rozpowszechniania, szczególnie w publikacjach naukowych.'
Druga sprawa dot. właściwej pisowni - i tu się powołam na zapis widniejący na słowackiej stronie - http://mollusca.sav.sk/malacology/Brancsik.htm
A więc, mając na uwadze ówczesną sytuację geopolityczną tu podana wersja jego danych jako MUDr. Károly BRANCSIK wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
Pozdrawiam - AWW
I cytat dot. zasad pisowni nazwisk - 'Chodzi zapewne o Wielki słownik ortograficzny PWN (WSO), chociaż podaje on zapis Kálmán. Pomiędzy WSO a jego poprzednikiem, czyli Słownikiem ortograficznym języka polskiego pod red. M. Szymczaka (to pewnie wspomniane w pytaniu „dawne wydania”), występuje interesująca różnica. Otóż ten ostatni zezwala na opuszczenie niektórych znaków diakrytycznych w nazwiskach węgierskich (str. 147), a WSO tej zasady nie powtarza. Mogło to być spowodowane jej niejasnością i niekonsekwentnym zastosowaniem, bo w SO Szymczaka w zasadach pisowni mamy np. Kodály, w części słownikowej – Kodaly.
W WSO zasadniczo – jak się zdaje – przyjęto zapisy oryginalne, podając spolszczone formy nazwisk tylko wyjątkowo, zapewne na podstawie zwyczaju językowego.
Niektóre publikacje, np. Polszczyzna na co dzień (str. 551-554), Słownik nazw własnych (str. 22) objaśniają zasady postępowania z niesłowiańskimi znakami diakrytycznymi. Należy je zachowywać w tekstach przeznaczonych do rozpowszechniania, szczególnie w publikacjach naukowych.'
Druga sprawa dot. właściwej pisowni - i tu się powołam na zapis widniejący na słowackiej stronie - http://mollusca.sav.sk/malacology/Brancsik.htm
A więc, mając na uwadze ówczesną sytuację geopolityczną tu podana wersja jego danych jako MUDr. Károly BRANCSIK wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
Pozdrawiam - AWW
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
a od roku 1003 do 1005 Słowacja była częścią Polski!!!!Jacek Kurzawa pisze:Najpierw tam byli Celtowie, potem plemiona germańskie, w średniowieczu Panstwo Wielkomorawskie
Czyli twierdzisz że jak były Węgry to mieszkali tam tylko Węgrzy????Jacek Kurzawa pisze:ani wcześniej, żadnej SŁOWACJI. Tam żyli WĘGRZY
A o Kurdach słyszałeś ? Powiedz Kurdowi że skoro mieszka w Turcji to jest Turkiem, a nie Kurdem....zapewne wytłumaczyłby Ci łopatologicznie co i jak.
W Polsce było tak samo - wiem również ze swojego "podwórka" dwóch moich prapra dziadków wylądowało w różnych zaborach - i co???? Jedna część mojej rodziny pisze się przez "ó" a druga przez "u"....
no to rozpętałeś burzę...Vutris pisze: Károly
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Tak to jest jak się próbuje w sposób nacjonalistyczny poprawiać historię. Kiedyś opisałem z Madagaskaru nowy gatunek Cassida beniowskii i w etymologii podałem, że to na cześć znanego polskiego zesłańca hrabiego Maurucego Beniowskiego, który w brawurowej akcji z innymi więźniami porwał statek i wylądował po wielu tygodniach na Madagaskarze. I tam został głosami kacyków wielu plemion wybrany królem Malgaszy, zjednoczył te wojujące plemiona i walczył o wyzwolenie Madagaskaru na drodze dyplomatycznej. Niestety, pechowo zginął w pierwszej potyczce z francuską karną ekspedycją. Wkrótce po opublikowaniu tej pracy napisał do mnie oburzony Słowak, że przecież Beniowski był Słowakiem bo urodził się w Vrbove (dzisiaj Trnava) na Słowacji (wtedy to była część Węgier). Rzeczywiście, były tam dobra rodowe Beniowskich, ale w XVIII wieku wielu naszych szlachciców miało majątki na terenie obecnej Słowacji, Czech czy Węgier. Beniowski napisał pamiętniki, bardzo popularne w swoim czasie, gdzie na stronie tytułowej i w tekście wielokrotnie pisał o sobie Magnat Polski i podkreślał polskość całej rodziny.
Inny przykład, jedna z linii szlacheckich polskiej rodziny Moczulskich się zruszczyła i wydała znanego XIX-wiecznego entomologa Victora Moczulskiego. Prace naukowe pisał on po francusku i wtedy używał pisowni Motschoulski, są też niektóre prace po rosyjsku i tam używana jest forma Motschulsky. I taką pisownię często podają różne katalogi [u zamiast ou, fonetycznie francuskie ou czyta się u]. W pewnym momencie popadł on w prawne kłopoty i zabroniono mu publikowania pod nazwiskiem, więc wydawał swoje prace jako Hrabia Victor lub po prostu Victor. Wielokrotnie spotykałem się z sytuacją, że entomolodzy zachodni nie wiedzieli, że Victor to ta sama osoba co Moczulski vel Motschoulski co prowadziło do zabawnych pomyłek nomenklatorycznych.
Sumując, na pewno pisownia Brancsik jest najbardziej poprawna, bo taka była stosowana w jego publikacjach. Pisownia Brancik też jest poprawna, ale raczej w pracach biograficznych pisanych z pozycji słowackiego nacjonalizmu, tak jak dla Słowaków Beniowski jest ich rodakiem, chociaż w metryce był Węgrem, a w sercu Polakiem.
Pisząc to, przypomniała mi się zabawna gra słów z książki do polskiego w podstawówce:
Tatusiu, co to jest?
To są czarne jagody.
A dlaczego są czerwone?
Bo są jeszcze zielone, a jak będą już czarne to się zrobią zupełnie niebieskie.
Nic tak nie ekscytuje dyskutantów jak spory semantyczne.
Inny przykład, jedna z linii szlacheckich polskiej rodziny Moczulskich się zruszczyła i wydała znanego XIX-wiecznego entomologa Victora Moczulskiego. Prace naukowe pisał on po francusku i wtedy używał pisowni Motschoulski, są też niektóre prace po rosyjsku i tam używana jest forma Motschulsky. I taką pisownię często podają różne katalogi [u zamiast ou, fonetycznie francuskie ou czyta się u]. W pewnym momencie popadł on w prawne kłopoty i zabroniono mu publikowania pod nazwiskiem, więc wydawał swoje prace jako Hrabia Victor lub po prostu Victor. Wielokrotnie spotykałem się z sytuacją, że entomolodzy zachodni nie wiedzieli, że Victor to ta sama osoba co Moczulski vel Motschoulski co prowadziło do zabawnych pomyłek nomenklatorycznych.
Sumując, na pewno pisownia Brancsik jest najbardziej poprawna, bo taka była stosowana w jego publikacjach. Pisownia Brancik też jest poprawna, ale raczej w pracach biograficznych pisanych z pozycji słowackiego nacjonalizmu, tak jak dla Słowaków Beniowski jest ich rodakiem, chociaż w metryce był Węgrem, a w sercu Polakiem.
Pisząc to, przypomniała mi się zabawna gra słów z książki do polskiego w podstawówce:
Tatusiu, co to jest?
To są czarne jagody.
A dlaczego są czerwone?
Bo są jeszcze zielone, a jak będą już czarne to się zrobią zupełnie niebieskie.
Nic tak nie ekscytuje dyskutantów jak spory semantyczne.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Aby wygasić niepotrzebne emocje można napisać:
„Słowak Brancik publikował jako węgier Brancsik”. I w ten sposób zadowoleni będą i Słowacy, i Węgrzy i Polacy.
W entomologii musimy używać oryginalnej pisowni jego nazwiska „BRANCISK”, natomiast pisać o nim można BRANCIK (słowacki) jak i BRANCSIK (węgierski, angielski).
https://sk.wikipedia.org/wiki/Karol_Bran%C4%8D%C3%ADk
„Słowak Brancik publikował jako węgier Brancsik”. I w ten sposób zadowoleni będą i Słowacy, i Węgrzy i Polacy.
W entomologii musimy używać oryginalnej pisowni jego nazwiska „BRANCISK”, natomiast pisać o nim można BRANCIK (słowacki) jak i BRANCSIK (węgierski, angielski).
https://sk.wikipedia.org/wiki/Karol_Bran%C4%8D%C3%ADk
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Najważniejsze kim się czuł. Nie jest istotne gdzie się urodził i gdzie miejscowość w której żył czy umarł leży i do jakiego państwa należy.
Inaczej Kościuszko byłby uważany za Białorusina, Kopernik za Niemca, a Rudolf Weigl a to za Austriaka a to Czecha, a przecież wszyscy wiemy, że to Polacy, chociaż i tymi faktami próbowano manipulować.
Inaczej Kościuszko byłby uważany za Białorusina, Kopernik za Niemca, a Rudolf Weigl a to za Austriaka a to Czecha, a przecież wszyscy wiemy, że to Polacy, chociaż i tymi faktami próbowano manipulować.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
To bardzo istotne Ale dla taksonomii akurat to już nie ma znaczeniaPrzemek Zięba pisze:Najważniejsze kim się czuł
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Ten wątek w ogóle nie ma znaczenia (ani dla taksonomii ani dla potomnych) ... Brancsik je Brancsik a tak to je v téme ...
Po prostu bicie piany!
Może to nie jest wątek entomologiczny, ale tu jest powód do dyskusji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wilkow%C3 ... a%C5%84ski.
Oby Nam, entomologom, takie głupoty do głowy nie przyszły!
Po prostu bicie piany!
Może to nie jest wątek entomologiczny, ale tu jest powód do dyskusji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wilkow%C3 ... a%C5%84ski.
Oby Nam, entomologom, takie głupoty do głowy nie przyszły!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
Nie mogę się zgodzić Pisownia nazwiska jest częscią nazwy taksonów opisanych przez tegoż autora i te sprawy mają znaczenie - jak się pisze, kto, kiedy, na której stronie itd. To nie jest bicie piany tylko dyskusja, staramy się by była rzeczowa.
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
ależ Jacku Drogi!,
ja temu problemowi nie zaprzeczyłem. Stwierdziłem jałowość dyskusji w sprawie od dawna ustalonej
ja temu problemowi nie zaprzeczyłem. Stwierdziłem jałowość dyskusji w sprawie od dawna ustalonej
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
aaa......
PS. Ale gdyby się okazało że są nowe okliczności.... hmmm. to byłoby bardzo ciekawe Podyskutować zawsze można, od tego mamy Foum.
PS. Ale gdyby się okazało że są nowe okliczności.... hmmm. to byłoby bardzo ciekawe Podyskutować zawsze można, od tego mamy Foum.
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
eee tam, nie ma problemu i nie ma co go robić na siłę.
Karel (or Karol or Karl or Carolus) ...(in Hungarian Károly.... )
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: K. Brancsik [Brancik] - pisownia
W podanej pracy viewtopic.php?p=224966#p224966
Bosquet, 2016. Litteratura Coleopterologica (1758–1900): a guide to selected books related to the taxonomy of Coleoptera with publication dates and notes
jest oczywiście Brancsik (dyskusji nie powinno być, ale przypominam sobie te wszystkie dyskusje, gdy przeglądam porządne prace porządnych naukowców).
Bosquet, 2016. Litteratura Coleopterologica (1758–1900): a guide to selected books related to the taxonomy of Coleoptera with publication dates and notes
jest oczywiście Brancsik (dyskusji nie powinno być, ale przypominam sobie te wszystkie dyskusje, gdy przeglądam porządne prace porządnych naukowców).
Brancsik, Károly [Karl, Carl, Karel] (O-Besztercze [currently Stará Bystrica], Slovakia:
13 March 1842 – 18 November 1915: Trenčín, Slovakia). Hungarian physician
and zoologist; a large part of his beetle collection was acquired in 1955 with the collection
of Eduard Knirsch by the Field Museum in Chicago while the Chrysomelidae,
the exotic Cerambycidae, and Curculionidae are in Museum Georg Frey in Tutzing,
Germany. References. Jenő (1916, P); Hetschko (1932, P); Kiss (2015).