60 Malachiidae: Malachius
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
60 Malachiidae: Malachius
Larwy Malachiidae są dość charakterystyczne i gatunki występujące u nas można na pierwszy rzut oka odróżnić od morfologicznie bardzo podobnych Dasytidae po ogólnym wyglądzie i ubarwieniu (aczkolwiek wymaga to pewnego opatrzenia). Grupa jest bardzo słabo poznana, i to dotyczy zarówno larw, jak i imagines, bardzo mało specjalistów zajmowało się Malachiidae, a w tej chwili właściwie nie ma nikogo, kto by nad tą grupą systematycznie pracował. Larwy drapieżne, polują zwykle na larwy innych owadów; spotyka się je w rozmaitych miejscach, gdzie jest obfitość zwierzyny, np. pod korą i w próchnie, podobno również wewnątrz łodyg różnych roślin, wpadają też w pułapki Barbera, więc przynajmniej część gatunków podejmuje jakieś wędrówki po powierzchni gleby. Tylko te największe larwy, sięgające centymetra, można stosunkowo łatwo rozpoznać jako należące do rodzaju Malachius, natomiast z mniejszymi mogą być spore problemy, bo jak dotąd lepiej lub gorzej opisano stadia przedimaginalne mniej niż połowy środkowoeuropejskich rodzajów. Z dużych larw zebranych na wiosnę stosunkowo łatwo uzyskuje się poczwarki.
Na zdjęciu larwa Malachius pokazywana wcześniej przez Łukasza Mielczarka. Jest to M. bipustulatus lub M. rubidus; bardziej prawdopodobny jest ten pierwszy, choćby ze względu na częstość występowania. Z identycznej larwy uzyskałem kiedyś poczwarkę (pokazuję ją na drugim zdjęciu) i ponieważ jest to poczwarka samca, możliwe jest wstępne oznaczenie na podstawie rozmieszczenia i kształtu wyrostków na czułkach, bardzo dobrze widocznych w tym stadium. Jednak rozróżnienie M. rubidus i M. bipustulatus w ten sposób nie jest możliwe.
Na zdjęciu larwa Malachius pokazywana wcześniej przez Łukasza Mielczarka. Jest to M. bipustulatus lub M. rubidus; bardziej prawdopodobny jest ten pierwszy, choćby ze względu na częstość występowania. Z identycznej larwy uzyskałem kiedyś poczwarkę (pokazuję ją na drugim zdjęciu) i ponieważ jest to poczwarka samca, możliwe jest wstępne oznaczenie na podstawie rozmieszczenia i kształtu wyrostków na czułkach, bardzo dobrze widocznych w tym stadium. Jednak rozróżnienie M. rubidus i M. bipustulatus w ten sposób nie jest możliwe.
- Załączniki
- Malachiidae_Malachius cf bipustulatus pupa.jpg (123.11 KiB) Przejrzano 4978 razy
- Malachiidae_Malachius cf bipustulatus.jpg (137.95 KiB) Przejrzano 4981 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Prawdopodobnie mam w hodowli takiego, znaczy się Malachius sp.
znaleziona za korą martwego świerka, 0,5 cm. Poczwarka zebrana kilka dni temu.
Umyślnie jej nie czyściłem z kawałków próchna bo nie wiem czy takie nachalne "macanie" nie powoduje jakiś deformacji u imagines. Czy te czarne przebarwienia nie są przypadkiem właśnie wynikiem brania jej metalową pęsetą?
znaleziona za korą martwego świerka, 0,5 cm. Poczwarka zebrana kilka dni temu.
Umyślnie jej nie czyściłem z kawałków próchna bo nie wiem czy takie nachalne "macanie" nie powoduje jakiś deformacji u imagines. Czy te czarne przebarwienia nie są przypadkiem właśnie wynikiem brania jej metalową pęsetą?
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time