Polskie Forum Entomologiczne

Wysyłam trochę zdjęć z ostatnich tygodni do oznaczenia

I jeszcze kilka

1. Polydrusus picus
2. Malthinus flaveolus (?)
4,5 - Strophosoma capitatum
7. Magdalis sp.
8. Sitona macularius
9. Strophosoma capitatum
13. Rhagonycha lignosa
16.Otiorhynchus sp. (morio ?)
17.Phyllobius oblongus

3 - Prosternon tessellatum

co do tej 9 to nie wydaje mi się, żeby była to S. melanogrammum, tylko kolejna S. capitatum, pole pozbawione łusek jest bardzo krótkie, poza tym nie widać w tyle odstających łusek.
Magdalis to prawie na pewno M. exarata, wnioskuje po ogólnym pokroju ciała i wielkich oczyskach
6. to chyba Dascillus cervinus

11, 12 - Cassida sp., obstawiałabym C. rubiginosa

6 zazdroszczę, nie mogę zwierzaka jakoś trafić to Dascillus cervinus

Patrz a nr 6 u mnie w dużej ilości na polanie śródleśnej. Jak chcesz to mogę tam podjechać w weekend rowerkiem i Ci parę sztuk złapać

ok to pisze się na okazy

petrel pisze:co do tej 9 to nie wydaje mi się, żeby była to S. melanogrammum, tylko kolejna S. capitatum, pole pozbawione łusek jest bardzo krótkie, poza tym nie widać w tyle odstających łusek.

Jakoś z rozpędu melanogrammum wpisałem

11, 12 to na 100% Cassida rubiginosa.

jak dla mnie początkującego karabidologa 15 to Harpalus rufipes

Grabo pisze:15 to Harpalus rufipes

Nie rufipes, tylko rubripes Zwróć uwagę na kształt tylnych kątów przedplecza, barwę tego osobnika i przede wszystkim brak owłosienia pokryw
nr. 10 to będzie raczej Harpalus affinis, choć nie mogę się na tym zdjęciu dopatrzeć owłosienia wierzchołka i zewn. części pokryw...

a może to powiększenie rozwieje wątpliwości?

panczo pisze:a może to powiększenie rozwieje wątpliwości?

Pomogło Nadal to co mnie najbardziej interesowało, jest najbardziej ciemne na zdjęciach, ale gdzieniegdzie te przebijające z mroku włoski widać, zatem jest to Harpalus affinis.

7. Magdalis cerasi, na liściu gruszy jeśli się nie mylę
16. Faktycznie wygląda na O. morio, choć przy zdjęciach górskich Otiorhynchusów lepiej od razu podawać lokalizację - ten jakiś wtrącony do serii nizinnych pospoliciuchów się wydaje

racja, nr 16 był zrobiony na urlopie w bieszczadach, znaleziony na połoninie wietlińskiej. Niestety raczej sobie za dużo nie pofotografowałem w górach bo byłem na wczasach z rodziną a wiadomo z rodziną to się nic nie da zrobić. Za bardzo rozjaśniłem zdjęcie. Tak się kończy edytowanie zdjęć na laptopie z kretyńską matrycą LCD