Polskie Forum Entomologiczne

Ponad 20 lat temu w Beskidzie Niskim znalazłem na wiejskiej drodze (pamiętam dobrze - z wierzbami po bokach) przeziernika Sesia bembeciformis. Mam pytanie - czy ten gatunek jest stwierdzany obecnie w naszym kraju ?

Gatunek ten od dawno nie został potwierdzony z Polski. Ostatnio, w 1960 roku byl podawany z Wyżyny Łódzkiej. Caly czas trwają poszukiwania tego gatunku.Czy okaz moze sie zachował? Będę wdzięczny za bardziej szczegółowe informacje.

Tak, okaz zachował się, niestety jest trochę wytarty i zatłuszczony. Żółte pierścienie na końcu odwłoka są prawie niewidoczne. Jest nieznacznie mniejszy od S.apiformis. Wrzucę fotki w weekend.

Okaz znaleziony 17.07.1984 w Gładyszowie.
Oznaczyłem go wg klucza J. Schnaidera (dwie cechy diagnostyczne - żółty kołnierz, oraz wspólny pień żyłek m3 i cu1 na tylnym skrzydle).

PS. Motyl leżał w gablotce ponad 20 lat i przeleżałby pewnie następne w zapomnieniu, gdyby nie wypad z Witkiem w teren i rozmowa o przeziernikach.

Z niecierpliwością czekałem na tę fotkę. Oznaczyłeś poprawnie. Bardzo jestem ciekaw czy go tam jeszcze by nie znalazł. Jak wyżej wspomniał Marek Bąkowski szukamy go bezskutecznie od wielu lat.
Fantastyczne. To powinno być opublikowane.

Prawdę mówiąc wiedziałem, że to rzadkość, ale nie zdawałem sobie sprawy, iż gatunek ten jest tak sporadycznie spotykany - w pracy Romaniszyna dwa lub trzy znaleziska do roku 1929, ciekawe ile razy był notowany w Polsce po 1945 r.

No nieźle ,czyli są szanse, że jeszcze sie u nas utrzymał...

Szanse są, tylko trzeba go szukać. Podobna sytuacja jest z Bembecia megillaeformis. Nie można też wykluczyć możliwości znalezienia nowego dla naszej fauny.
A na odpowiedź ile razy był notowany po 1945r - myślę że poczekamy na Marka Bąkowskiego.

W zbiorze E.Palika jest para z Pienin - Macelowa 7.VII 1975.