Hodowla Orius Laevigatus i Ephestia Kuehniella
: wtorek, 24 grudnia 2024, 12:04
Cześć wszystkim!
Nazywam się Michał i dziękuję serdecznie za przyjęcie mnie do tej entomologicznej społeczności. Prowadzę 6 ha truskawek pod osłonami i w sezonie letnim nieustannie zmagam się z wciornastkami, dlatego szukam skutecznych – a przede wszystkim biologicznych – sposobów na walkę z tym szkodnikiem.
Dotąd hodowałem (z powodzeniem, choć na niewielką skalę) drapieżnego pluskwiaka Orius laevigatus, wykorzystując wiaderka z wermikulitem i strąki fasoli jako podkładki do składania jaj. Niestety nie mam praktyki w hodowli mklika mącznego (Ephestia Kuehniella), natomiast wiem, że firmy takie jak Koppert czy Biobest wykorzystują te owady i ich jaja przemysłowo – i pilnie strzegą swoich metod.
Szukam zatem pomysłów i sprawdzonych sposobów na:
- Pozyskiwanie i oddzielanie jaj Oriusa i Ephestii (np. z użyciem sit, specjalnych materiałów do składania jaj czy innych praktycznych „patentów”).
- Skalowanie hodowli w warunkach gospodarstwa – tak, aby efektywnie zwiększać populację Oriusów i móc kontrolować wciornastki przez cały sezon.
- Metody ułatwiające wydajną produkcję (podział na osobne pojemniki, zarządzanie różnymi stadami w różnym stadium rozwoju itp.).
Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie wskazówki i podpowiedzi, które pomogą mi rozwinąć hodowlę Oriusów i Mklików na większą skalę. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się wypracować dobre i dostępne metody, z których skorzystają również inni mniejsi producenci.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie, i życzę wszystkim Wesołych i spokojnych Świąt!
Michał
Nazywam się Michał i dziękuję serdecznie za przyjęcie mnie do tej entomologicznej społeczności. Prowadzę 6 ha truskawek pod osłonami i w sezonie letnim nieustannie zmagam się z wciornastkami, dlatego szukam skutecznych – a przede wszystkim biologicznych – sposobów na walkę z tym szkodnikiem.
Dotąd hodowałem (z powodzeniem, choć na niewielką skalę) drapieżnego pluskwiaka Orius laevigatus, wykorzystując wiaderka z wermikulitem i strąki fasoli jako podkładki do składania jaj. Niestety nie mam praktyki w hodowli mklika mącznego (Ephestia Kuehniella), natomiast wiem, że firmy takie jak Koppert czy Biobest wykorzystują te owady i ich jaja przemysłowo – i pilnie strzegą swoich metod.
Szukam zatem pomysłów i sprawdzonych sposobów na:
- Pozyskiwanie i oddzielanie jaj Oriusa i Ephestii (np. z użyciem sit, specjalnych materiałów do składania jaj czy innych praktycznych „patentów”).
- Skalowanie hodowli w warunkach gospodarstwa – tak, aby efektywnie zwiększać populację Oriusów i móc kontrolować wciornastki przez cały sezon.
- Metody ułatwiające wydajną produkcję (podział na osobne pojemniki, zarządzanie różnymi stadami w różnym stadium rozwoju itp.).
Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie wskazówki i podpowiedzi, które pomogą mi rozwinąć hodowlę Oriusów i Mklików na większą skalę. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się wypracować dobre i dostępne metody, z których skorzystają również inni mniejsi producenci.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie, i życzę wszystkim Wesołych i spokojnych Świąt!
Michał
Inaczej każdy łebski farmer by sobie sam wyhodował pożyteczne organizmy i nie kupował ich u specjalistów.....Polecam przeszukanie literatury angielskiej a może i innych jak np niemiecki, francuski, niderlandzki (mozna wspomóc sie google translate 
