Polskie Forum Entomologiczne

Dotyczy (wydzielone) wątku Owady mniej lub bardziej interesujące. ????? https://www.entomo.pl/forum/viewtopic.p ... 51#p298051

Myślę, że to nie jest dobry pomysł, aby dla zabawy pokazywać wszystko co jest inne i nieznane, bo owady świata to grupa tak duża, że nie starczyłoby nam 100 000 lat na jej przejrzenie. Widzę sens pokazywania jedynie owadów w jakimś celu - np. oznaczyć (bo nieoznaczony) albo jako nośnika pewnej historii związanej z tym gatunkiem lub okazem.

Pozwolisz Jacku, że nie zgodzę się z Twoim punktem widzenia, który szanuję i próbuję zrozumieć.
To, czy pokazywany owad jest wart tego i czy jest gatunkiem ciekawym(tytuł wątku o tym mówi), jest subiektywną oceną. A czy poprzez zabawę nie uczymy się skuteczniej? Forum służy, jak mi się wydaje, komunikacji pomiędzy ludźmi o podobnych zainteresowaniach. To podstawowa funkcja. Ponadto nieźle by było, aby edukowało i bawiło, dlaczego nie? Rozumiem, że osoba zajmująca się, powiedzmy pluskwiakami, byłaby zachwycona wątkiem o tychże. I tak dalej.
Te dylematy były już szeroko dyskutowane na tym Forum. Nieznane gatunki(lub lepiej- mało znane) pokazujemy celowo, aby poszerzyć wiedzę a każdy może się czegoś nauczyć.
Forum jest przepełnione pospoliciakami do znudzenia, a nuda potrafi zabić, Forum też! Nie podaję przykładów gatunków, bo się jeszcze ktoś obrazi.
Takie mam w tej sprawie zdanie.

A mi się nie podoba że zrobiliście jeden wielki misz-masz. Widzę że teraz jest w dziale Coleoptera, a chyba jednak bardziej by pasował Hydepark. W paru przypadkach nawet oznaczenia nie wiadomo której fotki dotyczyły. Ot taka zabawa, a można było zakładać podobne wątki we właściwych działach forum.

Marku, nie marudź, bo ten wątek to tak naprawdę kroplówka dla naszego forum. I okazja do obejrzenia jakichś egzotycznych owadów, przy której to okazuje się, że są wśród nas osoby potrafiące je jakoś oznaczyć. Zauważ, że to jest jedyny wątek ostatnimi czasy, w którym liczba wpisów i stron regularnie i całkiem szybko przyrasta. To mnie też jakoś specjalnie nie cieszy, ale lepiej mieć coś niż nic, więc oglądam zdjęcia różnych ciekawych owadów i nie marudzę

Marek Hołowiński pisze:Widzę że teraz jest w dziale Coleoptera, a chyba jednak bardziej by pasował Hydepark.

To ja przesunąlem wczoraj wątek do Coleoptera. Zapomnialem, że wcześniej w nim były także motyle. Powrócił do działu "Sprawy entomologiczne". przepraszam za zamieszanie.

Marek Wanat pisze:ten wątek to tak naprawdę kroplówka dla naszego forum. I okazja do obejrzenia jakichś egzotycznych owadów

Dzięki za dobre słowo! Ale krytyczne uwagi też się przydadzą.

Marek Wanat pisze:Marku, nie marudź, bo ten wątek to tak naprawdę kroplówka dla naszego forum. I okazja do obejrzenia jakichś egzotycznych owadów, przy której to okazuje się, że są wśród nas osoby potrafiące je jakoś oznaczyć. Zauważ, że to jest jedyny wątek ostatnimi czasy, w którym liczba wpisów i stron regularnie i całkiem szybko przyrasta. To mnie też jakoś specjalnie nie cieszy, ale lepiej mieć coś niż nic, więc oglądam zdjęcia różnych ciekawych owadów i nie marudzę

Jest rok 2049, ilość postów 1435690, ilość pokazanych "zagadkowych" gatunków egzotycznych i "strzałów" z oznaczeniami bez żadnego komentarza - 23698, serwer na granicy wytrzymałości. Tymczasem dalej jest wiele osób nie potrafiących oznaczyć krajowych Coliasów, przeplatek czy modraszków. To nie edukacja, raczej przegląd okazów z różnych zbiorów - to też bywa potrzebne. Nie szedł bym na ilość tylko na jakość postów i w bardziej uporządkowany sposób - tu zgadzam się z Markiem Hołowińskim.

Nie żebym krytykował, kto jest zainteresowany to czyta, ogląda - ale z tą kroplówką to nadinterpretacja

Grzegorz Banasiak pisze:Tymczasem dalej jest wiele osób nie potrafiących oznaczyć krajowych Coliasów, przeplatek czy modraszków.

W roku powiedzmy 2049 może już nie będzie nikogo takiego, kogo by obchodziło jak nazywa się jakiś motylek. Jeszcze 20 lat temu w Kole Entomologicznym było 40 członków. Dziesięć lat temu już tylko 12, a dziś trudno zebrać 5. Znam wielu takich "entomologów", którzy nikomu jeszcze nie pokazali swoich zbiorów. Niby jak młodzi mają złapać bakcyla? Od wycofanych, zazdrosnych malkontentów? Może komentarze nie są wystarczająco profesjonalne, ale są. To lepsze niż zastój na Forum. Adam poświęca dużo czasu na fotografowanie, koledzy użyczają okazów. Czy to komuś zaburza błogi spokój?

carabus1 pisze:

Grzegorz Banasiak pisze:Tymczasem dalej jest wiele osób nie potrafiących oznaczyć krajowych Coliasów, przeplatek czy modraszków.

W roku powiedzmy 2049 może już nie będzie nikogo takiego, kogo by obchodziło jak nazywa się jakiś motylek. Jeszcze 20 lat temu w Kole Entomologicznym było 40 członków. Dziesięć lat temu już tylko 12, a dziś trudno zebrać 5. Znam wielu takich "entomologów", którzy nikomu jeszcze nie pokazali swoich zbiorów. Niby jak młodzi mają złapać bakcyla? Od wycofanych, zazdrosnych malkontentów? Może komentarze nie są wystarczająco profesjonalne, ale są. To lepsze niż zastój na Forum. Adam poświęca dużo czasu na fotografowanie, koledzy użyczają okazów. Czy to komuś zaburza błogi spokój?

Chyba nie zrozumiałeś mojego postu - trudno się mówi.

carabus1 pisze:Jeszcze 20 lat temu w Kole Entomologicznym było 40 członków. Dziesięć lat temu już tylko 12, a dziś trudno zebrać 5.

Trudno oczekiwać, żeby ich było więcej, jeśli nic się tam nie dzieje. Ja po kilkunastu latach zbierania owadów pierwszy raz słyszę tę nazwę.
To, że komuś się nie podoba ten wątek to nie znaczy od razu, że usiłuje go przemocą zwalczać. Mnie też się nie podoba i podzielam opinię Marka H., że pasuje do działu Hydepark. Natomiast mam do tego wątku absolutnie obojętny stosunek emocjonalny i skoro zebrała się ekipa, która się dobrze bawi w takiej formie, to ja tej ekipie życzę pożytku. Ot, zwykła różnica zdań.

A gdzie te Wasze świetne wątki? Wypisujcie się w nich do woli! Jak mam ochotę się wypowiedzieć to coś napiszę.
Może osobny Dział dla frustratów?

goościu pisze:nic się tam nie dzieje.

W Częstochowskim Kole Entomologicznym, wspominanym wielokrotnie na tym Forum dzieje się, dzieje!
Mamy Biuletyn, już 21 numerów, organizujemy Giełdę Entomologiczną, jedyną w kraju. Współpracujemy z Muzeum Częstochowskim(wystawy autorskie członków, warsztaty dla dzieci, oznaczanie zbiorów), mamy prelekcje w szkołach, organizujemy ekspedycje zagraniczne. Chyba niemało?

O, zwracam honor, po pełnej nazwie skojarzyłem, że faktycznie o nim słyszałem.

Jacek Kalisiak pisze:A gdzie te Wasze świetne wątki? Wypisujcie się w nich do woli! Jak mam ochotę się wypowiedzieć to coś napiszę.
Może osobny Dział dla frustratów?

No właśnie - ja też - jak mam ochotę się wypowiedzieć to coś napiszę !

Myślę, że te wypowiedzi miały pomóc autorom wątku w ocenie swojej pracy - bo przecież nie robią tego dla siebie - i tak powinny być odebrane.
Ja dostrzegam z Twojej strony jakieś niepotrzebne emocje i zupełnie nie rozumiem z jakiego powodu.
W naszym wieku zdecydowanie pomaga szklanka ziółek na ciepło ... i ja idę sobie zaparzyć!

Grzegorz Banasiak pisze:W naszym wieku zdecydowanie pomaga szklanka ziółek na ciepło       ... i ja idę sobie zaparzyć!

...a ja idę na piwo i proponuję modom, żeby tą niepotrzebną dyskusję wy...ć do hydeparku ,niech sobie każdy robi tematy pod siebie ,a jeśli komuś nie odpowiadają to niech ich nie czyta...howgh! Czas start ! Jak wrócę z próby to mogę być niegrzeczny .

A poważnie, no dajcie sobie na luz, mają chłopy wenę i czas, to co za problem pooglądać foty i pogrzebać w necie...?

Rafał

Tak zrobiłem, to dobry pomysł. Dyskusja na tematy wątków poza wątkami, a wątek przez to będzie merytoryczny.

No i git ,żeby była jacha ,rozumiem zastrzeżenia, rozumiem, że ktos chciałby to lepiej zrobić...no toż zróbcie ,a nie atakujcie ludzi którzy starają sie jak mogą(tak przynajmniej to wygląda)....
Spływam

Rafał

Dopowiem do mojego pierwszego wpisu na ten temat. Przyzwyczaiłem się już do dyskusji "na temat" i wolę dyskusję na temat jednego ID lub wokół jakiegoś problemu. Tutaj jedna dyskusja dotyczy "wszystkiego" i nie wiadomo w sumie czego (ja nie wiem, przyznam szczerze, jest to dla mnie misz-masz niestrawny i niezrozumiały z racji tej nieokreśloności, ale to jest mój problem i to jest moje zdanie - ale to nie jest atak "na kogoś". Mam nadzieję, że to jest jasne.
Jak moderator chciałbym ten wątek gdzieś umieścić, ale też on nigdzie nie pasuje, bo nie ma takiego działu, który by do tego pasował. Ale to może i dobrze, bo można taki dział utworzyć. Pisałem o tym zresztą na samym początku

Jacek Kurzawa pisze:Dział trzeba utworzyć, proponuję roboczą nazwę "Pokazujemy ciekawe gatunki". Warto byłoby wyszukać na Forum wiecej wątków, które odpowiadają tej tematyce wg wyżzej wymienionych założeń, aby dział wypełnił się podobnymi tematami.

dlatego teraz taki dział utworzyłem. Może nawet znajdzie się więcej wątków tego typu, może teraz są takie czasy, że w jednym wątku może być wszystko: owady do oznaczenia, zagadki, problemy pod dyskusje, wszystkie rzędy i dodatkowe artefakty entomologiczne, możę nawet relacje z wypraw i wspomnienia historyczne. Niech się dzieje wola Forumowiczów, jesli tak chcą to widocznie tak ma być.

I oczywiście, tak jak i parę osób tutaj, zachęcam do pisania, zarówno w tym wątku, bo to jak rozumiem jest wątek dla każdego (?) a także do tworzenia własnych tematów. Czasami jako pytania, czasami może jako instrukcje. Warto byłoby też pokazywać relacje terenowe, to jest zawsze interesujący temat dla wielu osób. Mamy sezon, można to robić praktycznie na bieżąco. Mogą to być np. ciekawe stanowiska w Polsce, może w innych krajach itd.

Rafał Celadyn pisze:no toż zróbcie, a nie atakujcie ludzi którzy starają sie jak mogą(tak przynajmniej to wygląda)....

Niestety, ale jeśli entomologię forumową sprowadzimy do poziomu czytania (to apel do "czytaczy") to nie będzie czego czytać, bo nikt niczego nie napisze. Z drugiej strony - jeśli w tym środowisku umrze wola dzielenia się informacjami i nikt już niczego nie będzie zamieszczał, to w sumie też trzeba będzie się z tym pogodzić, że entomologia jako bardzo hermetyczna dziedzina zainteresowań umrze śmiercią powolną, acz naturalną. Tak samo jak umiera taksonomia, jak umiera klasyczna entomologia. Entomologię będą niedługo uprawiać jedynie pracownicy w placówkach naukowo-dydaktycznych ze tematami skażonymi punktozą, nastawionymi na poklask, popularność, pozyskiwanie środków, dotacji i wyciągania kasy z tego chorego systemu (doskonale wiecie o czym piszę ) reszta zajmie się tylko robieniem zdjęć owadom w ogródkach i to będzie tyle, jesli chodzi o entomologię w Polsce. Czarno to widzę.

no ja wymiękłem w śledzeniu tamtego wątku, nawet choć nic więcej się nie dzieje ...