Polskie nazwy ważek
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Polskie nazwy ważek
Dzień dobry. Piszę pracę magisterską (z językoznawstwa) o polskich nazwach ważek. Kilka nazw gatunków po dłuższych poszukiwaniach wciąż pozostaje dla mnie zagadką, może mogę prosić o pomoc?
- Łątka wczesna (Coenagrion pulchellum) - do czego odnosi się epitet gatunkowy 'wczesna'? Może pory dnia kiedy można ją spotkać?
- Łątka zalotna (Coenagrion scitulum) i zalotka większa (Leucorrhinia pectoralis) - czy motywacją nazw 'zalotna' i 'zalotka' były zachowania ważek czy raczej ich wygląd?
- Przeniela dwuplama (Cordulia bimaculata) - tu niestety zupełnie nie wiem i nie mam pomysłu skąd nazwa 'przeniela', do czego może się odnosić.
Będę wdzięczna za każdą pomoc i podpowiedź!
- Łątka wczesna (Coenagrion pulchellum) - do czego odnosi się epitet gatunkowy 'wczesna'? Może pory dnia kiedy można ją spotkać?
- Łątka zalotna (Coenagrion scitulum) i zalotka większa (Leucorrhinia pectoralis) - czy motywacją nazw 'zalotna' i 'zalotka' były zachowania ważek czy raczej ich wygląd?
- Przeniela dwuplama (Cordulia bimaculata) - tu niestety zupełnie nie wiem i nie mam pomysłu skąd nazwa 'przeniela', do czego może się odnosić.
Będę wdzięczna za każdą pomoc i podpowiedź!
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3306
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 8 times
- Podziękowano: 1 time
Re: Polskie nazwy ważek
Zaciekawił mnie twój pomysł na prace magisterską. Możesz w skrócie napisać jakie są źródła tych polskich nazw które wzięłaś pod uwagę?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9622
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 6 times
- Podziękowano: 7 times
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
Niektóre nazwy kózek (Cerambycidae) zdają się nie mieć żadnego znaczenia np.: ciesuch, brdoń, sudliś lub cioch. Nazwy wernakularne kózkowatychlombdolola pisze:- Przeniela dwuplama (Cordulia bimaculata) - tu niestety zupełnie nie wiem i nie mam pomysłu skąd nazwa 'przeniela', do czego może się odnosić.
Autorzy nazw moga sobie bowiem pozwolić na tworzenie dziwolągów, byle tylko nazwa brzmiała ciekawie. Takich nazw można na poczekaniu powymyślać - spróbuję: pytlok, krutek, pirgoł, kierboń, śmietlik czy riwka.
Re: Polskie nazwy ważek
Nazwy rodzajowe niestety, to jak Jacek napisał. Bardzo rzadko są to nazwy które powstały z tradycyjnych określeń na danego owada, raczej z inwencji ludzi którzy dany rodzaj opisali lub spopularyzowali. Trzeba by dorwać wypowiedzi twórców nazwy, lub też samego twórcę.
Nazwy binominalne chętnie też przenosiło się z prosto z łacińskiej nazwy na język polski.
Tak więc do Coenagrion scitulum - scitulus to po łacinie "piękny, przystojny" wg słownika https://pl.glosbe.com/la/pl/scitulus Tak więc można też to przetłumaczyć jako "zalotna" bo "ważka" to rodzimie forma żeńska. a nazwę łacińską stworzył Jules Pierre Rambur, który nie żyje od 150 lat. (wg wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Jules_Pierre_Rambur)
Niestety nie ma co do nazw wspólnej i jednej metodologii. Tutaj akurat użyłem słownika łacińskiego żeby zobaczyć czy nazwa jest spójna z polską. Wikipedia zazwyczaj podaje kto opisał nazwę łacińską. Jeśli jej nie ma, to można sprawdzić na wikipedii w innych językach.
Nazwy binominalne chętnie też przenosiło się z prosto z łacińskiej nazwy na język polski.
Tak więc do Coenagrion scitulum - scitulus to po łacinie "piękny, przystojny" wg słownika https://pl.glosbe.com/la/pl/scitulus Tak więc można też to przetłumaczyć jako "zalotna" bo "ważka" to rodzimie forma żeńska. a nazwę łacińską stworzył Jules Pierre Rambur, który nie żyje od 150 lat. (wg wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Jules_Pierre_Rambur)
Niestety nie ma co do nazw wspólnej i jednej metodologii. Tutaj akurat użyłem słownika łacińskiego żeby zobaczyć czy nazwa jest spójna z polską. Wikipedia zazwyczaj podaje kto opisał nazwę łacińską. Jeśli jej nie ma, to można sprawdzić na wikipedii w innych językach.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Długo szukałam źródeł polskich nazw, natrafiłam na Słownik polskich nazw owadów Andrzeja Ruszkowskiego i przy nim zostałam, ze względu na to, że jest próbą usystematyzowania polskich nazw owadów i co też dla mnie ciekawe, Ruszkowski wskazuje nazwy synonimiczne, które odrzuca. Inne źródła, które znajdowałam, miały jedynie wybiórcze nazwy polskie, a zależało mi na tym, żeby opisać możliwie wszystkie nazwy ważek, korzystając z jednego źródła.Jacek Kalisiak pisze:Zaciekawił mnie twój pomysł na prace magisterską. Możesz w skrócie napisać jakie są źródła tych polskich nazw które wzięłaś pod uwagę?
Jednak z tego co widzę to usystematyzowanie nazw owadów Ruszkowskiego się raczej nie przyjęło i podaje często nazwy, które nie są używane. Niemniej na potrzeby mojej pracy to źródło mi wystarczy
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Miałam nadzieję odnaleźć sens nawet w dziwolągach, nie sądziłam, że mogą brać się tak "z niczego". Dziękuję za te uwagi!
Przeprowadzam między innymi klasyfikację motywacji tych nazw (od barwy, cechy wyglądu, miejsca przebywania, metaforyczne itp.), w zdecydowanej większości da się odnaleźć ich źródła. I rzeczywiście, często są to nazwy tłumaczone z łaciny - przy zalotce umknęło mi, żeby sprawdzić. Dziękuję!
Przeprowadzam między innymi klasyfikację motywacji tych nazw (od barwy, cechy wyglądu, miejsca przebywania, metaforyczne itp.), w zdecydowanej większości da się odnaleźć ich źródła. I rzeczywiście, często są to nazwy tłumaczone z łaciny - przy zalotce umknęło mi, żeby sprawdzić. Dziękuję!
-
- Posty: 2077
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
- UTM: WT35
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 7 times
Re: Polskie nazwy ważek
wczesna to raczej od momentu sezonu - wcześnie na początku sezonulombdolola pisze:Łątka wczesna (Coenagrion pulchellum) - do czego odnosi się epitet gatunkowy 'wczesna'? Może pory dnia kiedy można ją spotkać?
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3306
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 8 times
- Podziękowano: 1 time
Re: Polskie nazwy ważek
Dziękuje za odpowiedź Ciekawiło mnie czy znasz ta publikację. Nazwy wernakularne nie podlegają żadnym regułą, nie można więc mówić, że podaje nazwy "synonimiczne"; to pojęcie nie stosuje się do nazw wernakularnych; również akt nadania, wybrania, odrzucenia nazwy wernakularnej jest czysto arbitralny. I tak właśnie postępował Ruszkowski.lombdolola pisze:Słownik polskich nazw owadów Andrzeja Ruszkowskiego i przy nim zostałam
To może być ślepa uliczka w pewnych przypadkach. Nazwy wernakularne mogły zostać nadane dawno temu i utrwalić się, zanim została nazwa łacińska. Może też zdarzyć się tak, że autor tworzył/wymyślał nazwę polską wg. obowiązującej w tamtym momencie nazwy łacińskiej, ta nazwa wernakularna mogła się utrwalić w użyciu, a dzisiaj obowiązująca nazwa łacińska jest już zupełnie inna.lombdolola pisze:I rzeczywiście, często są to nazwy tłumaczone z łaciny
To nie jest takie proste i jednoznaczne. Jacek Kurzawa podał kilka przykładów nazw, które "zdają się nie mieć żadnego znaczenia". Myślę, że taka ocena to również trudne zadanie. Spośród podanych przykładów, dwa: brdoń i cioch są używanymi w Polsce nazwiskami. Czy zbiegiem okoliczności je też "wymyślono"? Źródłosłowu i znaczenia mojego nazwiska tez długo nie mogłem odnaleźć ...lombdolola pisze:Miałam nadzieję odnaleźć sens nawet w dziwolągach, nie sądziłam, że mogą brać się tak "z niczego"
A tu, to tylko zwrócę uwagę, że Ruszkowski (1998) nie używa takiej nazwy wernakularnej. U niego jest "ważka przemiela". Ponadto podaje, że sama nazwa "przemiela" została użyta przez Majewskiego (1882) (dla rodzaju?), i w takich przypadkach może należałoby zajrzeć do takich publikacji.lombdolola pisze:Przeniela dwuplama (Cordulia bimaculata)
Autorce zapytania życzę udanej obrony i liczę, że sama praca magisterska pojawi się na tym forum
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
Ano się nie przyjęło. Celem Ruszkowskich było nazwanie wszystkich owadów występujących i mogących wystąpić w Polsce - cel sam w sobie szczytny i jakoś zagadnienie systematyzowało. Nie zajmowali się oni jednak ważkami i stąd powierzchowność opracowania, w dodatku z sic!ami.lombdolola pisze: Jednak z tego co widzę to usystematyzowanie nazw owadów Ruszkowskiego się raczej nie przyjęło i podaje często nazwy, które nie są używane.
Może i wystarczy, ale literatura krajowa oferuje w tym względzie dużo więcej i nie ma co wyważać (wyważkowiać) drzwi .lombdolola pisze: Niemniej na potrzeby mojej pracy to źródło mi wystarczy
Na jakiej uczelni Pani studiuje?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Dziękuję!rysiaty pisze: wczesna to raczej od momentu sezonu - wcześnie na początku sezonu
Studiuję na Uniwersytecie Warszawskim, pracę licencjacką pisałam o etymologii nazw owadów z języka ogólnego, tj. m.in. nazwach biedronka, mrówka, pszczoła, trzmiel, osa, chrząszcz, bąk. I to połączenie etymologii z entomologią okazało się być bardzo ciekawe nie tylko dla językoznawców, dlatego też zostaję w tematyce i brnę dalej:)Brachytron pisze: Na jakiej uczelni Pani studiuje?
Staram się korzystać z szerokiego wyboru literatury, żeby móc dokładnie opisać nazwy i ująć problem możliwie całościowo. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego ciekawa praca.
Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi! Są dla mnie naprawdę bardzo pomocne
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
W pracy należałoby się oprzeć na pracy Sawkiewicza z 1980 o nazewnictwie ważek właśnie. Jest to rzecz trudna do zdobycia, ale bez zmian użyłem tych nazw polskich w kluczu z 2004 (Odonatrix). Bezwzględnie należy przeczytać co w 2006 (tamże) napisał Staszek Cios. W Atlasie ważek z 2009 było kilka zmian w polskich nazwach podyktowanych różnymi kwestiami, ale ta ostatnia pozycja jest obowiązkową + 2 gatunki, które później doszły.
- mwkozlowski
- Posty: 969
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: Polskie nazwy ważek
Z tego co wiem, prawdziwym wyzwaniem dla etymologów entomologicznych jest "biedronka", jak sobie z tym poradziłaś?tj. m.in. nazwach biedronka, mrówka, pszczoła, trzmiel, osa, chrząszcz, bąk.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9622
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 6 times
- Podziękowano: 7 times
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
Spróbuję "odgadnąć" za pomocą Google. Staropolski "bedrъ" czyli mający plamy, łaciaty. Rozwinięcie tego poniżej:mwkozlowski pisze:Z tego co wiem, prawdziwym wyzwaniem dla etymologów entomologicznych jest "biedronka", jak sobie z tym poradziłaś?tj. m.in. nazwach biedronka, mrówka, pszczoła, trzmiel, osa, chrząszcz, bąk.
"..podstawą był psłow. przymiotnik *bedrъ ‘mający plamy na biodrach’ > ‘plamisty, cętkowaty, łaciaty’; nazwa zmieniała się przez skojarzenia z różnymi wyrazami– poprzez skojarzenie wyglądu biedronki z dialektycznymi biedrona (biedruna), bierawa i biedrula ‘nazwy krów łaciatych’, biedrun, biedroń, biedrawy‘ nazwy wołów z łatami, cętkami na skórze’; w XVII w. występowała forma biedrunka, a dialektycznie biedrona, biedrunka, biedruszka, biedrawka, biedrzynka, biedrzonka, biedrzanka, biedrzeniec, biedrzonek, wiedrunka (jedronka);"
https://sciaga.pl/slowniki-tematyczne/4126/biedronka/
"Biedroń" ma swój rodowód opisany właśnie tutaj, od tego samego przymiotnika "biedr": "nazwa woła z cętkami"
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Dziękuję! Odnalazłam źródła (oprócz Sawkiewicza, którego już od dawna szukam bez powodzenia) i jak najbardziej z nich skorzystamBrachytron pisze:W pracy należałoby się oprzeć na pracy Sawkiewicza z 1980 o nazewnictwie ważek właśnie. Jest to rzecz trudna do zdobycia, ale bez zmian użyłem tych nazw polskich w kluczu z 2004 (Odonatrix). Bezwzględnie należy przeczytać co w 2006 (tamże) napisał Staszek Cios. W Atlasie ważek z 2009 było kilka zmian w polskich nazwach podyktowanych różnymi kwestiami, ale ta ostatnia pozycja jest obowiązkową + 2 gatunki, które później doszły.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Tak, powyższa etymologia w zasadzie się zgadza:) Ja porównywałam zapisy w różnych słownikach etymologicznych, z tego co pamiętam Boryś miał najwiarygodniejszy źródłosłów.Jacek Kurzawa pisze:Spróbuję "odgadnąć" za pomocą Google. Staropolski "bedrъ" czyli mający plamy, łaciaty. Rozwinięcie tego poniżej:mwkozlowski pisze:Z tego co wiem, prawdziwym wyzwaniem dla etymologów entomologicznych jest "biedronka", jak sobie z tym poradziłaś?tj. m.in. nazwach biedronka, mrówka, pszczoła, trzmiel, osa, chrząszcz, bąk.
"..podstawą był psłow. przymiotnik *bedrъ ‘mający plamy na biodrach’ > ‘plamisty, cętkowaty, łaciaty’; nazwa zmieniała się przez skojarzenia z różnymi wyrazami– poprzez skojarzenie wyglądu biedronki z dialektycznymi biedrona (biedruna), bierawa i biedrula ‘nazwy krów łaciatych’, biedrun, biedroń, biedrawy‘ nazwy wołów z łatami, cętkami na skórze’; w XVII w. występowała forma biedrunka, a dialektycznie biedrona, biedrunka, biedruszka, biedrawka, biedrzynka, biedrzonka, biedrzanka, biedrzeniec, biedrzonek, wiedrunka (jedronka);"
https://sciaga.pl/slowniki-tematyczne/4126/biedronka/
"Biedroń" ma swój rodowód opisany właśnie tutaj, od tego samego przymiotnika "biedr": "nazwa woła z cętkami"
Czyli właśnie w skrócie: biedronka to zdrobnienie od biedrona, które dialektalnie znaczyło 'krowa', od biedrzysty 'mający plamy na biodrach' (od bedro 'biodro'). Stąd też częsta nazwa biedronki boża krówka - przez to skojarzenie z krową i pewien boski pierwiastek biedronki, który można odnaleźć także w wielu innych językach, np. niemieckim Marienkäfer (Marien od Maryi), czy w ludowej nazwie francuskiej la Bête à bon Dieu.
- mwkozlowski
- Posty: 969
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: Polskie nazwy ważek
Pamiętałem jak przez mgłę wywody bodaj (dawno temu) Sławskiego, który gdzieś pobłądzi w stronę germanizmów. Od krowy!... bardzo ciekawe i zgodne z ogólną "kulturą europejską"
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9622
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 6 times
- Podziękowano: 7 times
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
Bardziej to jest od "łaciata" niż od "krowa". "Łaciata" biedronka, "łaciata" krowa, kiedyś zwana biedrulą czyli po prostu "łaciata". Na krowy jeszcze do dziś woła się "łaciata". Kiedyś wołało się "biedrula" zarówno na krowy jak i na chrząszczyki dzisiaj zwane "biedronką". Ta "biedrula w sensie "łaciata" przykleiło się do tego gatunku (tu jest kilka gatunków). Dla "łaciate" czyli krowy tzw biedrule zostały zastapione nazwą "krowa" (co to jest za słowo?) a "biedrula" została przy biedronce.mwkozlowski pisze:Pamiętałem jak przez mgłę wywody bodaj (dawno temu) Sławskiego, który gdzieś pobłądzi w stronę germanizmów. Od krowy!... bardzo ciekawe i zgodne z ogólną "kulturą europejską"
- mwkozlowski
- Posty: 969
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: Polskie nazwy ważek
Biedronka dla ludu to siedmiokropka i jeszcze od biedy dwukropka; inne Coccinellidae "to jakieś tam chrząszczyki". Mało kto kojarzy krągłe kropki siedmiokropki z łatami. W językach europejskich biedronka jest przynależna Matce Bożej, zwykle jako element jej trzódki (krówka, baranek, kurka). Dlaczego Maryi? Są domniemania, że przez 7 kropek - symbol siedmiu boleści tejże. Powiedział co wiedział...
- PawełB
- Posty: 1623
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polskie nazwy ważek
Ciekawą, aczkolwiek beletrystyczną książką na temat historii rozwoju nauk przyrodniczych w Polsce ( w tym i nazewnictwa roślin i zwierzat) jest dzieło Andrzeja Samka "Historya Naturalna obejmujaca zwierzat opisanie z dykcjonarzów i dzieł dawnych polskich...." KAW 1992. Kupiłem kiedyś na jakiejś wyprzedaży "na wagę", ale zapewne jest w bibliotekach. Warto zajrzeć.lombdolola pisze:Długo szukałam źródeł polskich nazw, natrafiłam na Słownik polskich nazw owadów Andrzeja Ruszkowskiego i przy nim zostałam, ze względu na to, że jest próbą usystematyzowania polskich nazw owadów i co też dla mnie ciekawe, Ruszkowski wskazuje nazwy synonimiczne, które odrzuca. Inne źródła, które znajdowałam, miały jedynie wybiórcze nazwy polskie, a zależało mi na tym, żeby opisać możliwie wszystkie nazwy ważek, korzystając z jednego źródła.Jacek Kalisiak pisze:Zaciekawił mnie twój pomysł na prace magisterską. Możesz w skrócie napisać jakie są źródła tych polskich nazw które wzięłaś pod uwagę?
Jednak z tego co widzę to usystematyzowanie nazw owadów Ruszkowskiego się raczej nie przyjęło i podaje często nazwy, które nie są używane. Niemniej na potrzeby mojej pracy to źródło mi wystarczy
Tam sa podane żródła wielu nazw (i omówione te najdawniejsze polskie publikacje i ich autorzy) oczywiście nie tylko dotyczące entomologii. Bardzo wiele nazw owadów ( i to tych dziwacznych) wymyślał ksiądz Kluk z Ciechanowca, niezwykle płodny autor w dziedzinie nauk przyrodniczych, w botanice poczatki opisów i nazewnictwa przypisuje się XVI wiecznemu lekarzowi Syreniuszowi.
Tak jak moi szanowni przedmówcy pisza, nazwy nie zawsze "mają sens", czesto opierały się na dawnym błednym założeniu odnośnie zachowania, sposobu życia lub rośliny żywicielskiej owada, czesto wywodzacym się z tłumaczenia nazwy łacińskiej, która do tego mogła wraz z rozwojem systematyki się zmieniac powodując jakby "rozjazd" znaczenia nazwy polskiej i łacińskiej. I tak mamy w motylach np. Ogończyka ostrężyńca, który nie żyje na jeżynach (czyli ostrężynach), powszelatka Malwowca który nie ma nic wspólnego z malwami i Chabrowca który na chabrach ewentualnie tylko siada . Nie śledziłem nazw ważek, ale pewnie jest podobnie
O ile te nazwy historyczne wydają się być dosyć trwałe, to nowe próby uzupełnieienia "brakujących" nazw wernakularnych i wymyślanie polskich nazw w różnych ostatnio wydawanych atlasach owadów (ale też i np. monografii motyli dziennych Krzywickiego) raczej się nie przyjmują......
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Polskie nazwy ważek
Do postu Pawła wkradły się drobne błędy, stąd moja korekta. Otóż gąsienice ostrężyńca (Callophrys rubi) oczywiście żerują na jeżynach (ostrężynach). np. na jeżynie fałdowanej (Rubus plicatus), choć nie jest to ich podstawowa roślina pokarmowa.
https://lepidoptera.eu/species/121
Także gąsienice powszelatka malwowca mogą żerować na malwach. Sam je na malwach hodowałem. Informacje o tej roślinie można znaleźć tu:
http://www.lepidoptera.se/species/pyrgus_malvae.aspx
https://lepidoptera.eu/species/121
Także gąsienice powszelatka malwowca mogą żerować na malwach. Sam je na malwach hodowałem. Informacje o tej roślinie można znaleźć tu:
http://www.lepidoptera.se/species/pyrgus_malvae.aspx
- Ewa Miłaczewska
- Posty: 1285
- Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
- Gender: women
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy ważek
Pasjonująca praca magisterska, pasjonująca dyskusja - bardzo chciałabym się zapoznać z Pani pracą.
- PawełB
- Posty: 1623
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polskie nazwy ważek
Dzięki za korekte, ale pozostaję sceptyczny, w literaturze spotykamy wiele rożnych roślin "potencjalnie pokarmowych", co jednak czesto nie do końca się sprawdza, to jest cżesto powielanie informacji z wielu różnych nie do końca zweryfikowanych źródeł, albo też pojedynczych obserwacji. Przyznam ze Ostrężyńca spotykam przede wszystkim w miejscach gdzie jest dużo jagod czy łochyni i tam jest najliczniejszy, a więc to musi być główna roślina, a naprawdę nigdy nie widziałem ich latających w "jeżynowiskach"....czyli moim zdaniem jeśli już to powinien się nazywać C. vaccini .Antek Kwiczala pisze:Do postu Pawła wkradły się drobne błędy, stąd moja korekta. Otóż gąsienice ostrężyńca (Callophrys rubi) oczywiście żerują na jeżynach (ostrężynach). np. na jeżynie fałdowanej (Rubus plicatus), choć nie jest to ich podstawowa roślina pokarmowa.
https://lepidoptera.eu/species/121
Także gąsienice powszelatka malwowca mogą żerować na malwach. Sam je na malwach hodowałem. Informacje o tej roślinie można znaleźć tu:
http://www.lepidoptera.se/species/pyrgus_malvae.aspx
Te dywagacje sprowadzam do tego, ze w wypadku gatunku polifagicznego nazwa gatunkowa łącząca go tylko z jedną i to niekoniecznie główną rośliną jest myląca. Aczkolwiek po twoim poście prześledziłem nazwy "wernykularne krajowe" i conajmniej w dwóch językach ta jezyna się pojawia (chyba niemiecki i czeski). No ale rubi w nazwie pochodzi właśnie od jeżyny czyli rubus. Zresztą myślę że najpierw opisywano gatunki na podstawie morfologii itp, a dopiero potem badano ich biologię. Taki Linneusz opisał ponad 4000 zwierzat, nie mówiąc o roślinach, czasu by mu na to nie starczyło
Podobnie jest z malwowcem - też w kilku językach tak jest, ale też moze to być na zasadzie tłumaczenia. Malwa jako taka jest rośliną sprowadzoną przez człowieka, pochodzi z południa europy lub nawet z Chin, i jest rosliną nie występującą w naturze, szczególnie na północy, a tam chyba Linneusz opisął motyla, tak więc na pewno nie mogła być podstawową rośliną dla tego motyla, no ale Malva w nazwie to po łacinie raczej ślaz . Jednak slazach nigdy nie znalazłem tego gatunku, tylko C.alcae, a uwierz mi że bardzo wiele slazów przeszukałem . Zresztą wskazywana przez ciebie strona Jonki akurat malwy nie wymienia przy tym gatunku.
Dlatego ciekawi mnie czy hodowałes malwowca z jaja złożonego na malwie (czyli wybranego przez samicę miejsca) albo znalezionej tam gąsienicy czy podłożyłes malwę gąsienicy i ta ją zaakceptowała, ja hodowałem malwowca na pięciornikach i poziomkach.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 21 marca 2022, 10:47
- Gender: women
Re: Polskie nazwy ważek
Dziękuję, gdy już napiszę pracę, dam znać i mam nadzieję, że będzie warta, żeby się nią podzielić:)Ewa Miłaczewska pisze:Pasjonująca praca magisterska, pasjonująca dyskusja - bardzo chciałabym się zapoznać z Pani pracą.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Polskie nazwy ważek
Nie. U mnie malwowiec jest nieliczny. Dostałem młode gąsieniczki od kolegi z Brynku żerujące na malwie i dalej je hodowałem na malwie. To było kilkadziesiąt lat temu. Internet wtedy nie istniał. Nawet nie dociekałem, czy to dla tego gatunku optymalna roślina.czy hodowałeś malwowca z jaja złożonego na malwie