Pasożyt larwy Melolonthinae
: poniedziałek, 6 lipca 2020, 14:52
Taka ciekawostka - 5 VII sadząc kwiaty na działce wykopałam imago Amphimallon solstitiale i 2 larwy, prawdopodobnie tegoż gatunku. Jedna z larw była zdrowa, biała i aktywna, druga natomiast zbrązowiała, nieruchliwa i z nieco zniekształconym odwłokiem - na początku myślałam, że została może uszkodzona szpadlem. Odłożyłam ją planując, że posłuży mi jako model do rysunków i przez dobrych kilka chwil nie zwracałam na nią uwagi. Kiedy znów spojrzałam, z larwy wyłaniał się Obcy 
Tzn. przez moment miałam wrażenie, że pędrak może przechodzi wylinkę, ale po pokazaniu się części głowowej było jasne, że to larwa jakiejś muchówki. Z tego, co udało mi się doczytać, domyślam się, że to jakaś Tachinidae, być może z Dexiinae. Niestety dokładne ID pozostanie tajemnicą, bo larwa muchy została na działce, a zdjęcia są, jakie są (BTW sorry za tło, ale pędraka odłożyłam na to, co miałam pod ręką, a w trakcie wylęgania muchy nie chciałam już jej na nic innego przekładać)
Tzn. przez moment miałam wrażenie, że pędrak może przechodzi wylinkę, ale po pokazaniu się części głowowej było jasne, że to larwa jakiejś muchówki. Z tego, co udało mi się doczytać, domyślam się, że to jakaś Tachinidae, być może z Dexiinae. Niestety dokładne ID pozostanie tajemnicą, bo larwa muchy została na działce, a zdjęcia są, jakie są (BTW sorry za tło, ale pędraka odłożyłam na to, co miałam pod ręką, a w trakcie wylęgania muchy nie chciałam już jej na nic innego przekładać)