Strona 1 z 1

Trichodes apiarius? [T.alvearius]

: poniedziałek, 14 stycznia 2008, 14:14
autor: Jacek Soboń
2.06.2007 i 8.06.2006 Pogorze Izerskie, u mnie w ogrodzie.Trichodes apiarius - barciel pszczołowiec?

: poniedziałek, 14 stycznia 2008, 14:31
autor: Przemek Zięba
tak

: poniedziałek, 14 stycznia 2008, 14:50
autor: Bartek Pacuk
Nie wiem, rysunek na pokrywach jest dość zmienny, ale mi to wyglada na Trichodes alvearius

: poniedziałek, 14 stycznia 2008, 14:53
autor: L. Borowiec
Zdecydowanie Trichodes alvearius

: wtorek, 15 stycznia 2008, 08:13
autor: brakkonta
a klucz to zdecydowanie wyjaśnia. Plamka na barku (nasadzie pokryw) apiariusa i brak jej u alveariusa, oraz różnice w grubości i gęstości punktowania wskazują na alveariusa. Poza tym Lechowi się wierzy w ciemno.

: wtorek, 15 stycznia 2008, 08:37
autor: Przemek Zięba
ja tylko strzelilem, nawet nie mam klucza do nich ale jak zwykle ( lub najczesciej) kula w płot :mrgreen:
masz Mazepus jakowes klucze jeszcze takie milutkie jak ten do Monochamusow???
No i zdradz ktoz te ww klucz opracowal i to PUBLICZNIE ZDRADZX chcialbym go wirtualnie usciskac

: wtorek, 15 stycznia 2008, 09:12
autor: brakkonta
do Przemka to za chwilę.
Na razie omal mnie szlag nie trafi. Cleridy mam, bo tak sobie je mam. Zawsze byłem przekonany, że to są apiariusy i już. Post Jacka from Wieleń zasiał we mnie smrodek niepewności i następnie błysnąłem sakramenckim znawstwem tematu :wink: . I tu mnie cholera trzepła, bo pooglądałem te moje teoretyczne pszczołowce i zaczęły mi wychodzić alveariusy, ale po odwróceniu strony w kluczu wyszły mi favariusy co mnie o wnętrostwo przyprawiło :oops:
Lechu - pomoooocy !!!

: wtorek, 15 stycznia 2008, 09:32
autor: brakkonta
teraz do Przemka
Klucz jest zlepkiem tłumaczeń (w które to bawię się z rozmaitym skutkiem :oops:) rozmaitych kluczy oraz zlepkiem rysunków z rozmaitych opracowań.
Ten do Monochamusów w porażającej części "ustawił" mi Szczepan Ziarko, bo tu akurat miałem dylemata tak zwanego na poziomie slatuarius kontra reszta świata. Jemu tutaj należą się wirtualne ściskania (choć On sam pewnikiem pod tym kluczem by się nie podpisał, czemu się nie dziwię, bo i sam nie dowierzam swym tłumaczeniom :roll: ).
Klucz w zamyśle ma być do Europy środkowej z odsyłaczami do późniejszej Europy południowej i inszej tam. Jaka mi z tego kaszana wyjdzie - nie wiem. Samą pracę nad kluczem traktuję jako zabawę i odstresora (choć jest to po prawdzie kawał żmudnej roboty). Przynajmniej mi się wydaję że robię coś pożytecznego :oops: Co rusz pojawiają się jakieś niedociągnięcia, w wyniku czego robota jest cały czas i klucz "żyje". Nie rozsyłam go nigdzie, bo i bym nie śmiał wyskakiwać z czymś, co niewątpliwie ma błędy. Kiedyś klucz się zrobi i pewnikiem zalęgnie się w czeluściach mych papierzanych bałaganów, a mnie będzie się zdawało że exegi monumentum aere perennius :mrgreen:
Jednak jak jeszcze czegoś potrzebujesz - pisz na mejla
Mazep Tłumacz od Siedmiu Boleści

: wtorek, 15 stycznia 2008, 10:25
autor: L. Borowiec
Jacku, te twoje Trichodesy wyglądają na T. favarius. U T. alveolarius za ostatnią ciemną przepaską jest zwykle jeszcze czerwona końcówka pokryw, a u T. favarius cały koniec pokrywy jest czarny.

: wtorek, 15 stycznia 2008, 11:01
autor: brakkonta
Lechu jesteś Nieoceniony, jak zwykle zresztą.
Przy podejrzeniach co do favariusa zbiło mnie z pantałyku zdanie z klucza "....ale jego występowanie w Polsce wymaga potwierdzenia". Wiem, klucz stareńki i pewnikiem już zdanie powyższe nieaktualne mocarnie. żal że nie prowadzi się ogólnodostępnych baz danych gdzie człek mógłby takie dane sprawdzić.
Tak swoją drogą - jak na dziś wygląda występowanie tegoż Trichodesa?
Dzięki - Mazep

Trichodes

: wtorek, 15 stycznia 2008, 11:53
autor: Jacek H.
Wg. mnie osobniki ze zdjęcia Jacka Mazepy to jednak T. apiarius. Niestety nie posiadam okazu T. favarius, ale wszystkie moje T. apiarius wyglądają tak jak Jackowe. Po obejrzeniu kluczy Mazura (1975) i Gerstmeiera (1998) stwierdzam, że u T. favarius pierwsza przepaska ma inny kształt, jest skierowana do góry, a szew pokryw jest zwykle ciemny. Plamka u nasady pokryw u T. apiarius jest często bardzo mała, słabo widoczna. Poza tym na zdjęciu Jacka, przedplecza i pokrywy za bardzo błyszczą jak na T. favarius (cecha z wielkościa i gęstością punktowania). Jest jeszcze cecha do sprawdzenie, którą znalazłem u Gerstmeiera, otóż kolec na tylnej goleni u T. favarius jest na wierzchołku rozdwojony.

Jacek

: wtorek, 15 stycznia 2008, 12:35
autor: L. Borowiec
Jacku, masz rację. T. favarius powinien mieć szew pokryw ciemny aż do samej nasady i często rozszerzający się na podstawę pokrywy. I ten połysk, zupełnie nie jak u favarius. Przyznam się, że nie mamy w zbiorach T. apiarius i chętnie bym od Jacka Mazepy wypożyczył okaz na fotkę. Natomiast mamy T. alveolarius i wkrótce znajdzie się on w atlasie.

: wtorek, 15 stycznia 2008, 12:37
autor: brakkonta
kolec jest jak sierp tatowy. Pojedynczy :cry: To ja już nic nie wiem. A już zmieniłem etykiety. Dawaj od nowa :cry:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 12:41
autor: brakkonta
Lech Borowiec pisze:Jchętnie bym od Jacka Mazepy wypożyczył okaz na fotkę. Natomiast mamy T. alveolarius i wkrótce znajdzie się on w atlasie.
nijakiego problemu nie widzę, jeno proszę o namiary, gdzie robala wysłać. Nie byłbym sobą, gdybym nie marzył przy okazji, że jak wróci, to razem z alveolariusem :roll: (co by w paczce apiariusowi nie było smutno) :wink:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 14:17
autor: L. Borowiec
Jacku, sprawa jest nieaktualna. Okazało się, że mamy w zbiorach dwa okazy T. apiarius, pięknie spreparowane i gotowe do zdjęcia. Dziękuję więc za gotowość udostępnienia okazu. Na T. alveolarius i tak nie mogłeś liczyć, bo mamy tylko jeden okaz.

: wtorek, 15 stycznia 2008, 14:26
autor: brakkonta
a już myślałem że mój żuczki błysną w Wielkim świecie i zrobi karierę w świetle reflektorów i fleszy :cry:Ale zawsze jakieś dodatkowe informacje kluczowe człek złapał. :D
Czekamy na zdjęcia apiariusa i alveolariusa - tak będzie najlepiej widac różnice.
pazerny Mazep :evil:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 15:07
autor: brakkonta
alem sobie ładnie napisał "różnica" :oops:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 15:43
autor: Przemek Zięba
J.M. pisze:alem sobie ładnie napisał "różnica" :oops:
wstyd zwlaszcza ze belfer - kaganek oswiaty, przyklad dla mlodziezy, kowal w kuzni talentow....ech.... :mrgreen: :mrgreen: kazdemu sie moze przeciez zdarzyc nie przezywaj Jaco !!!

: wtorek, 15 stycznia 2008, 16:30
autor: brakkonta
Dópa tam. Odpowiem tak jak moi óczniowie "prosze pana, to nie polski, to biologia, to co się mamy wysilać" :shock:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 16:35
autor: Przemek Zięba
Jestes biolog Jaco???
Ticzer od zwierkow i inszych nasiekomych??? :mrgreen:

: wtorek, 15 stycznia 2008, 17:14
autor: brakkonta
"zwierki" - ładnie, ale jak nasiekomyje to już trzymajmy się i niech będą żywotnyje :P
Ticzer to jestem i to uczon po sąsiedzku do Twej uczelni bo rodem od Marysi Skłodowskiej co to się za Curia wydała, zamiast z Einsteinem figlować. Oj przechlało się tam na miasteczku piwa, oooooj! Pięć najcudowniejszych lat :cry:

Złapać robaka?

: wtorek, 15 stycznia 2008, 22:15
autor: Jacek Soboń
Wygląda że barciel upodobał sobie mój ogród. "Bawiłem" się onej w preparowanie, ale to była amatorszczyzna. Pewnie znajdę na forum jak zabezpieczyć zebrane okazy?
Dziękuje i pozdrawiam - Jacek