Agrilus z wiązu
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Agrilus z wiązu
10 czerwca 2019 łęgi słubickie.
- Załączniki
- Agrilus1.jpg (45.31 KiB) Przejrzano 7089 razy
- Agrilus2.jpg (44.92 KiB) Przejrzano 7089 razy
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Dzięki Jacku za podpowiedz.Może Marek Wełnicki sie odezwie .Za słaby jestem na oznaczanie bogatków.Za to zaraz wrzuce koze umazana pyłkiem.Może zerkniesz.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Ze zdjęcia to już się nic nie uradzi, tak mi się wydaje. A.auricollis jest monofagiem wiązu zobacz tu https://www.entomo.pl/coleoptera/bupres ... osliny.php
Jak nie masz okazu, to po temacie.
Jak nie masz okazu, to po temacie.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Jak jest okaz, to się go da oznaczyć Masz tylko wskazówki, ale oznaczenie z kluczem w ręku, materiałem porównawczym jest tu niezbędne.
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Na bio map za wiele sie nie można dowiedzieć o tym gatunku.Bardziej z mapki zamieszczonej niz z opisu.Odławiałeś ten gatunek?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Tak, łowiłem, mam w zbiorze, można powiedzieć komplet gatunków, kiedyś lubiłem nad nimi siedzieć...
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Pieknie a ja myślałem że juz monotematycznie na zbiorze się zamknąłes i tylko Cerambecydiae a reszta doraznie.Jak widze jest tego więcej.Komplet bogatków jako całej rodziny z pewnymi wyjatkami czy komplet Agrilus-ów?
Zawsze miałem spytać ile wytrzymuje taki zbiór w gablocie .Dobrze zabiezpieczony przed plesnią roztoczami,innymi owadami .Chodzi mi o wartośc zbioru jako okazy dowodowe.Ze 150 lat?
Zawsze miałem spytać ile wytrzymuje taki zbiór w gablocie .Dobrze zabiezpieczony przed plesnią roztoczami,innymi owadami .Chodzi mi o wartośc zbioru jako okazy dowodowe.Ze 150 lat?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Dokładnie tak jest. Reszta mnie powoli przestaje interesować, nie znajduję czasu na siedzenie nad innymi grupami, jesli już miałbym siedzieć na Agrilusami to wolę nad kózkami. To samo z Carabusami, Syrphidami itd. A zbiór wytrzymuje.... leży i pachnie rozmaitą chemią. Zbiory doglądam, monitoruję, dezynfekuję. Co pewien czs coś znajduję wiec oceniam tak, że walka trwa. Sam zbiór porzucony nie przeleży dłużej niż 30-50 lat. Chyba że jakimś cudem. No ale nie zbaczajmy z tematu.trepik30 pisze:Pieknie a ja myślałem że juz monotematycznie na zbiorze się zamknąłes i tylko Cerambecydiae a reszta doraznie.
Obecnie łowię bogatki do zbioru, ale jakby to powiedzieć - z ciekawości, dla kogoś, dla danych, aby nie zaniedbywać pewnych grup i nadarzających się okazji. Potem jednak nagle moje zainteresowanie gatunkiem spada szybko.
No własnie, trzeba zajrzeć do hodowlarek... a tu czas mi ucieka.....
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
No dobra ale jak juz o kozach wiesz wszystko lub prawie wszystko nie masz ciagat żeby jakąś inna rodzine rozebrac na drobne kawałki?Z kózek poza drobnymi detalami juz pewnie wiele nie wycisniesz -może jakas nowa roslina żywicielska lub podgatunek-mówie o tych polskich Cerambycidae, nie Gruzja albo podobne wypady bo tam jest jeszcze wiele do zrobienia i odkrycia.
Jak myslisz Jacek ile może taki zbiór przetrwać w gablocie?Muzealne okkazy bez formaliny jaki wiek osiągają?Do jakiego momentu ma to wartośc poznawcza zachowaną do gatunku?
Jak myslisz Jacek ile może taki zbiór przetrwać w gablocie?Muzealne okkazy bez formaliny jaki wiek osiągają?Do jakiego momentu ma to wartośc poznawcza zachowaną do gatunku?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Jest odwrotnie - im więcej się wie o danej rodzinie tym więcej pojawia się ważnych pytań i brak odpowiedzi. Im głębiej wchodzę w Cerambycidae tym więcej tematów jest do zrobienia i do napisania. I właśnie dlatego, że widzę, że pojawia się coraz więcej spraw muszę zrezygnować z innych grup, bo na nie już mi po prostu nie starczy czasu. Nie mam ciągot do innych grup wręcz odwrotnie - te które miałem zostały wyparte przez zainteresowania bieżące.trepik30 pisze:No dobra ale jak juz o kozach wiesz wszystko lub prawie wszystko nie masz ciagat żeby jakąś inna rodzine rozebrac na drobne kawałki?Z kózek poza drobnymi detalami juz pewnie wiele nie wyciśniesz -może jakas nowa roslina żywicielska lub podgatunek-mówie o tych polskich Cerambycidae, nie Gruzja albo podobne wypady bo tam jest jeszcze wiele do zrobienia i odkrycia.
W polskich kózkach jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Przez ostatnie 30 lat odkryto tyle nowej wiedzy, która była do lat 80-tych niedostępna, odkryto występowanie wielu gatunków o których myślano, że w Polsce nie występują, albo są skrajnie rzadkie. Tematów badawczych w kózkach jest tak wiele, że jednego życia braknie z całą pewnością, tu jest potrzebny "sztab" ludzi, żeby rozpracować problemy w tej rodzince. Polska jest pod tym względem ciekawym obiektem, możę nie tak, jak Gruzja, ale jest całkiem ciekawie.
W zależności od cech, rodziny i stanu okazu może on służyć dla potomnych 100 lat i więcej. Obecnie jeszcze wiele materiałów sprzed 1917 roku wymaga opracowania. Muzea przechowują duże ilości materiałów do badań. To inny temat niz Agrilus czy kózkowate, proponuję założyć oddzielny wątek w celu rozwinięcia szerszej dyskusji albo przejsc na priva.
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Ok Jacku rozumiem juz twoje scisle zaintetesowanie kozkami.Im wiecej sie wie tym czlowiek bardziej zaglebia sie w temat , brnie sie w drobniejsze rzeczy.Interesuja detale o ktorych sie wczesniej nie myslalo .Duzo gasienicznikow pasozytuje na kozkach tez temat warty zbadania.
Co do przechowywania i trwalosci zbioru masz racje.To inny temat.
Co do przechowywania i trwalosci zbioru masz racje.To inny temat.
-
- Posty: 579
- Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
- UTM: EC 31
- profil zainteresowan: amator
- Podziękowano: 1 time
Re: Agrilus z wiązu
"Agrilus z wiązu"- sam tytuł wątku sugeruje ,że okaz był wyhodowany z wiązu - czy tak było ? czy złowiony został na wiązie (liściu,gałęzi ,pniu) jeżeli wyhodowany z materiału wiązowego, to jego żerowiska są nie do pomylenia z innymi
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Agrilus z wiazu bo na wiazie odlowiony.Jesli byl by wyhodowany dodal bym te kluczowe szczegóły.
Faktycznie moglem dopisac źe odlowiony zostal na lisciu wiazu.Zapewne wiazu szypulkowego choc to zapewne jest mniej istotne.
Faktycznie moglem dopisac źe odlowiony zostal na lisciu wiazu.Zapewne wiazu szypulkowego choc to zapewne jest mniej istotne.
-
- Posty: 362
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękowano: 1 time
Re: Agrilus z wiązu
Po dłuższym przyglądaniu się obu zdjęciom dochodzę do wniosku, że PRAWDOPODOBNIE to jest faktycznie Agrilus auricollis. Jak jednak napisał wyżej Jacek, potwierdzenie tylko z okazem w ręku.trepik30 pisze:Dzięki Jacku za podpowiedz.Może Marek Wełnicki sie odezwie .Za słaby jestem na oznaczanie bogatków.Za to zaraz wrzuce koze umazana pyłkiem.Może zerkniesz.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Mamy dokładnie te same odczucia. Ja dokładnie tak jak Marek, "po dłuższym przyglądaniu się zdjęciom...." zajrzałem nawet do gabloty, one są takie trochę "garbate", krępe o takim ciemnym odcieniu.Marek Wełnicki pisze:Po dłuższym przyglądaniu się obu zdjęciom dochodzę do wniosku, że PRAWDOPODOBNIE to jest faktycznie Agrilus auricollis. Jak jednak napisał wyżej Jacek, potwierdzenie tylko z okazem w ręku.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus z wiązu
Dziękuję za nadesłanie okazu do weryfikacji i przepraszam za drobne opóźnienie spowodowane upałami, sezonem i pracą. Dzisiaj usiadłem do przesyłki, by sprawdzić, co to jest no i okazało się, że jak zwykle, ze zdjęciami nie da się wyrokować w wielu wypadkach. Okaz w ręku, praca z kluczem i pierwsza cecha - wgłębienie na ostatnim sternicie - jednoznacznie wyklucza nam wiązowy gatunek Agrilus auricollis.
Zdjęcia słabe, bo to chodziło tylko o dokumentację obrazu pod binokularem
PS. Załączam jeszcze porównawcze zdjecie ostatniego sternitu A.auricollis, bez wgłębienia.
Prawdę mówiąc już po pierwszym spojrzeniu na okaz, po sekundzie od razu widziałem, że to sulcicollis ale Agrilusami bawiłem siędawno to i mogło mi się wydawać. Dlatego klucz, binokular, okaz, cechy. Poniżej kilka zdjęć - tarczka z listwą, ogólny widok. Wielu innych zdjęć nie zamieszczam. Okaz leży, gdyby były jakieś wątpliwości. Prawdę mówiąć nie przebijałem się do końca wg klucza, dla mnie jest to Agrilus sulcicollis.Zdjęcia słabe, bo to chodziło tylko o dokumentację obrazu pod binokularem
PS. Załączam jeszcze porównawcze zdjecie ostatniego sternitu A.auricollis, bez wgłębienia.
- Załączniki
- Agrilus sulcicollis wiaz 1270058.jpg (132.98 KiB) Przejrzano 6634 razy
- Agrilus sulcicollis wiaz 1270057.jpg (183.81 KiB) Przejrzano 6634 razy
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Agrilus z wiązu
Nie ma za co przepraszac Jacku.To ja dziekuje za włoźony wysiłek i poswiecony czas.Fakt ze szkoda ze to nie Agrilus auricollis tylko A.sulcicollis ktorego juz miałem.Oznaczony zreszta przez Marka Wełnickiego.Pozdrawiam i dziekuje.