Polskie Forum Entomologiczne

Las czy plantacja? Dla mnie to rozróżnienie cały czas jest kluczowe. Polecam artykuł J.Weinera - Po co nam Puszcze:
http://www.zbs.bialowieza.pl/g2/big/201 ... 75ee4b.pdf

mam wrażenie że ten artykuł omawia lasy w Ameryce Północnej , a nie europejskie

Hmmm… Nie przypuszczałem, że treść tego artykułu może być aż tak trudna w odbiorze

M. Stachowiak pisze:Hmmm… Nie przypuszczałem, że treść tego artykułu może być aż tak trudna w odbiorze

nie jest trudny w odbiorze, tylko zależy jak kto ten artykuł wykorzystuje do swoich potrzeb, notabene doraźnych, nie docelowych

taka myśl- szkoda,że huragany nie odwiedziły Puszczę B. dyskusja by się zakończyła, zwołalibyśmy wszystkich teoretyków w celu odnowienia drzewostanu, z łopatami i sadzonkami i ociekając potem, z uśmiechem na twarzy wspólnie przy ciężkiej pracy... co ja gadam zawsze się to będzie kończyć tym, że 100 naukowców dyskutuje 10 pracuje

Piątek Wojciech pisze:

M. Stachowiak pisze:Hmmm… Nie przypuszczałem, że treść tego artykułu może być aż tak trudna w odbiorze

nie jest trudny w odbiorze, tylko zależy jak kto ten artykuł wykorzystuje do swoich potrzeb, notabene doraźnych, nie docelowych

Możesz doprecyzować myśl? Co masz na myśli przez wykorzystywanie artykułu do swoich potrzeb? Co rozumiesz przez potrzeby doraźne/docelowe w kontekście artykułu i być może jego autora?
Na jakiej podstawie zaangażowanie w pracę naukowców szacujesz na 10%?

tla pisze:Możesz doprecyzować myśl? Co masz na myśli przez wykorzystywanie artykułu do swoich potrzeb? Co rozumiesz przez potrzeby doraźne/docelowe w kontekście artykułu i być może jego autora?
Na jakiej podstawie zaangażowanie w pracę naukowców szacujesz na 10%?

doprecyzować mogę- masz jakiekolwiek doświadczenie praktyczne/teoretyczne związane z gospodarką leśną? jeżeli nie to nie zabieraj głosu w dyskusji, natomiast co się tyczy zaangażowania naukowców - to już nie jeden eksperyment z ich strony lasy polskie przeżyły

Mam pewność, że dyskutant Wojtek nie doczytał do końca artykułu, albo czytał bez zrozumienia. Autor wyłożył, na czym polega różnica w myśleniu o Puszczy: leśnika- technokraty i przyrodnika- erudyty.

Piątek Wojciech pisze:

tla pisze:Możesz doprecyzować myśl? Co masz na myśli przez wykorzystywanie artykułu do swoich potrzeb? Co rozumiesz przez potrzeby doraźne/docelowe w kontekście artykułu i być może jego autora?
Na jakiej podstawie zaangażowanie w pracę naukowców szacujesz na 10%?

doprecyzować mogę- masz jakiekolwiek doświadczenie praktyczne/teoretyczne związane z gospodarką leśną? jeżeli nie to nie zabieraj głosu w dyskusji, natomiast co się tyczy zaangażowania naukowców - to już nie jeden eksperyment z ich strony lasy polskie przeżyły

Wojciechu!
chcę zauważyć, że regulamin forum jak i konstytucja gwarantuje mi wolność wypowiedzi. Stąd nie wiem dlaczego dajesz sobie prawo wyłączania mnie z dyskusji. Rzeczywiście nie posiadam doświadczenia praktycznego/teoretycznego w gospodarce leśnej. Jednak, jeżeli uważasz że jest to niezbędne do zrozumienia sedna artykułu proszę o argumentacje inną niż emote ikony lub wypowiedzi których poziom ogólności, braku precyzji osiąga stopień mistrzowski.

parafrazując twoje zdanie z kozą:
"koza nie jest trudna w odbiorze, tylko zależy jak kto tę kozę wykorzystuje do swoich potrzeb, notabene doraźnych, nie docelowych".

Czekam na coś konstruktywnego!

carabus1 pisze:Mam pewność, że dyskutant Wojtek nie doczytał do końca artykułu, albo czytał bez zrozumienia. Autor wyłożył, na czym polega różnica w myśleniu o Puszczy: leśnika- technokraty i przyrodnika- erudyty.

he nie dam się wciągać w dyskusję z kimś kogo nawet nie znam osobiście- masz swoje zdanie i niech tak zostanie

tla pisze:Wojciechu!
chcę zauważyć, że regulamin forum jak i konstytucja gwarantuje mi wolność wypowiedzi. Stąd nie wiem dlaczego dajesz sobie prawo wyłączania mnie z dyskusji. Rzeczywiście nie posiadam doświadczenia praktycznego/teoretycznego w gospodarce leśnej. Jednak, jeżeli uważasz że jest to niezbędne do zrozumienia sedna artykułu proszę o argumentacje inną niż emote ikony lub wypowiedzi których poziom ogólności, braku precyzji osiąga stopień mistrzowski.

parafrazując twoje zdanie z kozą:
"koza nie jest trudna w odbiorze, tylko zależy jak kto tę kozę wykorzystuje do swoich potrzeb, notabene doraźnych, nie docelowych".

patrz powyżej

Ręce opadają.

Marek Wanat pisze:Ręce opadają.

Zgadzam się z Tobą . Inaczej tego nie da się skomentować.

Temat dostał drugą szansę viewtopic.php?f=17&t=33930

Andrzej J. Woźnica pisze:a tu stare i znane Nam wielu metody działania:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,2042 ... l.html#MT2  :dobani: .

czyżby zmartwienie,że mniej mamony będzie ? chciałem to napisać w dziale hyde park , ale nie umiem admin zrobi to za mnie

Wojtku,
nie rozumiem o co ci chodzi z tym: czyżby zmartwienie,że mniej mamony będzie ? chciałem to napisać w dziale hyde park , ale nie umiem admin zrobi to za mnie .
Co do tej mamony - nie razi mnie ani dofinansowanie ani brak odmowy finansowania - ale sposób - bez uzasadnienia ...
Ja takich badań osobiście nie prowadzę w związku z tym i o kasę tego typu się nie ubiegam ...
Natomiast z informacji wynika, że są to publicznie rozdzielane pieniądze (= z podatków ludzi pracy) i zapewne niezależnie od opcji ich przyznania zapewne w części zmarnotrawione ...
Mam nadzieje, ze to wystarczy aby uciąć wszelaką i dla mnie wątpliwą w intencjach dyskusję po zalączeniu przeze mnie linku .
Jesli nie, to użyję argumentów naukowych, tzn. tzw. kosztochłonności czyli przeliczenia ilości PLN na punkt ministerialny z moich ostatnich 6-ciu lat ....

Chyba, że w dyskusji chodzi o coś innego

Piątek Wojciech pisze:

Andrzej J. Woźnica pisze:a tu stare i znane Nam wielu metody działania:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,2042 ... l.html#MT2  :dobani: .

czyżby zmartwienie,że mniej mamony będzie ? chciałem to napisać w dziale hyde park , ale nie umiem admin zrobi to za mnie

Akurat admin ma dużo innych spraw na głowie. Proszę nie wyreczać się adminem, bo pozytek z tego będzie odwrotny do oczekiwanego. Póki co jest to bałaganienie i brak staranności w utrzymaniu porządku. Dyskusja w HYDEPARKU jest tutaj
search.php?keywords=plantacja&terms=all ... mit=Szukaj
jej znalezienie zajęło mi 10 sekund.

A swoją drogą to własnie dlatego dałem temu tematowi drugie życie, żeby nie poszedł w stronę takiej dyskusji, jak za pierwszym razem. Tak więc Wojciechu bardzo Cię proszę do prowadzenia swojej dyskusji w swoim watku viewtopic.php?f=63&t=33983 - czyli w tym tutaj.

admin pisze: Akurat admin ma dużo innych spraw na głowie. Proszę nie wyreczać się adminem, bo pozytek z tego będzie odwrotny do oczekiwanego.

no to przepraszam na chwilę bo ze strachu narobiłem w spodnie, a ja tylko nie wiedziałem jak jak przenieść "cytowanie" z jednego wątku do drugiego...

Andrzej J. Woźnica pisze:o do tej mamony - nie razi mnie ani dofinansowanie ani brak odmowy finansowania - ale sposób - bez uzasadnienia ...
Ja takich badań osobiście nie prowadzę w związku z tym i o kasę tego typu się nie ubiegam ...
Natomiast z informacji wynika, że są to publicznie rozdzielane pieniądze (= z podatków ludzi pracy) i zapewne niezależnie od opcji ich przyznania zapewne w części zmarnotrawione ...

tak i to jest prawda- marnuje się kasa z funduszy UE - kreatywna księgowość jest wszędzie- co się natomiast tyczy uzasadniania, na wysokich szczeblach drabiny- podobno ten kto stoi najwyżej ogarnia swoim wzrokiem wszystko, ale jak spada to długo i ma czas na rozmyślanie kiedy spotka się z twardym gruntem- Andrzeju nie jestem zwolennikiem polityków żadnych, ani ich doktryny politycznej - zdrowy rązsądek zawsze jest w modzie

Andrzej J. Woźnica pisze:Jesli nie, to użyję argumentów naukowych, tzn. tzw. kosztochłonności czyli przeliczenia ilości PLN na punkt ministerialny z moich ostatnich 6-ciu lat ....

proszę, wręcz błagam-bez naukowych statystyk