Polskie Forum Entomologiczne

U mnie wczoraj wybudziły się pierwsze Aglais urticae, dzisiaj obserwowałam kolejne mam nadzieję że to już prawdziwa wiosna.

Może na razie bez zdjęć, ale w Zelkach EE77 koło Ełku zanotowałem 3 samce Phigalia pilosaria, nawet w okolicach polskiego bieguna zimna już zaczynają się loty

modraszka pisze:U mnie wczoraj wybudziły się pierwsze Aglais urticae, dzisiaj obserwowałam kolejne mam nadzieję że to już prawdziwa wiosna.

Motyle obserwowane w ciągu ostatnich 7 dni w Polsce na lepidoptera.eu:
http://lepidoptera.eu/records2/Actual.p ... ly=&view=0

Wczoraj w okolicach Mrągowa latały 2 osobniki Latolistka cytrynka (Gonepteryx rhamni). A po 18 wieczorem w centrum Mrągowa widziałem naszych entomologicznych konkurentów - nietoperze, więc wiosna na całego.

Witam, wczoraj moja córka widziała rusałkę admirała, mi w niedzielę wydawało się że widziałem admirała ,kręcił się koło oczaru.

Dziś przy wejściu do klatki czekał na mnie kolejny, czwarty gatunek tej "wiosny" - Agonopterix heracliana - o ile się się mylę

Właśnie wróciłem z pierwszego w tym roku świecenia, niestety nie za długo, bo zaczął padać deszcz a ja nie mam osłony na żarówkę, więc musiałem zrezygnować.
A z innej mańki, skoro nie mam uprawnień do dodawania rekordów na stronie Krzyśka Jonko, to tutaj napiszę, że oprócz gatunków wymienionych na stronie w obserwacjach z ostatniego tygodnia do ekranu przylaciały:
Z Geometridae to co na stronie plus A. hispidaria oraz L. pomonaria.
Z Noctiudae: C. rubiginea - jeden osobnik, E. transversa - kilkanaście osobników, O cruda - również kilka motyli.
Do tego kilka maluchów, z których wziąłem kilka, żeby wprawiać się w rozpinaniu (piszę otwarcie, żeby zaraz nie wywołać wojny o moralności itp... na czymś muszę się wreszcie nauczyć poprawnie preparować maluchy) ale nie podejmę się oznaczeń. Przylot jak na koniec lutego bardzo obfity, jednak większość to mierniki. Temperatura ok. 8-9 stopni o godz. 21.00.

Zapomniałem dodać: kwadrat DA 14

W ostatni dzień lutego ... Agriopis leucophaearia oraz A. marginaria

Wczoraj wracając z pracy z trawnika poderwał się motyl, wg mnie Hesperiidae (coś jak Ochlodes lub Thymelicus).
Dodatkowo wzdłuż krawężnika pędził Pyrrhocoris apterus.

GrzegorzGG pisze:Wczoraj wracając z pracy z trawnika poderwał się motyl,

Może się trochę czepiam, ale taki zapis sugeruje, że to motyl wracał z pracy, a nie Ty

GrzegorzGG pisze:wg mnie Hesperiidae

No way Najprędzej to była bęsica.

A i owszem, zerknąłem na zdjęcia w sieci. Mogła być bęsica. Kolorystyka pasuje.

Ardaryk pisze:...Temperatura ok. 8-9 stopni o godz. 21.00.

Niestety na północy lubelskiego nie jest tak dobrze z temperaturą. W dzień góra 5°, o 21.00 nawet poniżej zera. Motyli zero. Jedynie bardzo drobne owady i skoczogonki znajduję, mrówki Lasius, gryzki, małe chrząszcze kusakowate. Nawet much nie widuję i pająków pogońcowatych, co dziwne. Na prawdziwą wiosnę przyjdzie mi chyba jeszcze poczekać.

Ardaryk pisze:Temperatura ok. 8-9 stopni o godz. 21.00

Normalnie lato Czekam na taką noc... Na północy nie ma lekko, niby słonecznie za dnia, ale o 21 już zero i niżej
Dzisiaj przynajmniej pierwsza noc bez przymrozku

ricosz pisze:

Ardaryk pisze:...Temperatura ok. 8-9 stopni o godz. 21.00.

Niestety na północy lubelskiego nie jest tak dobrze z temperaturą. W dzień góra 5°, o 21.00 nawet poniżej zera. Motyli zero.

I bardzo dobrze, że tak się dzieje. Te anomalie pogodowe tylko zakłócają cykl rozwojowy owadów.
Kilka lat temu dzwoni do mnie kolega z zachodnich terenów kraju. Zdziwił się, że u mnie leży 20 cm śniegu a u niego piękna zielona trawa. Wytłumaczyłem mu wtedy, dlaczego przyjeżdża na motyle do nas

Wyjątkowo ciepła zima, nawet niewiele było dni na minusie.
Dane zbierane cały czas w Rzeszowie, w bloku na 1 piętrze, czujnik przyklejony do ramy okna, od strony północnej.

Dziś wieczorem zapukała do okna więc je otworzyłem i wpuściłem na chatę
Niestety nie znam tej sówki więc miałbym prośbę o identyfikację.
Witek.

Eupsilia transversa

Dzięki Wojtek.

W Bielsku-Białej latają już cytrynki. Dziś widzieliśmy trzy sztuki. Ponadto w trakcie fotografowania roślin znalazłem taką gąsienicę: Żerowała na roślinie na której ją znalazłem. Przy okazji zapytam co to za gatunek?

Pozdrawiam

Gratuluje Grzegorzu. 100 post w tym wątku Widział ktoś już w tym roku N. polychloros ?

jacek98 pisze:Gratuluje Grzegorzu. 100 post w tym wątku

Nie wiedziałem, że jest jakiś licznik. A to są jakieś punkty za to?

Ja bym tam wolał wiedzieć co to za gąsienica. Przekopałem wyszukiwarkę na lepidoptera.eu dla gąsienic ze Śląska występujących w marcu (potem też i w kwietniu), ale nic mi na sto procent nie pasuje. Najbardziej P. icarus, ale jakoś nie jestem pewny.

Phlogophora z bąblem na tyłku.

Najbardziej P. icarus

Oczywiście żartujesz . Widać, że to sówka. Wg mnie może to być Phlogophora meticulosa. Na stronie "Motyle Europy" zaznaczono, że zimuje jako gąsienica, ale wyszukiwarka nie wykazuje jej obecności w marcu - zapewne jakiś błąd.

No więc pewnie dlatego nie mogłem jej znaleźć Dziękuję za oznaczenie

Wczoraj tj.2.03 na moim podwórku latały cytrynki,rusałka ceik,rusałka pawik i na 80% pokrzywnik ale nie chciał współpracować i zwiał za płot.Dużo owadów latających w tym jeden przypominający fruczaka ale mniejszy też z ssawką tyle,że zrobił to samo co motyle i zwiał za płot zamiast siąść chwile na podwórku:).no i tego czerwonego roztocza jest sporo zwłaszcza na korze drzew nad brzegiem odry.

Monia pisze:(...) w tym jeden przypominający fruczaka ale mniejszy też z ssawką tyle,że zrobił to samo co motyle (...)

bujanka??

Wojtek M pisze:Phlogophora z bąblem na tyłku.

A skąd ten bąbel ? Spełnia jakąś funkcję ?

To nie jest żadna narośl, tylko kropla płynu, która wypłynęła z wnętrza gąsienicy. Nastąpiło uszkodzenie zewnętrznej powłoki ciała gąsienicy (może coś ją zaatakowało, lub na czymś się zraniła), stąd ten "bąbel".

Czy gąsienice po odniesieniu takiego uszkodzenia są w stanie rozwijać się i przepoczwarczyć z pozytywnym skutkiem? Jak już jesteśmy przy uszkodzeniach...

Antek Kwiczala pisze:To nie jest żadna narośl, tylko kropla płynu, która wypłynęła z wnętrza gąsienicy. Nastąpiło uszkodzenie zewnętrznej powłoki ciała gąsienicy (może coś ją zaatakowało, lub na czymś się zraniła), stąd ten "bąbel".

To jeszcze jedno, żeby narzeczoną uspokoić: to uszkodzenie jest dawne i zaleczone, a nie powstało przed chwilą?
Gąsienicę bowiem znaleźliśmy szperając patykiem w listowiu (konkretnie narzeczona szperała i teraz się martwi, że ją uszkodziła)

Pozdrawiam

Takie uszkodzenia mogą się zasklepić, ale na ogół gąsienica ma potem spore problemy przy kolejnym linieniu. Nie mam niestety zbyt dużej wiedzy w tym temacie.
Do Grzegorza mam złą wiadomość - to jest niestety bardzo świeże uszkodzenie (sprzed kilkunastu - dziesięciu minut). Jeśli poszukiwanie było prowadzone patykiem, mogło dojść do takiego uszkodzenia. Ale pociesz narzeczoną - to pospolity gatunek.

A dzisiaj tj 4.03 taka ćma sobie siedziała na płocie,który rozbieraliśmy(gogolin).

Twoja sówka to Anorthoa munda. Chyba dość wcześnie zaczęła lot w tym roku

Może trochę poza tematem bo to już ciepły marzec nie styczeń ale dzisiaj spotkałem drugiego w tym sezonie motyla.
Proszę o oznaczenie obserwowanego mikruska.
Z góry dziękuję
Witek

W sumie nie wiedziałem, czy taką błahą obserwację tu umieścić - najwyżej administrator usunie. Po prostu widziałem wczoraj już 3 rusałki ceik, a data pojawu wczesna, to wrzucilem.

Bartek Pacuk pisze:

GrzegorzGG pisze:Wczoraj wracając z pracy z trawnika poderwał się motyl,

Może się trochę czepiam, ale taki zapis sugeruje, że to motyl wracał z pracy, a nie Ty  :mrgreen:

Teraz dopiero zauważyłem, ten wpis Rzeczywiście zabawnie napisane, skrót myślowy niezbyt fortunnie zabrzmiał. A sam uczę, żeby zwracać uwagę na takie błędy

Jakże miałbym chcieć usunąć takie wiadomości?!
Fajne !

7 dni - http://lepidoptera.eu/records2/Actual.p ... ly=&view=0
R.ceik - http://lepidoptera.eu/records2/SpeciesI ... country=PL

Rozumiem i dzięki.Dodam jeszcze że obserwacja z rezerwatu łęgi słubickie.

Motyl na fotce Witka to Acleris sp.

Dzisiaj wreszcie cieplej... Pojawiły się cytrynki, ceiki, i w ogrodzie jakby gwarniej

No i pojawiły się drzewoszki, już trzeci rok z rzędu na tym samym stanowisku, i z każdym rokiem liczniej. Dziś naliczyłem co najmniej 5 osobników. Oprócz tego gatunku, cytrynek, pokrzywniki i ceik.

Dzisiaj w lesie latały już Archiearis parthenias

Widziałem dziś 5 żurawi. Spory ruch w świecie stawonogów. Kilka larw koszówek, pluskwiaki paru gatunków, parę chrząszczy, o muchach i pająkach nie wspomnę, a wszystko na przydomowej działce. Pierwszy naprawdę ciepły dzień w tym roku.

Witam.
Dziś i ja mogę się pochwalić pierwszymi obserwacjami w tym roku.
Głogów WT 72
4 x Aglais io
1 x Aglais urticae
6 x Gonepteryx rhamini
Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem obserwować dzisiaj te piękne i interesujące owady. Po kilku miesiącach entomologicznej suszy spowodowanej zimą i ja mogę z radością podpisać się pod początkiem sezonu 2014

Wiem że "Wiosna - ciepły styczeń 2014" wszystkim sie podoba ale mamy juz marzec wiec:

Moje świecenie 8.03.2014
1. Brachionycha nubeculosa
2. Orthosia incerta
3. Agriopis marginaria
4. Orthosia gothica

Wszystkie po 1szt. Ciekawe co przyleci następnym razem

wczoraj bardzo krótki rekonesans po świnoujskim lesie ... cytrynków aż miło !

U mnie(gogolin).wczoraj cytrynki i pierwsza widziana Archiearis parthenias,a kilka dni wcześniej piórolotek sp.Co ciekawe w nocy temperatury ostatnio spadają do -7 by w dzień skoczyć do +18.

Wiosna przyspieszyła w tym roku i dzisiaj u mnie pierwszy Pieris napi

No to ładnie
Z tego co pamiętam, rok temu były dopiero koło 15 kwietnia

U mnie dziś pierwszy Inachis io wygrzewał się na ścianie budynku. Jest pierwszym dziennym, którego widziałem w tym roku.

Głogów WT 72 12.03.14r
2x G.rhamini
6x A.io
3x A.urticae
3x P.c-album
W końcu jeśli chodzi o motyle jakiś ruch na dworze

Dodam pierwsze muchówki Syrphidae z okolic Trójmiasta. Też świeciłem, tyle, że żółtymi miskami

Wczesnowiosenne gatunki:
15 x Melangyna quadrimaculata
1 x Melangyna lasiophthalma
1 x Cheilosia grossa

Raczej zimujące:
7 x Episyrphus balteatus

Pozdrawiam
Robert

modraszka pisze:Wiosna przyspieszyła w tym roku i dzisiaj u mnie pierwszy Pieris napi

Ten samczyk P.napi mile mnie dzisiaj zaskoczył
Oczywiście są również zeszłoroczne rusałki, cytrynki, bęsice a na kwitnącej wierzbie wiele gatunków błonkówek .
Pozdrawiam,
Monika

Dziś też obserwowałem P. napi, natomiast na f3 jest Nomada sp.

Dzisiaj na ścianie budynku u mnie w firmie...

Dziękuję Jacku za podpowiedź
Dzisiaj na wierzbie ucztowała Vanessa atalanta, pewnie u nas zimowała.
Po za tym kolejne bielinki i dużo, dużo błonkówek

Te bielinki to niezłe zaskoczenie - to miesiąc za wcześnie !

to miesiąc za wcześnie !

Chyba wszystko w przyrodzie tego roku jest o kilka tygodni przyspieszone. Zauważyłem dzisiaj kwitnące fiołki wonne (Viola odorata) - zwykle u mnie rozpoczynają kwitnienie początkiem kwietnia.

takie motylki, widziane w granicach administracyjnych miasta Lublin 14.03.2014

Do zdjęć Moniki. To jest samiec murarki Osmia bicornis, samce zaczynają wylatywać nawet 2 tygodnie wcześniej niż samice więc wszystko w normie. Bohaterem drugiego planu admirała jest miodna .

W ostatnie, wyjątkowo ciepłe i słoneczne dni w trakcie pracy na terenie leśnictwa N xanthomelas był najczęściej widywanym przeze mnie motylem. Widziałem ich co najmniej kilkanaście, poza tym kilka ceików, cytrynków i ani jednego wierzbowca

Wczoraj pojawiły się już pierwsze Odontosia sieversi.

Jacku dziękuję
Wczoraj Achlya flavicornis.
Pozdrawiam.

Darek, ja święcie wierzę, że pojawią się następne

Marek Hołowiński pisze: ...kilka ceików, cytrynków i ani jednego  wierzbowca

A u mnie od 3 lat wierzbowiec to pierwszy wiosenny motylek.
13 marca na krótkiej rowerowej wyprawie. 4 wierzbowce i 2 cytrynki.
Żadnych pawików ani ceików.

Ciekawi mnie kiedy w tym roku pojawią sie pierwsze zorzynki i zieleńczyki - skoro lataja już bielinki.

krzysztof570630 pisze:Darek, ja święcie wierzę, że pojawią się następne

No i widzisz - Twoja wiara uczyniła cuda bo wczoraj na ekran przyleciało nam kilka następnych okazów O. sieversi .
Dzisiaj rekonesans na Mielniku - najliczniejszym motylem był N. xanthomelas którego widziałem sporo ponad 20 okazów. N. polychlorosa nie widziałem ani jedego okazu i potwierdza to obserwacje Marka Hołowińskiego na Polesiu. Mile zaskoczył mnie fakt, że od ośrodka wypoczynkowego przed Mielnikiem aż do pierwszych zabudowań w Mielniku wycięto prawie wszystkie drzewa i krzewy odsłaniając bardzo ładną skarpę na której kiedyś licznie bytowały motyle dzienne.

W otwockich lasach, kolejny rok z rzędu liczny N. xanthomelas, który pod względem liczebności ustępował jedynie ceikowi, którego w tym roku jest kilkakrotnie więcej niż zwykle. Ciekawą obserwacją był jeden osobnik V. atalanta, któremu najwyraźniej udało się u nas przezimować.

Zauważywszy obserwację E. versicolora prof. Masłowskiego postanowiłem natychmiast udać się w pobliskie lasy (Żołynia, EA95). Wydaje mi się, że przyjechałem trochę za późno. Na leśnej drodze kilka osobników przeleciało na wysokości 2-3 metry, a przy próbie schwytania ich siatką zwiały w las. Obiecałem sobie jutro ponowić wizytę i wszystkim polecam wyjazd w teren- nasierszyca na pewno już lata.

goościu pisze:Zauważywszy obserwację E. versicolora prof. Masłowskiego

Czy o tę obserwację chodzi: Motyle Europy - 2014-03-20 Dolnośląskie, Michałkowa, XS02, Masłowski Janusz.
Otóż Janusz nie jest profesorem. Choć jest współautorem kilku książek, motylami zajmuje się jako amator i nie posiada tytułów naukowych.

UPS... tak, chodzi o tę obserwację. Gdzieś widziałem jego nazwisko z takim właśnie błędnie wpisanym tytułem. Było to już chwilę temu, ale w pamięci zostało...

Ostatnia noc była, jak na marzec, wyjątkowo ciepła (u mnie o 20 było prawie 14 stopni). Toteż do światła przyleciało bardzo dużo motyli - raczej te pospolitsze. Najliczniejsze były sówki z rodzaju Orthosia (kilka gatunków), w sumie chyba kilkadziesiąt okazów, Były też przezimowane Eupsilia transversa, i tegoroczne Panolis flammea. Z miernikowców dosyć liczny Biston strataria, wśród nich zauważyłem kilka okazów formy B. strataria f.terraria (brak jasnej przepaski na przednich skrzydłach). Były też Alsophila aescularia i Apocheima hispidaria. Tych mniejszych jeszcze nie miałem czasu oznaczyć - pokażę po wypreparowaniu.

B. strataria w tym roku przejawia dużą zmienność. Wczoraj na ekranie też mieliśmy kilka okazów f. terraria a na wcześniejszch świeceniach na ekranie również były okazy tej formy. Ponadto częściej w tym roku zdarzają się okazy zdecydowanie mniejsze od okazów normalnych.

Dzisiejsza obserwacja. Spacer z psem. Musiałem wrócić do domu po aparat, bo nie wierzyłem własnym oczom. Niestety, nie "napompował" się do końca. A szkoda. Acha, Umieszcz EA30.Miejsce w którym go spotkałem, jest bardzo mocno nasłonecznione i od strony północnej, czego tu nie widać, jet całkowicie osłonięte od wiatru budynkiem gospodarczym. Stąd to około miesięczne wyprzedzenie.(tak mi się wydaje)

Z tego wszystkoego zapomniałem fotki

Gratulacje
Z tego co sprawdziłam na lepidoptera.eu to najwcześniejsze spotkanie zapisane na tej stronie. W marcu jeszcze nikt wcześniej nie zgłaszał rekordów do tego gatunku

U mnie wczorajszego wieczoru do MIXa poza masą Orthosi i B. strataria przyleciał jeden S. libatrix, jeden C. siterata i jeden L. socia.

Fajna ta obserwacja P. machaon Gratuluję
A ja w zeszłym tygodniu widziałam kolejne 2 osobniki V. atalanta.

Dziś, przy słonecznej pogodzie, w dol.Prosny na terenie gm. Byczyna, woj. opolskiej, też obserwowałem bardzo wcześnie latającego zawisaka tj. gołąbka fruczaka.
Pozdrawiam
Sławek

Dziś w Krośnie pierwszy modraszek- C. argiolus