Strona 1 z 1

Płyn glicerynowy

: niedziela, 12 sierpnia 2012, 20:31
autor: Kamil ZG
Do tej pory utrzymuję okazy w alkoholu (sam ich stan jest zadowalający) ale kolor cieczy stał się mało zadowalający, a wręcz jak dla mnie nieestetyczny. Czy płyn glicerynowy mający w składzie glicerynę bezwodną, alkohol etylowy 70 %, formalinę oraz octan etylu nadaje się do dłuższego przechowywania np. myrmekofauny. Jaki wpływ ma temperatura na jego ulatnianie się?

POZDRAWIAM :smiech:

Re: Płyn glicerynowy

: niedziela, 12 sierpnia 2012, 21:11
autor: Grzegorz Banasiak
Alkohol to dobre medium do przechowywania (ok. 70%). Jeśli staje się mętny możesz go wymienić. Zresztą wrzucając okazy do alkoholu powinno się go wymienić po kilku dniach, czasem wielokrotnie.

Ulatnianie alkoholu zależy głównie od szczelności naczynia w którym przechowujesz okazy.

Re: Płyn glicerynowy

: niedziela, 12 sierpnia 2012, 21:21
autor: Kamil ZG
Podmiany nie stanowią problemu, jedynie to czas, a właściwie okresowo jego brak, liczyłem że istnieje jakiś zamiennik łączący jedno z drugim ;) Estetyka jak wiadomo często nie idzie w parze z jakością ;)

Re: Płyn glicerynowy

: niedziela, 12 sierpnia 2012, 21:52
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil ZG pisze:Podmiany nie stanowią problemu, jedynie to czas, a właściwie okresowo jego brak, liczyłem że istnieje jakiś zamiennik łączący jedno z drugim  ;) Estetyka jak wiadomo często nie idzie w parze z jakością ;)
Kiedyś w innym wątku Paweł Jałoszyński opisywał aspekty alkoholowe, szczelność i sposoby radzenia sobie z tym. Myślę, że warto, żebyś tego poszukał i przeczytał. Sam często do tego wracam.

Re: Płyn glicerynowy

: niedziela, 12 sierpnia 2012, 22:06
autor: Kamil ZG
Dzięki za nakierowanie :ok: , dotarłem do wątku (bardzo ciekawa lektura)

Re: Płyn glicerynowy

: poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 11:36
autor: Tomasz Rynarzewski
Do alkoholu etylowego dobrze jest dodać kilka kropli gliceryny. W przypadku wyparowania alkoholu (co wbrew pozorom dzieje się nie tak rzadko) zabezpiecza okazy przed wyschnieciem.

Re: Płyn glicerynowy

: poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 11:59
autor: Kamil ZG
Ja przechowuje okazy w 95 % roztworze alkoholu, a wzoruje się na podstawie badań myrmekologów z Florydy, którzy badali właśnie wpływ stężenia alkoholu na elastryczność okazu, i jego późniejsze przyklejenie na kartonik (sprawdzone praktycznie ;) ) jak i zachowanie się DNA do późniejszych badań, u mrówek z rodzaju Myrmicinae, Formicinae, i Dolichoderinae (link do artykułu http://naldc.nal.usda.gov/download/3340/PDF ) Takie stężenie nie wpływa przynajmniej na mrówki, co prawda tracą ciut na barwie, ale pod względem manipulowania nimi nie stwarzają problemu. Co do ulatniania się to szczelne fiolki zdają egzamin, i straty są minimalne.

Re: Płyn glicerynowy

: poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 12:07
autor: Miłosz Mazur
Nie zawsze tak ładnie jest z tym alkoholem. Wiele razy już podkreslano, że jedne owady, nawet trzymane w 95%, sa bardzo elastyczne, a inne, trzymane nawet w słabszej wódzie, sa potem praktycznie nie do rozpięcia. Co ciekawe często zdarza mi się, że wyjmuje z jednej i tej samej fiolki różne chrząszczy i jedno rozpinają się doskonale, a inne praktycznie wcale i tylko trójkatne kartoniki wchodzą w grę...

Re: Płyn glicerynowy

: poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 12:45
autor: Kamil ZG
Do tej pory nie mogę powiedzieć żebym miał taki przypadek w 95 %, zauważyłem natomiast, że okazy trzymane w ok. 75 % roztworze alkoholu po eleganckim rozłożeniu i przyklejeniu na kartonik, po paru godzinach kurczyły się i wracały do pozycji "embriona" ;)