Polskie Forum Entomologiczne

Mówi się potocznie, że muchy roznoszą zarazki. Wiadomo, przyzwoita mucha chętnie siada na odchodach więc może mieć łapki pełne bakterii. Ale motyle... to nie. Tymczasem 4 czerwca w Beskidzie Wyspowym (koło Kudłaczy) zaobserwowałem Melitaea athalia (tak mi się wydaje, jeśli się mylę proszę o korektę) pożywiającego się na psich odchodach. Dziwne, przynajmniej dla mnie.

Jeśli chodzi o Kudłacze w paśmie Łysiny to mamy do czynienia z Beskidem Średnim (Makowskim).

zolw_ pisze:Dziwne, przynajmniej dla mnie.

Nic w tym dziwnego. Wiele rusałek i modraszków lubi pot, ekskrementy, mocz czy padlinę.

A propos odchodów i padliny

Widocznie wszystko co czyste i piękne musi się czasami ubrudzić ...

I jeszcze raz atalia...

Motyle również należą do "brudasów". Zawsze to powtarzam ludziom mówiącym "fuj, mucha"

Klasyk tego typu zachowania - mieniak tęczowiec - przy truchle cf. zaskrońca.

W odpowiednim czasie w Beskidzie Niskim można spotkać taki widok

możesz napisać, gdzie perłowce tak licznie występują? Mam wrażenie że w wielu miejscach jest ich ostatnio mniej