Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Hodowla owadów
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

20 kwietnia do wystawionej w lesie bukowym znalezionej kilka dni wcześniej samicy przyleciał kochanek:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 44495159de

Samicę zostawiłem na fajnym buczku - przy mnie nie chciała jeszcze składać jaj.

07 maja - odnalazłem ów buczek. Kora oblepiona dziesiątkami jaj. 9 zabrałem:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... afdce73c3c

A dzisiaj wreszcie zobaczyłem to, chyba najładniejsze stadium rozwojowe gąsienicy. Szok, jakie wielkie są tuż po wyjściu z jaj!!!
Załączniki
PP1000951.JPG
PP1000951.JPG (63.19 KiB) Przejrzano 3657 razy
PP1000959.JPG
PP1000959.JPG (54.32 KiB) Przejrzano 3657 razy
PP1000968.JPG
PP1000968.JPG (62.99 KiB) Przejrzano 3657 razy
Awatar użytkownika
tiktaalik
Posty: 827
Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 12:00
Lokalizacja: łódź UTM:CC93

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: tiktaalik »

Gratuluję. Włożyłeś nieco wysiłku , aby marzenie się spełniło. Oby więcej takich happy endów.
Moja okolica nie może się z Twoją równać w najmniejszym stopniu. Stąd moje oczekiwania pozostaną w sferze marzeń.
Czekam na ciąg dalszy tej historii.
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1613
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: PawełB »

tiktaalik pisze: Moja okolica nie może się z Twoją równać w najmniejszym stopniu.
Łódź to powinny być jakieś jedwabniki i tussory :-)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Hodowałem kiedyś A. tau i wiem z doświadczenia jak trudno jest uzyskać odpowiednią głębię ostrości, by cała gąsieniczka w pierwszym stadium wyszła ostro (w szczególności te odstające różki). Świetne fotografie.
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

Antek Kwiczala pisze:Hodowałem kiedyś A. tau i wiem z doświadczenia jak trudno jest uzyskać odpowiednią głębię ostrości, by cała gąsieniczka w pierwszym stadium wyszła ostro (w szczególności te odstające różki). Świetne fotografie.
Dzięki za słowa uznania. Fotki robiłem na balkonie - trochę przeszkadzał wiatr, ale z ponad 40 ujęć dało się coś wybrać. A co do głębi - to m.in. zaleta hybrydy, jak zwą ten typ aparatu (dla przypomnienia: Panasonic Lumix DMC FZ-50). Stosowałem przysłonę 7.1, uzyskując czasy od 1/250 do 1/800. Do tego nowy statyw makro (Velbon Ultra MAX-i MINI; - świetny do zdjęć na balkonie i w domu) i wyłączona kompensacja drgań.

Pozdrawiam.
gslowikowski
Posty: 62
Rejestracja: wtorek, 10 sierpnia 2004, 15:53
UTM: EA64
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: gslowikowski »

Witaj Jarku

Oglądałem twoje zdjęcia samic siedzących na bukach. Nie mogłem ich dostrzec. Możesz dać jakąś wskazówkę?
Masz może zdjęcie jajeczek tam, gdzie je znalazłeś?
Ja też znalazłem w mojej okolicy las, gdzie latały niedawno samce. Nie wiem niestety jak znaleźć samice.
Gdybyś pokazał na swoich zdjęciach może byłaby to jakaś pomoc. A może lepiej szukać jajeczek?
Nie wiem tylko, czy już nie jest za późno.

Pozdrawiam
Grzesiek
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

gslowikowski pisze:Witaj Jarku

Oglądałem twoje zdjęcia samic siedzących na bukach. Nie mogłem ich dostrzec. Możesz dać jakąś wskazówkę?
Masz może zdjęcie jajeczek tam, gdzie je znalazłeś?
Ja też znalazłem w mojej okolicy las, gdzie latały niedawno samce. Nie wiem niestety jak znaleźć samice.
Gdybyś pokazał na swoich zdjęciach może byłaby to jakaś pomoc. A może lepiej szukać jajeczek?
Nie wiem tylko, czy już nie jest za późno.

Pozdrawiam
Grzesiek
Nie mogłeś dostrzec tychże samic w terenie czy na moich zdjęciach?

A w sprawie poszukiwań: teraz już raczej zakończyły loty. Wydaje mi się, że znalezienie samicy wśród zeschłych liści bukowych jest ekstremalnie trudne. Mi się udało, bo siedziała na gałązce krzaka tarniny z dala od buków. Ale kto nie próbuje, ten nie znajdzie. W wiosennym lesie bukowym spędziłem wiele (kilkadziesiąt?) godzin zanim znalazłem. Fakt, że w okolicy Niedzicy nie ma chyba masowych pojawów A.tau?

Jajeczka są b. łatwe do zauważenia - pokaźnej wielkości (prawie 3mm średnicy) brązowo grudki poprzyczepiane do pnia buka. Poza tymi, które złożyła "moja" ćma nie znalazłem innych, ale szukając spoglądałbym na pnie do wysokości 2m od samej gleby. Samice A.Tau są tak ociężałe, że z pewnością składają jaja jak najniżej (ja znalazłem u podstawy buka, na gałązce ok.1.50 od podstawy do wys. ok.2m). Myślę, że można też dostrzec małą gąsieniczkę wędrującą w górę pnia zaraz po wylęgu, ale to już fart.

Jaja zbieraj delikatnie je odrywając prosto do pojemnika. Łatwo wypadają z palców. Pojemnik możesz wyścielić listkami, żeby się nie obiły, ale w domu ostrożnie te listki wyjmuj - jaja się przykleją, odpadną i polecą na dywan. Tam już są trudne do znalezienia - wiem o tym dobrze ;-)
Załączniki
aglia03.jpg
aglia03.jpg (118.31 KiB) Przejrzano 3492 razy
aglia01.jpg
aglia01.jpg (91.25 KiB) Przejrzano 3492 razy
aglia02.jpg
aglia02.jpg (109.97 KiB) Przejrzano 3492 razy
gslowikowski
Posty: 62
Rejestracja: wtorek, 10 sierpnia 2004, 15:53
UTM: EA64
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: gslowikowski »

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Samic nie mogłem znaleźć na twoich zdjęciach, ale przyglądałem się pniom, nie gałązkom :D
W lesie zauważyłem A. tau przypadkiem (wybrałem się łapać Zorzynki i ew. inne dzienne do hodowli), okazało się, że w ciągu godziny widziałem ponad 20 latających samców. To było 28.04. Nie miałem zbyt wiele czasu na szukanie samic, a wiedziałem, że nie łatwo je znaleźć, więc sobie odpuściłem. Potem nie było albo pogody, albo czasu, żeby wyskoczyć jeszcze raz i poszukać. Dopiero jak zobaczyłem twój post, to mnie ruszyło. Może jutro wyskoczę. Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam
Grzesiek
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

Część gąsieniczek wylęgła się z kilkunastogodzinnym opóźnieniem, więc na fotkach jest pewne miłe urozmaicenie. Załączam 3 nocne (oświetlenie latarką ręczną przymocowaną do małego statywu i czołówką przymocowaną do futerału aparatu ;-) ) oraz jedno balkonowe...
Załączniki
P1010036a.jpg
P1010036a.jpg (80.89 KiB) Przejrzano 3373 razy
P1010041.JPG
P1010041.JPG (86.55 KiB) Przejrzano 3373 razy
P1010058.JPG
P1010058.JPG (67.07 KiB) Przejrzano 3373 razy
P1780151.JPG
P1780151.JPG (60.61 KiB) Przejrzano 3373 razy
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Malko »

Poświęciłem trochę uwagi temu gatunkowi u mnie ciężko było znaleźć samicę trzeba się dużo napatrzeć i nachodzić. Piękne te zdjęcia Jarek !
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

Dawid_Masło pisze:Poświęciłem trochę uwagi temu gatunkowi u mnie ciężko było znaleźć samicę trzeba się dużo napatrzeć i nachodzić. Piękne te zdjęcia Jarek !
Wiesz, ja się cieszę jak cholera z tych gąsienic. Dokładnie rok temu dzwoniłem z lasu bukowego do Witasa i pełen goryczy pytałem "Czy te cholery kiedykolwiek siadają???". I nagle trafiła mi się ta samiczka... A w sobotę, 14 maja kumpel telefonował do mnie z tego samego lasu, tylko kawałek dalej z nieco chłodniejszej (pn-wsch) strony z pytaniem: "Jarek, czy one kiedykolwiek siadają?" :lol: Tu gwoli informacji - w okolicy Niedzicy A. tau nadal są aktywne - 4 do 5 samców latało 14 maja.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Malko »

Jarku pozwolisz, że jeszcze coś dodam o Agli a mianowicie w zeszłym tygodniu obserwowałem osobniki jeszcze na Pogórzu Ciężkowickim, oraz w Puszczy Dulowskiej chociaż już dotknięte zębem czasu. Latały w tych miejscach niesamowicie szybko, widać u mnie miałem dużo szczęścia przy łapaniu tego gatunku. A zdradź proszę czy te zdjęcia balkonowe zaowocują jakimś Atlasem?
jon

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: jon »

Oczywiście to duża satysfakcja jak się odnajdzie, wypatrzy samicę, jednak one bardzo chętnie lecą do światła. W tym roku ponownie przyleciała piękna wielka samica i w dodatku prawie nie wyniesiona. Część hoduję na buku, a część na jabłoni. Nie widzę różnicy w wielkości gąsienic obu hodowli.
To jednak co zobaczyłem na stronie Łukasza z Beskidu to naprawdę robi wrażenie. Klatka, w niej samica i kilkanaście samców na klatce. To samo przy versicolora. Siła przyciągania jest niesamowita.
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

Byłem już właściwie umówiony z Witasem na wspólne świecenie (ja tylko białkami oczu) w celu przywabienia Aglii. Miałem ją schłodzić i za dnia fotografować. Bo to, jak Jon pisze, najlepsza metoda na jej złapanie. Pomógł przypadek, szczęście i sępi wzrok ;-)

Atlas mi się marzy, ale póki co nic w tym kierunku nie robię oprócz zbierania zdjęć i obserwacji. Ale książki o motylach TPN też nie planowałem. Od pomysłu do realizacji upłynęły 3 miesiące i było po krzyku.
Peter Senn
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 26 lipca 2008, 21:17
Lokalizacja: Gdynia

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Peter Senn »

A moje marzenie, jeśli chodzi o Aglia tau, to w ogóle zobaczyć delikwenta z bliska, żeby go sfotografować. No i fuksem to mi się udało 10 dni temu. Chłodny poranek, ok. 12 stopni, a tu siedzi samiec na kratce od wjazdu do hali garażowej - musiał być przywabiony światłem przy wjeździe, który znajduje się 20 m od skraju bukowego lasu. Wyglądał jak na pierwszym zdjęciu. Chłodno, może nie odfrunie, jeśli spróbuję otworzyć mu skrzydła. Udało się (Zdjęcie 2). Jak tak, to może go zaniosę do lasu, i tak tu nic po nim. No i przeniosłem (zdjęcie 3). Posadziłem go na młodym buku, i zrobiłem mu sesję zdjęciową (4 i 5). Potem sobie pofrunął. Pozdrawiam, Piotr. PS U nas A. tau jeszcze lata - rano widziałem w lesie.
Załączniki
PICT4916a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG
PICT4916a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG (114.68 KiB) Przejrzano 3184 razy
PICT4919a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG
PICT4919a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG (103.55 KiB) Przejrzano 3184 razy
PICT4929a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG
PICT4929a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG (56.79 KiB) Przejrzano 3184 razy
PICT4935a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG
PICT4935a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG (89.85 KiB) Przejrzano 3184 razy
PICT4938a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG
PICT4938a Aglia tau 15.5.11 Gdy-Chw CF34.JPG (111.63 KiB) Przejrzano 3184 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Aglia tau, czli spełnienie jeszcze jednego marzenia.

Post autor: Jarosław Wenta »

Fajny! Zrobienie fotki samcowi z rozłożonymi skrzydłami tak, by widać było niebieskie oczka na tylnych skrzydłach to mój przyszłoroczny "quest". Liczę na te 7 gąsieniczek z mojej hodowli ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”