Polskie Forum Entomologiczne

Spośród liści Sanguisorba officinalis z minami Emmetia szoecsi wylągł się jakiś gąsienicznik. Zbyt wielki by mógł żyć na malutkiej gąsieniczce w minie. Po dokładniejszych oględzinach znalazłem sprzędzone dwa liście, a wewnątrz egzugwium. Być może zwójka, ale na liściach nie widać śladu żerowania. Wygląda, że miejsce przepoczwarczenia było raczej przypadkowe.
Czy z tych zdjęć da się go oznaczyć? Jeśli tak, to proszę

A nie będzie to np. Dasystoma salicella z Chimabachidae? Zobacz może, czy nie ma zredukowanych pochewek skrzydłowych. Na zdjęciu kiepsko to widać.

Tawulec pisze:A nie będzie to np. Dasystoma salicella z Chimabachidae?

może tak, może nie Nie posiadam dobrych materiałów do oznaczania poczwarek. Fotki na znanych mi stronach nie są wystarczającym źródłem do oznaczania gatunków. Cały materiał jest opisany i zabezpieczony i czeka na kogoś, co by go to interesowało.

Parazytoid to przedstawiciel podrodziny Anomaloninae, Ichneumonidae.

Bardzo dziękuję. Fotki są na tyle słabe, że nie liczyłem na oznaczenie gatunku.

Marku, czy przy jakiejś okazji mogę liczyć na pożyczenie tego "egzuwium"? Zainteresował mnie ostatnio temat D.salicella i chciałbym to sprawdzić pod tym kątem. Potem oczywiście odsyłam.

Tawulec pisze:Marku, czy przy jakiejś okazji mogę liczyć na pożyczenie to "egzuwium"?

oczywiście.