Nowy podręcznik zoologii
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nowy podręcznik zoologii
Już jest nareszcie pierwszy tom podręcznika zoologii z prawdziwego zdarzenia. Następca słynnego podręcznika Grabdy:
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/18855/ ... a-t-1.html
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/18855/ ... a-t-1.html
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Szkoda tylko, że jest to tak siermiężnie wydane. Kiepski, gruby papier, klejone, miękka okładka. Podejrzewam, że po paru miesiącach używania kartki zaczną wypadać. Cena zupełnie nie przystaje do jakości, zwłaszcza gdy porównać ją z jakością choćby niedawno wydanej polskiej edycji Ewolucji Futuymy. I minus za stronę graficzną, niestety odbiega ona od współczesnych standardów i jest niejednolita (są rozdziały świetnie zilustrowane, ale niestety niekiedy bywa wprost przeciwnie).
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Oczywiście słowa krytyki, krytyki merytorycznej jak najbardziej są na miejscu czy podczas wystąpienia danej osoby czy w przypadku jakiejkolwiek publikacji czy to ma się rzecz z artykułem naukowym czy publikacją w postaci książki.
Natomiast mnie jedna rzecz dziwi. Jest wielu dobrych entomologów w naszym pięknym kraju, czy takich entomologia to prywatne hobby czy hobby i jednocześnie pracą w instytucie lub na uczelni. Nawiązuje tutaj do jednego aspektu, mianowicie do pewnego braku jeśli chodzi o publikacje naukowe czy popularnonaukowe w naszym ojczystym języku.
W związku z powyższym uważam, że każda publikacji mimo błędów graficznych czy merytorycznych np. błędne oznaczenie jakiegoś gatunku jest pozytywnym objawem twórczości na rzecz niesienia kaganka oświaty dla Narodu Polskiego.
Dziękuje
Natomiast mnie jedna rzecz dziwi. Jest wielu dobrych entomologów w naszym pięknym kraju, czy takich entomologia to prywatne hobby czy hobby i jednocześnie pracą w instytucie lub na uczelni. Nawiązuje tutaj do jednego aspektu, mianowicie do pewnego braku jeśli chodzi o publikacje naukowe czy popularnonaukowe w naszym ojczystym języku.
W związku z powyższym uważam, że każda publikacji mimo błędów graficznych czy merytorycznych np. błędne oznaczenie jakiegoś gatunku jest pozytywnym objawem twórczości na rzecz niesienia kaganka oświaty dla Narodu Polskiego.
Dziękuje
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt: