Polskie Forum Entomologiczne

W Europie Środkowej występują tylko dwa gatunki tej rodziny, obydwa w rodzaju Drilus, w Polsce tylko jeden. Larwy nie są łatwe do znalezienia, można je trafić przypadkiem, kiedy wyłażą szukać zdobyczy, albo można je pozyskać zbierając większą liczbę muszli ślimaków na terenach, gdzie poławiano imagines. Łatwo zresztą pomylić larwę Drilus z Dermestidae, dopiero dokładne obejrzenie pozwala zauważyć charakterystyczne wyrostki na końcu odwłoka i ostre, sierpowate żuwaczki, za pomocą których te piękne stworzenia masakrują ślimaki.

Zarówno w FHL jak i w kluczu Burakowskiego podane są cechy pozwalające rozróżnić larwy D. concolor i D. flavescens (u nas występuje tylko ten pierwszy). Mam larwy zarówno z Polski, jak i z Niemiec, gdzie powinien być D. flavescens, i nie widzę możliwości jednoznacznego ich zidentyfikowania na podstawie wspomnianych kluczy. Ze względu na środowisko (las bukowy) lub lokalizację (Wielkopolska) uważam obydwie pokazane poniżej larwy za D. concolor (jedna starsza, druga młodsza), ale układ kolców na urogomphi mógłby wskazywać, że ta młodsza, niemiecka, może należeć do D. flavescens. Jednak ten gatunek występuje na otwartych kserotermach, a nie w górskich buczynach. Larwa pokazana w trakcie atakowania ślimaka pochodzi z Promna pod Poznaniem. Obydwa egzemplarze to stadium aktywne; po osiągnięciu określonej wielkości larwa linieje i przekształca się w wyglądającą zupełnie inaczej, jasno zesklerotyzowaną formę zimującą wewnątrz muszli ostatniej swojej ofiary.

Fajnie Paweł, że wróciłeś i jak zwykle z ciekawymi tematami

Nie mam tego gatunku w kolekcji, ale wiem gdzie był łapany, więc trzeba nazbierać ślimamów! Jakieś rady, co do terminów? Latem czy jesienią? Las, pobrzeże, czy może zakrzaczenia na kserotermach? Bo piszesz, że związany z lasami bukowymi.
A Omalisus fontisbellaquaei znajdowałeś też larwy? Jakieś doświadczenia? Środowisko, czas zebrania?

Jacek Kalisiak pisze:
Nie mam tego gatunku w kolekcji, ale wiem gdzie był łapany, więc trzeba nazbierać ślimamów! Jakieś rady, co do terminów? Latem czy jesienią? Las, pobrzeże, czy może zakrzaczenia na kserotermach?

Wyrosniete larwy D. concolor wlasnie teraz wylaza na chodniki w miastach; z wysokosci glowy wygladaja i zachowuja sie podobnie do larw Dermestes laniarius. Teren musi byc nagrzany, ale z zadrzewieniami, najlepiej jakies gliniaste czy piaszczyste skarpy w obrebie luznych zadrzewien typu parkowego. Imagines lapie regularnie w Poznaniu na Cytadeli, wiec typowy park, ale z bardzo roznorodnymi biotopami (na malym terenie wszystko od kseroterm do zacienionych, gestych i wilgotnych zarosli). Na wiosne w slimakach siedza larwy aktywne, na jesieni ostatnie, zimujace stadium; spojrz do Burakowskiego po detale.

A Omalisus fontisbellaquaei znajdowałeś też larwy? Jakieś doświadczenia? Środowisko, czas zebrania?

Niestety, tylko samce, za to omalze masowo w podgorskich buczynach i lasach mieszanych, zawsze na roslinnosci (zwykle niskiej) wzdluz lesnych traktow. Nawet intensywne przesiewanie w tych okolicach nic nie dalo, larwy i samice nieuchwytne.

Pawel

No, ale Poznań to nie Łódź

Za to Omalisus fontisbellaquaei łapałem również na zakrzaczonych kserotermach i skrajach lasów przy kserotermach. Ale żeby masowo? Może właśnie we wnętrzu lasu.
Najbliższy znany mi teren współ występowania obu gatunków to okolice Przedborza.

Drilus nigdzie nie jest pospolity, przeważnie trafiają się pojedyncze sztuki na zielsku.

I wyjaśniłeś jedną z zagadek która nie dawała mi spokoju
Spotkałem jakieś 2 tygodnie temu właśnie takie larwy podczas porządkowania ogródka. Wyglądały mi początkowo na Dermestidae, ale te spore „wyrostki” na końcowych segmentach mocno nie pasowały do znanych mi larw skórników. Zabrałem 2 sztuki do hodowli – niestety zwiały...

właśnie w internecie ukazało się zdjęcie kopulującej pary D. flavescens!!!!

http://www.koleopterologie.de/gallery/ stąd Neude Fotos i gatunek (na razie nie można zlinkować ze zdjęcia)

aha, link www.koleopterologie.de/gallery/ prowadzi do strony tytułowej, a ten drilus jest w dzisiaj dodanych "Neue Fotos"

z tych zdjęć wychodzi że samica może być dłuższa od samca 4-5 razy!!!

jak to jest w wypadku D. cocolor?

Moje gały to wynik obejrzenia zdjecia! Niesamowite