Polskie Forum Entomologiczne

Cze. Jestem początkujący, i dopiero zaczynam swoją przygode z owadami. Czy na połowy larw moge się wybrać na jesień.
Ps. Jak bym mógł to jakie to larwy.

a to zalezy gdzie chcesz lowic, pod kora, w glebie itp :))) rozne larwy w roznych miejscach, :)

Polecam poczekać do pierwszych przymrozków, można wtedy szukać owadów w miejscach ich zimowania, czyli np. w ściole i glebie, często są to już owady w stadium poczwarki - łatwiej jest takie wyhodować - nie trza tyle zachodu

Lipa pisze:często są to już owady w stadium poczwarki - łatwiej jest takie wyhodować - nie trza tyle zachodu

Zachodu to może i mniej, ale mniejsza też satysfakcja i nie można przesledzić rozwoju larwalnego...

W sumie to i racja :) A najlepiej zbierać gąsienice (larwy) i je podhodować, a po przymrozkach szukać poczwarek :)

Polecam już przeszukiwanie krzaków (straciły wiekszość liści) w celu znalezienia gniazd. W Puszczy Niepołomickiej są już gniazda neustrium. Co prawda larwy zimują i nie powinno się ich niepokoić, ale kiedyś wziąłęm kilka do domu i w grudniu miałem motyle. Gąsienice można hodować na jezynie, a tej jako zielonej nie brakuje nawet w zimie.
Problem tylko, jak śniegi zasypią cały las. Widziałem dzisiaj w lasach koło obwodnicy w Wieliczce dwie młode gąsienice caja i jedną potatorii, które wygrzewały sie przed zimowaniem do porannego słońca. Myślę, że można by poszukać też na wrzosowiskach, póki jeszcze ciepło gąsienice macrothylacia rubi.
Pozdrowionko, Adam

Gąsienic motyli z Arctiidae można już rzeczywiście szukać. Ja hoduję Callimorpha dominula. Wystawiłem je na dwór żeby miały warunki naturalne i właśnie zaczęły okres wegetacji. Powodzenia w poszukiwaniach!

pozdro
Paweł

Także motyle z rodziny Lasiocampidae zimuja w postaci gąsienicy,więc tych takżę można jeszcze szukać
Obecnie mam troche gąsiennic E.patatorii,kilka jeszcze żeruje,jednak większość zapadła w diopauze.
Pzdr.

Sry bo to na pewno bylo juz 100 razy walkowane ale mam kilka pytan:

dostalem dosc niespodziewanie 15 gasienic , m.in. Stauropus fagi,Erannis defoliaria itd...

czy na dole 'klatki' tekturowej ulozyc jakas lignine, mech czy cos takiego zeby byla wieksza wilgotnosc ?? bo czy przy pokojowej temp. i suchocie nie bedzie im zle?